Konferencja prasowa
Feio: To będą prawdziwe europejskie wieczory
- Jestem świadomy wagi tego dwumeczu, drużyna również. Tak się ułożył kalendarz, że akurat gramy ten mecz kilka dni po spotkaniu z Piastem, gdzie poziom gry i wynik nie były zadowalające. To tylko może nas bardziej zmotywować, żeby pokazać, na co nas stać. Wiemy, że nie pokazaliśmy w meczu z Piastem naszego odpowiedniego poziomu. Teraz mamy szansę, żeby odreagować po tej porażce i tak zrobimy - mówi przed meczem z Brøndby IF trener Legii, Goncalo Feio.
- Po meczu z Piastem zostałem źle zrozumiany. Nie przeprosiłem za porażkę, bo to część sportu. Jak ktoś sobie nie umie poradzić z porażką, nie powinien być w sporcie. Zawsze walczymy do końca - to jeden z fundamentów, żebyśmy ciągnęli razem, szczególnie w trudnych momentach trzeba trzymać się razem i wspierać. Ja przeprosiłem za to, jak się zaprezentowaliśmy, za poziom. Ta drużyna jest przyzwyczajona do zwycięstw. Przed Piastem mieliśmy 7 meczów z rzędu ze zwycięstwem. Kiedy po raz ostatni Legia wygrała 7 oficjalnych meczów z rzędu? Każdy inny wynik niż wygrana powoduje w nas frustrację, złość sportową. Porażka jest wliczona w sport i duże drużyny umieją po niej zareagować. Pokażemy, że i my umiemy.
- Brøndby IF to bardzo wymagający rywal, którego równie dobrze moglibyśmy spotkać w fazie ligowej rozgrywek. Prezentuje wystarczający poziom, żeby tam występować. To będą prawdziwe europejskie wieczory. To na pewno jeden z naszych najmocniejszych rywali dotychczas, jeśli nie najmocniejszy. Ostatnio takim był Lech.
- Trudno porównać Brøndby IF do jakiegoś polskiego klubu. 3-4-3 czy 3-5-2 - tak grają Raków czy Stal. Ale funkcjonalnie nie da się porównać do żadnego. Brøndby IF bardzo dobrze operuje piłką, najlepiej czuje się z piłką, ma dużą jakość i kulturę gry. Trener od lat buduje ten projekt, drużyna jest bardzo powtarzalna w tym, co robi, są automatyzmy z piłką. Mają duży flow z piłką. U nas tego typu drużyny grają bardzo do przodu, a Brøndby IF lubi mieć piłkę, ciągle atakować przestrzeń.
- Nsame jest gotowy do gry, liczę na niego. Wyszedł już z procesu przygotowawczego. Mogę go brać pod uwagę. Tylko Elitim nie jest w treningu, pozostali są gotowi do gry. Kto zagra? Jest jesz cze wiele znaków zapytania. Wiemy jak zagra Brøndby IF. Moje wybory będą oparte na sprawiedliwości, ostatnim treningu, który dopiero przed nami i charakterystykę zawodników, jakich mamy na poszczególnych pozycjach.
- Doświadczenie w takich meczach jest istotne, ale wszyscy moi piłkarze wytrzymają presję. Pewność siebie wynika z odpowiedniego przygotowania. Nie mamy powodu, żeby nie wyjść pewni siebie, bo jesteśmy odpowiednio przygotowani. Nie jesteśmy tak dobrzy, jak się mówi po zwycięstwach, ani tak słabi, jak się twierdzi po porażkach.
- Nie biorę pod uwagę opcji przełożenia niedzielnego meczu z Puszczą Niepołomice. Wierzę w moich zawodników, chcemy grać co 3 dni.