Konferencja
Astiz: Nie tak to miało wyglądać
Inaki Astiz (trener Legii): Chciałem podziękować kibicom za wspieranie drużyny. Powiem krótko - to był wyrównany mecz. Jesteśmy rozczarowani, bo nie tak to miało wyglądać. Mieliśmy podobną liczbę sytuacji bramkowych jak Lech, ale wygrała drużyna bardziej skuteczna, stąd taki wysoki wynik. W działaniach defensywnych nie prezentowaliśmy takiego poziomu, jaki pokazywaliśmy ostatnio. Zabrakło też skuteczności, kilka razy mogliśmy być znowu w meczu. Mieliśmy okazje, żeby się liczyć, ale nie wyszło. Jak się ma wynik po swojej stronie, to aspekt fizycznie nie jest aż tak ważny.
To dopiero runda jesienna, jeszcze wiele meczów przed nami. Jesteśmy świadomi, że musimy wygrywać w rundzie wiosennej, chcemy zmienić sytuację, że nie wygrywamy z drużynami z czołówki. To był bardzo ważny mecz, ale nie decydujący. Ważne, żeby cieszyć się w maju. Na najważniejszy moment sezonu będziemy przygotowani.
Lech indywidualnie wyglądał lepiej niż my. Nie zaskoczył nas dzisiaj, ale mogliśmy w niektórych momentach lepiej operować piłką. Najważniejsze, że były sytuacje, ale nie byliśmy skuteczni. Różnica była w fazach przejściowych i szybkich atakach Lecha, powinniśmy szybciej wracać do obrony, większą liczbą zawodników. Podkreślaliśmy to przed meczem.