NewsyNewsy
Newsy
RSS  |  WAP  |  Kosz  |  Siatka  |  Hokej
Środa, 4 października 2000 r. godz. 16:33

Cieszy? si? z mistrzostwa

Wywiad z: Marcin Mi?ciel, źródło: Nasza Legia

Rozmowa z Marcinem Mi?cielem.



Krzysztof Mocek: - Od początków Twojej przygody z Legią mówi?o si? o Tobie jako o wielkim talencie, ciągle jednak czegoś Ci brakowa?o. Od początku tego sezonu wydaje si?, ?e w ko?cu Twój niepowtarzalny talent eksplodowa?...

Marcin Mi?ciel: - Ja tak do tego nie podchodz?. Przez ostatnie kilka lat zdarza?y mi si? mecze lepsze i te nieco gorsze, strzeli?em jednak w barwach Legii ponad 50 bramek. Rzeczywiście, ca?y czas jednak czegoś brakowa?o. Z pewnością moją ogromną bolączką jest permanentny brak stabilizacji formy. To, mam nadziej?, przyjdzie jednak z wiekiem. Drugim problemem, z którym ca?y czas si? borykam, jest ma?a wytrzyma?oś?. Niestety, to chyba moja cecha wrodzona. Nawet gdy jestem dobrze przygotowany do sezonu, ci??ko jest mi wytrzyma? ca?e spotkanie na pe?nych obrotach. Stąd te? zdarzają mi si? liczne przestoje. Gdybym mia? taką wytrzyma?oś?, jak Jacek Bednarz, z pewnością by?bym w stanie przeprowadzi? w ka?dym meczu wi?cej akcji, by?bym bardziej widoczny.

- Tak dobrego początku sezonu jeszcze jednak nie mia?eś.

- To prawda i bardzo si? z tego ciesz?. Strzelam bramki, ale najwa?niejsze jest dla mnie to, ?e ca?a dru?yna odnosi kolejne zwyci?stwa i ciągle trzymamy si? blisko czo?ówki.

- Poprzedni sezon ko?czyliście w zgo?a odmiennych nastrojach. Po serii pora?ek, w tym z dru?ynami z ko?ca tabeli, mówi?o si?, ?e kilka osób po?egna si? z klubem. Ty by?eś wymieniany wśród nich na jednym z pierwszych miejsc. Kibice, którzy wcześniej darzyli Ci? sympatią, nagle ca?kowicie si? od Ciebie odwrócili. Jak si? wtedy czu?eś?

- S?absza ko?cówka sezonu w naszym wykonaniu sprawi?a, ?e kibice zacz?li nas nawet wyzywa?, a wys?uchiwanie obelg nie nale?y z pewnością do przyjemności. Osobiście bardzo ?le to wspominam. W Legii zostan? jednak jeszcze z pewnością przez pó?tora roku.

- Nosi?eś si? jednak z myślą odejścia z klubu.

- Tak, podpisa?em nawet wst?pny kontrakt z Pogonią, ale w związku z jakimiś rozliczeniami Legii z panem Januszem Romanowskim podyktowana za mnie cena by?a bardzo wysoka i dzia?acze z ?azienkowskiej zdecydowali, ?e nie odejd? z klubu. Nie pozostawa?o mi wi?c nic innego, jak ci??ką pracą w okresie przygotowawczym powalczy? o miejsce w sk?adzie. Chcia?em pokaza? wszystkim, ?e potrafi? jeszcze gra? w pi?k?, mając nadziej?, ?e znowu uda mi si? przekona? do siebie warszawskich kibiców. Ci jednak jeszcze w ostatnim meczu sparingowym przed inauguracją ligowych rozgrywek gwizdali na mnie, mimo ?e gra?em ca?kiem nie?le. Ba?em si?, jak to b?dzie dalej. Uda?o mi si? jednak znieś? wszystkie obelgi i na szcz?ście teraz mam to ju? wszystko za sobą.

- Nie mia?eś ?alu do dzia?aczy, ?e zabronili Ci odejś? do Szczecina?

- To by?a wina ?le podpisanej umowy. Gdy kupowano mnie za ci??kie pieniądze, zawarto w kontrakcie jakąś klauzul?, zgodnie z którą pan Romanowski otrzyma? ma jeszcze jakieś dodatkowe pieniądze, gdybym odszed? z Legii. Nie mog?em wi?c mie? wi?kszych pretensji do dzia?aczy, którzy nie chcieli odda? mnie do Pogoni za grosze. Zresztą teraz znów czuj? si? w Warszawie wspaniale i z perspektywy czasu nie ?a?uj?, ?e transfer do Szczecina nie wyszed?.

- Z zapowiadanych zmian w dru?ynie nic nie wysz?o. Na co w związku z tym sta? w tym sezonie Legi??

- Ka?dy z nas jest świetnie jak na polskie warunki wyszkolony technicznie, mamy dobry przegląd pola, sta? wi?c nas na bardzo wiele. Nie mogą nam si? jednak przytrafia? takie mecze, jak w ko?cówce poprzedniego sezonu, a je?eli ju? si? przytrafią, to musimy zrobi? wszystko, ?eby mimo gorszej dyspozycji wyjś? z nich zwyci?sko.

- Faworytem tegorocznych rozgrywek jednak nie jesteście...

- To prawda. W roli faworytów stawia si? dziś Pogo? i Wis??. I to chyba dobrze. Nikt nie zwraca bowiem na nas uwagi, a my ciągle czaimy si? w czo?ówce i w odpowiednim momencie mo?emy wyskoczy? zza pleców rywali. Szczególnie, ?e ciągle nie jesteśmy jeszcze w najwy?szej formie.

- Przekroczysz w ko?cu w tym sezonie barier? 10 bramek?

- To nie jest dla mnie najwa?niejsze. Liczy si? tylko to, ?ebyśmy wygrywali wszystkie spotkania i ?ebyśmy w czerwcu mogli si? w ko?cu cieszy? z mistrzostwa Polski.





Rozmawia? Krzysztof Mocek


1
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.