Austriacki żar z nieba
Piątek dla piłkarzy Legii przebywających na zgrupowaniu w Austrii był dniem regeneracji. "Wojskowi" pracowali na basenie, a po południu spacerowali w pobliżu jeziora Walchsee. W sobotę o godz. 11 ponownie stawili się na boisku. W okolicach Kossen panowały upały, temperatura przekroczyła 32 stopnie Celsjusza, a żar lejący się z nieba dawał się we znaki wszystkim.
Kranzach: Żar z nieba - 8. dzień - Woytek / 23 zdjęcia
W głównej części zajęć boisko zostało podzielone na dwie części, gdzie dwie grupy zawodników równocześnie doskonaliły sposoby rozgrywania akcji - lewym i prawym skrzydłem. - Jędza wygląda jak najlepszy obrońca, którego w życiu widziałem - chwalił najbardziej doświadczonego legionistę Goncalo Feio.
fot. Woytek / Legionisci.com
Na boisku ćwiczyło 24 zawodników pola oraz 3 bramkarzy. Podczas tego obozu szczególnie zauważalny był rozbudowany sztab szkoleniowy. W trakcie każdej części treningu poszczególni zawodnicy otrzymywali spersonalizowane uwagi od sześciu trenerów: Goncalo Feio, Inakiego Astiza, Daniela Wojtasza, Grzegorza Mokrego, Jose Asiana i Emanuela Ribeiro. Z trybun zajęciom przyglądali się dyrektor Jacek Zieliński oraz szef skautingu Radosław Mozyrko.
Popołudniowa sesja dzisiaj nie jest planowana. W niedzielę o godzinie 18:00 na stadionie w Saalfelden Legia zmierzy się z Pafos FC. Już teraz zapraszamy na naszą tekstową RELACJE LIVE!
Kranzach: Żar z nieba - 8. dzień - Woytek / 23 zdjęcia
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com
fot. Woytek / Legionisci.com