Podsumowanie zgrupowania. Jaka Legia na wiosnę?
W niedzielę Legia Warszawa zakończyła 11 dniowe zgrupowanie w Hiszpanii. Codziennie przyglądaliśmy się treningom w Olivie i obejrzeliśmy sparingi. Czego możemy oczekiwać w rundzie wiosennej? Którzy piłkarze mają największe szanse na grę? Zapraszamy na podsumowanie głównej części przygotowań do rundy wiosennej.
Pechowy początek
Obóz rozpoczął się pechowo dla Luquinhasa. Podczas treningu indywidualnego, zanim jeszcze cała grupa zdążyła dotrzeć do hotelu, Brazylijczyk doznał urazu. Poczuł ból w łydce, który szybko okazał się naderwaniem mięśnia, co oznacza przymusową dwumiesięczną przerwę. Legia będzie musiała sobie bez niego radzić do połowy marca.
Problemy pojawiły się także ze sparingpartnerami. Legia kontaktowała się z wieloma drużynami, które w podobnym terminie stacjonowały na hiszpańskim wybrzeżu, ale udało się porozumieć jedynie z rumuńskim CFR Cluj (2-2). Ostatecznie w dwóch ostatnich dniach legioniści zmierzyli się z ekstraklasowiczami – Piastem Gliwice (0-0) i Stalą Mielec (2-1). Drużyny te jesienią urwały Legii w lidze aż 5 punktów, więc można uznać, że były solidnym przetarciem przed wiosną. W trakcie obozu zespół ze stolicy rozegrał także dużą gierkę wewnętrzną, która trwała 65 minut.
fot. Woytek / Legionisci.com
Oczekiwanie na wzmocnienia, młodzież
- Nie ukrywam, że zdziwiłbym się mocno, gdyby drużyna nie została wzmocniona. Myślę, że tak będzie – powiedział trener Goncalo Feio na początku zgrupowania. Jedyne nowe twarze to posiłki z akademii. Dla Oliwiera Olewińskiego, Aleksandra Wyganowskiego i Pascala Mozie było to pierwsze zgrupowanie z „jedynką”. Ponadto od tego sezonu z zespołem regularnie trenują: Jakub Adkonis, Wiktor Karolak, Wojciech Urbański, Mateusz Szczepaniak, Jordan Majchrzak, Jan Ziółkowski i dwójka bramkarzy: Jakub Zieliński oraz Wojciech Banasik.
W trakcie zgrupowania do zespołu dołączył Migouel Alfarela, ale jednocześnie trwały prace nad jego wypożyczeniem, ponieważ trener zdecydował, że wiosną nie będzie miał większych szans na grę. Po zgrupowaniu Francuz trafił do greckiego klubu GS Kallithea.
Na trzy ostatnie dni zgrupowania dotarło pierwsze zimowe wzmocnienie z zewnątrz. Legia zakontraktowała skrzydłowego Pogoni Szczecin, Wakahan Biczachczjana.
Szlifowanie modelu gry
W sposobie gry Legii nie nastąpi rewolucja. Podczas treningów i sparingów „Wojskowi” grali systemem 1-4-3-3, który oglądaliśmy od połowy rundy jesiennej. Trener zwracał dużą uwagę na strukturę każdej formacji, odpowiednie ustawianie się zawodników i zamykanie przestrzeni. Istotny był też pressing, który miał rozpoczynać się od trójki graczy z ataku. Kilka razy dało to dobre efekty w sparingu ze Stalą Mielec, gdy udawało się przejąć piłkę na połowie rywala.
Nie zabrakło pracy nad stałymi fragmentami gry, które już jesienią były mocną stroną drużyny Goncalo Feio. Legioniści muszą jednak zwrócić uwagę na stałe fragmenty w wykonaniu przeciwników, bo w ten sposób straciliśmy zbyt wiele bramek. - Musimy nad tym stale pracować i poprawiać się. Jeśli zredukujemy tę statystykę o chociaż 5-10%, będzie już lepiej. Gdyby nie te błędy, moglibyśmy mieć znacznie więcej zdobytych punktów. Niektóre mecze przegraliśmy tylko dlatego, że słabo broniliśmy przy stałych fragmentach gry – skomentował Radovan Pankov w rozmowie z naszym serwisem.
Na obozie większość pracy nad aspektami fizycznymi odbywała się w gierkach na wysokiej intensywności. Jesień była wyczerpująca, urlopy krótkie, więc nie było konieczności budowania formy od zera. Obciążenia zawodników były dopasowywane indywidualnie, szczególnie dla tych, którzy wracali po urazach.
fot. Woytek / Legionisci.com
Bramkarze
W Hiszpanii stawiło się pięciu bramkarzy, a ich średnia wieku to… 19,4 l. Walka o miejsce między słupkami bramki Legii toczy się między Kacprem Tobiaszem i Gabrielem Kobylakiem. „Tobi” zanotował słaby początek zgrupowania, nie popisując się przy bramkach straconych z CFR Cluj. Na ten moment wydaje się, że nieco bliżej gry jest Kobylak, który prezentował się bardzo solidnie. W pamięci jednak mamy także słabe momenty jesienią, więc trzeba obiektywnie stwierdzić, że obsada bramki nie jest najmocniejszym punktem obecnej Legii.
Marcel Mendes-Dudziński praktycznie stracił to zgrupowanie z powodu drobnego urazu, którego nabawił się jeszcze w stolicy. Zieliński i Banasik to cały czas melodia przyszłości, ale regularnie czynią postępy. Miłym akcentem zgrupowanie zakończył 16-letni Zieliński, który obronił rzut karny w sparingu ze Stalą Mielec.
fot. Woytek / Legionisci.com
Obrońcy
W obronie nie spodziewamy się żadnych zmian. Czwórka: Paweł Wszołek – Radovan Pankov – Steve Kapuadi – Ruben Vinagre ma raczej gwarantowany plac, a reszta musi mocno walczyć. Najbliżej tego są Sergio Barcia i Jan Ziółkowski. Ten drugi bardzo dobrze radził sobie z rywalami szarżującymi w pole karne Legii, a także potrafi pokazać się w ofensywie – strzelił gola w meczu ze Stalą Mielec. Szansą dla „Ziółka” może być fakt, że po urazie wraca Vinagre, a w trakcie zgrupowania wypadł na kilka tygodni Patryk Kun. To otwiera opcję przesunięcia Kapuadiego na lewą obronę i wówczas drugim środkowym byłby właśnie Ziółkowski, który nie jest zadowolony z liczby minut rozegranych jesienią. Hiszpan z kolei odczuwał jeszcze drobne dolegliwości z kolana i także nie przepracował całego obozu w stu procentach.
Nie należy zapominać o Arturze Jędrzejczyku – wszyscy znają jego atuty, w każdej chwili może pojawić się na murawie i nie obniżyć jakości. Dwójka młodych – Oliwier Olewiński i Viktor Karolak – pracowała dobrze, ale trudno spodziewać się, by w najbliższych tygodniach mieli szanse na jakieś minuty.
fot. Woytek / Legionisci.com
Pomocnicy
W tej formacji zrobiło się dość ciasno, bo po urazach wracają Juergen Elitim i Maximillian Oyedele. Pewniakiem na „szóstce” wydaje się być Rafał Augustyniak, a opcją jest również Claude Goncalves. Jesienią w 29 z 32 meczów wystąpił Bartosz Kapustka, a na ósemce dobrze prezentował się Ryoya Morishita. Dla kogoś zabraknie więc miejsca na boisku. Uraz Luquinhasa spowodował, że Japończyk zostanie przesunięty na pozycję lewego skrzydłowego. Podczas obozu prezentował wysoką jakość, zdobył piękną bramkę w starciu z Rumunami. Skład ostatniego sparingu sugeruje, że podstawowe trio to Augustyniak – Kapustka – Elitim. Ale mocno naciskają młodzi – Wojciech Urbański i Jakub Adkonis. Duży postęp widać szczególnie u tego ostatniego. W porównaniu z letnim obozem w Austrii to zupełnie inny zawodnik. Sztab szkoleniowy dostrzega także jego jakość w ofensywie, więc został przesunięty wyżej i próbowany jest na „dziesiątce”. Trudno więcej napisać o Oyedele, który powoli zwiększał obciążenia na obozie i nie wystąpił w sparingach, ale widać, że jest zawodnikiem bardzo dobrym technicznie i dużo widzącym na boisku.
Pozytywne wrażenie pozostawił po sobie 15-letni Aleksander Wyganowski, który bez kompleksów radził sobie na treningach i w sparingach. Choć w sztabie są świadomi jego talentu, to ma dopiero 15 lat. Pierwszy obóz z „jedynką” zanotował również Pascal Mozie. Zapewne po przygotowaniach częściej będziemy oglądali go w rezerwach.
fot. Woytek / Legionisci.com
Napastnicy
Na koniec formacja, do której można mieć najwięcej zastrzeżeń. Kibice od dawna domagają się jakościowych wzmocnień w ataku, ale póki co one nie nadeszły. Wygląda na to, że aktualnie Legia dysponuje jednym napastnikiem i jest nim Marc Gual. Pozostali odstają wyraźnie pod względem jakości i profilu, jakiego potrzebuje Goncalo Feio. Hiszpan, choć często bywa irytujący w zbyt długich dryblingach czy strzałach bez przygotowania, gwarantuje duże zaangażowanie w każdą fazę gry. Sam jest zresztą bardzo zadowolony z rundy jesiennej: - Grałem w wielu meczach, zdobywałem bramki i asysty. Pomagałem też drużynie w spotkaniach, w których nie zapewniałem liczb. Myślę, że wykonałem naprawdę dobrą pracę i dotychczas jestem zadowolony z mojej formy w tym sezonie - powiedział w rozmowie z nami.
Tomas Pekhart i Jean-Pierre Nsame wyglądają jak piłkarze bliżej końca przygody z piłką, a Jordan Majchrzak nie gwarantuje odpowiedniej jakości – notował zbyt wiele złych decyzji i niewykorzystanych okazji, co nie uszło uwadze trenerów. W jego wypadku najprawdopodobniej skończy się wypożyczeniem. Jeżeli do tego dodamy zrezygnowanie z Alfareli… w tym momencie wygląda to kiepsko. Czekamy na jakościowego napastnika do rywalizacji z Gualem. Jeżeli nie uda się go sprowadzić, to będzie to zaniechanie podobne do tego sprzed roku, gdy przed startem rundy z zespołu odeszli Slisz i Muci.
W ustawieniu, którym gra Legia, napastnika wspiera dwóch skrzydłowych. Można powiedzieć, że w tym aspekcie mamy status quo – wypadł Luquinhas, przyszedł Biczachczjan. Ormianin wzmocni rywalizację na prawym skrzydle, bo do tej pory był tam tylko Kacper Chodyna. Biczachczjan posiada dobry strzał lewą nogą z dystansu, w sparingach był dynamiczny i dobrze trzymał piłkę przy nodze. Dobrze operuje językiem polskim i szybko wkomponował się w grupę. Zastępcami dla Luquinhasa będą Ryoya Morishita i Wojciech Urbański, choć w końcówce sparingu ze Stalą Mielec sztab próbował na tej pozycji także Chodynę.
fot. Woytek / Legionisci.com
Mistrzostwo sprawą otwartą
W drużynie wszyscy przekonują, że kwestia mistrzostwa Polski pozostaje otwarta, że 6 punktów straty do lidera można szybko odrobić ze względu na specyfikę Ekstraklasy. Wydaje się, że to Goncalo Feio zaszczepia w piłkarzach takie myślenie. Portugalczyk jest całkowicie skoncentrowany na pracy, chce wycisnąć wszystko co się da z drużyny, którą dysponuje.
- Nie myślę za bardzo o tym, czy do drużyny zostanie sprowadzony nowy napastnik. W piłce nożnej praca trenera i sztabu polega na tym, by rozwijać piłkarzy, z którymi pracujemy, żeby byli lepsi z dnia na dzień. Na tym się skupiam. Wiem, że praca jest wykonywana również w scoutingu i rekrutacji. Trenerem muszę być jednak dla tych piłkarzy, których posiadam, a nie dla tych, których nie ma z nami w klubie. To jest droga donikąd - tymi słowami Feio zakończył zgrupowanie.
START: 14.12.2024 / KONIEC: 31.01.2025
Przewidywany skład i statystyki sparingowe
Zawodnik | Mecze | Wyjściowa "11" | Minuty | Bramki | Asysty | Żółte kartki | 1. CFR Cluj 2-2 11.01.2025 SPARING | 2. Piast Gliwice 0-0 18.01.2025 SPARING | 3. Stal Mielec 2-1 19.01.2025 SPARING | |||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
bramkarze | ||||||||||||
Wojciech Banasik | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | ||||||
Gabriel Kobylak | 2 | 1 | 128 | 0 | 0 | 0 | 45 | 83 | ||||
Kacper Tobiasz | 2 | 2 | 135 | 0 | 0 | 0 | 45 | 90 | ||||
Jakub Zieliński | 1 | 0 | 7 | 0 | 0 | 0 | 7 | |||||
obrońcy | ||||||||||||
Sergio Barcia | 2 | 1 | 74 | 0 | 0 | 0 | 29 | 45 | ||||
Artur Jędrzejczyk | 2 | 1 | 135 | 0 | 0 | 0 | 45 | 90 | ||||
Steve Kapuadi | 2 | 2 | 135 | 0 | 0 | 1 | 45 | 90 | ||||
Viktor Karolak | 2 | 1 | 106 | 0 | 1 | 0 | 16 | 90 | ||||
Patryk Kun | 1 | 0 | 45 | 0 | 0 | 0 | 45 | |||||
Oliwier Olewiński | 2 | 2 | 135 | 0 | 0 | 0 | 45 | 90 | ||||
Radovan Pankov | 2 | 2 | 135 | 0 | 2 | 0 | 45 | 90 | ||||
Paweł Wszołek | 2 | 1 | 135 | 1 | 0 | 1 | 45 | 90 | ||||
Jan Ziółkowski | 3 | 2 | 135 | 1 | 0 | 0 | 45 | 45 | 45 | |||
pomocnicy | ||||||||||||
Jakub Adkonis | 2 | 2 | 135 | 0 | 0 | 1 | 45 | 90 | ||||
Rafał Augustyniak | 2 | 2 | 121 | 0 | 0 | 0 | 45 | 76 | ||||
Wahan Biczachczjan | 2 | 0 | 90 | 0 | 0 | 0 | 45 | 45 | ||||
Kacper Chodyna | 2 | 2 | 135 | 0 | 0 | 0 | 45 | 90 | ||||
Claude Goncalves | 3 | 2 | 125 | 0 | 0 | 0 | 45 | 58 | 22 | |||
Juergen Elitim | 2 | 1 | 74 | 0 | 0 | 0 | 29 | 45 | ||||
Bartosz Kapustka | 2 | 1 | 97 | 0 | 0 | 0 | 29 | 68 | ||||
Ryōya Morishita | 2 | 2 | 135 | 1 | 0 | 0 | 45 | 90 | ||||
Pascal Mozie | 3 | 0 | 62 | 0 | 0 | 0 | 16 | 32 | 14 | |||
Maximillian Oyedele | 1 | 0 | 24 | 0 | 0 | 0 | 24 | |||||
Mateusz Szczepaniak | 2 | 1 | 118 | 1 | 0 | 0 | 45 | 73 | ||||
Wojciech Urbański | 3 | 1 | 135 | 0 | 0 | 0 | 45 | 45 | 45 | |||
Aleksander Wyganowski | 2 | 1 | 111 | 0 | 0 | 0 | 21 | 90 | ||||
napastnicy | ||||||||||||
Migouel Alfarela | 2 | 0 | 32 | 0 | 0 | 0 | 17 | 15 | ||||
Marc Gual | 2 | 2 | 105 | 0 | 0 | 1 | 30 | 75 | ||||
Jordan Majchrzak | 2 | 1 | 96 | 0 | 0 | 0 | 30 | 66 | ||||
Jean-Pierre Nsame | 2 | 0 | 54 | 0 | 0 | 0 | 30 | 24 | ||||
Tomáš Pekhart | 1 | 0 | 16 | 0 | 0 | 0 | 16 |