Oficjalnie
Maximillian Oyedele zawodnikiem Legii!
Nowym piłkarzem Legii Warszawa został Maximillian Oyedele. 19-letni pomocnik podpisał z "Wojskowymi" 3-letni kontrakt. Młodzieżowy reprezentant Polski trafił do stołecznej drużyny z Manchesteru United za niską cenę, ale angielski potentat zagwarantował sobie wysoki procent od następnej sprzedaży. Oyedele w Legii będzie występować z numerem 6.
Maxilimillian Oyedele urodził się 7 listopada 2004 roku w Salford położonym niedaleko Manchesteru. Młodzieżowiec posiada trzy obywatelstwa, gdyż urodził się w Anglii, ale jego ojciec jest Nigeryjczykiem a matka Polką. Od najmłodszych lat interesował się piłką, chciał zostać profesjonalnym piłkarzem, a jego idolem był Paul Pogba. - Można powiedzieć, że Maxi nauczył się grać w piłkę niedługo po tym, jak zaczął chodzić (...) Pierwsze piłkarskie buty dostał, gdy miał dwa lata. I spodobało mu się! Spędzał dużo czasu kopiąc piłkę i widziałem wtedy jego radość. Pokochał to i zaczął się coraz bardziej interesować grą. Dlatego gdy miał cztery lata, zapisałem go do lokalnego klubu, Beechfield - wspomina początki przygody syna z futbolem Ayo Oyedele. Grał jeszcze w akademii Burnley FC, jednak gdy miał 7 lat jego talent zauważyły wielkie kluby, był na testach m.in. w Liverpoolu czy Manchesterze United, ale przez aspekty sportowe i sympatię do francuskiego pomocnika jego decyzja padła na dołączenie do Manchesteru United. – Właściwie wtedy wszystko przemawiało za Manchesterem United. Jako dziecko byłem na testach w kilku klubach, dlatego miałem porównanie. Tutaj od samego początku czułem się najlepiej, a gra i treningi sprawiały mi przyjemność. Wszyscy byli do mnie przyjaźnie nastawieni. W dodatku, United było najbliżej domu. Myślę, że był to doskonały wybór - mówił w wywiadzie dla TVP Sport Polak.
Oyedele przechodził przez wiele szczebli akademii "Czerwonych Diabłów", aż w końcu trafił do drużyny U18. W jego grze w Manchesterze zmieniło się dużo, a przede wszystkim pozycja, na jakiej występował. – Wcześniej trenerzy ustawiali mnie na pozycji skrzydłowego, ze względu na moją szybkość. W Manchesterze zostałem przesunięty do środka, do czego musiałem się przyzwyczai - wspomina młody zawodnik. Przez kilka sezonów gry w drużynie juniorskiej Oyedele wystąpił w 33 spotkaniach, w których 3-krotnie trafił do siatki i zanotował jedną asystę. W między czasie o jego angaż zabiegać zaczęły reprezentacje, w których młodzieżowiec mógłby zagrać, jednak największe zainteresowanie wykazała polska federacja i w 2022 roku Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 18. Pomocnik zaczął również coraz częściej występować w drużynie Manchesteru United U23, która jest swego rodzaju drugą drużyną klubu, gdzie łącznie zagrał 18 razy, zdobywając bramkę i 2 asysty.
Na początku sezonu 2022/23 wtedy 17-letni Oyedele dostał swoją pierwszą szansę na trening w pierwszej drużynie u boku takich piłkarzy jak Cristiano Ronaldo, Bruno Fernandes czy Raphael Varane, a w przerwie zimowej pojechał po raz pierwszy na zgrupowanie do Hiszpanii. Pomocnik chciał więc spróbować swoich sił i zdecydował się na pierwszy krok w seniorską piłkę. Trafił więc na wypożyczenie do Altrincham FC, grającego na piątym poziomie rozgrywkowym w Anglii. Oyedele na co dzień trenował z juniorami United, a w weekendy jedynie występował w klubowych meczach. Pierwsza runda w seniorskiej piłce była dość udana dla pomocnika. Dość łatwo wywalczył swoje miejsce w składzie, a łącznie wystąpił w 12 spotkaniach i miał 4 bramki na koncie. Udane wypożyczenie poskutkowało tym, że po powrocie do klubu dostał kolejną szansę, by wyjechać na przygotowania do nowego sezonu z pierwszą drużyną. Po obozie jednak nadal występował w drużynie rezerw. W międzyczasie, we wrześniu 2023 roku Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski U21 w spotkaniu eliminacji do młodzieżowych Mistrzostw Europy z Kosowem. Do dziś w juniorskiej kadrze Polski wystąpił 3-krotnie.
Zimą po raz kolejny pojechał trenować z pierwszą drużyną i próbował wywalczyć swoje miejsce, jednak znów się nie udało. Zdecydowano się więc na ogrywanie go w innym klubie. Trafił na wypożyczenie do Forest Green Rovers, czyli na poziom League Two. Tam jednak nie udało mu się przebić, głównie przez problemy w drużynie, i zagrał tylko 63 minuty w 4 spotkaniach, więc jego wypożyczenie po nieco ponad miesiącu zostało skrócone. Mimo to jego talent widział trener "Czerwonych Diabłów", Erik ten Hag i dawał mu regularne szanse do trenowania z "jedynką". Przed obecnym sezonem dostał kolejną, trzecią już szansę na dostanie się na stałe do pierwszej drużyny. Oyedele pojechał na obóz przygotowawczy i dostał nawet swoje szanse w każdym z pięciu meczów kontrolnych (łącznie zagrał przez 182 minuty). Pomocnik prezentował się w nich nieźle, w wygranym 2-0 spotkaniu ze szkockim Rangersem udało mu się nawet zanotować ładną asystę przy drugiej bramce. Wydawało się więc, że sprawdzi się powiedzenie "do trzech razy sztuka" i Oyedele w końcu wywalczy swoje miejsce. Drużyna z Manchesteru nie zdecydowała się jednak dać mu więcej szans i pożegnać się definitywnie za niską cenę, jednak wiedząc jak duży potencjał posiada, zagwarantować sobie bardzo wysoki procent od następnej sprzedaży. Sytuację tę wykorzystała warszawską Legia i pozyskała w swoje szeregi kolejny talent.
Maximillian Oyedele mierzy 180 cm wzrostu i waży 69 kg. Występuje na pozycji pomocnika, może grać zarówno jako "6", jak i "8", gdzie lubi występować najczęściej, ale grywał również na pozycji prawego obrońcy lub wahadłowego. Skala jego umiejętności jest naprawdę duża, więc można powiedzieć, że do Legii trafił ogromny diament do oszlifowania, który przegrał rywalizację z innymi talentami w gigantycznym europejskim klubie. Jest zawodnikiem przebojowym, a jego szczególnym atutem jest technika użytkowa. Potrafi dobrze wykorzystać przestrzeń, popisać się skutecznymi dryblingami i z łatwością mijać przeciwnika, ale czuje się dobrze również po presją i nie ma problemów z grą w tłoku. Cechuje się także dobrym przeglądem pola, celnym podaniem, szczególnie długim i za linię obrony rywala. Potrafi także celnie uderzyć z dużego dystansu. W defensywie jest silny, posiada bardzo dobry odbiór i świetnie skraca pole gry przeciwnikom. Często jednak brakuje mu koncentracji, ustawia się zbyt wysoko, a próby dryblingu nieraz mogą kończyć się groźną stratą. Momentami ma także problemy szybkościowe - gdy rywal go minie, to ciężko jest mu go dogonić, gdyż ma braki w mobilności. Fakt, że w tak młodym wieku dostawał szansę treningów i towarzyskich występów w wielkim klubie, jakim jest Manchester United, pokazuje z jakim poziomem talentu mamy do czynienia. W Legii pod trenerem Goncalo Feio i przy regularnych występach może się jeszcze rozwinąć i zapewnić "Wojskowym" nie tylko wiele radości na boisku, ale również sporo korzyści finansowych.