Krok do przodu
Wywiad z: Dariusz Solnica, źródło: Nasza Legia
Rozmowa z Dariuszem SolnicÄ
Krzysztof Stanowski: - DoĹ? zaskakujÄ
cy by? TwĂłj transfer do Odry Opole. Wszystko wydarzy?o si? tak szybko...
Dariusz Solnica: - To by?a jedyna powa?na oferta, jakÄ
otrzyma?em, wi?c nie mia?em wi?kszego wyboru. Chocia?... rozmawiali ze mnÄ
dzia?acze Ok?cia Warszawa, ale przejĹcie do tego klubu nie mia?o sensu. By?by to dramatyczny krok w ty?. Do Odry zosta?em wypo?yczony na rok, z opcjÄ
transferu definitywnego.
- A przejĹcie do Odry nie jest krokiem w ty??
- W Legii gra?em tylko w rezerwach, a wi?c awansowa?em z III do II ligi. Trudno nazwa? to krokiem w ty?. Mam nadziej?, ?e rok sp?dzony na zapleczu ekstraklasy pozwoli mi ponownie przebi? si? do najwy?szej klasy rozgrywkowej. W II lidze gra si? zupe?nie inaczej. Wi?cej walki, a mniej fajerwerkĂłw technicznych.
- Czy to, ?e nie mia?eĹ oferty z ekstraklasy, by?o dla Ciebie zaskoczeniem?
- Zaskoczenie to mo?e za du?e s?owo, ale rzeczywiĹcie sÄ
dzi?em, ?e ktoĹ si? do mnie zg?osi. Jednak ostatnio nie gra?em w ekstraklasie, a jak si? wypadnie z tej karuzeli, to ju? trudno na niÄ
wrĂłci?. Nawet z rezerw tak du?ego klubu, jakim jest Legia, ci??ko si? przebi?. Mam nadziej?, ?e przez rok sp?dzony w Odrze zdo?am si? wypromowa? i przebi? do I ligi. Idealnym wariantem by?by awans z moim obecnym klubem.
- W Legii jednak ostatnio sz?o Ci coraz lepiej. Siedzia?eĹ na ?awce rezerwowych w meczach pierwszej dru?yny, zagra?eĹ w finale Pucharu Ligi.
- Ale zdaj? sobie spraw?, ?e by?o to wymuszone kontuzjami i kartkami innych pi?karzy. Jednak nie mam do nikogo pretensji. Poza tym nie zgodz? si?, ?e by?em coraz bli?ej pierwszej dru?yny, skoro nawet nie trenowa?em z najlepszymi.
- Czy mimo wszystko nie mia?eĹ oporĂłw przed odejĹciem z Legii?
- Nie. Wiedzia?em, ?e musz? zmieni? klimat i zaczÄ
? gra? o wi?kszÄ
stawk?. Bo w rezerwach mo?na wygra? wszystkie mecze, a i tak nic si? nie wywalczy. CoĹ takiego nie jest korzystne dla zawodnika na d?u?szÄ
met?.
- Czy w Odrze rzeczywiĹcie jest tak wspania?a organizacja?
- Nie znam realiĂłw innych klubĂłw II-ligowych, wi?c nie mam skali porĂłwnawczej. Niemniej rzeczywiĹcie, w Opolu jest pod tym wzgl?dem ciekawie, nie mam prawa na cokolwiek narzeka?. O zarobkach nie chc? mĂłwi?. JeĹli chodzi o warunki mieszkaniowe, sprawa przedstawia si? doĹ? zaskakujÄ
co. Wi?ksza cz?Ĺ? dru?yny mieszka w jednym bloku. W zwiÄ
zku z tym panuje dobra atmosfera, jesteĹmy zgrani. Po ka?dym meczu organizujemy jakieĹ wspĂłlne przyj?cie i wraz z ?onami Ĺwi?tujemy zwyci?stwo.
- JesteĹcie faworytem do awansu.
- Chyba jeszcze za wczeĹnie na takie sÄ
dy. Jednak w czterech meczach pokazaliĹmy rzeczywiĹcie bardzo du?o i wiele osĂłb upatruje w nas potencjalnego I-ligowca. Z jednej strony to dobrze, ale taka sytuacja ma swoje minusy. Inni teraz b?dÄ
si? spr??a? na mecze z nami.
- Po czterech kolejkach masz na swoim koncie cztery gole, co jest o tyle nieoczekiwane, ?e nigdy nie nale?a?eĹ do bardzo skutecznych zawodnikĂłw.
- Sam jestem tym faktem mile zaskoczony. By? mo?e teraz karta si? odwrĂłci i zaczn? seryjnie strzela? gole? Gramy dwĂłjkÄ
napastnikĂłw, a obok mnie wyst?puje JĂłzef ?yma?czyk. Razem stanowimy ciekawy duet. JĂłzek jest doĹwiadczonym zawodnikiem i mog? si? jeszcze od niego sporo nauczy?.
- KiedyĹ ju? by?eĹ na topie, ale... spad?eĹ. To ju? chyba dla Ciebie ostatnia szansa, ?eby wrĂłci? do wielkiej pi?ki?
- W listopadzie sko?cz? 25 lat. To jest dla mnie jeden z ostatnich dzwonkĂłw, ?eby wrĂłci? do ekstraklasy i si? w niej na d?u?ej zadomowi?. Taki postawi?em sobie cel - ten sezon musi by? prze?omowy i musi zako?czy? si? dla mnie przebiciem do I ligi.
- MyĹlisz o powrocie do Legii?
- Jestem wypo?yczony na rok, a do czerwca jeszcze du?o czasu. Nie zastanawia?em si? nad przysz?oĹciÄ
. ?yj? ka?dym kolejnym meczem.
Rozmawia? Krzysztof Stanowski