Konferencja
Stolarski: Jesteśmy zawiedzeni
Mateusz Stolarski (trener Motoru): Szalone są te mecze Motoru. Dla tych blisko 16 000 widzów był to mecz dwóch godnych siebie przeciwników. Było dużo emocji, bramek, mecz do końca trzymał w napięciu i nie wiadomo, w którą stronę będzie podążał. Strzelasz 3 bramki u siebie takiej drużynie jak Legia. Można mówić, że są w różnych momentach, ale są w 1/8 finału Ligi Konferencji, w 1/2 finału Pucharu Polski, mają wielu dobrych piłkarzy. Strzeliliśmy 3 bramki, ale też 3 straciliśmy. To były niespodziewane gole, ciężko było na nie wpłynąć.
Nie zrzucam winy na Kacpra Rosę, ale chciałbym móc pomóc swojemu zespołowi, a dziś czułem, że musimy zarządzać tym, że gonimy wynik, a nie spodziewałem się, że tak będzie. Z przebiegu meczu, to zasłużony remis. Mogliśmy w 2. połowie zagrać zdecydowanie lepiej, a to Legia lepiej grała w piłkę. Mogliśmy prowadzić po pierwszej części gry, być skuteczniejsi i konkretniejsi. Podsumowując, to trzeci mecz bez porażki, mamy 7 punktów. Urwaliśmy punkty Rakowowi, Lechowi i Legii. Bardziej liczyliśmy, że będą 3, jesteśmy zawiedzeni, że tylko 1. Mówiłem przed sezonem - podążajcie za nami, bo będzie fajnie i dziś było fajnie.
Ciężko było przeciwstawić się akcjom Legii w środku boiska, były czyste i jakościowe pod względem piłkarskim.