fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Z obozu rywala

Radomiak przed meczem z Legią. W pogoni za stabilizacją

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

W niedzielę o godzinie 17:30 Legia Warszawa zmierzy się przy Łazienkowskiej w ramach 5. kolejki Ekstraklasy z Radomiakiem Radom. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w drużynie z Radomia.



Poprzedni sezon w wykonaniu Radomiaka był zdecydowanie najgorszym, od kiedy 4 lata temu awansował on do Ekstraklasy. Od początku forma radomskiej drużyny była zniżkowa i nie pomogła w tym nawet zmiana trenera w połowie rozgrywek. Szczególnie fatalna w wykonaniu radomian była sama końcówka, gdy w siedmiu ostatnich kolejkach, broniąc się przed spadkiem, przegrali aż 6 meczów, pokonując tylko wysoko Legię. To właśnie zwycięstwo zdecydowało, że podopiecznym Macieja Kędziorka ostatecznie udało się zatrzymać Ekstraklasę w Radomiu na następny sezon. Utrzymanie nie wystarczyło, a fatalne wyniki spowodowały zwolnienie 44-latka jeszcze przed zakończeniem rozgrywek oraz masę zmian kadrowych przy ul. Struga 63. Czy te roszady pomogą w ponownym uniknięciu relegacji?

Zmiany przyniosą skutki?

Posada szkoleniowca w Radomiaku została powierzona Bruno Baltazarowi. 47-letni Portugalczyk posiada spore doświadczenie w różnych europejskich ligach. W swojej 12-letniej karierze trenerskiej prowadził takie zespoły, jak AEL Limassol, Botew Płowdiw czy APOEL Nikozja, z którym zdobył swoje jedyne trofeum - mistrzostwo Cypru w sezonie 2017/18. Był także przez pół roku w kadrze trenerskiej Nottingham Forest walczącego na zapleczu Premier League. Początek sezonu w wykonaniu jego podopiecznych, choć wyniki tego nie pokazują, może napawać ostrożnym optymizmem, a zmiany w późniejszym czasie mogą przynieść pozytywne skutki. Na inaugurację Radomiak wygrał z beniaminkiem, GKS-em Katowice 2-1 po dublecie jednego z bohaterów zeszłego sezonu - Leonardo Rochy (na zdjęciu niżej). W następnych kolejkach przyszły znacznie cięższe wyzwania, gdyż radomianie rywalizowali z Jagiellonią Białystok i Górnikiem Zabrze, przegrywając oba mecze. Radomiak jednak nie wyglądał wcale gorzej od swoich przeciwników, szczególnie w ofensywie, a ich rywale wyszarpywali zwycięstwa dopiero w ostatnim kwadransie spotkań. Kibice Radomiaka mogą więc czuć, że wszystko zaczyna iść w dobrą stronę i że ten sezon dla ich drużyny może być udany.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Zmienić jednostki w drużynę

Największym zadaniem nowego szkoleniowca będzie to, by w końcu z wielu potrafiących grać w piłkę pojedynczych zawodników zrobić skonsolidowaną, walczącą o jeden cel drużynę. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ kadra Radomiaka nie jest może tak egzotyczna jak kiedyś, ale nadal znajduje się w niej masa przeróżnych narodowości i kultur. Radomska drużyna nie szaleje w letnim oknie transferowym, choć odeszło z niej aż 12 znaczących zawodników. Główna zmiana nastąpiła na pozycji bramkarza, gdzie wypożyczonego z Legii Gabriela Kobylaka (na zdjęciu niżej, po prawej) zastąpił inny młody zawodnik "Wojskowych", Maciej Kikolski (na zdjęciu niżej, po lewewj). Niewiadomym jest jednak to, czy młody golkiper będzie mógł wystąpić w niedzielnym meczu, przez zapisy w umowie wypożyczenia. Główny trzon radomskiej układanki stanowią nadal najważniejsi zawodnicy z zeszłego sezonu, czyli duet Rafał Wolski - Leonardo Rocha. Aktualnie to głównie dzięki nim Radomiak jest w stanie osiągać korzystne wyniki. Gorzej sytuacja wygląda w formacji defensywnej, która jest niestabilna, mało pewna i potrafi popełniać bardzo proste błędy, co zresztą pokazała już na starcie obecnych rozgrywek, tracąc już 6 goli w trzech meczach. Radomiak jednak zawsze jest groźną drużyną i gdy w końcu uda się ustabilizować formę, może być spokojny o utrzymanie.

Letnie transfery

Przyszli: Maciej Kikolski (wyp. Legia Warszawa), Zié Ouattara (UD Leiria), Rahil Mammadov (ŁKS Łódź), Radosław Cielemęcki (Wisła Płock), Capita (CF Estrela), Krystian Harciński (Jodła Jedlnia-Letnisko)

Odeszli: Luka Vusković (koniec wyp.), Gabriel Kobylak (koniec wyp.), Jardel (FC Vizela), Michał Kaput (Piast Gliwice), Dawid Abramowicz (Puszcza Niepołomice), Luis Machado (Kitchee), Lisandro Semedo (Wieczysta Kraków), Filip Majchrowicz (Górnik Zabrze), Tiago Matos (SC União Torreense), Michał Feliks (Wieczysta Kraków), Mike Cestor (wolny zawodnik), Dominik Sokół (Znicz Pruszków), Daniel Pik (Pogoń Siedlce)

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Przewidywany skład: Kikolski - Grzesik, Cichocki, Rocha, Ouattara - Alves, Luizao - Peglow, Wolski, Capita - Rocha

Ostatnie 5...

Jak wyglądało ostatnie pięć spotkań pomiędzy drużynami z Warszawy i Radomia?

05.05.2024 Legia 0-3 Radomiak
05.11.2023 Radomiak 0-1 Legia
17.03.2023 Radomiak 0-2 Legia
02.09.2022 Legia 1-0 Radomiak
19.12.2021 Legia 0-3 Radomiak

Historia

Łącznie w historii Legia rywalizowała z Radomiakiem ośmiokrotnie i wygrała 4 z tych meczów. Radomiak górą był 3 razy, a tylko jednokrotnie rywalizacja ta zakończyła się podziałem punktów. Podczas meczów rozgrywanych z Radomiakiem w Warszawie Legii idzie różnie. Z czterech takich spotkań legioniści wygrali tylko dwa, a pozostałe dwa zakończyły się wysokimi porażkami - 0-3. Jedna z przegranych miała miejsce w zeszłym sezonie, gdy legioniści od pierwszych minut meczu grali w osłabieniu po czerwonej kartce Bartosza Kapustki. Ostatecznie ten wynik zamknął Legii szansę na zdobycie mistrzostwa Polski. W rundzie jesiennej stołeczna drużyna pokonała Radomiaka w Radomiu 1-0 po bramce Josue z rzutu karnego.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.