Czyte(L)nia
Biblioteka legionisty: Psycholand (255)
Jeden z kibiców Ruchu Chorzów postanowił wykorzystać czas za kratami na stworzenie powieści po części traktującej o stadionowych fanatykach. Książka "Psycholand" ukazała się w wakacje i jest do nabycia w kilku sklepach internetowych.
Co za historię przygotował autor, Maciej M. Maślak? Zbyt wiele zdradzać oczywiście nie będziemy, by nie psuć zabawy tym, którzy są jeszcze przed lekturą... ale można powiedzieć śmiało, że powieść jak najbardziej trzyma poziom. Okładka książki ukazuje kibica za kratami - nieprzypadkowo. Główny bohater bowiem, Maks Krol właśnie kończy odsiadywać swój 10-letni wyrok. Do więzienia trafił po zdradzie przyjaciela i podobnie jak pozostali zdradzeni przez dawnego kompana, planuje zemstę.
To właśnie stanowi główny wątek powieści, ale w całość wplecionych zostało wiele kibicowskich historii - wszak główny bohater i jego ziomale są fanatykami Ruchu. Poznajemy ich fascynację kibicowską - pierwszy mecz w młynie, wyjazd, w końcu pierwsza ustawka i wkręcenie się do ekipy mocnych wrażeń. "Od najmłodszych lat doświadczałem tu emocji, których nie dałbym rady przeżyć nigdzie indzie. To stąd wracałem do domu z niezliczoną ilością siniaków po policyjnych pałkach czy po gumowych pociskach, które zostawały na ciele przez wiele dni, rozlewając się pod skórą, przybierając pełną paletę barw dostępną w ofercie Decorala. To tutaj wylałem hektolitry łez po gazie łzawiącym, którym pryskali w nas nietrzymające ciśnienia psy. Czy wreszcie tu, pod tym stadionem sięgał mnie strumień wody pod ciśnieniem z policyjnych armatek wodnych. To wszystko, co działo się właśnie tutaj, na tym stadionie, w mniejszych czy większych awanturach kształtowało mój charakter, lepiej jak z gliny kawałek po kawałku wojownika, który dziś nie odpuści w żadnej walce. Tym bardziej w tej, do której się szykowałem przez wiele lat podczas odsiadki" - czytamy w jednym z rozdziałów.
Kibicowskie wspomnienia, często nawiązujące do prawdziwych wydarzeń z przeszłości, pojawiają się przy licznych wspomnieniach głównego bohatera. Poznajemy szczegółowo obmyślony plan zemsty, ale i zawiłe losy osób z nim związanych.
"Na polu bitwy stawiliśmy się jako pierwsi. Mimo że miejsce znajdowało się nieopodal stadionu GieKSy, który w połowie stoi na terenach należących do... Chorzowa, ot taki paradoks, to i tak czuliśmy się jak u siebie. Przygotowani do walki, pięści owinięte bandażami, ochraniacze na zęby przygotowane, aby chwilę przed walką je założyć, rozpoczęliśmy rozgrzewkę. Każdy z nas był już myślami w kotle, w którym za chwilę zacznie wrzeć. Serducho jeszcze przed rozgrzewką napierdalało, pompując adrenalinę na nieznane mi dotąd wyżyny. Ostatnie wskazówki od starszyzny, która w kilka oddelegowanych osób była tam wtedy z nami, mówiły nam wszystko o randze tego pojedynku. (...) Nagle z głębi lasu usłyszeliśmy bojowy okrzyk przeciwnika, przeszył nas dreszcz. Dreszcz gotowości do walki. Rywal dał nam tym samym znać, że zbliżają się w bojowych nastrojach w umówione miejsce, kurwa, są, przyszli, bo obawialiśmy się tego najbardziej, czy nasi przeciwnicy w ogóle się dziś tutaj pojawią, ale nie zawiedli nas. Stawili się na miejscu (...)" - czytamy w książce.
Autor naprawdę ciekawie prowadzi akcję książki, wymyśla zwroty akcji i kiedy wydaje się nam, że doskonale wiemy, jak skończy się historia, mamy kolejną niespodziankę. Naprawdę przyzwoita lektura, która może przypaść do gustu środowisku kibicowskiemu.
Tytuł: Psycholand - słońce jutro znowu wzejdzie
Autor: Maciej M. Maślak
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 477
Cena: 54,90 zł
Więcej recenzji książek w dziale Biblioteka legionisty.