Z obozu rywala
Piast przed meczem z Legią. Słaba wiosna
W niedzielę o 17:30 Legia Warszawa zmierzy się z Piastem Gliwice, który w tym roku gra zdecydowanie poniżej oczekiwań swoich kibiców. Zapraszamy do zapoznania się z sylwetką najbliższego przeciwnika "Wojskowych".
"Piast wiosną gra o wiele lepiej" - powtarzało wielu ekspertów. Faktycznie, gliwiczanie w ostatnich latach w drugiej połowie sezonu zazwyczaj prezentowali wyższy poziom niż jesienią. Tym razem się zapowiada, że na nieszczęście dla "Piastunek" ten trend się odwróci. Podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia w pierwszej połowie rozgrywek zremisowali aż 12 z 18 ligowych spotkań. Zespół dzielił się punktami na potęgę, wygrał tylko czterokrotnie, choć patrząc z drugiej strony, tylko dwukrotnie przegrał. Wciąż jednak w Gliwicach mieli nadzieję, że w drużynie jest potencjał na wyższe miejsce niż 9., na którym drużyna spędziła zimowy okres przygotowawczy. Piast jednak od początku 2024 roku zawodził, a gdyby nie zwycięstwo w meczu z Puszczą Niepołomice 1-0 (spotkanie zostało dokończone w marcu), to byłby wraz z niepołomiczanami jedynym klubem Ekstraklasy bez ligowej wygranej na wiosnę. Podopieczni "Vuko" przegrali cztery z pięciu meczów, a jeden z Cracovią bezbramkowo zremisowali. Jedynym pocieszeniem dla gliwickich kibiców był awans ich ulubieńców do półfinału Pucharu Polski. Piast ograł 3-0 Raków Częstochowa, a w następnej fazie rozgrywek zmierzy się z Wisłą w Krakowie. W Ekstraklasie sytuacja wygląda gorzej, gdyż najbliższy rywal warszawiaków zajmuje dopiero 12. miejsce w tabeli, a nad znajdującą się w strefie spadkowej Puszczą ma pięć punktów przewagi.
Defensywa
Golkiperem numer jeden w Piaście jest Frantisek Plach, który z klubem związany jest już ponad sześć lat. Z reguły prezentuje pewny poziom, choć w tym sezonie na kilka meczów stracił miejsce w składzie na rzecz Karola Szymańskiego. Przed golkiperem trener Vuković stawia na czwórkę obrońców. Po prawej stronie defensywy możemy się spodziewać występu Arkadiusza Pyrki, którego szkoleniowiec przekwalifikował w zeszłym sezonie ze skrzydłowego na defensora. Pyrka w Piaście jest trzecim najlepszym zawodnikiem pod względem odbiorów na mecz (0,91). Na drugiej flance rywalizację wygrywa Tomasz Mokwa, który wiosną grał niewiele. Wcześniej częściej na tej pozycji oglądaliśmy Alexandrosa Katranisa (zimą wzmocnił Real Salt Lake City) lub Jakuba Holubka. Duet stoperów najpewniej będzie ex-legijny, mowa o Arielu Mosórze (na zdjęciu niżej) i Jakubie Czerwińskim. Zagraniczny transfer tego pierwszego wydawał się pewny już zeszłego lata, lecz tak się nie stało. Zawodnik został w zespole także zimą. Ma za sobą udaną jesień oraz gorszy start rundy wiosennej. Jego kompan to oczywiście doświadczony lider i kapitan Piasta.
Pomocnicy
W linii pomocy najciekawiej wygląda Jorge Félix (na zdjęciu niżej), który ustawiony jest najczęściej za napastnikiem, choć jesienią pod nieobecność Kamila Wilczka na nim spoczywał ciężar zdobywania bramek. Hiszpan na pozycji snajpera nie podołał, widać, że lepiej się czuje, występując nieco niżej. Za jego plecami wyróżniającym się pomocnikiem jest Grzegorz Tomasiewicz. Szczególnie dobry okres notował zeszłej wiosny. Choć w aktualnym sezonie wygląda gorzej, wciąż jest płucami gliwickiej drużyny. Bardzo ciężko pracuje i nigdy nie odpuszcza. U jego boku w starciu z Legią spodziewamy się występu Michała Chrapka, więc zawodnika, który jesienią grał bardzo nierówno. W niedzielę nie wystąpi Patryk Dziczek. Autor siedmiu trafień dla Piasta w aktualnym sezonie podczas starcia z Puszczą doznał urazu.
Po prawej stronie boiska prawdopodobnie wystąpi Serhij Krykun. Ukrainiec do klubu trafił latem, ale spokojnie można go nazwać odkryciem pierwszej połowy sezonu w zespole gliwiczan. Dotychczas do siatki trafiał trzykrotnie. Na drugiej flance z pewnością nie zagra Michael Ameyaw, bo pauzuje za kartki, co będzie sporą stratą dla przyjezdnych. Po lewej stronie możemy wypatrywać Damiana Kądziora (na zdjęciu niżej), po którym gliwiccy fani spodziewali się znacznie więcej. Dwa gole i jedna asysta to słaby dorobek, jak na zawodnika z takim CV.
Napastnicy
Przy Łazienkowskiej możemy się spodziewać, że na pozycji snajpera w zespole z Gliwic wybiegnie Kamil Wilczek. Napastnik do gry w piłkę wrócił dopiero w tym roku, bo praktycznie całą rundę jesienną stracił przez kontuzję. Na wiosnę rozegrał cztery spotkania. Ewentualnie, zamiast Wilczka, może wystąpić Fabian Piasecki. Napastnik zimą zamienił Raków na "Piastunki", a dotychczas w tym sezonie na murawie wygląda słabo.
Przewidywany skład: Plach — Pyrka, Mosór, Czerwiński, Mokwa — Chrapek, Tomasiewicz — Krykun, Felix, Kądzior — Wilczek
Ostatnie 5...
Jakimi wynikami kończyło się ostatnich pięć meczów pomiędzy Legią a Piastem przy Łazienkowskiej?
05.08.2022 Legia 2-0 Piast
18.04.2022 Legia 0-1 Piast
03.03.2021 Legia 1-2 Piast
29.11.2020 Legia 2-2 Piast
27.06.2020 Legia 1-1 Piast
Historia
Drużyny rywalizowały ze sobą 33-krotnie, a legioniści wygrywali 17-krotnie. Piast górą był ośmiokrotnie, tyle samo razy padał remis. Bilans bramkowy to 54 - 33 na korzyść warszawiaków. Gliwiczanie w minionych latach są dla "Wojskowych" niewygodnym rywalem. W ostatnich pięciu latach do rywalizacji obu zespołów dochodziło 12-krotnie. Połowę meczów wygrała drużyna z województwa śląskiego, a trzykrotnie padał remis. Ostatnie starcie Piasta z Legią przy ulicy Okrzei zakończyło się remisem 1-1.