REKLAMA

Koszykówka

Jamrozik: Chcemy wychować graczy do pierwszego zespołu

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Juniorzy starsi koszykarskiej Profbud Legii Warszawa zajęli w obecnym sezonie 7. miejsce w mistrzostwach Polski. "To miejsce satysfakcjonujące, bo trafiliśmy do ósemki najlepszych zespołów w Polsce. I tam jest właśnie nasze miejsce. Musimy ciężko pracować, aby program co roku przysparzał nam możliwość gry w czołowej ósemce. Czy zajmie się miejsce siódme, piąte, czy też będzie się w strefie medalowej - czasami zależy to od zdrowia, czasem od zawodników, posiadania większej ilości graczy z najstarszego rocznika. Chcemy dążyć do tego, aby w tej najlepszej ósemce być co roku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tegorocznego wyniku, bo to był nasz cel maksymalny, który zakładałem sobie przed sezonem. I w którym utwierdzałem się w trakcie sezonu, obserwując jak wygląda ta grupa osób" - mówi Maciej Jamrozik, pierwszym trener zespołu U-19 oraz asystent Wojciecha Kamińskiego w pierwszej drużynie koszykarskiej Legii.

Można powiedzieć, że nie miejsce w rozgrywkach młodzieżowych jest najważniejsze, a ukształtowanie zawodników jest celem nadrzędnym?
- Od tego sezonu bardzo dążymy do tego, aby wychować zawodników do pierwszego zespołu. To dla nas najważniejszy cel. Jeżeli po drodze nie uda się zdobyć medalu, to nic się nie dzieje. Młodzieżowy złoty medal nie czyni koszykarza bardziej przygotowanym do seniorskiego grania. Nie chcemy tego celu, który sobie postawiliśmy, tracić z oczu, bo czasami trzeba chłopcom zapewniać możliwość rozwoju na boisko poprzez grę także nie na swoich pozycjach, czy też w innym niż dotychczas systemie. Oni muszą rozwijać się, łapać nowe doświadczenia, bo w seniorskiej koszykówce będzie na to za późno. W koszykówce seniorskiej nie ma już tyle miejsca na rozwój, co w koszykówce młodzieżowej.

Gra w drugoligowych rezerwach przynosi już pierwsze efekty? W tym sezonie młodzieżowcy grają więcej minut na parkietach II ligi. Taki właśnie jest plan na drugi zespół Legii, aby młodzieżowcy łapali tam jak najwięcej minut, nawet kosztem wyników?
- Taki jest na to pomysł, bo do stycznia zespół juniorów nie rozegrał zbyt wielu mocnych spotkań. Rozgrywki juniora starszego, do pewnego momentu, są często meczami do jednego kosza. Opierając się tylko na rozgrywkach U-19, brakowałoby tym graczom meczów zaciętych. Stąd chcemy grać w drugiej lidze, rywalizować z zespołami mocniejszymi fizycznie, a także zawodnikami klasowymi. Na parkietach II-ligowych często grają byli gracze I-ligowi i ekstraklasowi. To doświadczenie zdobyte na tym poziomie, w walce z lepszymi, później procentuje. Nie jest przypadkiem, że większość "programów koszykarskich", które znalazły się w finale, gra ze swoimi zespołami młodzieżowymi przynajmniej w II lidze. Dzięki temu są bardziej gotowi na fizyczną koszykówkę, w którą później będą grali na seniorskich parkietach.

Co muszą poprawić ci gracze, aby przeskoczyć z koszykówki młodzieżowej do seniorskiej?
- Wszystko. Oni są jeszcze na tyle młodzi, że w każdym obszarze gry, cały czas poprawiają się. Dotyczy to zarówno techniki, taktyki, jak i elementów techniczno-taktycznych. Przestrzegam ich cały czas przed osiadaniem na laurach. Muszą pracować nad swoimi umiejętnościami, dotyczy to wszystkich elementów i ciężko wskazać jeden konkretny, który muszą poprawić.

Wystawianie młodszych graczy pokazuje, że nie ma w Legii parcia na wynik za wszelką cenę, a kluczowy jest rozwój samych graczy.
- Przede wszystkim chcemy dać możliwość rozwoju zawodnikom, których mamy w swoich strukturach, o których myślimy, że mogą osiągnąć wysoki poziom seniorski. Przez dawanie im możliwości oraz pewne wyzwania, które czekają ich na parkiecie - chcemy, żeby ich bodźcować tak, by się rozwijali i osiągali jak najwyższy poziom sportowy. Po to właśnie są rozgrywki młodzieżowe - nie są po to, by osiągać medale. Oczywiście zdobycie medalu to bardzo fajna rzecz i na pewno każdy zawodnik o tym marzy. Podobnie trenerzy, ale na końcu to mają być doświadczenia dla zawodników, które pomogą im przejść do seniorskiej koszykówki i w niej zajść jak najdalej. W naszym przypadku - chcemy, by wyróżniający się zawodnicy dołączali do pierwszego zespołu Legii Warszawa.

Całą rozmowę z trenerem Jamrozikiem przeczytać można TUTAJ.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.