Transfery
Legia zainteresowana napastnikiem FC Porto
Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu goal.pl Legia Warszawa od dłuższego czasu obserwuje napastnika FC Porto, Frana Navarro. Do tej pory sprowadzenie Hiszpana do Warszawy nie było możliwe, jednak zmieniła się jego sytuacja w klubie i jest skłonny rozważyć każde warianty.
Fran Navarro jest wychowankiem hiszpańskiej Valencii FC i wielokrotnym reprezentantem młodzieżowych kadr Hiszpanii. Nie udało mu się jednak zadebiutować w La Lidze i po 6 latach w klubie wyjechał za granice, gdzie reprezentował barwy belgijskiego KSC Lokeren i portugalskiego Gil Vicente, gdzie radził sobie świetnie i był jednym z najlepszych strzelców ligi. To spowodowało zainteresowanie jego osobą w największych klubach w Portugalii i zaowocowało transferem do FC Porto za 7 milionów euro. Hiszpan nie potrafił się jednak przebić do składu portugalskiego giganta, więc w sezonie 2023/24 został wypożyczony do greckiego Olimpiakosu. Tam wystąpił w 18 spotkaniach, w których zdobył 5 bramek i 1 asystę. W obecnych rozgrywkach powrócił do Porto, by po raz kolejny spróbować swoich szans, lecz znowu nie udało mu się na stałe zagościć w wyjściowej "jedenastce". Dotychczas zagrał w 6 meczach (217 minut), zdobywając 1 asystę. Navarro przez portal transfermarkt wyceniany jest na 7 milionów euro, a jego kontrakt w obecnym klubie wygasa dopiero w czerwcu 2028 roku.
- Legia obserwuje go od dłuższego czasu. Do tej pory transakcja nie była możliwa do przeprowadzenia (piłkarz chciał powalczyć o miejsce w FC Porto), ale teraz, jak wspomniano, sytuacja jest już zupełnie inna. Navarro przekonał się, że FC Porto to jednak za wysokie progi, więc jest skłonny rozważyć różne warianty. Co ciekawe, ten piłkarz współpracuje z Jorge Piresem, tym samym agentem, który sprowadził do Legii Rubena Vinagre (...) A czy “operacja Navarro” ruszy w Warszawie pełną parą? O tym przekonamy się już wkrótce. Zapewne sporo zależy od tego jaki będzie los trenera Feio i dyrektora sportowego, Jacka Zielińskiego - możemy przeczytać we wspomnianym artykule.