fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Kluczowy dwumecz

Redakcja, źródło: Legionisci.com

8 sierpnia o godzinie 19 Legia Warszawa rozegra pierwsze spotkanie 3. rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji z Brøndby IF. Stołeczny zespół nie jest uznawany za faworyta tego meczu, ale przy odpowiedniej dyspozycji dnia, wysokim poziomie koncentracji i zaangażowania, może pokusić się o korzystny wynik przed rewanżem, który odbędzie się tydzień później w Warszawie.



Losowanie par 3. rundy nie było dla legionistów korzystne. Brøndby IF to zdecydowanie najwyżej notowany zespół ze wszystkich, na jakie mogła Legia trafić na tym etapie po podziale na grupy, chociaż współczynnik ma niski, bo tylko 7.000. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w ostatnich 5 latach Duńczycy aż dwukrotnie nie zdobyli żadnych punktów rankingowych w europejskich pucharach.

Start w eliminacjach Ligi Konferencji Brøndby IF zapewniło sobie dzięki zajęciu 2. miejsca w tabeli duńskiej Superligaen. Najbliższy rywal Legii stracił tylko 1 punkt do mistrza kraju, FC Midjylland i miał 3 punkty przewagi nad lokalnym rywalem, FC Kopenhaga. Podobnie jak Legia, eliminacje LK duński zespół rozpoczął od 2. rundy. Najbliższy rywal stołecznego zespołu gładko pokonał w dwumeczu KF Llapi z Kosowa 8-2, wygrywając 6-0 na własnym stadionie i remisując 2-2 w Podujevie. Nie był to jednak rywal z górnej, a nawet ze średniej półki. Wcześniej klub z Kosowa dwukrotnie przegrał z Wisłą Kraków w 1. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy 0-2 i 1-2, tym samym spadając do rozgrywek Ligi Konferencji.

Rozgrywki ligowe w Danii są na tym samym etapie co polska Ekstraklasa. Dotychczas rozegrano 3 kolejki, po których Brøndby IF zajmuje 3. miejsce w tabeli z taką samą liczbą punktów jak prowadzące FC Nordsjælland i Randers FC. Warto jednak dodać, że w pierwszym spotkaniu rywale Legii zmierzyli się z zajmującym obecnie 9. miejsce w tabeli zespołem Viborg FF (zremisowali 3-3), a potem z plasującym się na ostatniej pozycji Vejle BK (wygrali 2-1) i 10. na 12 zespołów Lyngby BK (wygrali 2-0).

- Brøndby IF to bardzo wymagający rywal, którego równie dobrze moglibyśmy spotkać w fazie ligowej rozgrywek. Prezentuje wystarczający poziom, żeby tam występować. To będą prawdziwe europejskie wieczory. To na pewno jeden z naszych najmocniejszych rywali dotychczas, jeśli nie najmocniejszy. Ostatnio takim był Lech - ocenia trener Legii, Goncalo Feio.

KURSY NA BRONDBY - LEGIA
FORTUNA:

Po dobrym pod względem wyników starcie sezonu w wykonaniu Legii, w meczu z Piastem Gliwice nadszedł kryzys. Nie można jednak zapominać, że w każdym z dotychczasowych spotkań legioniści notowali słabsze pierwsze połowy. Było też widać różnego rodzaju braki i błędy, które zostały niejako przykryte przez korzystne rezultaty. Te zostały jednak wypunktowane przez skutecznie grający pod kątem taktycznym Piast, który zdominował środek boiska, wykorzystując przede wszystkim słabszą formę pomocników i wahadłowych Legii, a także błędy indywidualne w defensywie. I choć postawa "Wojskowych" w ostatnim meczu nie może napawać optymizmem, to trudno przypuszczać, żeby w podobnym stylu zagrali w bardzo ważnym spotkaniu z Brøndby IF. Dość powiedzieć, że ten dwumecz jest kluczowy dla stołecznego zespołu w kontekście walki o fazę ligową Ligi Konferencji. W 4. rundzie bowiem czekać będzie rywal znacznie niżej notowany i trudno sobie wyobrazić, by Legia go nie pokonała. I choć dla wielu kibiców to tylko rozgrywki pocieszenia, są one niezwykle ważne dla Legii ze względu na konstrukcję budżetu klubu, więc przejście eliminacji jest absolutną koniecznością. Na korzyść Legii przemawia fakt, że rewanżowe spotkanie z Brøndby IF odbędzie się przy Łazienkowskiej, tym razem już przy pełnym stadionie. Dobrze byłoby więc wywieźć korzystny wynik z Danii, a za taki należy uznać remis lub zwycięstwo, choć z całą pewnością będzie to bardzo trudne zadanie.

W swoją drużynę wierzy szkoleniowiec Legii: - Jestem świadomy wagi tego dwumeczu, drużyna również. Tak się ułożył kalendarz, że akurat gramy ten mecz kilka dni po spotkaniu z Piastem, gdzie poziom gry i wynik nie były zadowalające. To tylko może nas bardziej zmotywować, żeby pokazać, na co nas stać. Wiemy, że nie pokazaliśmy w meczu z Piastem naszego odpowiedniego poziomu. Teraz mamy szansę, żeby odreagować po tej porażce i tak zrobimy.

Że nie jest to niemożliwe, pokazuje historia. Legioniści mierzyli się z tym zespołem w sezonie 2008/09 w 3. rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Wówczas zremisowali 1-1 w Danii, ale na własnym stadionie zremisowali 2-2 i odpadli z rywalizacji przez niekorzystny bilans goli strzelonych na wyjeździe. Teraz historia nie może się powtórzyć, bowiem w przypadku remisu, rozgrywana jest dogrywka, a po niej rzuty karne. Co ciekawe, w tamtej rywalizacji na boisku wystąpił obecny trener "Wojskowych", Inaki Astiz. W sierpniu ubiegłego roku natomiast legioniści pokonali w dwumeczu 4. rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji aktualnego mistrza Danii, FC Midtjylland. Na wyjeździe był remis 3-3, natomiast przy Łazienkowskiej 1-1 i o zwycięstwie decydowały rzuty karne, w których lepsi byli gospodarze. To pokazuje, że duńskie kluby nie są poza naszym zasięgiem, ale ich pokonanie nie będzie proste.

Gdzie obejrzeć?

Spotkanie Legii z Brøndby IF rozegrane zostanie w czwartek o godzinie 19:00. Transmisję będzie można zobaczyć na antenie Polsat Sport 1, TV 4 i w Polsat Box Go. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

Przewidywany skład

Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w social mediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.

Przewidywany skład

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.