Astiz: Mogliśmy przećwiczyć kreowanie gry
- To było takie spotkanie, żeby zachować rytm meczowy. Chcieliśmy, żeby zawodnicy wracający po kontuzjach i ci, którzy mniej grali, złapali trochę minut i poczuli piłkę. To było dla nas ważne - powiedział po sparingu z GKS-em Katowice Inaki Astiz.
- Chcieliśmy przećwiczyć długie utrzymywanie się przy piłce, chodziło o to, żeby dyktować tempo gry. Kreowaliśmy też sytuacje, mogliśmy zdobyć kilka bramek. Ogólnie jesteśmy zadowoleni, to był solidny mecz. Przede wszystkim mogliśmy przećwiczyć kreowanie gry, decyzyjność w sytuacji podbramkowej. To też może potem zrobić różnicę na boisku, po indywidualnej akcji może być klarowna sytuacja i paść bramka. Oczywiście, po meczu zawsze można analizować zachowanie na boisku, dlaczego tak, a nie inaczej, ale są takie sytuacje, które można przećwiczyć, obgadać, a potem zastanowić się, jak je rozwiązać w przyszłości. Każdy z zawodników starał się zaprezentować z jak najlepszej strony, nie tylko Muci i Sokołowski.
- Teraz piłkarze mają wolne, do treningów wrócą w poniedziałek. Nie zagrał Walerian Gwilia. On trenuje z nami, ale nie spieszymy się.