Wszołek: Mamy jeszcze sporo do poprawy
- Ciężko nazwać to co się działo w tym meczu cierpieniem. W pierwszej połowie sami napędzaliśmy przeciwnika, próbując wychodzić z kontratakami, ale zdecydowanie niedokładnie. Druga połowa była jednak kontrolowana przez nas, wychodziliśmy z akcjami, brakowało nieco szczęścia do wyjścia na prowadzenie, ale koniec końców wywalczyliśmy zwycięski remis - powiedział po rewanżowym spotkaniu z Brøndby IF wahadłowy Legii, Paweł Wszołek.
- Musimy docenić klasę przeciwnika. Brøndby to czołowa duńska drużyna, która w zeszłym sezonie otarła się o mistrzostwo i tak naprawdę nie wygrała go na własne życzenie. My jednak w tym dwumeczu na boisku zrobiliśmy więcej i awansujemy. Szacunek należy się dla całej naszej drużyny, bo nie był to łatwy mecz. Mamy jeszcze sporo do poprawy. Musimy skupić się już na następnych meczach.
- Mamy sztab trenerski, który analizuje każdą akcję i próbuje ją poprawić. Trener Goncalo Feio dał nam dużo wskazówek w przerwie, udało nam się poprawić grę, ale nie chcę zdradzać za dużo co miał na myśli. W drugiej części widać było, że wyciągnęliśmy wnioski.
- Każdy wie, jak duży talent posiada Kacper Tobiasz. Wybronił nam wiele meczów, a w ostatnim czasie było zbyt wiele niepotrzebnego hejtu w jego kierunku. Widać jednak jak pracuje nad sobą, wzmocnił się psychicznie i dzięki temu jest naszą czołową postacią. Między innymi dzięki niemu jesteśmy w następnej rundzie, ale nie tylko, bo jesteśmy drużyną. Liczą się wszyscy, mamy mocną kadrę, sztab trenerski i wielu ludzi, których nie widać na co dzień, a dzięki nim rośniemy.
- Chwała dla całej drużyny, bo nie było łatwo. Przed meczem mieliśmy sporo urazów, a o takich rzeczach się nie mówi. Również gramy co trzy dni, mamy wiele długich podróży, lecz nie możemy szukać wymówek. Drużyna to udźwignęła i mamy teraz sporo do udowodnienia w lidze, bo w ostatnich dwóch meczach zdobyliśmy tylko punkt, a to nie przystoi takiej drużynie jak Legia. Musimy wygrać mecz z Radomiakiem i traktować każde kolejne spotkanie jak finał, ostatni mecz w sezonie.