Z obozu rywala
Piast przed meczem z Legią. Nadzieja na przyszłość
W pierwszym wyjazdowym spotkaniu w 2025 roku Legia Warszawa zmierzy się w Gliwicach z Piastem - jedną z czterech polskich drużyn, którym udało się pokonać Legię w tym sezonie. Co od tamtego meczu zmieniło się u gliwiczan? Zapraszamy na raport z obozu Piasta.
Po niezbyt udanych poprzednich rozgrywkach wydawało się, że Piast ma większą jakość i w obecnym sezonie powinien radzić sobie znacznie lepiej. Początek i tylko jedna porażka w pierwszych ośmiu kolejkach zwiastowały, że rzeczywiście gliwicka drużyna może pokazać się ze zdecydowanie lepszej strony, a może nawet powalczyć o czołowe miejsca. Plany "Piastunek" po części zepsuł Raków Częstochowa, który, wykorzystując problemy finansowe gliwiczan, wykupił ich dwóch kluczowych zawodników - Ariela Mosóra i Michaela Ameyawa. Gra Piasta od tego momentu nie wyglądała już tak samo, a zapowiadana jakość znacznie spadła. Podopieczni Aleksandara Vukovicia (na zdjęciu niżej) przestali punktować i od 9. kolejki zdołali uzyskać tylko 7 punktów, przez co spędzili przerwę zimową w dolnej połowie tabeli. Po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym, podczas którego Piast potrafił zwyciężyć z węgierskim Ferencvarosem, w Gliwicach liczono, że formę uda się przełożyć na zmagania ligowe. Przed tygodniem w inauguracyjnym spotkaniu rundy wiosennej Piast pewnie pokonał Śląsk Wrocław 3-1 i opierając się na tym wyniku, ma nadzieję na postawienie się również Legii.
KURSY PIAST - LEGIA
FORTUNA:
Pomoc od miasta
Jak wiele polskich klubów, Piast z roku na rok jest w coraz gorszej sytuacji finansowej. Brak wyników sportowych po mistrzowskim sezonie 2018/19 oraz potencjału sprzedażowego zawodników tylko pogrążały gliwicką drużynę i spowodowały zadłużenie na poziomie 33 mln zł. – W Piaście, jeśli chodzi o kwestie finansowe, przez ostatnie lata nie działo się dobrze. Wieloletnie zaniedbania doprowadziły do bardzo ciężkiej sytuacji, którą mamy dzisiaj. Jako nowe władze Gliwic wraz z nowym kierownictwem klubu zastaliśmy Piasta w bardzo złej kondycji finansowej. Przeprowadziliśmy audyt, który to potwierdził – mówiła nowa prezydent Gliwic, Katarzyna Kuczyńska-Budka, pod koniec listopada ubiegłego roku (cyt. gliwice.eu). Zmiana władz miasta spowodowała również zmianę podejścia do klubu, który w końcu uzyskał oczekiwaną pomoc. Piast pod koniec roku otrzymał pożyczkę wynoszącą łącznie 26 milionów zł, choć nie wszystkim mieszkańcom śląskiego miasta się to spodobało. Włodarze Gliwic uważają jednak, że zespół mimo wszystko jest ważną częścią miasta i należy mu się wyraźna pomoc, która po czasie zwróci się nie tylko finansowo, ale również w postaci sukcesów sportowych, może nawet na arenie europejskiej.
fot. Woytek / Legionisci.com
Ciekawe nabytki
Zastrzyk gotówki pozwolił gliwickiej drużynie na zimową ofensywę transferową. Trzeba przyznać, że wyszło to naprawdę nieźle. Główną potrzebą było sprowadzenie prawego obrońcy na zastępstwo dla Arkadiusza Pyrki (na zdjęciu niżej), bo choć młodzieżowy reprezentant Polski nie odszedł jeszcze z zespołu, to brak chęci podpisania nowego kontraktu skreślił go z planów szkoleniowca. Na tę pozycję sprowadzony został Akim Zedadka, który w przeszłości wystąpił ponad 60 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji, ale ostatecznie odbił się od LOSC Lille, z którego trafił do Piasta. Kilka dni temu gliwicka drużyna ogłosiła także wypożyczenie z Rapidu Wiedeń gwiazdy reprezentacji Barbadosu, Thierry'ego Gale. Młody skrzydłowy stracił jednak większą część obecnego sezonu z powodu kontuzji więzadeł krzyżowych i dopiero wraca do pełni zdrowia. Najciekawsze wydaje się jednak sprowadzenie skrzydłowego Viktorii Pilzno, Erika Jirki. 27-letni Słowak w ostatnim czasie był głównie rezerwowym, jednak w obecnych rozgrywkach w barwach czeskiego klubu wystąpił w 5 z 6 spotkań fazy ligowej Ligi Europy, z czego w 3 w wyjściowym składzie. Co ciekawe, bez niego Viktoria zanotowała jedyną porażkę. Jirka udowodnił już swoją wartość w spotkaniu ze Śląskiem, notując asystę przy jednym z trafień. Wydaje się więc, że Piast dzięki tym wzmocnieniom może znacznie poprawić grę i polepszyć swoją ligową pozycję.
Zimowe transfery
Przyszli: Akim Zedadka (LOSC Lille), Erik Jirka (Victoria Pilzno), Thierry Gale (wyp. Rapid Wiedeń)
Odeszli: Piotr Liszewski (wyp. Resovia Rzeszów)
fot. Mishka / Legionisci.com
Przewidywany skład: Plach - Huk, Czerwiński, Miguelito, Zedadka - Dziczek, Tomasiewicz - Jirka, Chrapek, Felix - Katsantonis
Ligowa pigułka statystyczna
Miejsce w tabeli - 10
Ilość punktów - 25
Średnia zdobytych punktów na mecz - 1,22
Bilans bramkowy - 21-19
Gole oczekiwane na mecz - 1,42
Czyste konta - 6
Najlepszy strzelec - Jorge Felix - 5 bramek
Najlepszy asystent - Michał Chrapek (na zdjęciu niżej) - 2 asysty
fot. Mishka / Legionisci.com
Ostatnie 5...
Jak wyglądało ostatnie pięć spotkań pomiędzy Legią a Piastem rozgrywanych w Gliwicach?
16.09.2023 Piast 1-1 Legia (Krykun 45' - Muci 69')
19.02.2023 Piast 0-1 Legia (Josue 76' k.)
24.10.2021 Piast 4-1 Legia (Toril 10' 14' 59', Stojiljković 86' - Muci 21')
21.04.2021 Piast 0-1 Legia (Lopes 75')
06.10.2019 Piast 2-0 Legia (Parzyszek 57', Felix 68')
Historia
Legia mierzyła się z Piastem łącznie 35 razy, z czego 32-krotnie w ramach Ekstraklasy. "Wojskowi" górą wyszli z takich pojedynków 18 razy, przegrali natomiast 9 z nich. Remis padał w 8 spotkaniach. Legia jak dotąd strzeliła Piastowi 58 bramek, a gliwiczanie trafiali do siatki 36 razy. Najlepszym strzelcem stołecznej drużyny w tej rywalizacji jest Nemanja Nikolić, który 4-krotnie pokonywał golkipera Piasta. Od sezonu, w którym gliwicka drużyna zdobyła mistrzostwo, jest ona bardzo niewygodnym rywalem dla warszawiaków, choć w ostatnich latach ta tendencja zaczęła się nieco odwracać. W ostatnich pięciu meczach legioniści wygrali 3 razy i raz podzielili się z "Piastunkami" punktami. Tę udaną serię przerwała jednak porażka z sierpnia ubiegłego roku. W 3. kolejce obecnego sezonu podopieczni trenera Vukovicia pokonali Legię przy Łazienkowskiej 2-1, po zwycięskiej bramce na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Była to pierwsza z 4 porażek Legii w obecnych rozgrywkach. Drużyny rywalizowały także podczas zimowych przygotowań w hiszpańskiej Olivie, a spotkanie, w którym Legia grała głównie młodzieżą, zakończyło się bezbramkowym remisem.
fot. Maciek Gronau / Legionisci.com