Kolenda: Końcowy wynik nie oddaje trudu tego meczu
- Na pewno nie był to łatwy mecz. Wynik końcowy nie oddaje tego, jak naprawdę wyglądała gra na parkiecie. Drużyna z Gdyni ma bardzo młody skład, żwawo biegają, niczego się nie boją, przez co są bardzo niewygodnym rywalem. Nie wolno ich lekceważyć i trzeba być skoncentrowanym. Dowodem na to był początek dzisiejszego spotkania, gdy Arka zaskoczyła nas tempem gry i skutecznością. Na szczęście odmieniło się to na naszą stronę, wypracowaliśmy sobie przewagę, którą staraliśmy się kontrolować i doprowadziliśmy do końcowego zwycięstwa - powiedział po zwycięstwie z Arką Gdynia Michał Kolenda.
- Ten początek spotkania, to nie był żaden podstęp, nie planowaliśmy oddać pola Arce. Mają duży potencjał, umiejętności i ich gra nie była przypadkowa. Wiedzieliśmy, że zaczynają spotkania agresywnie, ale mimo tej świadomości, udało ich się nam zaskoczyć. Szczególnie Andrzej Pluta, który zagrał dzisiaj świetne spotkanie. Życzę mu zdrowia i takiej gry w każdym spotkaniu. Powiedzieliśmy sobie jednak parę słów w szatni i na ławce i udało nam się wypracować tę przewagę, którą dowieźliśmy do końca.
- Mamy już dwa zwycięstwa w fazie grupowej FIBA Europe Cup i aby być spokojniejszym w kontekście awansu, musimy wygrać najbliższe domowe spotkanie. Będziemy się do tego przygotowywać. Teraz mamy trochę czasu dla siebie, żeby trochę odpocząć po tym intensywnym tygodniu. Mogę jedynie zaprosić na mecz z CSM Oradea i zapewnić, że będzie widowiskowy.