Pod Lupą LL! - Rafał Augustyniak
Poniedziałek przyniósł kibicom Legii jak i Motoru wiele emocji. W spotkaniu w Lublinie widzieliśmy wszystko, co rozpala w futbolu - koronkowe akcje, kuriozalne błędy, intensywność czy kontrowersje sędziowskie. Zła wiadomość dla Legionistów jest taka, że wracają do Warszawy bez kompletu punktów. Przy okazji tego starcia do wyjściowej jedenastki wrócił Rafał Augustyniak. Przeanalizujmy zatem, jak „August” poradził sobie po krótkim rozbracie z pierwszym składem.
Od początku spotkania Legia chciała narzucić swój styl gry, grając wysokim pressingiem, odbierając piłkę na połowie rywala. Augustyniak nie powielał jednak błędów Oyedele z meczu w Norwegii i i rozsądnie podłączał się do pressingu, trzymając środek pola w ryzach. Widać było doświadczenie i rozumienie specyfiki tej pozycji. Defensywny pomocnik najczęściej pojawiał się w okolicach pola karnego rywala już po przejęciu piłki przez Wojskowych, zbierając drugie piłki i szukając okazji do uderzenia z dystansu. W obronie niskiej ustawiał się pomiędzy środkowymi obrońcami, jak zwykł to robić we wcześniejszych swoich występach. Nie był to jednak mecz idealny zawodnika grającego z numerem 8 na plecach.
W 14. minucie Augustyniak przeszkodził Kovaceviciowi przy piąstkowaniu piłki w polu karnym, co skończyło się groźną akcją Motoru. Interpretacja tej sytuacji powinna być jednak taka, że to bramkarz niepewnie interweniował, nie zaznaczył werbalnie, że to on będzie tę piłkę wybijał. To nieporozumienie podkreśla tylko brak jakiegokolwiek zrozumienia defensywy z bramkarzem, co w najbliższej przyszłości może skutkować zmianą między słupkami.
W 25. minucie obserwowany przez nas gracz zaatakował przestrzeń pola karnego, otrzymał podanie w tempo, jednak został uprzedzony przez obrońców Motoru, a Ci wybili piłkę wprost pod nogi Chodyny, który niestety zmarnował dogodną okazję strzelecką. Należy pochwalić Rafała Augustyniaka za dobrą decyzję o wejściu w pole karne.
W 37. minucie miało miejsce kolejne niezrozumienie między Augustyniakiem, a Vladanem Kovaceviciem. Polski pomocnik wybił piłkę bramkarzowi sprzed nosa, który już garnął się do jej łapania. Chwilę po tym padła bramka, za którą winę ponoszą obrońcy wraz z Augustyniakiem, którzy kompletnie pogubili się przy kryciu rywali w polu karnym.
W 51. minucie gola Augustyniakowi zabrał Ilja Szkurin, który stanął na drodze piłce posłanej przez defensywnego pomocnika Legii. Augustyniak z dużą powtarzalnością wnosi jakość do poczynań ofensywnych legionistów, zbierając drugie piłki i szukając szans do oddania strzału.
70. minuta przyniosła Legii trzecią bramkę w tym spotkaniu, a Rafałowi Augustyniakowi 2 asystę w tym sezonie Ekstraklasy. Kopiąc piłkę z zamiarem uderzenia jej w światło bramki skiksował, posyłając podanie do pozostawionego bez opieki Morishity, który bez skrupułów tę szansę wykorzystał. W tej sytuacji legionistom dopisało szczęście, jednak nie było nic przypadkowego w zachowaniu Augustyniaka, który jest powtarzalny w swoich poczynaniach w okolicach pola karnego przeciwnika i za to wypada go pochwalić.
To był bez wątpienia solidny występ Rafała Augustyniaka. Zanotował on udane wejścia w trzecią tercję boiska, neutralizował zagrożenie w środku pola, jednak nie ustrzegł się błędów we własnym polu karnym. Okolicznością łagodzącą jest fakt, że Legia ma problem z kompaktową, niską obroną pola karnego, gdy rywal naciera i nie sposób osądzić za zaistniałą sytuację jednego zawodnika. Pozostaje mieć nadzieję, że być może ewentualna zmiana golkipera doda więcej pewności w destrukcji piłkarzom warszawskiej Legii. Nie ulega wątpliwości kwestia, że Augustyniak na ten moment wnosi do drużyny dużo więcej spokoju i balansu w środku boiska, niż Maxi Oyedele. Agresywny styl Legii podczas pressingu powoduje, że na pozycji nr 6 musi grać zawodnik, który będzie podejmował dobre decyzje i skutecznie zabezpieczał przestrzenie między liniami. Liczymy na dobre występy Rafała Augustyniaka w następnych spotkaniach, ponieważ jego wpływ na formę całego zespołu jest niepodważalny.
Rafał Augustyniak
Minuty: 90
Bramki: -
Asysty: 1
Strzały/celne: 4/0
Liczba podań / celne: 38/32
Podania kluczowe: 3
Dośrodkowania / celne: -
Dryblingi / udane: - 1/0
Odbiory: 1
Dystans: 9.80 km
Sprinty: 8
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: -