fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA

Z obozu rywala

Raków przed meczem z Legią. Defensywa kluczem do sukcesu?

Mikołaj Ciura, źródło: Legionisci.com

W niedzielę o godzinie 17:30 Legia zmierzy się na ciężkim dla siebie terenie w Częstochowie z Rakowem. "Medaliki" są jednym z kandydatów do zdobycia w tym roku tytułu mistrza Polski dzięki swojej pragmatycznej grze, a spotkanie z Legią może być dla nich jednym z kluczowych meczów. Zapraszamy na raport z obozu najbliższego rywala stołecznego zespołu.



Poprzedni, fatalny sezon w wykonaniu Rakowa, zakończony dopiero na 7. miejscu, miał być przeszłością, do której nikt w Częstochowie nie chce wracać. Bez obciążenia grą w eliminacjach do europejskich pucharów "Medaliki" chciały na starcie pokazać swoją moc i mistrzowskie aspiracje. Początek sezonu nie mógł być jednak dla nich satysfakcjonujący, a straty punktów z Lechem Poznań czy Górnikiem Zabrze i porażki z Cracovią oraz Piastem Gliwice pokazywały, że drużyna pod wodzą "nowego" trenera, Marka Papszuna (na zdjęciu niżej), nie jest do końca poukładana i może zaliczyć kolejny sezon przejściowy. Punktem zwrotnym okazało się zwycięstwo nad Legią przy Łazienkowskiej, wraz z którym Raków zaliczył serię 5 wygranych z rzędu i nie przegrał ani razu do zakończenia rundy jesiennej. Mimo średniego początku wiosny, wydaje się, że Raków znów powrócił na właściwe tory. Do spotkania z Legią częstochowianie przystąpią z serią 4 zwycięstw, w tym z Lechem w Poznaniu. Ta wygrana i lepszy bilans meczów bezpośrednich z "Kolejorzem" powodują, że pomimo obecnie 2. miejsca w tabeli, Raków w wielu obliczeniach jest obecnie typowany na głównego faworyta w walce o tytuł mistrzowski. Każda strata punktów w meczu z warszawiakami mogłaby go od tego znacznie oddalić.

Gra psychologiczna
Wprowadzić Raków w zakłopotanie i utrzeć nosa swojemu byłemu współpracownikowi na pewno chce trener Goncalo Feio. Tym bardziej, że trener Papszun na konferencji prasowej rozpoczął przedmeczowe gierki psychologiczne. 50-latek znany jest z tego, że momentami nie gryzie się w język. Tylko w tym sezonie podczas swoich wypowiedzi krytykował własnych kibiców i próbował zrzucić na nich winę za stratę punktów, stwierdził, że jego drużyna jest niedoceniana, a także że wie, z czego wynikają błędy sędziowskie, ale nie powie. Teraz przed meczem z Legią, odnosząc się do pytania jednego z dziennikarzy, postanowił zadrwić ze szkoleniowca Legii, z którym pracował wcześniej przez około 2,5 roku. - Trener Feio jest wybitnym nauczycielem chyba wszystkich szkoleniowców i wszystkich Polaków. Słyszę, że zdobywał jakieś trofea, myślę, że to głównie jego zasługa. - podkręcił atmosferę trener Papszun. Te słowa pokazują, że między oboma szkoleniowcami jest zła krew, a niedzielny mecz może stać się dzięki temu świetnym widowiskiem, do jej ostatniej kropli.

fot. Mishka / Legionisci.com

Bez polotu, ale pragmatycznie
Już podczas pierwszej kadencji trenera Papuszna w Rakowie jego gra oceniana była jako nudna, jednak przynosiła oczekiwane skutki. Praktycznie tak samo jest obecnie w częstochowskiej drużynie. Wielu określa Raków i preferowany przez niego styl jako "zabijanie futbolu", choć i w tej kwestii 50-latek zdecydowanie się nie zgadza, twierdząc, że to określenie jest "głupie, płytkie i mizerne". Sama nomenklatura może rzeczywiście przyjemna, ale fakty są takie, że większość spotkań z udziałem Rakowa ogląda się bardzo ciężko przez jego defensywne podejście. Częstochowianie są zdecydowanie najgorszą drużyną z czołówki pod względem liczby zdobywanych bramek, ale w tych straconych zdecydowanie wyprzedzają wszystkich. Raków w dotychczasowych 24 kolejkach wpuścił zaledwie 14 bramek, co naprawdę może robić wrażenie, tym bardziej, że częstochowianie mają dokładnie tyle samo meczów bez straty żadnego gola. Tylko trzy drużyny - Jagiellonia Białystok, Motor Lublin i Widzew Łódź - potrafiły w tym sezonie trafić do siatki Rakowa więcej niż raz w jednym meczu, a Raków i tak nie przegrał tych spotkań. Zresztą w całym obecnym sezonie Raków poniósł porażkę tylko trzykrotnie, co również jest najlepszym wynikiem spośród wszystkich ekstraklasowych drużyn. Styl tego zespołu może nie jest porywający, ale niezwykle skuteczny. Mimo to, w ostatnich meczach Raków pokazał, że potrafi grać również otwarty, ofensywny futbol i oby podtrzymał ten trend również w niedzielę.

Zimowe transfery:

Przyszli: Leonardo Rocha (Radomiak Radom), Ibrahima Seck (US Gorée), Adam Basse (Śląsk Wrocław)

Odeszli: Kamil Pestka (Radomiak Radom), Szymon Czyż (Widzew Łódź), Lazaros Lamprou (wyp. Volos NPS), Dawid Drachal (wyp. GKS Katowice), Tomasz Walczak (wyp. Miedź Legnica)

fot. Mishka / Legionisci.com

Przewidywany skład: Trelowski - Tudor, Mosór, Svarnas - Jean Carlos, Berggren, Koczerhin, Otieno - Makuch, Brunes, Lopez

Nieobecni na mecz z Legią: Bogdan Racovitan (obrońca), Zoran Arsenić (obrońca), Peter Barath (pomocnik)

Ligowa pigułka statystyczna

Miejsce w tabeli - 2
Liczba punktów - 49
Średnia zdobytych punktów na mecz - 2,04
Bilans meczów - 14 zwycięstw - 7 remisów - 3 porażek
Bilans bramkowy - 34-14
Gole oczekiwane na mecz - 1,55
Średnia goli na mecz - 2,00
Czyste konta - 14
Najlepsi strzelcy - Jonatan Braut Brunes - 8 bramek
Najlepsi asystenci - Ivi Lopez (na zdjęciu niżej), Michael Ameyaw, Erick Otieno - 4 asysty

fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com

Ostatnie 5...

15.09.2024 Legia 0-1 Raków (Jean Carlos 41')
13.04.2024 Raków 1-1 Legia (Crnac 82' - Pekhart 17')
08.10.2023 Legia 1-2 Raków (Wszołek 45+3' - Koczerhin 26', Augustyniak s. 73')
01.04.2023 Legia 3-1 Raków (Pekhart 15', Augustyniak 30', Wszołek 63' - Nowak 32')
11.09.2022 Raków 4-0 Legia (Lopez k. 30', Nowak 79' 90+2', Piasecki 90')

Historia
Niedzielny mecz będzie 28. rywalizacją obu drużyn. Legia wygrała 12 z tych spotkań, natomiast Raków 6. Remis padł 9-krotnie. Bilans bramkowy to 43-28 na korzyść "Wojskowych", a najlepszym strzelcem w pojedynkach stołecznej drużyny z częstochowianami jest Tomas Pekhart, który pokonał bramkarza 5 razy. Mimo że historycznie Legia wydaje się znacznie lepszym zespołem w tej rywalizacji, to w ostatnim czasie trend ten niestety zaczyna się zmieniać. W ostatnich 10 spotkaniach legioniści pokonali Raków w regulaminowym czasie tylko raz i wygrali dwukrotnie po serii rzutów karnych, sięgając po Puchar i Superpuchar Polski. Reszta spotkań to 5 porażek stołecznego zespołu i 2 ligowe remisy. Warszawiakom szczególnie nie wiedzie się na stadionie w Częstochowie, gdzie odbędzie się niedzielny mecz, bo w XXI wieku wygrali tam tylko raz, w 2020 roku. W obecnym sezonie przy Łazienkowskiej podopieczni trenera Goncalo Feio, mimo nieznacznej optycznej przewagi, niestety także ulegli "Medalikom 0-1.

fot. Mishka / Legionisci.com

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2025 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.