Artur Jędrzejczyk cieszy się z bramki - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Caernarfon 0-5 Legia

Zdeklasowali rywala

Mishka, źródło: Legionisci.com

W rewanżowym spotkaniu 2. rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z zespołem Caernarfon FC 5-0, nie pozostawiając żadnych wątpliwości, kto był lepszy w tym dwumeczu. Do przerwy było 0-0. Kolejnym rywalem legionistów w europejskich pucharach będzie Brøndby IF.



Trener Legii nie zabrał do Walii kilku podstawowych zawodników. Wyjściowa jedenastka była też mocno eksperymentalna. Sporą zmianą było m.in. sprawdzenie Ryoyi Morishity na pozycji nr 10. W stołecznym zespole zadebiutowali w czwartek Gabriel Kobylak i Sergio Barcia, którzy pojawili się od 1. minuty. Spotkanie było wyjątkowe dla Bartosza Kapustki, który wybiegł na boisko z eLką na piersi po raz 100.

W 8. minucie mogliśmy oglądać pierwszy strzał na bramkę w wykonaniu gospodarzy - Daniel Gosset uderzał jednak niecelnie. Chwilę później znów Walijczycy byli w ofensywie, a ofiarnie piłkę na rzut rożny wybijał Artur Jędrzejczyk. Legioniści w pierwszym kwadransie właściwie nie zaznaczyli swojej obecności w ofensywie. W 15. minucie rajdu próbował Ryoya Morishita, jednak został powstrzymany nieprzepisowo, za co żółtą kartką ukarany został Gruffydd John.

W 19. minucie z prawej strony boiska faulowany był Tomas Pekhart, rzut wolny wykonywał Patryk Kun, ale w tej akcji legioniści w żaden sposób nie zagrozili rywalowi, a wręcz po stracie Morishity narazili się na kontrę. W 21. minucie Japończyk wbiegł, dostał podanie za linię obrony, jednak akcja zakończyła się tylko rzutem rożnym. Chwilę później Gruffydd John w ostatniej chwili wybił piłkę spod nóg Tomasa Pekharta, ratując swój zespół przed bardzo niebezpieczną sytuacją. W odpowiedzi groźnie zaatakowali gospodarze. Dalekie podanie otrzymał Louis Lloyd, oddał strzał z prawej strony. Wydaje się, że zawodnik był na pozycji spalonej, ale sędziowie nie zareagowali. Na szczęście znajdujący się sam przed Gabrielem Kobylakiem piłkarz Caernarfon FC i tak uderzył niecelnie.

W 28. minucie podanie otrzymał znajdujący się na dobrej pozycji Jordan Majchrzak, ale zdecydowanie za wysoko uniósł nogę podczas przyjęcia piłki, w wyniku czego kopnął rywala w twarz i sędzia przerwał grę. Konieczne było założenie opatrunku na głowie Morgana Owena. W 31. minucie Jordan Majchrzak obsłużył podaniem stojącego w polu karnym Pekharta, ten posłał piłkę do siatki, ale znajdował się na pozycji spalonej i arbiter słusznie gola nie uznał.

5 minut później Jędrzejczyk powalił rywala na murawę tuż przed polem karnym. Tym samym gospodarze stanęli przed dogodną okazją do zdobycia bramki ze stałego fragmentu gry, ale zupełnie jej nie wykorzystali, bowiem Lloyd trafił prosto w mur. W 41. minucie Kobylak wyszedł z bramki, interweniował dwukrotnie, przy czym raz piłka wysunęła mu się z rąk, a za drugim razem wybijał piłkę głową. Na tyle nieskutecznie jednak, że jeden z zawodników zdołał jeszcze oddać celny strzał. Na szczęście Radovan Pankov głową wyjaśnił sytuację. Jeszcze przed przerwą Sergio Barcia posłał długą piłkę do Jordana Majchrzaka. Ten znalazłby się w dobrej sytuacji, ale sędzia uznał, że faulował przeciwnika. W doliczonym czasie na spalonym znalazł się Pekhart, który dostał dobrze dostrzeżony przez Kacpra Chodynę. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania.

W pierwszej akcji po wznowieniu doskonałe podanie otrzymał Bartosz Kapustka, dobrze opanował piłę, po czym posłał ją do bramki na dalszy słupek, dając Legii prowadzenie 1-0. Chwilę później było już 2-0 dla Legii. Z prawej strony boiska faulowany był Jordan Majchrzak, piłkę z rzutu wolnego w pole karne zagrał Kapustka, a Artur Jędrzejczyk dobrze znalazł się w "jedenastce" i uderzeniem głową podwyższył wynik na 2-0. W 50. minucie mogło być już 3-0, jednak Pekhart został powstrzymany przez Stephena McMullana. Po chwili napastnik Legii miał kolejną sytuację, tym razem jednak przestrzelił.

Legioniści wyraźnie przycisnęli rywala. Minęła minuta, a Morishita uderzał na bramkę, ale ta akcja zakończyła się tylko rzutem rożnym. W 54. minucie Morishita dobrze zagrał piłkę przed bramkę, a Pekhartowi nie pozostało nic innego, jak tylko dołożyć nogę z najbliższej odległości podwyższyć wynik.

W 57. minucie z boiska zeszli Pekhart, Kapustka i Celhaka, a ich miejsce zajęli debiutujący Jakub Adkonis, Jean-Pierre Nsame oraz Wojciech Urbański. W 58. minucie Nsame dostał podanie do Adkonisa i posłał piłkę do bramki, jednak sędzia odgwizdał spalonego.

Od 60. minuty tempo gry ponownie spadło. W 71. minucie Kobylak zanotował drugą interwencję w tym spotkaniu. Tym razem pewnie wyskoczył i chwycił piłkę w ręce. Minęła minuta, a na listę strzelców wpisał się debiutujący Jean-Pierre Nsame. Kameruńczyk dostał idealne podanie od Urbańskiego i technicznym strzałem przelobował bramkarza. Trener Goncalo Feio zdecydował się na dokonanie kolejnej zmiany - na boisku po raz pierwszy w barwach Legii pojawił się Jakub Żewłakow. Młody napastnik trafił do siatki w 77. minucie, ale niestety był na spalonym.

W 80. minucie obok bramki uderzał jeden z zawodników zespołu gospodarzy. W odpowiedzi zablokowany został Morishita. Minęło kilkanaście sekund, a Owen podał [podanie na nabiegającego Matthew Hilla, ale ten nie zdołał odpowiednio złożyć się do strzału u piłka minęła słupek bramki Kobylaka. Legioniści nie odpuszczali i starali się zdobyć kolejne trafienia. Tak też się stało. W 83. minucie Sergio Barcia dobrze wyskoczył do dośrodkowanej z rzutu rożnego piłki i pewnym strzałem umieścił ją w bramce.

W 85. minucie tuż przed polem karnym ręką zagrał piłkę Ryan Sears, za co został ukarany żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką. 120 sekund później swojej szansy uderzeniem głową próbował Jan Ziółkowski, jednak przestrzelił. Sędzia doliczył do drugiej połowy spotkania 2 minuty, ale wynik nie uległ już zmianie.

Legia wygrała w Bangor 5-0, a w dwumeczu 11-0.

Liga Konferencji
2. runda eliminacyjna
#CAELEG
863
Bangor
1.08.2024
19:00
Caernarfon Town FC
Legia Warszawa
Caernarfon Town FC
0-5
Legia Warszawa
(0-0)
Kapustka 46'
Jędrzejczyk 48'
Pekhart 54'
Nsame 72'
Barcia 83'
1 Stephen McMullan
2 Morgan Owen
27 Ryan Sears
4 Gruffydd John
3 Mathew Jones 74'
21 Josef Faux 61'
18 Paulo Mendes 61'
8 Daniel Gosset
20 Louis Lloyd
10 Darren Thomas 55'
7 Zack Clarke 55'
13 Hari Sion Thomas
31 Tomos Pritchard
9 Adam Davies 55'
14 Marc Williams 55'
15 Matthew Hill 61'
16 Osian Evans 74'
17 Sam Downey 61'
Gabriel Kobylak 27
57' Radovan Pankov 12
Artur Jędrzejczyk 55
Sergio Barcia 42
Kacper Chodyna 11
57' Bartosz Kapustka 67
57' Jurgen Celhaka 21
Ryoya Morishita 25
Patryk Kun 23
57' Tomas Pekhart 7
74' Jordan Majchrzak 99
Kacper Tobiasz 1
Wojciech Banasik 50
74' Jakub Żewłakow 20
57' Jan Ziółkowski 24
57' Wojciech Urbański 53
Jan Leszczyński 56
Mateusz Szczepaniak 71
57' Jean-Pierre Nsame 77
57' Jakub Adkonis 80
Igor Strzałek 86
Trener: Richard Davies
Asystent trenera: Mark Orme
Lekarz: Jon PD Morris
Masażyści: Jack Owen
Trener: Goncalo Feio
Asystent trenera: Inaki Astiz
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Kostewicz
Masażyści: Bartosz Kot
Sędziowie
Główny: Ivar Orri Kristjansson (Islandia)
Asystent: Birkir Sigurdarson (Islandia)
Asystent: Gylfi Mar Sigurdsson (Islandia)
Techniczny: Helgi Mikael Jónasson (Islandia)
Pogoda:
Temperatura 22°C
Ciśnienie 1011 hPa
Wilgotność 53%
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.