Nie spe?ni?em oczekiwa?
Wywiad z: Pawe? Skrzypek, źródło: Gazeta Wyborcza
Wywiad z Paw?em Skrzypekiem.
Wojciech Hadaj: - "Bez ambicji! Bez ambicji!" - krzyczeli kibice pod koniec meczu z PoloniÄ
. Czy uwa?asz, ?e ich zarzuty by?y s?uszne?
Pawe? Skrzypek: - Nasi kibice sÄ
bardzo rozgoryczeni. PiÄ
ty rok czekajÄ
na mistrzostwo i ponownie si? go nie doczekali. Z?oĹ? powoduje, ?e dosadnie okreĹlajÄ
naszÄ
postaw?. Gra?em w tym meczu tylko ostatnie osiem minut. Z ?awki rezerwowych obserwowa?em kolegĂłw i by?bym niesprawiedliwy, gdybym zarzuci? im brak ambicji. Do utraty bramki strzelonej przez Olisadebe mecz by? wyrĂłwnany. W pierwszej po?owie to my mieliĹmy przewag?. Ostatnie 20 minut mo?na nazwa? koszmarem. Usz?o z nas powietrze, widzia?em za?amanie na twarzach kolegĂłw. Dwie nast?pne bramki by?y tego konsekwencjÄ
.
- Takiej pora?ki Legia nie ponios?a od jedenastu lat. To prawdziwy szok, kompromitacja!
- Wynik na coĹ takiego mĂłg?by wskazywa?, ale nie graliĹmy a? tak beznadziejnie. ZresztÄ
, co ja b?d? wi?cej na ten temat mĂłwi?. Kibice majÄ
prawo do takiej oceny, bo od Legii zawsze wszyscy oczekujÄ
zupe?nie innych wynikĂłw.
- JesteĹ w Warszawie trzy i pĂł? roku. PrzechodzÄ
c z Rakowa na pewno myĹla?eĹ, ?e teraz nastajÄ
"t?uste lata", bogate w sukcesy. ?ycie bardzo skorygowa?o te oczekiwania.
- Zacz??o si? pi?knie. Po otrzymaniu transferowej propozycji z Legii mia?em wra?enie, ?e "wchodz? na innÄ
orbit?". RakĂłw, pomimo stara? dzia?aczy, nie wytrzymywa? ?adnych porĂłwna?. ZaczÄ
?em gra? na ?azienkowskiej od razu w podstawowym sk?adzie. Wielu pi?karzy czeka na to najcz?Ĺciej jakiĹ czas. Trener Miros?aw Jab?o?ski postawi? na mnie. By?em w formie na tyle wysokiej, ?e otrzymywa?em powo?ania rĂłwnie? do reprezentacji. WystÄ
pi?em mi?dzy innymi w meczu Polska - W?ochy w Chorzowie i jak pĂł?niej mĂłwiono, nie da?em pogra? s?ynnemu Zoli. PierwszÄ
wiosn? w Legii mia?em udanÄ
sportowo. ZdobyliĹmy Puchar Polski, pokonujÄ
c GKS Katowice 2:0. Nic mi nie dolega?o. JesieniÄ
zaczÄ
? si? mĂłj pech. W spotkaniu z VicenzÄ
po oko?o 20 minutach musia?em opuĹci? boisko z powodu kontuzji. Potem ju? los mnie nie oszcz?dza?.
- D?ugi okres leczenia, wiele miesi?cy bez treningĂłw. Jak znosi?eĹ "odstawienie na boczny tor"?
- Nauczy?em si? pokory i cierpliwoĹci. Okaza?o si?, ?e ?ycie ma rĂłwnie? ciemne strony. Stara?em si? dzielnie znosi? taki wyrok losu. Pomaga?a mi ?ona i dzieci. Du?o czasu sp?dza?em z nimi, nadrabiajÄ
c rodzinne zaleg?oĹci. Przez te d?ugie miesiÄ
ce leczenia sta?em si? ekspertem w dziedzinie medycyny sportowej. Dowiedzia?em si? wiele o urazach i teraz s?u?? podpowiedziami kolegom, ktĂłrzy walczÄ
o powrĂłt na boisko.
- Leczenie ostatniej kontuzji trwa?o wyjÄ
tkowo d?ugo, bo a? rok. Nie zwÄ
tpi?eĹ w mo?liwoĹ? kontynuowania kariery?
- 30 kwietnia ubieg?ego roku w meczu z Wis?Ä
w Warszawie "rozsypa?em" si? po raz trzeci. Szpital, operacja, rehabilitacja, niepewnoĹ?, chwile s?aboĹci. Potem, gdy wydawa?o si?, ze jestem ju? zdrowy, w meczu rezerw nastÄ
pi?o odnowienie dopiero co zaleczonej nogi. Ponowne leczenie. Stara?em si? nie myĹle? o najgorszym, wierzy?em w dalsza gr?. Cierpliwie wykonywa?em wszystko, co zalecali lekarze. Te walk? zako?czy?em zwyci?stwem.
- Pojawi?eĹ si? ponownie w l-ligowych meczach. Niestety, w okresie smutnym dla Legii i jej kibicĂłw.
- MyĹla?em o innym zako?czeniu tego sezonu, tak jak sÄ
dzi?em, ?e ca?y pobyt w Legii b?dzie dla mnie lepszy. W ka?dym sezonie nie gra?em przez co najmniej dwa miesiÄ
ce, a ostatniego nie mog? zaliczy? nawet do przeci?tnych. Bezustanne leczenie, a potem gra, gdy prawie wszystko by?o wyjaĹnione. Nie daje mi to satysfakcji, jestem rozczarowany i zawiedziony.
- Twoje samopoczucie mo?e si? pogorszy?, jeĹli oka?e si?, ze trener Franciszek Smuda umieĹci Ci? na liĹcie tych pi?karzy, ktĂłrzy nie maja w Legii przysz?oĹci.
- By?aby to bardzo niemi?a informacja. Zdaj? sobie spraw?, ?e w pewnym stopniu nie spe?ni?em oczekiwa?, przede wszystkim z powodu kontuzji. JeĹli oka?e si?, ?e musz? odejĹ?, przyjm? te informacj? godnie. W Legii zawsze czu?em si? dobrze, uwa?am, ?e jest to jeden z najlepszych klubĂłw w Polsce.
- Co zrobisz jeĹli oka?e si?, ze musisz opuĹci? Legi??
- Najlepszym wyjĹciem mog?oby si? okaza? wypo?yczenie. Tam stara?bym si? wrĂłci? do odpowiedniej formy, a wtedy moje szans? na gr? w jakimĹ dobrym zespole sta?yby si? wi?ksze.
- 30 czerwca ko?czy Ci si? kontrakt z Legia. Mo?esz wiec odejĹ? gdzie chcesz i to bez pieni?dzy zap?aconych Legii za Ciebie.
- Teoretycznie tak, ale jestem przekonany, ?e wcale nie by?oby to ?atwe. Przecie? Legia nie odda mnie za darmo. Niepotrzebnego zawodnika tez si? sprzedaje, ?eby zarobi?. Ja chcia?bym zosta? w Legii. Uwa?am, ze gdybym dosta? szans? na przekonanie trenera do siebie, wykorzysta?bym jÄ
. Wreszcie jestem w pe?ni sprawny i mog? normalnie przepracowa? obozy przygotowawcze. Ale decyzja nale?y do pana Smudy. Przyjm? jÄ
godnie.
- Ale w razie czego nie obrazisz si? na Legi? i nie przestanÄ
interesowa? Ci? jej wyniki?
- Nie. MyĹl?, ze informacje o grze w Legii i o tym, co si? w tym klubie dzieje, zawsze sÄ
czytane i s?uchane w pierwszej kolejnoĹci. Legia wzbudza emocje. W czasie gry w Cz?stochowie interesowa?a mnie bardziej, ni? inne zespo?y. Gdybym musia? odejĹ?, nic si? w tej kwestii nie zmieni. B?d? ciekawy wszystkiego, co si? tu dzieje.
Rozmawia? Wojciech Hadaj