Rafał Augustyniak plusem grudnia! - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Plus grudnia: Rafał Augustyniak

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

W ostatnim miesiącu 2024 roku Legia Warszawa rozegrała pięć spotkań. Legioniści w lidze zremisowali ze Stalą Mielec (2-2) i pewnie pokonali Zagłębie Lubin (3-0), a w 1/8 finału Pucharu Polski takim samym wynikiem zapewnili sobie awans w meczu z ŁKS-em Łódź. Niestety, stołecznej drużynie nie udało się dobrze zakończyć zmagań w europejskich pucharach - straciła pierwsze punkty i bramki, przegrywając u siebie z FC Lugano (1-2) i na wyjeździe z Djurgårdens IF (1-3). W grudniu najwięcej pozytywnych ocen od naszej redakcji, po raz trzeci w tym sezonie, otrzymał Rafał Augustyniak.



Defensywny pomocnik wystąpił tylko w trzech krajowych spotkaniach, jednak w każdym z nich był wyróżniającą się postacią, ostoją drużyny. Dwa ostatnie mecze w Europie pokazały, jakim osłabieniem dla zespołu jest brak Augustyniaka jako łącznika między obroną a atakiem. 31-latek wywiązywał się świetnie z powierzonych mu zadań - był zdecydowany, pewny i skuteczny w sytuacjach destrukcyjnych, a swoimi podłączeniami do ofensywy zapewniał jakość również z przodu. Dzięki temu, został naszym "plusem miesiąca" już po raz trzeci w tym sezonie.

W niektórych spotkaniach wyróżnił się również golkiper, Gabriel Kobylak. 22-latek szczególnie dobrze wyglądał na linii, popisał się kilkoma świetnymi, kluczowymi robinsonadami, tak było m.in. w meczu z FC Lugano czy ŁKS-em Łódź, za które bramkarz otrzymał od nas ocenę pozytywną. Forma Kobylaka była jednak niestabilna, przeplatał pewne występy z bardzo elektrycznymi, w których popełniał wręcz dziecinne błędy. Jeśli dostanie swoją szansę w nowym roku, zdecydowanie musi popracować nad stabilnością.

Po drugiej stronie rzeki w grudniu, podobnie zresztą jak w poprzednich miesiącach, znalazł się ze swoją dyspozycją Kacper Chodyna. Skrzydłowego nie można było pochwalić za żadne z rozegranych przez Legię spotkań w tym miesiącu, a wręcz za każde trzeba było go zganić. 25-latek nie miał zbyt dużego wkładu do gry zespołu, często był niewidoczny, a gdy już znajdował się przy piłce, to można było spodziewać się straty bądź niecelnego podania. Niestety, piłkarsko Chodyna końca 2024 roku nie może zaliczyć do udanych.

Podobnie jest w przypadku Steve'a Kapuadiego, który w grudniu zaliczył zdecydowaną obniżkę formy. Francuz myślami chyba zbyt szybko wybiegał na wakacje - często wyglądał na gubiącego koncentrację, niepewnego w interwencjach i popełniającego błędy w ustawieniu. Niestabilni w swoich występach byli również dwaj zmiennicy - Patryk Kun i Jurgen Celhaka - którzy pod koniec roku musieli zmienić na swoich pozycjach ważne postacie, które doznały kontuzji. Zarówno lewy obrońca, jak i Albańczyk, nie poradzili sobie z presją, widać było w ich poczynaniach brak zgrania i rytmu meczowego, a przede wszystkim pokazali, że jakościowo zdecydowanie odbiegają od zawodników, których musieli zastąpić.

Pełna klasyfikacja:
Rafał Augustyniak - 3
Ruben Vinagre - 1 / 1
Radovan Pankov - 1 / 1
Ryoya Morishita - 1 / 1
Sergio Barcia - 1 / 1
Paweł Wszołek - 1
Wojciech Urbański - 1
Claude Goncalves - 1
Migouel Alfarela - 1
Artur Jędrzejczyk - 1
Gabriel Kobylak - 2 / 2
Bartosz Kapustka - 1 / 2
Luquinhas - 1 / 2
Marc Gual - 1 / 2
Jurgen Celhaka - 2
Patryk Kun - 1 / 3
Steve Kapuadi - 3
Kacper Chodyna - 5

"Plusy" w poprzednich miesiącach
Lipiec - Luquinhas
Sierpień - Kacper Tobiasz i Rafał Augustyniak
Wrzesień - Artur Jędrzejczyk
Październik - Radovan Pankov
Listopad - Rafał Augustyniak

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.