NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Środa, 30 sierpnia 2000 r. godz. 16:20

Krok do przodu

Wywiad z: Dariusz Solnica, źródło: Nasza Legia

Rozmowa z Dariuszem Solnicą



Krzysztof Stanowski: - Doś? zaskakujący by? Twój transfer do Odry Opole. Wszystko wydarzy?o si? tak szybko...

Dariusz Solnica: - To by?a jedyna powa?na oferta, jaką otrzyma?em, wi?c nie mia?em wi?kszego wyboru. Chocia?... rozmawiali ze mną dzia?acze Ok?cia Warszawa, ale przejście do tego klubu nie mia?o sensu. By?by to dramatyczny krok w ty?. Do Odry zosta?em wypo?yczony na rok, z opcją transferu definitywnego.

- A przejście do Odry nie jest krokiem w ty??

- W Legii gra?em tylko w rezerwach, a wi?c awansowa?em z III do II ligi. Trudno nazwa? to krokiem w ty?. Mam nadziej?, ?e rok sp?dzony na zapleczu ekstraklasy pozwoli mi ponownie przebi? si? do najwy?szej klasy rozgrywkowej. W II lidze gra si? zupe?nie inaczej. Wi?cej walki, a mniej fajerwerkĂłw technicznych.

- Czy to, ?e nie mia?eś oferty z ekstraklasy, by?o dla Ciebie zaskoczeniem?

- Zaskoczenie to mo?e za du?e s?owo, ale rzeczywiście sądzi?em, ?e ktoś si? do mnie zg?osi. Jednak ostatnio nie gra?em w ekstraklasie, a jak si? wypadnie z tej karuzeli, to ju? trudno na nią wróci?. Nawet z rezerw tak du?ego klubu, jakim jest Legia, ci??ko si? przebi?. Mam nadziej?, ?e przez rok sp?dzony w Odrze zdo?am si? wypromowa? i przebi? do I ligi. Idealnym wariantem by?by awans z moim obecnym klubem.

- W Legii jednak ostatnio sz?o Ci coraz lepiej. Siedzia?eś na ?awce rezerwowych w meczach pierwszej dru?yny, zagra?eś w finale Pucharu Ligi.

- Ale zdaj? sobie spraw?, ?e by?o to wymuszone kontuzjami i kartkami innych pi?karzy. Jednak nie mam do nikogo pretensji. Poza tym nie zgodz? si?, ?e by?em coraz bli?ej pierwszej dru?yny, skoro nawet nie trenowa?em z najlepszymi.

- Czy mimo wszystko nie mia?eś oporów przed odejściem z Legii?

- Nie. Wiedzia?em, ?e musz? zmieni? klimat i zaczą? gra? o wi?kszą stawk?. Bo w rezerwach mo?na wygra? wszystkie mecze, a i tak nic si? nie wywalczy. Coś takiego nie jest korzystne dla zawodnika na d?u?szą met?.

- Czy w Odrze rzeczywiście jest tak wspania?a organizacja?

- Nie znam realiów innych klubów II-ligowych, wi?c nie mam skali porównawczej. Niemniej rzeczywiście, w Opolu jest pod tym wzgl?dem ciekawie, nie mam prawa na cokolwiek narzeka?. O zarobkach nie chc? mówi?. Jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe, sprawa przedstawia si? doś? zaskakująco. Wi?ksza cz?ś? dru?yny mieszka w jednym bloku. W związku z tym panuje dobra atmosfera, jesteśmy zgrani. Po ka?dym meczu organizujemy jakieś wspólne przyj?cie i wraz z ?onami świ?tujemy zwyci?stwo.

- Jesteście faworytem do awansu.

- Chyba jeszcze za wcześnie na takie sądy. Jednak w czterech meczach pokazaliśmy rzeczywiście bardzo du?o i wiele osób upatruje w nas potencjalnego I-ligowca. Z jednej strony to dobrze, ale taka sytuacja ma swoje minusy. Inni teraz b?dą si? spr??a? na mecze z nami.

- Po czterech kolejkach masz na swoim koncie cztery gole, co jest o tyle nieoczekiwane, ?e nigdy nie nale?a?eś do bardzo skutecznych zawodników.

- Sam jestem tym faktem mile zaskoczony. By? mo?e teraz karta si? odwróci i zaczn? seryjnie strzela? gole? Gramy dwójką napastników, a obok mnie wyst?puje Józef ?yma?czyk. Razem stanowimy ciekawy duet. Józek jest doświadczonym zawodnikiem i mog? si? jeszcze od niego sporo nauczy?.

- Kiedyś ju? by?eś na topie, ale... spad?eś. To ju? chyba dla Ciebie ostatnia szansa, ?eby wróci? do wielkiej pi?ki?

- W listopadzie sko?cz? 25 lat. To jest dla mnie jeden z ostatnich dzwonkĂłw, ?eby wrĂłci? do ekstraklasy i si? w niej na d?u?ej zadomowi?. Taki postawi?em sobie cel - ten sezon musi by? prze?omowy i musi zako?czy? si? dla mnie przebiciem do I ligi.

- Myślisz o powrocie do Legii?

- Jestem wypo?yczony na rok, a do czerwca jeszcze du?o czasu. Nie zastanawia?em si? nad przysz?ością. ?yj? ka?dym kolejnym meczem.





Rozmawia? Krzysztof Stanowski


1
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.