fot. Maciek Gronau
REKLAMA
REKLAMA

Koszykówka

Śląsk Wrocław 85-73 Legia Warszawa

Redakcja, źródło: Legionisci.com

W meczu 14. kolejki PLK koszykarze Legii Warszawa przegrali ze Śląskiem Wrocław 73-85. W naszym zespole zabrakło jedynie Shawna Jonesa (został w Warszawie), a do dyspozycji trenera byli w końcu Mate Vucić i Dominik Grudziński. W kadrze meczowej znalazł się także Filip Maciejewski, który blisko rok temu doznał poważnej kontuzji, po której wrócił na parkiet dopiero w ostatnich dniach (w meczu II-ligowych rezerw). W zespole Śląska przeciwko Legii nie zagrali dwaj zawodnicy - Mateusz Ponitka oraz środkowy, Emmanuel Nzekwesi. Ajdin Penava, który w ostatnim meczu WKS-u doznał wstrząśnienia mózgu, był gotowy do gry i okazał się jednym z najlepszych graczy we wrocławskim zespole.

Śląsk Wrocław 85-73 Legia Warszawa - Maciek Gronau / 75 zdjęć

Porażka Legii we Wrocławiu skomplikowała naszą sytuację pod kątem awansu do turnieju finałowego Pucharu Polski w Sosnowcu. Legioniści, by być pewnym gry o obronę trofeum, muszą wygrać kolejne spotkanie, z aktualnym wicemistrzem Polski - Kingiem, który wzmocnił się ostatnio bardzo dobrym rozgrywającym. Kolejne spotkanie legioniści rozegrają 19 stycznia o godz. 13:30 z Kingiem Szczecin.



Legioniści po trzech porażkach z rzędu w rozgrywkach ligowych potrzebowali wygranej. Podobnie koszykarze z Wrocławia, którzy z ujemnym bilansem zajmowali przed tym spotkaniem miejsce w tabeli poza strefą play-off. Mecz był tym samym niezwykle ważny zarówno dla graczy Ivicy Skelina jak i tych prowadzonych przez Aleksandara Joncevskiego.

Początek pierwszej kwarty to wyrównana gra punkt za punkt pod oboma koszami. Dwie minuty po starcie spotkania Andrzej Pluta popisał się pierwszym w tym pojedynku celnym rzutem za trzy. Obie drużyny wychodziły na minimalne jednopunktowe prowadzenie. Po jednej z kontr piłkę w koszu umieścił McGusty. W odpowiedzi Daniel Gołębiowski zaliczył celną trójkę dla Śląska, a gospodarze prowadzili 11:9. McGusty wyrównał stan pojedynku dwoma celnymi wolnymi. Chwilę później po udanej akcji podkoszowej Michała Kolendy Legia wyszła na prowadzenie, ale wyrównał Adrian Bogucki, który zaliczył już osiem oczek w kwarcie. W połowie tej odsłony na tablicy widniał wynik 13:13. Po nieudanych wolnych Vucicia i udanej zbiórce w ataku Maksymilian Wilczek zdobył punkty spod kosza, a goście osiągnęli najwyższe w meczu czteropunktowe prowadzenie. Dwie minuty przed końcem to prowadzenie wzrosło do 7 oczek, gdy McGusty wykorzystał rzut wolny, a następnie legioniści taktycznie wywalczyli zbiórkę w ataku po drugiej próbie i zdobyli kolejne dwa punkty. W końcówce goście udowodnili swoją przewagę, a w ostatnich sekundach Kolenda trafił za trzy i ustalił wynik na 29:17 dla swojego zespołu.

Druga kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu za trzy punkty w wykonaniu Andrzeja Pluty. Gracze Śląska starali się odrabiać straty. Udany wsad zaprezentował Bogucki. Pierwsze punkty w tym spotkaniu zdobył D.J. Cooper. Po jego rzucie o czas poprosił trener Legii, Ivica Skelin. Po przerwie utrzymywała się kilkunastopunktowa przewaga warszawiaków. Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy pojedynku Legia wygrywała 40:27. Rzut za trzy punkty dla Śląska zaprezentował Penava i przewaga gości nieco się zmniejszyła. W tej fazie meczu Legia legitymowała się skutecznością rzutów z gry na poziomie 55 proc., przy 44 proc. po stronie gospodarzy. Dwie minuty przed końcową syreną obie drużyny wykorzystały limit fauli. Minutę przed końcem po celnej trójce Penavy, Skelin poprosił o przerwę przy prowadzeniu swoich graczy 42:34. Po wznowieniu gry punkty ponownie zdobył Penava, a chwilę potem gospodarze dodatkowo poprawili swój dorobek. Ostatecznie do przerwy Legia prowadziła 42:38.

fot. Maciek Gronau
fot. Maciek Gronau

Pierwsze minuty trzeciej kwarty to wymiana ciosów z obu stron. Utrzymywała się kilkupunktowa przewaga gości. W tej fazie meczu najlepszym punktującym zawodnikiem był Penava z 15 punktami na koncie, a po 10 oczek mieli na koncie Bogucki i Pluta. Po celnym rzucie Coopera w połowie kwarty Legia wygrywała już tylko 49:47. Kilkanaście sekund później Senglin dał remis swojej drużynie. McGusty celnymi wolnymi przywrócił swoją ekipę na prowadzenie. W połowie kwarty gra była wyrównana, a wynik oscylował w okolicy remisu. Przy stanie 53:53 kolejny raz o czas poprosił trener Skelin. Potem to gracze z Wrocławia osiągnęli trzypunktową przewagę, a na trzy minuty przed końcem kwarty Legia wykorzystała limit przewinień przy zaledwie dwóch po stronie gospodarzy. Minutę przed końcem Penava po udanych osobistych sprawił, że Śląsk prowadził 60:54. Ostatnie sekundy to chaotyczna gra z obu stron, która nie przyniosła już zmiany wyniku.

W ostatniej odsłonie tego meczu goście robili wiele, by odrobić straty i odwrócić wynik spotkania. Po celnej trójce Silinsa warszawiacy tracili do rywali tylko jeden punkt. Jednak Śląsk powiększył przewagę do czterech oczek. Po udanej akcji podkoszowej McGusty’ego oraz celnej trójce Amerykanina chwilę później Śląsk wygrywał już tylko 67:66. W połowie kwarty gospodarze prowadzili 69:66. W tym momencie po piątym faulu udział w tym spotkaniu zakończył Ajdin Penava. Co więcej, kilka sekund później dokładnie to samo spotkało Boguckiego. Tym samym Śląsk w kluczowym momencie stracił dwóch najlepiej punktujących graczy. Mimo tego faktu Gołębiowski powiększył przewagę swojego zespołu celną trójką do stanu 72:66. A stało się to chwilę po tym, jak Michał Kolenda nie wykorzystał dwóch wolnych. Niedługo później kolejna celna trójka dla Śląska, tym razem w wykonaniu Senglina. Po stracie McGusty’ego i kontrze Nunez zdobył punkty wsadem, a Śląsk prowadził 77:67. Minutę przed końcem Śląsk uzyskał największe w meczu dwunastopunktowe prowadzenie. Ostatnie fragmenty nie przyniosły zmiany sytuacji. Końcowy wynik to 85:73 dla gospodarzy.

PLK: WKS Śląsk Wrocław 85-73 Legia Warszawa
Kwarty: 17-29, 21-13, 22-14, 25-17

WKS Śląsk Wrocław

nrzawodnikminutypunktyrzuty z akcjiza 2 punktyza 3 punktyza 1 punktzbiórkiasystyfaule
1A. Nunez31:07124/14 (28%)4/8 (50%)0/6 (0%)4/6 (66%)1022
2D. Cooper Ii28:4242/6 (33%)2/4 (50%)0/2 (0%)470
3B. Kulikowski10:4931/2 (50%)1/2 (50%)000
6D. Gołębiowski29:17156/10 (60%)4/6 (66%)2/4 (50%)1/2 (50%)134
11A. Penava21:10176/8 (75%)4/5 (80%)2/3 (66%)3/3 (100%)315
13K. Blackshear20:2984/5 (80%)4/5 (80%)333
15A. Bogucki17:49146/9 (66%)6/9 (66%)2/2 (100%)615
19M. Adamczak0:000000
21A. Waczyński15:4441/4 (25%)1/2 (50%)0/2 (0%)2/2 (100%)221
24S. Szelążek0:000000
30J. Senglin24:5383/8 (37%)2/4 (50%)1/4 (25%)1/2 (50%)134
Suma8533/66 (50%)27/43 (62%)6/23 (26%)13/17 (76%)332224

Trener: Aleksandar Jonchevski

Legia Warszawa

nrzawodnikminutypunktyrzuty z akcjiza 2 punktyza 3 punktyza 1 punktzbiórkiasystyfaule
0K. Mcgusty31:38185/8 (62%)4/6 (66%)1/2 (50%)7/10 (70%)021
1J. Evans22:1961/5 (20%)1/3 (33%)0/2 (0%)4/4 (100%)451
3A. Pluta25:29124/10 (40%)2/4 (50%)2/6 (33%)2/2 (100%)041
6F. Maciejewski0:000000
10M. Vucić21:5563/7 (42%)3/7 (42%)0/4 (0%)334
15O. Siliņš30:46124/10 (40%)2/4 (50%)2/6 (33%)2/2 (100%)313
23M. Kolenda22:1873/8 (37%)2/4 (50%)1/4 (25%)0/2 (0%)524
25D. Grudziński14:2544/4 (100%)310
32M. Wilczek13:0542/4 (50%)2/2 (100%)0/2 (0%)503
35E. Onu18:0542/3 (66%)2/2 (100%)0/1 (0%)714
Suma7324/55 (43%)18/32 (56%)6/23 (26%)19/28 (67%)361921

Trener: Ivica Skelin

Komisarz: Marek Ćmikiewicz
Sędziowie: Marcin Kowalski, Tomasz Trawicki, Filip Marek


Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz

Śląsk Wrocław 85-73 Legia Warszawa - Maciek Gronau / 75 zdjęć

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze (13)

+dodaj komentarz
🙂 😊 😃 😁 😂 🤣 😇 😉 😜 😎 😍 🤩 😤 🤨 😐 🤔 🧐 🥳 😟 ☹️ 😢 😭 😡 🤬 🤯 👍 👎 💪 👏 🤝 🖐 🙏 🎉 👀 🤡 💩 ☠️ ❤️ 🤍 💚 🖤 🔥 💥 🚀 🔴 ⚪️ 🟢 ⚫️ ⭐️ ⚽️ 🏀 🏉 🏐 🥇 🥈 🥉 🏅 🏆 🍺 🍻 🕯

huragan1410 - 12.01.2025 / 22:52, *.t-mobile.pl

Sam Sessoms nowym rozgrywającym Legii. Grał z Niziołem we Francji. Evans odchodzi, możliwy jeszcze jeden transfer i wpłacenie 100tyś za gre 6 obcokrajowców. Sessoms nic w Europie jeszcze ciekawego nie pokazał, czy jest to gracz pokroju Vinalesa śmiem wątpić.
Co do meczu ze Śląskiem to takiej irytacji nie miałem od dawna oglądając naszą grę. P10 wszystko tu już w skrócie napisał ale nie zgadzam się z jednym. Póki naszym kapitanem będzie tak bez jajeczna masa jak Kolenda to sukcesu nam nie wróżę. Zwróciłem uwagę na pewną znamienną sytuację. Kapitan w sytuacji kryzysowej w czwartej kwarcie powinien mieć jaja i mobilizować zespół a gdy Skelin na time oucie rysował zagrywkę i przemawiał do drużyny to Kolenda siedział nieobecny jakby był pierwszoroczniakiem. Do Darka Wyki nawet nie ma podjazdu. Na grę w pucharze nie liczmy, King za tydzień wybije nam marzenia. Mamy drużynę najgorszą od kilku lat za co winę będzie ponosił Cel.

odpowiedz
p10 - 13.01.2025 / 05:23, *.orange.pl

@huragan1410: Kapitan nie jest jedyny od mobilizacji. Jak jest OK w szatni to wszyscy się nakręcają. Raz jeden gracz raz drugi. Kolenda słabo zagrał ze Śląskiem, ale w innych meczach to on z McGustym ciągnął grę. Dodatkowo grupa jest trudna: Evans, Pluta, Vucic, Sillins . Jak ich opierdzielisz to jeszcze się obrażą... Wiedzą, że przez wąską kadrę trener na ławkę ich nie posadzi. Ewentualnie brakuje im sił na gry po 30 minut lub grają na zwolnienie trenera ...

Patrząc na kilka meczy nie winiłbym Kolendy. Niezrozumiałe decyzję trenera - brak gry na McGustego w końcówkach. Po parodii z Wałbrzychem, Arką i GTK taka gra mnie jednak nie dziwi ...

W szatni nie ma weterana, który całość uspokoi, bo wiekowo skład jest ten dosyć młody. Chyba najstarszy z tej grupy jest Sillins i na wylocie Evans/Jones. Energia od rozgrywającego również powinna być - a tej brak ... I Pluta na rozegraniu, który powoduje że piłka nie krąży na obwodzie ...

Nowy transfer mnie nie przekonuje- Sessoms nie wygląda jak ktoś kto miałby być dużo lepszy od Evansa - chyba że zacznie trafiać 40% za 3pkt jak w Rumuni. Energię może dorzuci, ale chłopak jest młody to spanikuje w trudnym momencie jak Pluta . We Francji nagle zapomniał o rzucie za 3pkt ...

Jako, że momentami coś trybi to tu byłby potrzebny doświadczony rozgrywający, który uporządkuje całość i nie spanikuje w trudnym momencie. Jak Skele - nie wiem nawet czy Klassen nie byłby lepszą opcją ...

Przy zrezygnowaniu z Evansa nadal potrzebujemy 2-3 graczy do zespołu - jednego na rozegranie - by Pluta mógł grać na pozcyji nr 2 + charakternego koksa na pozycję nr 4 + weterana do szatni . W tym niestety 1-2 krajowych graczy . Szkoda, że nie ściągneliśmy Matczaka - na takie momenty taki walczak by się przydał

odpowiedz
grzesiek - 13.01.2025 / 12:44, *.centertel.pl

@huragan1410: ten nowy chyba nie jest taki zly. Oby to byl gracz na poziomie koszykarzy ktorych mielismy w zeszlym sezonie.
kolenda natomiast jest bardzo dobrym koszykarzem i po co sie bedzie wkurzał niepotrzebnie, skoro i tak juz klub zarzadzil zmiany w skladzie. wyka moze i byl dobrym motywatorem, ale slabo gral...

odpowiedz
huragan1410 - 13.01.2025 / 16:02, *.t-mobile.pl

@grzesiek: Tak Kolenda jest dobrym koszykarzem nie przeczę. Ale mi chodziło bardziej o liderowanie i tu go porównałem z Wyką. Dla mnie Kolenda to jest grzeczny chłopiec a nie lider czy kapitan. Został kapitanem tylko dlatego że jako jedyny został z ubiegłego sezonu. Sessoms jest raczej strzelcem niż rozgrywającym, jego temat przewijał się już od kilku dni, Cel rozmawiał na jego temat z Niziołem. W tej chwili jest niestety posucha na rynku jeśli chodzi o graczy na pozycjach 1 i 2 więc nie spodziewajmy się gracza z topu, patrzmy też na nasze ograniczenia finansowe. Plus co warte podkreślenia, liga polska nie jest ligą pierwszego wyboru dla wielu graczy ze względu na finanse, poziom samej ligi czy standard życia. Sessoms w Rumunii zdobywał sporo punktów, liga ciut słabsza niż nasza więc może u nas odpali ale przyznam szczerze nie nastawiam się. Wolę się miło rozczarować po prostu.

odpowiedz
Auror - 12.01.2025 / 21:57, *.centertel.pl

Tyran 21 punktów. Dlaczego zrezygnowało z
tego gracza?

odpowiedz
grzesiek - 12.01.2025 / 18:25, *.centertel.pl

cala liga gra niezaciekawie, czyzby taktyka klubow byla taka aby w przerwie miedzy rundową zakontraktować jakichs kotow na pol roku hehehe

odpowiedz
Rumcajs - 12.01.2025 / 18:13, *.t-mobile.pl

Przepraszam, że nie na temat ale dlaczego pokasowano komentarze? W tym temacie jak i wielu innych skasowano wiele komentarzy gdzie była normalna, merytoryczna dyskusja. Można wiedzieć z jakiego powodu?

odpowiedz
Woytek (Legionisci.com) - 12.01.2025 / 18:28, *.legionisci.com

@Rumcajs: W nocy mieliśmy awarię w systemie komentarz. Niestety musieliśmy przywracać je z kopii zapasowej i straciliśmy te z oststnich 24h.

odpowiedz
Rumcajs - 12.01.2025 / 19:12, *.t-mobile.pl

@Woytek (Legionisci.com): Dziękuję za odpowiedź. Wszystko więc jasne, a ja z góry założyłem, że to cenzura. Pozdrawiam.

odpowiedz
p10 - 12.01.2025 / 17:15, *.orange.pl

Ten zlepek zawodników nie ma ani psychiki, ani waleczności. Bez presji Sillins trafia, Pluta nawet mija obronę i trafia rzuty, Evans asysty rozdaje. Lekko rywal się postawi zwiecha. Zapominają co mają grać totalnie. Brak fizyczności, agresji, a nawet chęci wyszarpania wygranej. Grzeczne chłopaki, którym potrzeba chyba trenera który im dyscyplinę wprowadzi. Nie ma tu ani jednego gracza z charyzmą oprócz Kolendy jak w Śląsku Nunez czy Tyran De Lattibeaudiere który dawał energii w zespole. Jak najwięcej energii w zespole ma Grudziński to źle o tym wszystkim świadczy.

Mecz przegrany w ostatnich 2 minutach 2-giej kwarty w głowach. Wszystko się posypało. Pluta straty, Onu głupie faule w ataku, Vucic nie jest w stanie złapać piłki od Evansa na pusty kosz i strata. Widać że Mate nie jest jeszcze w stanie grać w pełni sił. W końcówce zamiast piłka do lidera to rozgrywa Pluta .. .

Nie wiem czy tu wystarczy nowy rozgrywający i gracz na pozycję nr 4. Najgorsze że przegrywamy poraz kolejny mecze które rywale nie grają dobrze...

odpowiedz
grzesiek - 12.01.2025 / 18:45, *.centertel.pl

@p10: odechciewa sie ogladadac jednym slowem. W tamtym sezonie ogladalem wszystkie mecze przez netaz w tym ani jednego.

odpowiedz
Paczkomat - 12.01.2025 / 15:51, *.plus.pl

Pluta -22?!!!! Niestety, ale on póki co jest totalna pomyłka.Za długo na parkiecie, za duzo rzuca za 3....

odpowiedz
Viagra - 12.01.2025 / 10:33, *.orange.pl

4minuty do konca za faule schodzi penawa i bogucki jak mozna bylo to przegrać kolenda 2 niecelne rzuty wolne legia meczy się w ataku brak celnych trojek kolejny przegrany wygrany mecz brakuje im charyzmy i jaj jeszcze king w Warszawie i ktos poleci

odpowiedz
REKLAMA
Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.
© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.