Zapowiedź: Lech - Legia
Mecz prawdy
W niedzielę w Poznaniu zostanie rozegrany ligowy klasyk, w którym Legia zmierzy się z Lechem. Będzie to najpoważniejszy test dla zespołu Goncalo Feio - mecz prawdy, który może przynieść odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Gospodarze w ostatniej zanotowali wpadkę, przegrywając na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Rozpędzona Legia ma nadzieję na kontynuowanie zwycięskiej passy i zbliżenie się do ekstraklasowej czołówki.
Sinusoida formy
Pomimo porażki w ostatniej kolejce Lech utrzymał miejsce lidera tabeli Ekstraklasy. Przegrana na wyjeździe z niżej notowaną Puszczą Niepołomice mocno jednak wstrząsnęła Poznaniem. Była to bowiem druga w ciągu miesiąca strata punktów z przeciwnikiem, który przed pierwszym gwizdkiem skazywany był na pożarcie. Na początku października nosa "Kolejorzowi" udało się utrzeć Motorowi Lublin, który wygrał 2-1.
Obecny sezon dla Lecha jest małym rollercoasterem. Z jednej strony poznaniacy potrafili we wrześniu pokonać aż 5-0 u siebie Jagiellonię Białystok czy zanotować serię pięciu ligowych wygranych z rzędu. Z drugiej nie po raz pierwszy skompromitowali się w Pucharze Polski, odpadając tym razem z Resovią, a na pięć ostatnich ligowych meczów dwukrotnie zeszli z boiska pokonani.
Te wszystkie dane nieco rzutują na nieskazitelny obraz Lecha z początku sezonu. Poza niespodziewaną przegraną na wyjeździe z Widzewem, lechici zachwycali wielu ligowych obserwatorów. Pochwały pod adresem Nielsa Frederiksena płynęły z wielu stron, co spowodowało nawet plotki o możliwym przejęciu przez niego duńskiej kadry narodowej. Ostatnie potknięcia mogą sugerować, że drużyna z Poznania wpadła w lekki kryzys. Wiadomo, że najlepszą odpowiedzią na niego będzie zwycięstwo z Legią na własnym stadionie, jednak jak pokazuje najnowsza historia, na pewno będzie to zadanie niezwykle trudne. "Wojskowi" pozytywnie wspominają bowiem ostatnie wyjazdy do Poznania. Przy Bułgarskiej nie przegrali pięciu ostatnich meczów, a na zakończenie poprzednich rozgrywek zwyciężyli 2-1 po dwóch samobójczych trafieniach gospodarzy. Ostatni raz kiedy Lech wygrał z Legią na swoim obiekcie miał miejsce w 34. kolejce sezonu 2019/2020.
W tym sezonie Lech jest na swoim stadionie niezwykle groźny. Na siedem rozegranych meczów wygrał sześć i raz przegrał. Zdaniem trenera Fredriksena, fakt ten oraz to, że klub z Poznania jest wyżej w tabeli, stawia ich w roli faworytów. - Zagramy przeciwko bardzo dobremu zespołowi, ale gramy u siebie. Mamy więcej punktów niż oni, jesteśmy wyżej w tabeli. To na pewno będzie ciężki mecz, ale dla obydwu zespołów. Jeśli mnie zapytacie dziś, kogo uważam za faworyta - powiedział Duńczyk na konferencji prasowej.
KURSY NA LECH - LEGIA
FORTUNA:
Powroty w Lechu
Przed kilkoma dniami Legia pewnie zwyciężyła Dinamo Mińsk. Pomimo tego, że starciu z białoruską drużyną można nadać mniejszy priorytet niż niedzielnej konfrontacji w Poznaniu, to w czwartek szkoleniowiec Legii zdecydował się posłać na boisko od pierwszej minuty aktualnie najlepszych piłkarzy. Portugalczyk bardzo mało rotuje w wyjściowej jedenastce, wzmacniając tym samym zgranie pomiędzy poszczególnymi formacjami. Pytanie jak kondycyjnie legioniści wytrzymają ostatnio intensywny czas, chociaż jak na razie większych oznak zmęczenia nie zaobserwowaliśmy. W niedzielę na boisku na pewno nie zobaczymy kontuzjowanego Maximilliana Oyedele oraz Kacpra Tobiasza. Ten ostatni doznał w ostatnim spotkaniu ligowym kontuzji palca, a między słupkami udanie zastępuje go Gabriel Kobylak. Poza tym trener Feio będzie miał komfort w doborze zawodników.
Sytuacja kadrowa dobra jest również w Lechu. Wszyscy piłkarze są tam zdolni do gry, a dodatkowo do składu powróci w niedzielę kontuzjowany ostatnio Patrik Wålemark. Występ Szweda będzie dużym atutem dla "Kolejorza", gdyż pomocnik jest w tym sezonie jednym z najlepszych strzelców w klubie. Co więcej, czerwona kartka Michała Gurgula pokazana mu w ostatniej kolejce została anulowana przez Komisję Ligi, co oznacza, że 18-latek będzie mógł zagrać w Poznaniu.
fot. Woytek / Legionisci.com
Bez Feio
Jeszcze niedawno głośno mówiło się o możliwym zwolnieniu Goncalo Feio, a tymczasem teraz po dobrych wynikach jego notowania ponownie urosły. Niestety, jego samego nie zobaczymy w niedzielę na ławce rezerwowych. Został bowiem ukarany w ostatniej kolejce czwartą żółtą kartką w sezonie, przez co musi opuścić najbliższy mecz w Ekstraklasie.
Legia jest w sytuacji, w której każdy kolejny ligowy mecz jest niemal meczem o życie. Strata z początku rozgrywek była na tyle duża, że walka o komplet punktów w każdym kolejnym starciu jest priorytetem. Wydaje się, że od kilku tygodni gracze Goncalo Feio odnaleźli zagubioną formę, co udowadniają dobrymi występami w Ekstraklasie czy na arenie międzynarodowej. Przykład tego mieliśmy przed kilkoma dniami, kiedy legioniści rozgromili na własnym stadionie Dinamo Mińsk aż 4-0. Po tej wygranej "Wojskowi" wskoczyli na drugie miejsce w tabeli Ligi Konferencji, a dodatkowo mogą poszczycić się mianem jedynego klubu z zachowanym czystym kontem bramkowym.
Po dwa razy do białoruskiej bramki tego dnia trafili Luquinhas i Marc Gual. Dla nich te gole mają dużą wartość. Hiszpanowi pozwoliło to odblokować się po pięciu spotkaniach bez wpisania się na listę strzelców, natomiast Brazylijczyk potwierdził, że po słabszym ostatnio okresie znowu wrócił do dobrej formy. W ostatnich pięciu meczach aż czterokrotnie zdobył bramkę. Z całą pewnością w niedzielę obydwaj będą odgrywali ważne roli w formacji ofensywnej stołecznego klubu.
Gdzie obejrzeć?
Spotkanie Legii z Lechem Poznań rozpocznie się w niedzielę godzinie 17:30. Transmisję będzie można zobaczyć na TVP 2, TVP Sport, Canal+ Sport 3, Canal+ Premium oraz Canal+ 4K Ultra HD. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.
Przewidywany skład
Zapraszamy do korzystania z aplikacji 11.legionisci.com, w której możecie ustawić własną jedenastkę Legii i podzielić się nią ze znajomymi w socialmediach oraz w komentarzach pod artykułami. Wystarczy wkleić wygenerowany nad przyciskiem "zapisz" link z zielonej ramki. Zapraszamy do wspólnej zabawy.