Belczyk o meczu z Huraganem i przyjściu do Legii
Tomasz Belczyk: Myślę, że spotkanie z zespołem z Wołomina wyglądało dobrze. Rzadko bowiem się zdarza, że wygrywamy 3-0. Dobrze funkcjonowaliśmy w przyjęciu. Po przewadze punktowej, z jaką wygraliśmy, dało się zauważyć, że najlepiej wyszedł nam trzeci set. Wiadomo, że nie każda akcja wychodziła po naszej myśli, ale całościowo przebieg meczu był do zaakceptowania. Uważam, że możemy być zadowoleni z tego pojedynku.
Przed nami jeszcze trzy spotkania, które chcemy wygrać. Fajnie byłoby załapać się do pierwszej trójki. W tabeli jest ciasno, więc sądzę, że nie jesteśmy pozbawieni szans. Potem będziemy koncentrować się na play-offach i awansie do pierwszej ligi, ale jak wszystko się potoczy, pokaże czas.
Członkiem drużyny jestem od początku stycznia. Wraz z Damianem Gawrychem skontaktowaliśmy się z prezesami, czy istniałaby możliwość, aby zaproszono nas na treningi. Chcieliśmy pokazać, co potrafimy. Udało się – uczestniczyliśmy w treningach w przerwie międzyświątecznej i, jak widać, zdołaliśmy przekonać do siebie zarząd i trenera. Czujemy się tutaj bardzo dobrze. W zespole panuje świetna atmosfera. Zawodnicy są zgrani. Mam nadzieję, że gra w Legii dużo mi da i że się rozwinę.