Ekstraklasa
10. kolejka
#LEGMIE
18712
Warszawa
16.09.2022
20:30
Legia Warszawa
Miedź Legnica
Legia Warszawa
3-2
Miedź Legnica
20' Wszołek
44' Mladenović
56' Mladenović
(2-2)
Henríquez 2'
Narsingh 14'
1 Kacper Tobiasz
6 Mattias Johansson 46'
8 Rafał Augustyniak
17 Maik Nawrocki
25 Filip Mladenović 94'
99 Bartosz Slisz
13 Paweł Wszołek
27 Josue
67 Bartosz Kapustka 46'
39 Maciej Rosołek 74'
19 Carlitos 88'
31 Cezary Miszta
29 Lindsay Rose 46'
5 Yuri Ribeiro 94'
14 Ihor Charatin 88'
18 Patryk Sokołowski
20 Ernest Muci 46'
28 Makana Baku
11 Robert Pich
9 Blaz Kramer 74'
Paweł Lenarcik 1
Carlos Julio Martínez 2
Nemanja Mijusković 25
Levent Gülen 5
Hubert Matynia 3
64' Luciano Narsingh 9
Jerónimo Cacciabue 19
Chuca 8
82' Maxime Dominguez 10
74' Olaf Kobacki 79
Angelo Henríquez 7
Mateusz Abramowicz 31
Szymon Matuszek 6
82' Koldo Obieta 11
Jon Aurtenetxe 13
Michael Kostka 17
74' Kamil Zapolnik 18
Jurich Carolina 23
Mehdi Lehaire 59
64' Maciej Śliwa 70
Trener: Kosta Runjaić
Asystent trenera: Aleksandar Rogić
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Bartosz Kot
Trener: Wojciech Łobodziński
Asystent trenera: Radosław Bella
Kierownik drużyny: Tomasz Kodzis
Masażyści: Mateusz Kula, Maciej Kuczyński
Sędziowie
Główny: Damian Kos
Asystent: Bartosz Heinig
Asystent: Dariusz Bohonos
Techniczny: Filip Kaliszewski
Relacja

Dzień Mladena

Legia Warszawa przeżyła w piątkowy wieczór drogę z piekła do nieba, pokonując u siebie Miedź Legnica 3-2. Głównodowodzącym tej operacji okazał się być Filip Mladenović. Serb strzelił dwa gole oraz zaliczył asystę i to głównie dzięki niemu "Wojskowi" nie przegrali drugiego ligowego meczu z rzędu.




Mecz fantastycznie rozpoczął się dla Miedzi Legnica. Już w 2. minucie gry wynik spotkania otworzył Angelo Henríquez. Zawodnik gości sfinalizował akcję lewą stroną Maxime'a Domingueza i z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki Kacpra Tobiasza. Zaraz potem bliźniacza akcja przyjezdnych, lecz tym razem ostatnie podanie było nieznacznie zbyt mocne. Kilkanaście minut potem gracze Wojciecha Łobodzińskiego niespodziewanie podwyższyli prowadzenie. Tym razem do siatki Legii futbolówkę skierował Luciano Narsingh. Doświadczony Holender dostał podanie z lewego skrzydła, spokojnie opanował je i bez zastanowienia huknął w kierunku dalszego słupka. W tym momencie na stadionie poniosło się głośne "Legia grać...!", co było adekwatną reakcją na drugiego gola dla przedostatniej drużyny w tabeli. Kilka minut potem piłkarz z przeszłością w Premier League mógł chyba już niemal rozstrzygnąć losy spotkania. Narsingh z łatwością wygrał walkę o piłkę z Maikiem Nawrockim znalazł się w sytuacji sam na sam z Tobiaszem, lecz zachował się lekceważąco, chcąc go przelobować, co mu się nie udało. Ta niewykorzystana szansa zemściła się na Miedzi już kilka chwil potem. Wtedy to szybką akcję lewą stroną przeprowadził Filip Mladenović mocno dośrodkował do Pawła Wszołka, a ten z kilku metrów głową zaskoczył Pawła Lenarcika. Była to tak naprawdę pierwsza groźna akcja pod bramką Miedzi, ale co najważniejsze skuteczna. Nie ulegało jednak wątpliwości, że dotychczasowa gra "Wojskowych" była bardzo słaba.

W 40. minucie meczu bliski doprowadzenia do remisu był Carlitos. Hiszpan poradził sobie z opanowaniem piłki, jednak dobrze skrócił kąt Lenarcik i po chwili Hiszpan trafił wprost w niego. Ostatnie chwile pierwszej połowy to zdecydowane napory warszawskiego klubu. Te ataki przyniosły efekt w 44. minucie. Wtedy to po dobrze bitym rzucie rożnym fenomenalnie z powietrza spadającą piłkę kopnął Filip Mladenović, doprowadzając tym samym do wyrównania.

fot. Mishka / Legionisci.comfot. Mishka / Legionisci.com

Od startu drugiej połowy Legia ruszyła do zdecydowanych ataków. Pierwszą szansę na gola po przerwie miał Carlitos, który wygrał walkę jeden na jeden z jednym z obrońców, następnie niestety lepszy od niego okazał się Lenarcik. Był to jednak sygnał, że dobra końcówka pierwszej części znacząco podniosła morale gospodarzy. W 56. minucie legioniści dopięli swego i po raz pierwszy tego wieczoru wyszli na prowadzenie. Po raz drugi w roli głównej wystąpił Mladenović. Tym razem Serb w świetnym stylu wykończył podanie ze skrzydła od Wszołka. W 68. minucie Miedź przeprowadziła pierwszą składną akcję po zmianie stron. Do sytuacji strzeleckiej doszdł Chuca, jednak jego próba wylądowała w rekach Tobiasza. Chwilę potem legioniści nie zdołali się już wybronić przed utratą gola, jednak na szczęście powtórki pokazały, że został on zdobyty z pozycji spalonej. W drugich 45 minutach tempo meczu było nieco wolniejsze, szczególnie ze strony Miedzi, której po intensywnym rozpoczęciu, z biegiem czasu zaczęło ewidentnie brakować już sił.

W 79. minucie arbiter pokazał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę Henriquezowi, który tym samym przeszedł drogę z nieba do piekła. Przecież to właśnie on tego wieczoru nieco niespodziewanie otworzył rezultat meczu na Łazienkowskiej. Wówczas sytuacja gości stała się już bardzo trudna. Niebawem losy meczu mógł rozstrzygnąć Josue. Portugalczyk mocno kopnął piłkę z powietrza, jednak na jej drodze do bramki stanęli rywale. W 90. minucie ponownie szczęścia spróbował Josue. Z nieprzyjemnym uderzeniem pomocnika zza pola karnego na raty poradził sobie Paweł Lenarcik. Ostatecznie podopieczni Kosty Runjaicia utrzymali skromną przewagę i zainkasowali trzy punkty. Trzeba jednak przyznać, że pierwsze kilkanaście minut kompletnie nie wskazywały na pozytywne zakończenie, dlatego tym bardziej brawa dla piłkarzy za pozytywne rozstrzygnięcie.

Minuta po minucie

19:30 - Witamy ze stadionu przy Łazienkowskiej 3!
Za godzinę początek meczu pomiędzy Legią a Miedzią.
W poprzedniej kolejce "wojskowi" dostali lekcję futbolu od Rakowa.
Czy dzisiaj odniosą pewne wysokie zwycięstwo z będącą w strefie spadkowej Miedzią? Przekonamy się za trzy godziny.
19:45 - Bramkarze Legii wyszli na rozgrzewkę
19:55 - Legioniści wybiegli na rozgrzewkę
20:15 - Zaczynamy "CEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE"
Czas na przedstawienie składów
Czas na "SEN O WARSZAWIE"
20:27 - Ruszyli! "Mistrzem Polski jest Legia"
Legia Legia Legia gol niesie się na trybunach

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Rozpoczęli goście, ale to Legia przeprowadziła pierwszą akcję ofensywną
2' - Rozpoczęli goście, ale to Legia przeprowadziła pierwszą akcję ofensywną
3' - GOL! Miedź Legnica
4' - Strzelec gola: Angelo Henríquez (Miedź)!
4' - Fatalny błąd Augustyniaka, który stracił piłkę przed polem karnym i goście nie mieli problemów ze strzeleniem gola
6' - Po chwili kolejny "wielbłąd w obronie" i powinno być już 0-2...
7' - Miedź raz po raz wchodzi w nasze pole karne jak w masło
10' - Legia próbuje rozgrywać ale robi to nieporadnie
10' - Goście natomiast wykorzystują każde potknięcie gospodarzy i wychodzą z szybkimi kontrami
13' - Rosołek uderzył z dystansu ale piłka minęła lewy słupek bramki Lenarcika o kilkanaście metrów
13' - Rzut rożny dla Legii
14' - GOL! Miedź Legnica
14' - Strzelec gola: Luciano Narsingh (Miedź)!
17' - Ślisz źle podaje do Augustyniaka, piłkę przejmuje Dominguez i wykłada ją Narsinghtowi, który pewnie strzałem w długi róg pokonuje Tobiasza
18' - Teraz miał okazje Mladenović, ale strzelił prawą noga nad poprzeczką.
20' - Kolejna szansa przed Narsinghta, który będąc sma na sam z Tobiasz chciał go przelobować i zrobił to fatalnie podając golkiperowi w ręce
21' - Dośrodkowanie z rzutu wolnego Mladenovicia trafiło idealnie na głowę Slisza, który spudłował
21' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
21' - Strzelec gola: Paweł Wszołek (Legia)!
22' - Kolejne dośrodkowanie Mladenovicia i Paweł Wszołek głową z 3 metrów umieszcza piłkę w siatce
24' - Goście w ataku pozycyjnym
26' - Nieciekawy fragment meczu
27' - Kombinacyjna akcje Legii przed polem karnym zakończona płaskim niecelnym strzałem Kapustki
29' - GOL! Miedź Legnica
31' - Piłka znalazła się w siatce, ale arbiter liniowy podniósł chorągiewkę co potwierdzili także sędziowie na Varze
31' - GOL ANULOWANY!
33' - Josue wypuszcza Maldenovicia ale pozycja spalona Serba
34' - Chciała Legia wyjść z kontratakiem, ale została zatrzymana na linii środkowej boiska
35' - Rzut rożny dla gospodarzy
36' - Bardzo dobre podanie na 17. metr dostał Wszołek, ale strzał z obrotu minął bramkę
37' - Mladenović fauluje Narsinghta
37' - fot. Mishka / Legionisci.com
39' - Niebezpieczne zagranie Cacciabue i rzut wolny dla gospodarzy
39' - Żółta kartka: Filip Mladenović (Legia)
41' - Maldenović ukarany kartką za uderzenie próbie blokowania piłki
42' - Szansa Carlitosa ale tylko rzut rożny
42' - Żółta kartka: Josue (Legia)
43' - Żółta kartka: Maxime Dominguez (Miedź)
43' - Małe spięcie na boisku i sędzia kartkami utemperował zawodników
44' - Żółta kartka: Angelo Henríquez (Miedź)
44' - Zaostrzył nam się mecz
45' - Carlitos decyduje się na bezpośredni strzał i tylko rzut rożny
45' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
45' - Strzelec gola: Filip Mladenović (Legia)!
47' - Fantastyczne trafienie Mladenovicia! Piłka z rzutu rożnego posłana przed pole karne i wolej Serba trafił do siatki!
47' - Pierwsza połowa przedłużona o 2 minuty
48' - Koniec pierwszej połowy

Słaby początek meczu pewnie skrupulatnie wykorzystała Miedź strzeljąc 2 gole.
Dobrze, że Legioniście się otrząsnęli i doprowadzili do remisu.
Intensywnie rozgrzewają się Rose i Muci. Chyba będzie podwójna zmiana w szeregach gospodarzy

45' - Zmiana Legia: Mattias Johansson Lindsay Rose
45' - Zmiana Legia: Bartosz Kapustka Ernest Muci
46' - Początek drugiej połowy
46' - Gramy! Po 3 punkty!
47' - Rosołek z dystansu z prawy dolny róg i na raty broni Lenarcik
49' - Trwa naprawa sprzętu audio u siędziego
50' - Możemy grać dalej
53' - Muci odzyskał piłkę w polu karnym po czym zagrał ją do Matynia. Na szczęście ten chybił
55' - Slisz odzyskał piłkę, pociągnął kilka metrów i podał do Carlitosa. Hiszpan zwodem minął obrońcę ale przegrał pojedynek z Lenarcikiem
56' - Teraz to gospodarze gośzczą w polu krnym Miedzi
56' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
57' - Strzelec gola: Filip Mladenović (Legia)!
58' - GOOOOLLLL! Wszołek podał do niepilnowanego w polu karnym Serba, który drugim wolejem zdobył swojego drugiego gola!
59' - Carlitos walczy z Chucą i sędziowie dopatrzyli się faulu napastnika
62' - Żółta kartka: Levent Gülen (Miedź)
63' - Rosołek miał szansę znaleźć się sam na sam ale tak nieporadnie zbierał się z piłką, że został sfaulowany
63' - Strzał z rzutu wolnego Josue trafił w mur
64' - Zmiana Miedź: Luciano Narsingh Maciej Śliwa
68' - Bardzo dobra okazja dla gości. Strzał Chuci wylądował w rękach Tobiasza
69' - Kombinacyjna akcja Legii zakończona strzałem Carlitosa ale i pozycją spaloną, któregoś z kolegów
70' - GOL! Miedź Legnica
71' - Piłka wpada do siatki po strzale Chuci ale sędziowie odgwizdują pozycję spaloną. Czekamy na werdykt Varu
71' - GOL ANULOWANY!
72' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
72' - fot. Mishka / Legionisci.com fot. Mishka / Legionisci.com
74' - Goście nie mają już nic do stracenia i odważniej ruszyli
74' - Zmiana Legia: Maciej Rosołek Blaz Kramer
75' - Zmiana Miedź: Olaf Kobacki Kamil Zapolnik
76' - 18311 tyle zasiadło dziś na trybunach
79' - Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona: Angelo Henríquez (Miedź)
81' - Zawodnik gości musiał mieć jakieś pretensje do sędziego oraz ze złości cisnął bidonem o murawę. Arbiter nie zawahał i wyrzucił go z boiska
82' - Strzał Josue leci do bramki ale fantastyczna interwencja Mijuskovicia uchroniła gości od straty gola
82' - Zmiana Miedź: Maxime Dominguez Koldo Obieta
82' - Kontuzjowany Dominguez opuszcza plac gry
84' - Kolejny strzał Mladenovicia tym razem nie trafił do bramki
88' - Do wejścia przygotowany Charatin
88' - Zmiana Legia: Carlitos Ihor Charatin
90' - Strzał Josue z dystansu na raty broni Lenarck
91' - Druga połowa przedłużona o 7 minut
94' - Zmiana Legia: Filip Mladenović Yuri Ribeiro
96' - Tuż przed zejściem Mladenović miał szanse na trzeciego gola z woleja. Tym razem wysoko nad bramką poleciało uderzenie Serba
97' - Brzydko faulowany Kramer przy linii bocznej
98' - Mądrze rozgrywają piłkę gospodarze na połowie gości
98' - Koniec meczu!





Miało być łatwo i przyjemnie a była walka do samego końca.
Miało być łatwo i przyjemnie a była walka do samego końca.
Katastrofalne błędy na początku meczu pozwoliły Miedzi wyjść na dwubramkowe prowadzenie ale powinno być ono nawet bardziej okazałe.
Na szczęście legioniści wzięli się w garść i jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu
Druga połowa przebiegała już pod kontrolą gospodarzy, który zdobyli zwycięskiego gola.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji LIVE! i zapraszamy po więcej na legionisci.com

Relacja z trybun

Legia walcząca do końca!

Mecze z Miedzią Legnica to na pewno nie są tymi, które najbardziej elektryzują kibiców. Fajnie jednak, że doszliśmy do takiego stanu, że bez względu na rywala frekwencja na naszym stadionie jest naprawdę przyzwoita, a Żyleta wypełniona całkiem szczelnie. O to chodzi i miejmy nadzieję, to stanie się już normą!


Jedno co wciąż trudno zrozumieć to skala "niedojazdów". Tj. spośród ponad 22 tysięcy osób, które miały wykupione wejście na stadion (w tym oczywiście karneciarze), na meczu pojawiło się o cztery tysiące osób mniej. A przecież istnieje możliwość udostępniania miejsc z karnetu nawet do 2 godzin przed meczem. Przez pierwsza dwa dni po meczu z Radomiakiem, dzięki ponad 20 tys. obecnych na meczu przyjaźni, wejściówki na spotkanie z Miedzią były w mocno promocyjnych cenach. Przy wejściu na trybuny Nieznani Sprawcy prowadzili zbiórkę na oprawy.



Na wyjście piłkarzy legijni ultrasi po raz kolejny udowodnili całej kibicowskiej Polsce, że są numerem jeden w swoim fachu, w każdym elemencie choreografii. Tym razem legioniści zaprezentowali pasy materiału, których prezentacja wyszła doskonale. 26 pasów zjechało z górnej kondygnacji Żylety i po idealnym połączeniu utworzyło "1916" na tle legijnych barw. Z kolei po odliczaniu od 10 do 1, odpalonych zostało kilkaset stroboskopów, konkretnie dymiąc pod prezentowaną oprawą. Prezentację rozpoczęliśmy jeszcze podczas "Snu o Warszawie", a kończyliśmy już w 4. minucie gry. I ku zdumieniu wielu z nas, po zjechaniu pasów materiału, na telebimach widniał niekorzystny dla nas wynik. Niektórzy co prawda o tym, że nasi gracze stracili na samym początku bramkę zorientowali się kilkanaście minut później... Kiedy Legia straciła gola numer dwa i w meczu, które w zgodnej (naszej oczywiście) opinii miała wygrać bez problemu 3-0, zaczęło się robić równie nieciekawie co w niedawnym meczu z Rakowem. Okrzyki "Legia grać, k... mać" na niewiele początkowo się zdawały, bowiem Miedź miała doskonałą sytuację do podwyższenia prowadzenia, na szczęście doskonałą interwencją popisał się Kacper Tobiasz. Od razu po straconej bramce na 0-2 ruszyliśmy z pieśnią "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się...". I podziałało, bo piłkarze zdobyli gola kontaktowego, po czym skandowaliśmy głośno "Jeszcze jeden!".



Fani z Legnicy na nasz stadion przyjechali transportem kołowym i do Warszawy dotarli spóźnieni. Zatrzymani zostali 30km przed Warszawą, gdzie ich pojazdy były szczegółowo sprawdzane, a przy bramkach na sektor gości pojawili się dopiero na 20 minut przed rozpoczęciem spotkania. Na początku meczu w sektorze gości obecnych było tylko kilkanaście osób. Pozostali weszli w trakcie pierwszej połowy (do około 20. minuty), kiedy też oflagowali sektor i rozpoczęli doping. Było ich 160, w tym Karkonosze Jelenia Góra (10) i skromna delegacja Promienia Żary. Kibice gości wywiesili sześć flag ("Miedź on tour", "Dzielnica Cudów on tour", "UML", "Tarninów", "Pozostali najwierniejsi, dołączają najlepsi"), w tym jedno płótno Karkonoszy Jelenia Góra oraz transparent poświęcony jednemu ze zmarłych kibiców. W drugie połowie Miedzianka rozciągnęła sektorówkę w barwach, a kiedy ta zjechała, zaprezentowali chorągiewki w barwach w połączeniu z całkiem przyzwoitym, szczególnie jak na swoją liczbę, pokazem ogni wrocławskich. Gorzej wychodził im doping - chociaż w pierwszej połowie przez długi czas mieli powody do radości, nie byli w stanie krzyknąć na tyle głośno, by byli słyszalni po drugiej stronie murawy. Z naszej strony "zaczepki" pod adresem przyjezdnych były sporadyczne. Skandowaliśmy "Ch...j w d...e siedzi, tej k... legnickiej Miedzi", "Miedzianka - cyganka!" oraz w nawiązaniu do niedawnego powrotu Miedzi z jednego z wyjazdów - "Czy już k...o zapomniałaś, jak ostatnio spier...ś?!". Pod koniec spotkania, kiedy legniczanie wyraźnie przestali wierzyć w korzystne zakończenie meczu, pod ich adresem Żyleta skandowała - "Hej k...y, coście tak cicho?!".



To, że nieraz mamy wpływ na końcowy wynik, możemy być pewni. Wydaje się, że gdyby w piątkowy wieczór od stanu 0-2 opuściła nas wiara w końcowe zwycięstwo i zamiast zdzierać gardła jeszcze głośnie, zaczęlibyśmy wyzywanie piłkarzy i nabijanie się z ich poziomu gry, nic nie udałoby się ugrać. A tak, kiedy cały stadion wręcz kipiał przy okazji pieśni "Nie poddawaj się, ukochana ma", Mladenović kapitalnym strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. Kiedy sędzia chwilę później zagwizdał po raz ostatni w pierwszej połowie, w kierunku graczy skandowaliśmy "Legia walcząca do końca!".

Tego dnia na Żylecie zawisł transparent "Ludzie w kryminałach, walczcie o swe prawa. Zawsze Was wspiera Legia Warszawa". A dotyczył on nowelizacji kodeksu karnego i łamania konstytucyjnych praw człowieka. Zachęcamy do podpisywania petycji w tej sprawie.



W drugiej połowie rozruszaliśmy nieco kibiców z pozostałych trybun, śpiewając na dwie strony "Warszawę" i "Za nasze miasto". Raz pieśni zarzucała Żyleta, innym razem fani z trybuny Deyny. Na trybunie południowej im. Lucjana Brychczego pojawiła się liczna grupa fanów z Huty Czechy i Konstancina wraz z transparentami "Huta Czechy & Wilga" oraz "Młody Konstancin (L)".

W związku z kolejną rocznicą sowieckiej agresji na Polskę, tzw. IV rozbiorem Polski, która przypadała dzień po meczu z Miedzią, nie mogło zabraknąć odpowiednich okrzyków, a mianowicie - "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę" oraz "Ruska k...a aejaejao".



Nasi piłkarze sprawili bardzo miłą niespodziankę - biorąc pod uwagę pierwszych 20 minut meczu - i w drugiej połowie strzelili trzeciego gola. Radość była spora, bo niezbyt często zdarzał się w ostatnim czasie taki "powrót". A parę minut przed końcem meczu, kiedy już wszystko wskazywało na to, że legioniści zwyciężą, z trybun niosło się "Śpiewajmy hej sialala, Legia dziś trzy punkty ma...". Choć do wspaniałej gry jeszcze trochę brakowało, to trzeba się cieszyć, że powoli, bo powoli, ale wracamy na właściwe tory. Warto odnotować (pierwsze w historii Żylety) skandowanie nazwiska strzelca dwóch bramek - Filipa Mladenovicia, kiedy ten w doliczonym czasie gry opuszczał boisko.

Po wygranej zaśpiewaliśmy z piłkarzami "Warszawę", a następnie przekazaliśmy im hasło, które musi być ich znakiem rozpoznawczym, tak jak i każdego legionisty - "Legia walcząca do końca!". Kibice Miedzi z kolei na wyjście ze stadionu czekali ponad 2 godziny, a wszystko przez fakt, że policja próbowała na wszelkie możliwe sposoby wyłapać piromanów.
Przed nami przerwa na mecze reprezentacji, a za dwa tygodnie udamy się do Poznania na mecz z Lechem. Do najbliższego meczu przy Ł3 przyjdzie nam czekać aż trzy tygodnie. Aby nie rozleniwić się za bardzo, za tydzień zachęcamy do wspierania naszych futsalistów, którzy w niedzielny wieczór podejmować będą mistrza Polski, Piasta Gliwice.

P.S. Na Żylecie wywieszony został transparent "Ś.P. Leszek H.".

Frekwencja: 18 712
Kibiców gości: 160
Flagi gości: 6

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa-Miedź Legnica
21strzały9
8strzały celne5
5rzuty rożne0
10faule9
2spalone2
1słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki4
0czerwone kartki1
Oceń legionistów
Komentarze (82)

JOSUE SZEF

Wiedział co robi! :)

Lachu

Bez komentarza...

Ave Mladen

Ale ten Slisz jest słaby.

Biała siła

Ktoś jeszcze tego broni ,to jest ,,, z szacunku do tych co byli chodzą i jesteśmy ,no właśnie ,

Beck

Ślisz z całą pewnością nie powinien grać w Legii.Prawdopodobnie najsłabszy zawodnik na boisku.Gra obronna Legii to prawdziwa katastrofa.Grali z przewagą jednego zawodnika i była to gra na czas.I to z kim, z jedną z najsłabszych drużyn ekstraklasy.Z Lechem będzie ciężko.

Lw

Trenerze Runajic jesteś benadziejny drużyna bez formy, ambicji, motywacji, jakiejkolwiek taktyki, idź za Odrę.

floyd

W meczu dwóch potęg futbolowych Legia miażdży Miedź 3:2.

xxx

@Lw: bez ,,ambicji, motywacji" to się nie wyciąga z 0:2 na 3:2.

Gość niedzielny

@Lw: prawda

Farme(L)

@Beck: mówisz masz… żaden Ślisz nie gra w Legii!!!

Lostinnio17

Mladen dostał powołanie do reprezentacji i odrazu coś pokazał , aż nie wierzę ,że dzięki niemu wygraliśmy ten mecz po tym co prezentował w ostatnich meczach ,ale moim zdaniem ten Kramer jak dojdzie do swojej formy to da nam trochę pożytku widać ,że ma chłop warunki fizyczne jak na naszą ekstraklape i po wejściu na boisko walczył o każdą piłkę ciekawe jak będzie ze strzelaniem bramek ,ale to się okaże , a Josue to tragedia ... Niech on już nie podchodzi do tych wolnych ile można nie trafiać chociaż w bramkę ??? Ale dziś najważniejsze 3 punkty mimo to ,że przegrywaliśmy dwoma bramkami
Pozdrawiam prawdziwych Legionistów!!

Jurand

Moja LEGIA beznadziejna, z lepszą drużyną byłoby 5 do tyłu. Ciekawy jestem wyniku z Lechem, z tą gierką......

Adamski

Dziś po raz drugi byłem z moim synkiem na trybunie rodzinnej.Jeszcze dwa lata i będziemy chodzić na Żyletę.Mam prośbę abyście jako Legialive zrobili śledztwo kto sprzedaję bilety (karnety)na Legii.Dziś kupiłem bilety na trybunę Brychczego na najgorsze miejsca.Do kupna było chyba 43 miejsc,reszta trybun według systemu sprzedana.Wchodzę z synkiem na stadion a tam 2/3 trybuny pustej.Jak my mamy zapełnić stadion jak taki cieć blokuję trybunę rodzinną.

Pjoter

Co jest z naszą obroną??? Czy ktoś ją widział??? A tak poważnie,to jest zgroza ,że taką patologię gramy z przedostatnią ekipą w lidze:(

Gość niedzielny

@xxx: miedż to frajerzy i tyle

Miki

Rosołek, Slisz out, Augustyniak do pomocy, Muci w środku za Kapustkę, na skrzydle jest zagubiony, wreszcie Wszołek na mały plus, Josue niech przestanie z Carlitosem gwiazdorzyć tylko grać. Mladen i w ataku i w obronie dziś numer 1 .

Trampek

Niby wszystko jest okey. Pierwsze miejsce / po dzisiejszym meczu / w tabeli e-klapy, dziś zwycięstwo / wymęczone co prawda/ ale jednak . I .... to wszystko . Osobiście uważam ,że uczestnicy spektaklu / poza małymi wyjątkami / powinni ...zmienić zawód / wykonywany/ .Trener: Kosta Runjaić - powinien zostać reżyserem filmowym - specjalizacja "horrory" , natomiast pozostała część ekipy występującej na murawie stadiony LEGII powinna zostać aktorami . Natomiast właściciel LEGII - powinien zostać menagerem filmowym i poszukać wytwórni filmowej , nie koniecznie w Hollywood , wystarczy w Bollywood . Dzisiejszy spektakl w wykonaniu ... jednego aktora / Filipa Mladenovića / oraz .... pozostałych ...uczestników towarzyszących tylko potwierdza to,że ... wystawiona premiera występów aktorskich przed własną publiką była ...udana , a pokazany horror zakońcczył się ..hapy endem .

Atmosferić

Żenada. Z tym trenerem to gra wygląda prawie jak za Gołębiewskiego. Gościu się nie nadaje to widać od 1 dnia.

Beck

@Farme(L): Masz rację,powinno być Slisz.

SuperCoach

To teraz świat trenerski, kibicowski,medialny wie, czemu obrona ma być nie do przejścia a tu ganiajá sie za napadziorami, tu trzeba chińsku mur aby Tobiasz miał wsparcie

Atmosferić

@Atmosferić: Ani ofensywa ani defensywa nie funkcjonuje jak nalezy. Mamy jedna z najgorszych obron w lidze. Przed nami tylko miedz, lechia i stal...

Taktyk

No to jak taki dobry impuls dalo przejscie na 3 stoperow to teraz jest czas na szlifowanie. I w sumie dobrze sie sklada, bo taki Augustyniak w trojce stoperow na srodku akurat pasuje jako ten dowodca, Rose w trojce tez lepiej bo wtedy jakos wieksze ryzyko podejmuje majac dwoch kolegow obok i potrafi grac fajnie do przodu, do tego mamy material na wahadla (i wtedy przy braku Mladena mamy dobrego zmiennika Baku, bo Niemiec bardzo dobrze gra w defensywie), na prawej juz nie musimy łatac Jedrzejczykami jak Johanson zaraz znowu wypadnie bo jest Wszolek, ktory w zasadzie zawsze jest do gry i wtedy otwiera sie mozliwosc gry na 2 napastnikow, a Kramer pokazal ze mozemy miec z niego pociecha. Rozbijalby tych obroncow (a jednoczesnie umie gra ckombinacyjnie i jest szybki) i wtedy za nim Carlitos - Baku/Muci/Kapi, a nawet Josue wyzej. Otwiera sie sporo mozliwosci. Jak tego nei wykorzysta tylko dalej bedzie tkwil przy tym swoim 1-4-1-4-1, do ktorego nie ma pilkarzy odpowiednich, to ja nie wiem...

Rumburak

@Adamski: pobijam bo racja, 22k biletów sprzedanych a przychodzi 18,5. WTF?

rikki

Mizeria i fart i zero prawdziwej ambicji , jakby nie zależało na strzelaniu goli tylko popisach które żygami pachmną...

L

@rikki: wszystko mozna powiedziec o tym meczu ale na pewno nie, ze to byl fart. Farta to miala Miedz, ze gwiazdeczki wyszli sobie na plaze, ale jak sie ogarneli to Miedz z polowy nie wychodzila. Jaki fart. Fart to byl z Radomiakiem.

Yeti

Co musi odwalić Rosołek, żeby nie wychodził na boisko??? Bo dzisiaj już przechodził samego siebie.

Trener Bramkarzy

Slisz i Rosołek to imitacje piłkarzy, czemu graja kosztem Muciego czy Charatina. Znów gralismy w 9 większośc meczu. Druga sprawa grając w 11 na 10 Legia nie atakuje, tylko gra na czas z Miedzią , naprawdę , żenującą to wygladalo.. Presingu zero, stalych fragmentow zero wypracowanych naprawdę marnie to wygląda, bramki są wypadkową indywidualnych popisów pojedyńczych piłkarzy. Mladen to chyba już w legii takiego meczu nie zagra... On i Tobiasz na Plus, reszta dramat. Z pyrkami ciężko będzie mega, oby nie wyjasnili nas jak raków... coraz bardziej odstajemy...

jarekk

Emocje byly, najpierw rozpacz, potem troche lepiej. Co obrona wyprawiala to zgroza. Dzis sie udalo ale z silna druzyna na farcie nie zajedzie. Do roboty.

Autor

Ślisz jak zwykle nieobecny na boisku, podobnie Rosołek i Kapustka. Wymęczona wygrana z liderem do spadku. Słabo to wygląda

Atmosferić

@Taktyk: Taa już widze tą gre na 3 stoperów z lechem i ich szybkich skrzydłowy wchodzących w tą obronę jak nóż w masło - to proszenie się o 5/6 goli.

Arek

3 punkty, ale jakiś niesmak mam po tym meczu. Tyle strat co w pierwszej połowie, to chyba na trzeciej lidze nie mają. Mimo wszystko, fajnie, że wygrali.

Gienek

Rosołek i Ślisz poniżej poziomu krytyki.

plaskacz

Świetny mecz, nie marudźcie.

13

Wygrali! Wygrali! Wygrali! Jeeeeeeeeesttt!

t

Tytuł powinien być: Szczęśliwe zwycięstwo słabej Legii....

Pab(L)o

Rosołka powinien dać obok...skibickiego, dramatyczny poziom i to nie pierwszy raz

Robert Szenfeld

Od kilku meczy najgorszy na boisku Kapustka .. ława to jest max dla Niego teraz, o ile nie 2 skład. O Rosołku już nie piszę . Prawdziwy cud, że po takich błędach się odbudowali . Natomiast ten Kramer niezłe robi wrażenie jak na razie . Carlitos zawsze groźny, ale lecą do Niego od razu we 3, więc cieżko się przebić .

AAA

Rosołek znöw najlepszy na placu gry....

gazza

Wymeczone 3:2 z ostatnin zespolem w tabeli...
A powinno byc glafkie 3-0...
Po co wstawiac Slisza Rosolka jak oni nic nie robia na boisku ???

Kamień

@Adamski: przecież to żadna tajemnica, że karneciarze nie przychodzą na wszystkie mecze...

Darek

Wymęczone zwyciestwo z Miedzią.Miniumum cztery szkolne błędy i straty piłki na własnej połowie i to tylko w pierwszej połowie meczu.Powinno być minimum 3:0 dla Miedzi już w pierwszej połowie.Do tego jeszcze dwa gole ze spalonego Miedzi.Spokojnie mogliśmy piątkę przyjać.
Kolejny słaby,wymęczony mecz z całą masą juniorskich błędów.Wstyd z taką grą.
Mladenovic dwa gole i asysta ale znając życie to następny taki mecz zagra za pół roku albo i nie. Jedno z gorszych drewn w tatym sezonie.
Jak zwykle beznadziejny Rosołek i Slisz.Kapustka z Carlitosem też słabo.
I mistrz głupoty Josue,który wykartował się podczas stania gdy kolega z drużyny miał wykonać rzut rożny.
Cyrk nie drużyna.Z taką grą znowu czwórkę przywiozą z Poznania od amiki.

Cudny Zenon

Będzie lepiej: w obronie Horst Mahseli, w pomocy Kazimierz Deyna, Lesław Ćmikiewicz, w ataku Janusz Żmijewski i Robert Gadocha

fan1956

Jedynie co cieszy to trzy punkty, niech ten fajtłapa Josue przestanie bić żuty rożne i wolne bo ten pajac nie ma pojęcia ani umiejętności żeby te stałe fragmenty wykonywać. Natomiast tego wirtuoza ,,rosołka - pierdołka,, wystawianie do składu to istny sabotaż, trener zrobi mu krzywdę bo gościu kopnie się w czoło i się zabije, może jedynie piłki podawać i to pod opieką tatusia.

Po(L)ubiony

Mladen w ataku OK. Ale do obrony, to on nawet nie próbuje wracać.

replika

@Robert Szenfeld : Kramer rzeczywiście idzie jak przecinak, a do tego robi to szybko jak Kastrati. Z taką masą i dobrym panowaniem nad piłką może być z niego pożytek.

Gość niedzielny

DNO poniżej mułu jednym słowem. CI ludzie są niedojrzali sportowo i mentalnie. Przerasta ich gra w większym mieście i klubie.Ale co zrobić trzeba zacisnąć zęby i przeczekać ten ciężki okres

jurand

@Cudny Zenon: To były czasy, żyliśmy Legią, Legia żyła w sercach piłkarzy

Gość niedzielny

@plaskacz: ty tak poważnie?

Sebo(L)

W pierwszych 20-stu minutach myślałem,że Legia gra co najmniej z czołowym klubem...Bundesligi czy Eredivisie. Po prostu Miedź robiła na boisku co jej się podobało i efektem było strzelenie dwóch bramek. Cieszy,że Legia potrafiła się otrząsnąć i koniec końców szczęśliwie zainkasowała 3 punkty.Styl gry pozostawia wiele do życzenia.Są momenty fajne gdy Legia przyspieszy grę i kilkoma celnymi podaniami stwarza jakieś zagrożenie pod bramką przeciwnika,ale zbyt dużo jest gry,która woła o pomstę... Wczorajszego wieczora obrona ,zwłaszcza w 1 połowie grała katastrofalnie i tu zaczyna powstawać duży problem.Szkolne błędy,których powinien wstydzić się junior nie mogą się przytrafiać zawodowym piłkarzom.To jest nie do przyjęcia. Plusem w tym meczu była postawa wprowadzonego Kramera.Czuję,że będziemy mieli jeszcze z niego dużo pożytku.Widać u niego sporą chęć do gry,dobre wyszkolenie techniczne i dobre panowanie nad piłką.Takiego Rosołka to Kramer nakrywa czapką.W następnych meczach mam nadzieję,że wystąpi już od pierwszej minuty.

Urs72

Kasa na kontach się zgadza ? Zgadza. a zresztą hu..........niech się dzieje co chce , zaraz będziecie wypowiedź Trenerka Miesiąca . Ale ciężki mecz , walczyliśmy do końca , musimy drużyna wykonuje wszystkie zadania , jesteśmy w czołówce i tak kur......co tydzień

mietowy

nie wiem co powiedziec chyba tylko te trzy pkt ciesza gracze chcieli cos pokazac tylko to jest wielki chaos i balagan

Legion

Zacznę od tego, że my gramy jakąś zupełnie przedziwną taktyką i to już któryś mecz z rzędu, więc to nie może być przypadek i inwencja własna kopaczy, tylko "zasługa trenera". Mianowicie wygląda to tak, że środkowy obrońca wyprowadza piłkę, boczni obrońcy uciekają gdzieś daleko na pozycje bocznych pomocników, a boczni pomocnicy, a już zwłaszcza Wszołek, to ustawia się w linii ataku. W efekcie nie ma komu grać i my stoimy w przodzie w linii pięcioma zawodnikami razem z obrońcami rywali. I ja się zastanawiam, na co my wówczas liczby, bo szczerze mówiąc nie wiem, i nikt tak nie gra. I sytuacji też to żadnych nie przynosi, bo nie może. Druga sprawa już personalna. Po pierwsze, co na boisku robi wciąż SLISZ??? Przecież ten człowiek to jest dramat, on nie ma nic, jest kompletnie bezużyteczny. Niech wreszcie Augustyniak zejdzie z obrony i gra w miejsce tej kaleki. Następne nieporozumienie od dawna to ROSOŁEK. Kolejny to KAPUSTKA. Każdy jego kontakt z piłką to była strata i to jest kolejny mecz, w którym jest wśród najgorszych na boisku, mimo że konkurencja w postaci ww. pokrak, nie śpi. Z pozytywów, to podobało mi się wejście KRAMERA. Walczył, nie miał strat, wygrywał pojedynki. Nieporównanie większy pożytek niż z Rosołka. Ciekawie byłoby grać na dwóch napastników tj. Kramer i lekko cofnięty za nim Carlitos.

Konrad

SŁABO LEGIA

skreem

Josue obs*ał spodnie przed meczem z amicą i dlatego się wykartkował.

13

@Gość niedzielny : ileczekac? Bo czekam 15 lat.

floyd

@skreem: nic nie obsral, po prostu jest bezmyślny.

Taktyk

@Atmosferić: ty chyba nie ogarniasz na czym polega ta taktyka. Jak noz w maslo to nam beda wchodzic jak bedziemy grali dwojka stoperow z czego jednym bedzie defensywny pomocnik. Przy trojce mamy bardziej uwolnionego do przodu Mladena, przy ktorym lech nie bedzie sie tak zapedzal tymi skrzydlami bo dobrze wie czym to sie moze skonczyc. Do tego masz 2 napastnikow z czego jeden jest bardzo niewdzieczny bo zbiera gorne pilki, jest silny i szybki. Przy takiej konstrukcji to w lecha mozna wjezdzac jak w maslo bo lech traci mnostwo goli i ma problem z bokami, a nie w nas, bo w obronie ten system przeksztalca sie na 5 obroncow. Co najwyzej moga nam wjechac srodkiem bo tu jest najwieksza zmiana, ale my przeciez juz to gralismy za Michniewicza. Nie trzeba sie uczyc na nowo tylko troche potrenowac i bedzie ok. Lepiej grac taktyke, do ktorej nie mamy pilkarzy i nikt nie wie co ma robic i nie stwarzamy sytuacji? Z lechem mamy sie bronic? No bez jaj.

L

@Legion: przeciez widziales, ze po przerwie przeszlismy na 3 stoperow i wahadla i od razu lepiej to wygladalo. Mamy lepszych pilakrzy do tego systemu bo wtedy mozemy grac, jak piszesz, dwojka roznych napastnikow i roznorodnie atakowac przez to, tacy pilkarze jak Muci i Kapi lepiej by sie czuli w takim systemie, na boku mamy wtedy Mladena na wahadle co daje potezna jakosc z przodu i na prawym wahadle Wszolek i nie trzeba sie martwic o prawa obrone i tego nieszczesnego Johansona. Nic tylko grac jak za Michniewicza. Oby do tego doszlo, bo tak jak mowisz, Runjaic katuje ten system swoj z Pogoni majac zupelnei innych pilkarzy co konczy sie tym, ze z przodu lata sam Carlitos i nie ma zadnego zagrozenia. Pzdr

Ania

@Atmosferić: wyluzuj nieco. Mamy 1 miejsce w tabeli, trener gra tym co ma, na docelowy skład trzeba dać czas. Co ma zrobić ? Wymienić wszystkich od ręki?

L

@skreem: tak, najwiekszy napinacz, ktory uwielbia takie mecze, co bylo widac po ostatniej wizycie w Poznaniu - obsral gacie. Co za bzdura :d

Obcy

Ale jedziemy na farcie. Ciekawe,jak długo jeszcze?

krasnal

Ja myślałem że oni wysili pijani na ten mecz

Jano

@skreem: nic nie obsr.... tylko nie chce uczestniczyć w łomocie który lech spuści nam w poznaniu przecież jak przegramy różnicą mniejszą niż 3 bramki to naprawdę się zdziwię!

bronek49

czy ten głupek Josue zostanie finansowo ukarany za te jego idiotyczne zachowania na boisku bo kiedyś osłabi drużyne , dlaczego trener nie odstawi go od wykonywania rzutów wolnych przecież on nie potrafi wykonywać wolnych a łapie piłkie i rwie się do wykonywania wolnych najwyższy czas żeby stałe fragmenty wykonywał Carlitos lub Muci

axlrose

@Atmosferić: Nie byłem fanem Kosty gdy kudłaty go zatrudniał, mógłby być to ktoś lepszy. Ale i tak jest na 100% lepszy od poprzednich 10 czy 15 trenerów (już pogubiłem się od czasów Staśka). Trzeba mu dać jednak popracować, musi z tego nienajlepszego materiału coś ulepić.
Jeżeli chodzi o twoje pretensje do obrony, to jednak chyba nie trener sprzedawał reprezentanta kraju Wietsa, tylko kudłaty.
I bądź choć trochę optymistą, swojemu klubowi trzeba kibicować (chyba że Legia to nie twój klub, ale wtedy pewnie byś na tym forum nie pisał). Nie wspomnę o tym jaki wynik wieszczyłeś kilkukrotnie wczoraj. Dobrze że twoje proroctwa o 0-3 zamieniły się w kał.
Dużo zdrowia stary i nie trać niepotrzebnie nerwów, jak Angole mówią: stay cool!!!

tekken (L)

Skład osobowy patrząc z rezerwowymi jest ok. Mladen i Wszołek pokazali walkę. Spokojnie dajmy im czas.

oLaf

@Legion: święte słowa. Nic dodać.

Miasto dupiarza Rafałka

Gra przypominająca jazdę samochodem na zaciągniętym ręcznym

wrt

Ja ci się nie chce już na Legię chodzić bo wyniki złe i drużyna do dupy to zajrzyj na jutube. Pooglądaj filmy z przemarszów, z wyjazdów, z Legii. Legia to ludzie, przygody, wspomnienia!

Zduneq

@bronek49: tak, Josue nie umie kopać piłki.W końcu w poprzednim sezonie gdy Legia grała piach miał 14 asyst(najwięcej w lidze), kolejny w kolejności miał zaledwie 9.

Adi

Dojazd na stadion to jest wielka porażka Trzaskowskiego.

jax38

Josue dla mnie do odstawienia na
pare meczy, niech się ogarnie, zero niego pożytku...poza tym on chyba złapał kilka kg....rusza sie jak żelbetonowy klocek

Kamień

@jax38 : Nie wiem co ćpasz ale zmień dilera. Pierwsza i druga bramka to jego zasługa...

Parcour

i Legia lider na przerwę narodową

tonton

Byłem na meczu i powiem tyle: po przejściu na 3 stoperów Legia w końcu pokazała, że umie grać w piłkę.
Augustyniak na szczęście pozbierał się po blamażu - Rose jak profesor zwłaszcza wyprowadzenie przy golu na 3:2.
Kosta - mega szacunek - z takiego g.... zrobić drużynę to jest coś nieprwdopodobnego.

P.S. Ktoś jeszcze tęskni za babolarzem Wieteską?

olew

Mladen Wspaniały ! Tylko na tę bramkę warto było być. Jeszcze przegramy kilka meczy, ale mistrzostwo zdobędziemy. Taka liga fajniejsza, do końca maja będzie się dziać. BRAWO LEGIA !!!

Ursynów

Cześć Bracia,
Czy wiecie jak obecnie zapisywać się na wyjazdy.Dopiero co na świeżym powietrzu a zaraz taki klasyk.Dajcie info w eter.

Pingwinek

Niestety ale marnie to widzę w poznaniu...

Luk

@Ania: Właśnie na papierze to źle nie wygląda, ale trzeba to dobrze poskładać czego najwidoczniej trener nie ogarnia najlepiej. Jak piłkarze nie czują koncepcji trenera to właśnie grają takie mecze jak z miedzią na początku czy rakowem...

Jest nas niewieLu, a miliony nas nielubiá...

A sá tu na forum płaczki żydowskie, jak to poseań sie zesea nak przybèdziemy, zobaczy i zwycièżymy, jwdnak nie każdy jest prawdziwym Legionistá!

Wojtass

@jax38 : meczów nie meczy.... naucz się na początek języka....

(L)

@tonton: Śmieszniejszego komentarza dawno nie widziałem. Zachwyty jakbyśmy przynajmniej Raków pokonali, a to tylko wymęczone 3:2 z drużyną z dołu tabeli.
I najlepsze - co zrobił Kosta? Drużynę? Ty chyba nie wiesz co to znaczy drużyna. Jak na razie to mamy zlepek dobrych jak na tę ligę piłkarzy, ale na pewno nie drużynę. I z jakiego g....? Cała liga poza Rakowem i Lechem, wzięłaby większość naszych piłkarzy z pocałowaniem w rękę.

Dodaj komentarz:

autor:

e-mail:

treść:

Serwis Legionisci.com nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, "trolling", obrażające innych czytelników i instytucje.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

© 1999-2023 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.