Kacper Tobiasz - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Tobiasz: Spełniłem jedno z dziecięcych marzeń

Mikołaj Ciura, źródło: polsatsport.pl

- Dziś sporo dałem od siebie, by zdobyć to trofeum. Ten puchar to jednak zasługa całej drużyny. To był dopiero mój pierwszy mecz, jeśli chodzi o Puchar Polski, więc bez chłopaków nie znaleźlibyśmy się w tym miejscu. Cieszę się, że mogłem postawić kropkę nad "i" całej tej roboty. Uwielbiam wielkie mecze, dobrze się w nich czuję i jestem uradowany, że dziś udało się spełnić jedno z dziecięcych marzeń - powiedział po finale Pucharu Polski najlepszy zawodnik meczu, Kacper Tobiasz.



- Kibice bardzo dużo nam dali. Są połową tego sukcesu, który się dzieje. Słyszałem ich bardzo dobrze, nawet stojąc po drugiej stronie boiska. Czułem to ogromne wsparcie. Sprawiali, że byliśmy ciągle pod prądem, każdy chciał biegać i dawać z siebie wszystko. Determinacja i ich wsparcie były kluczem do zwycięstwa.

- Od początku poprzedniego tygodnia zaczęliśmy trenować rzuty karne. Mieliśmy też rozpiskę, która trochę się nie sprawdziła. Ale rozpiska to trochę coś innego niż czucie i intuicja. Najważniejsze jest to, że jedną "jedenastkę" udało mi się obronić. Nieważne ile by strzelili, to ten jeden niestrzelony jest najważniejszy.

- Gdyby rywalizacja w naszej bramce nie wyglądała tak dobrze, to żaden z nas by tak dobrze nie bronił. Każdy bramkarz, gdy dostaje szansę, to gra z uśmiechem, nie popełnia większych błędów. Dajemy drużynie dużo i cieszymy się, że nasza współpraca idzie w dobrą stronę i każdy się rozwija.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.