REKLAMA

KSW

KSW: Wygrana Wrzoska z Tomasem Moznym

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotni wieczór w czeskim Libercu odbyła się walka legionisty, Arkadiusza Wrzoska w ramach 79 gali KSW. W swojej drugiej walce w KSW, Wrzosek w pełni zasłużenie wygrał - jednogłośną decyzją sędziów ze Słowakiem, Tomasem Moznym.

Arek Wrzosek mógł podczas walki liczyć na głośny doping warszawskich kibiców.



Już w pierwszej rundzie legionista osiągnął wyraźną przewagę, parokrotnie posyłając na ziemię swojego przeciwnika. Również w drugiej rundzie przewaga Wrzoska nie podlegała dyskusji i ponownie Mozny był powalany i przyjmował wiele ciosów - zarówno w stójce, jak i w parterze. Właściwie pod koniec drugiej rundy Arek mógł skończyć pojedynek, kiedy 20 sekund przed końcem tej rundy po raz kolejny świetnie trafił rywala i posłał go po raz kolejny na deski. Ostatecznie Arek nie przypuścił frontalnego ataku i poczekał na rundę trzecią, w której Mozny właściwie nie mógł już korzystać z lewej nogi. Losy rywalizacji mogły odwrócić się dwie minuty przed końcem trzeciej rundy, kiedy Słowak jednym ciosem - prawym prostym posłał Wrzoska do parteru i szybkim atakiem próbował zakończyć walkę. Wrzosek zdołał się wyrwać i ostatecznie pokazał wielki charakter, w pełni zasłużenie wygrał sobotnią walkę.

- W trzeciej rundzie zachowałem się trochę nonszalancko, chciałem niepotrzebnie za wszelką cenę skończyć walkę kopnięciem, przez nokaut. Nie zawsze jest dzień dziecka, nie zawsze wygrywa się przez nokaut. Najważniejsze, że wygrałem na punkty - powiedział po walce Arek, który o swoim rywalu, cięższym o kilkanaście kilogramów, wypowiadał się w samych superlatywach.

Była to druga walka i druga wygrana Arka Wrzoska w KSW. W pierwszej zwyciężył przez nokaut na warszawskim Torwarze Tomasza Sararę.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.