900 rac Nieznanych Sprawców
W niedzielę na stadionie Legii rozbłysło rekordowe 900 rac! "Ruch ultras bez pirotechniki nie istnieje. Mimo, że jakiś kretyn sobie wymyślił, że nie wolno. 900 rac, które wywołało znacznie więcej niż 900 uśmiechów, nikt nie zginął, social media są zalane filmami z tego wydarzenia, bezwzględnie było to wczoraj wydarzeniem nr. 1. Komu to przeszkadza?" - pytają NS. Poniżej cały komunikat ultrasów Legii.
Drodzy Kibice!
Widzicie dwa zdjęcia.
Jedno z sierpnia 2012 roku, mecz Legia - Rosenborg.
Niedługo wcześniej w życie weszła abstrakcyjna-rzecz jasna obowiązująca do dziś-ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Według tego debilizmu odpalenie racy na meczu to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. To dokładnie tyle, ile kodeks karny przewiduje za nieumyślne spowodowanie śmierci. Właśnie tak.
Szczerze, nie do końca wiedzieliśmy jak się wtedy za to zabrać. Wyciągnęliśmy sektorówkę, obwiązaliśmy twarze, niemal jak dzieci do nagonki w "Misiu", przerzuciliśmy koszulki na lewą stronę i w kilka osób zrobiliśmy swoje. Z perspektywy czasu wygląda to jak zdjęcie z dyskoteki w gimnazjum, gdzie wydawało Wam się, że wyglądacie jak ikony stylu, ale wyglądaliście jak połączenie wokalisty Just Five z którymś z nowoczesnych raperów. Ale wiecie co? I tak byliśmy zachwyceni.
Drugie zdjęcie jest z wczoraj. Wiemy, że wiecie, ale tak trzeba napisać, bo to buduje napięcie. Wczoraj odpaliliśmy 900 rac. Trochę nauki nam to wszystko zajęło. Pracy, tłumaczenia, walki z różnymi debilami, wizyt w sądzie, oświadczaniu na przesłuchaniach, że nie pamiętamy co robiliśmy wczoraj, kombinowania, sabotaży godnych szpiegowskich filmów i tak dalej.
Może zabrzmi to nieco banalnie, ale to wszystko pokazuje, że warto walczyć o swoje. Konsekwentna jazda.
Pirotechnika to nieodłączny element polskich stadionów. Ruch ultras to coś, co od lat ratuje produkt jakim jest polska piłka i liga szyderczo nazwana ekstraklasą. To głównie dlatego ludzie chcą przychodzić na stadiony.
A ruch ultras bez pirotechniki nie istnieje. Mimo, że jakiś kretyn sobie wymyślił, że nie wolno.
900 rac, które wywołało znacznie więcej niż 900 uśmiechów, nikt nie zginął, social media są zalane filmami z tego wydarzenia, bezwzględnie było to wczoraj wydarzeniem nr. 1. Komu to przeszkadza? Ile jeszcze czasu będziemy trwali w tej abstrakcji, że do odpalenia racy trzeba będzie się maskować jak do napadu na bank rezerw federalnych?
?⚪?? #Legia #LEGWID pic.twitter.com/wZQOVNwIig
— FumenLL (@FumenLL) November 3, 2024