Porażka w końcówce

W meczu 31. kolejki Ekstraklasy Legia Warszawa przegrała 1-2 z Pogonią Szczecin. Do przerwy "Portowcy" prowadzili 1-0 po bramce Mateusza Łęgowskiego, a tuż po zmianie stron do wyrównania doprowadził Maciej Rosołek, ale w 88. minucie szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy przechylił Wahan Biczachczjan.

Kilka dni po wywalczeniu Pucharu Polski trener Kosta Runjaić desygnował do gry możliwie najlepszą jedenastkę. Zabrakło jedynie zawieszonego Filipa Mladenovicia i pauzującego za kartki Rafała Augustyniaka. Ich miejsce zajęli Makana Baku i Maik Nawrocki.

Gospodarze otworzyli wynik spotkania w 10. minucie, kiedy to Mateusz Łęgowski świetnym uderzeniem z woleja pokonał bramkarza Legii, Kacpra Tobiasza. Legioniści starali się odpowiedzieć na straconą bramkę, ale niestety ich akcje kończyły się niecelnymi zagraniami czy straconymi piłkami. W 22. minucie Legia miała świetną szansę na wyrównanie, ale Makana Baku mocno spudłował, nie trafiając dobrze w futbolówkę. Warszawiacy próbowali zaatakować rywali wyższym pressingiem, jednak szczeciński zespół dobrze radził sobie z zagrożeniem. Podczas pierwszej połowy to szczecinianie utrzymywali większą kontrolę nad piłką. W 36. minucie Artur Jędrzejczyk otrzymał żółtą kartkę, wykluczając się z dwóch następnych spotkań. W końcówce pierwszej części gry Legia Warszawa była coraz bliżej zdobycia wyrównującej bramki, jednak to się nie udało. Sędzia doliczył jeszcze 2 minuty i zakończył pierwszą część.

Druga połowa meczu rozpoczęła się od ofensywnych zmian w szeregach gości. Boisko opuścili Tomas Pekhart i Bartosz Kapustka, a ich miejsce zajęli Igor Strzałek i Maciej Rosołek. To właśnie ten drugi zdobył szybkiego gola dla Legii, wyrównując wynik na 1-1. Mecz był zacięty, z obustronnymi atakami i dobrą grą w środku pola. Legia miała kilka groźnych sytuacji, ale bramkarz Pogoni, Dante Stipica stawał na wysokości zadania. Pogoń również stworzyła sobie szanse, ale brakowało precyzji w wykończeniu. W 85. minucie na placu gry pojawił się po raz pierwszy w tej rundzie Blaz Kramer. W 88. minucie Wahan Biczachczjan strzelił bramkę dla Pogoni, wykorzystując błąd obrońców Legii. Mimo kolejnych prób, stołeczny zespół nie zdołał zdobyć wyrównującego trafienia. Pogoń Szczecin wygrała 2-1, sprawiając małą niespodziankę, bo Legia wciąż nie może być pewna wicemistrzostwa.

16:45 - Witamy ze Szczecina! Do pierwszego gwizdka bardzo ważnego, w kontekście wicemistrzostwa meczu pomiędzy Legią, a Pogonią pozostało zaledwie 45 minut.
16:50 - Pogoń Szczecin znajduje się w ligowej tabeli tuż za Legią i Lechem. Klub ze Szczecina zgromadził do tej pory na swoim koncie 51 punktów. Traci więc dziewięć oczek do Legii oraz tylko jeden punkt do poznaniaków. Dzisiejsze teoretyczne zwycięstwo "Wojskowych" oznaczałoby pozbawienie Pogoni szans na zajęcie drugiego miejsca i praktycznie zapewnienie go legionistom.
16:55 - Podopieczni Jensa Gustafssona są jednak na fali. Ostatnie spotkanie "Portowcy" przegrali ponad dwa miesiące temu, kiedy to ulegli u siebie Rakowowi Częstochowa. W tym czasie zwyciężali cztery razy, a trzykrotnie kończyli mecz remisem.
17:00 - To spotkanie ma jednak jeszcze większą stawkę, ponieważ Legia wciąż ma matematyczną szansę na zdobycie tytułu mistrzowskiego. Raków Częstochowa przegrał dziś 0-1 wyjazdowe spotkanie z Koroną Kielce, więc nie udało im się jeszcze zapewnić sobie mistrzostwa. Walczymy wciąż do końca!
17:04 - Na boisku trwa już rozgrzewka obu drużyn.
17:05 - Legioniści z Pogonią rywalizowali łącznie 117 razy. Warszawiacy górą byli 71 razy (ok. 61%), za to przegrywali 21 razy (ok. 18%). Remis padał 25 razy. Bilans bramkowy to 228-108.
17:10 - Drużyna ze Szczecina jest trudnym rywalem dla Legii, szczególnie na własnym stadionie. Z ostatnich pięciu meczów wyjazdowych warszawiacy górą byli raz. Ostatnie 10 spotkań obu zespołów to tylko 2 zwycięstwa legionistów, Pogoń natomiast zwyciężała pięciokrotnie. Poprzedni mecz zakończył się remisem 2-2.
17:14 - Dzisiejsze spotkanie będzie także pierwszym meczem dla trenera Kosty Runjaicia, rozgrywanym w Szczecinie, jako szkoleniowiec innego zespołu. Wcześniej Niemiec przez 5 lat był trenerem "Portowców".
17:15 - Obie ekipy wykonują ostatnie szlify na rozgrzewce. Do meczu pozostał już tylko kwadrans!
17:17 - Skład "Wojskowych" bez większych niespodzianek. Pauzującego za kartki Rafała Augustyniaka i zawieszonego po finale PP Filipa Mladenovicia zastępują Maik Nawrocki oraz Makana Baku.
17:18 - Ostatnie ogłoszenia, przedstawienie składów i czekamy, aż na murawie pojawią się główni aktorzy dzisiejszego widowiska.
17:25 - Nowo wybudowany stadion im. Floriana Krygiera wypełniony dziś po same brzegi. Do Szczecina przyjechała również pokaźna liczba fanów z Warszawy.
17:28 - Ruszyli! Legioniści dziś na biało, a gracze Pogoni w klasycznych, granatowo-bordowych trykotach.
17:29 - Ogromna wrzawa na trybunach. Przed chwilą wybrzmiał hymn gospodarzy, a teraz głośne "Mistrzem Polski jest Legii...".
17:30 - "Tylko Legia, ukochana Legia. Dziś Warszawa czeka, na zwycięstwo twe"!

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Pierwszy gwizdek sędziego Damiana Sylwestrzaka wybrzmiał! Od środka Pogoń.
2' - Gospodarze próbowali szybkiej akcji prawym skrzydłem, ale dobrze interweniuje Baku... jeszcze Gorgon w polu karnym... świetnie Josue.
2' - Teraz Legia próbowała odpowiedzieć lewym skrzydłem. Muciego uprzedził jednak były legionista Stolarski.
5' - Prostopadle i wysoko na prawą stronę próbował Slisz, jednak bardzo niecelnie. Gospodarze przy futbolówce.
5' - Akcja lewą stroną Gorgona i zagranie za plecy obrońców. Dobrze defensorzy.
6' - Kombinacyjna akcja Pogoni i wrzutka na pole karne. Z lekkimi problemami i na raty łapie piłkę Tobiasz.
7' - Muci zbiega do środka... głupia strata. Odbiera jeszcze Kapustka, jednak traci i faule Slisz.
8' - Rajd Kapustki środkiem, pomocnik podaje prostopadle w pole karne... niecelnie.
8' - Odpowiedź gospodarzy w podobny sposób, świetnie Jędrzejczyk.
9' - Znów szybko wychodzą legioniści. Baku znalazł się z piłką po lewej stornie pola karnego, ale zgrywał piłkę zbyt nerwowo i traci.
9' - Kolejne podanie do Baku... pierwszy spalony w tym spotkaniu.
11' - "Wojskowi" zaatakowali "Portowców" wyższym pressingiem i po głupim wybiciu zacznie od bramki Tobiasz.
11' - GOL! Pogoń Szczecin
11' - Strzelec gola: Mateusz Łęgowski (Pogoń)!
12' - I niestety gospodarze otwierają wynik. Legioniści pogubili się w rozegraniu od bramki i stracili piłkę. Dośrodkowanie Grosickiego wybili defensorzy, piłka trafiła przed "szesnastkę" do Łęgowskiego i mocny pomocnik świetnym uderzeniem z woleja pokonał Tobiasza.
14' - Dobry pressing Muciego i Stipica nerwowo wybija pod nogi Josue. Portugalczyk oddaje piłkę do Albańczyka, ale ten znajduje się na spalonym.
16' - Gospodarze utrzymywali się dłużej przy piłce, ta po rozegraniu trafiła na pole karne do Zahovicia, strzał Słoweńca na szczęście zablokowany. Napastnik jednak i tak był na pozycji spalonej.
17' - Baku pędzi lewym skrzydłem, zgrywa na środek do Slisza, ale ten fatalnie podaje i traci.
18' - Ribeiro zaskakująco w polu karnym zgrywa do środka. Piłka przeszła jednak całą "szesnastkę". Jeszcze Josue... tylko aut.
19' - "Portowcy" odebrali piłkę legionistom i wychodzili z kontratakiem, kolejny faul Slisza.
20' - Josue fenomenalnie przerzuca do Baku, Niemiec pędzi na pole karne, ale świetnie wślizgiem interweniuje jeden z defensorów.
22' - Mogło być już 0-2! Przebitkę w środku pola wygrał Almqvist, po rajdzie podał na pole karne do Łęgowskiego, ten zgrał do Grosickiego, a Polak fatalnie spudłował obok bramk.
22' - Teraz świetna szansa Legii! Wszołek zagrał na 11 metr do niepilnowanego Baku. Wahadłowy jednak źle trafił w piłkę i mocno spudłował.
23' - Grosicki wbiega w pole karne, strzał zablokowany... jeszcze Gorgon, również zablokowany.
24' - Faul Ribeiro około 25 metrów od własnej bramki.
24' - Dośrodkowuje Dąbrowski, ale radzą sobie legioniści i wychodzą z kontrą.
25' - Dobra akcja, ale Wszołek zdecydował się na fatalne uderzenie.
26' - Gra jest na chwilę przerwana, ponieważ przy wrzutce z wolnego Ribeiro zderzył się głową ze Stolarskim. Obaj są opatrywani przez sztab medyczny.
27' - Gra wznowiona. Zarówno gracz Legii, jak i Pogoni mogą kontynuować grę.
29' - Grosicki centruje z lewej strony i wbija piłkę przed pole karne Ribeiro. Jeszcze do strzału składa się Dąbrowski... ponad bramką.
29' - Zahović próbuje dryblować przed polem karnym, świetnie wrócił się Muci i odbiera.
30' - Składna klepka Baku z Ribeiro, ale dobrze rozczytał to wszystko Stolarski i Niemiec go fauluje.
31' - Do końca pierwszej części pozostał kwadrans! Jak na razie to gospodarze prowadzą i mają większą przewagę.
32' - Slisz prostopadle do Pekharta, kiksuje przy interwencji Koutris, ale łapie z łatwością Stipica.
32' - Łęgowski świetnie prostopadle na pole karne do Grosickiego, mamy jednak pozycję spaloną.
34' - Świetna drużynowa akcja Legii. Na prawym skrzydle klepią Josue z Wszołkiem, Polak decyduje się na cetrę, ale nikt do niej nie doszedł.
34' - Baku dobrze na lewym skrzydle ogrywa Stolarskiego, lecz znów dośrodkowanie do nikogo nie dochodzi.
35' - Muci przed pole karne do Josue, Portugalczyk składa się do strzału, ale piłka odskakuje mu za daleko i traci.
36' -
36' - Żółta kartka: Artur Jędrzejczyk (Legia)
37' -
37' - Zahović próbuje wbiec w pole karne, ale zatrzymuje go Jędrzejczyk, który dostaje żółty kartonik. Będzie groźna szansa dla Pogoni.
37' - Jędrzejczyk tą kartką wykluczył się z dwóch następnych spotkań.
38' - Krótkie rozegranie stałego fragmentu gry, Grosicki do Gorgona... strzał zablokowany.
39' - Ribeiro główkuje, Tobiasz nerwowo piąstkuje będzie pierwszy korner w tym spotkaniu.
39' - Dośrodkowanie Grosickiego było słabe i łatwo wybite przez Slisza.
41' - Dużo kopaniny i walki przed polem karnym Legii. Ostatecznie faul Łęgowskiego na Kapustce, piłka dla legionistów.
41' - Wszołek centruje w kierunku Pekharta, Czech uprzedzony przez jednego z defensorów.
41' - Muci walczy z Zechem w polu karnym i niestety gubi się. Od bramki Pogoń.
43' - Pogoń była dłużej przy piłce pod polem karnym Legii, ale straciła ją. Jeszcze próbowali wysokim pressingiem, od bramki legioniści.
44' - Wszołek kombinacyjnie z Josue na prawej stronie, Koutris blokuje, będzie rzut rożny.
45' - Josue dośrodkowuje, Stipica piąstkuje... Wrzutka na głowę Jędrzejczyka... jak on tego nie trafił?!
45' - Było na prawdę blisko, ale doświadczony defensor źle trafił w piłkę i przeniósł ją nad bramką.
45' - Poprzeczka! Legia coraz bliżej zdobycia wyrównującej bramki. Pekhart główkował, ale był zablokowany i będzie rożny.
46' - Strzał znów zablokowany, kolejny korner.
47' - Nic z tego. Muci w polu karnym przepycha się, piłka wychodzi za linię końcową, ale to Albańczyk dotyka jej jako ostatni.
47' - Gra przedłużona o dwie minuty.
48' - Kapustka walczy w środku pola z Łęgowskim i trafia go łokciem w twarz.
48' - Koniec pierwszej połowy


Przerwa! Legioniści niestety przegrywają po pierwszej części 0-1. Widać u legionistów zmęczenie po finale PP, to "Portowcy" są w większości stroną dominującą. Ostatnie 15 minut napawają jednak optymizmem, ponieważ "Wojskowi" parli bardziej na bramkę i mieli szansę zdobyć bramkę wyrównującą. Do końca Legio!

43' - Zmiana Legia: Bartosz Kapustka Igor Strzałek
44' - Zmiana Legia: Tomas Pekhart Maciej Rosołek
46' - Początek drugiej połowy
46' - Zaczynamy drugą połowę! Od środka Legia, w której trener Runjaić dokonał dwóch ofensywnych zmian.
47' - Pogoń w średnim pressingu, legioniści rozgrywają piłkę w obronie.
48' - Próba podania za pole karne przez Josue, ale dość niecelnie.
48' - GOOOOOOLLLLLL!!!! Legia Warszawa!!!
49' - Strzelec gola: Maciej Rosołek (Legia)!
49' - Ależ wejście Maciej Rosołka! Nawrocki odbiera piłkę w środku pola, podaje prostopadle do młodego napastnika, który w sytuacji sam na sam oszukał golkipera i z łatwością go pokonał. Mamy bardzo szybkie wyrównanie!
50' - Zahović przepycha się z Jędrzejczykiem, który mocno ucierpiał.
52' - Legioniści przyciśnięci przez graczy Pogoni tracą... dośrodkowanie na pole karne, jeszcze strzał z dystansu... łapie piłkę Tobiasz.
53' - Kolejny świetny odbiór Nawrockiego, Josue do Baku na skrzydło, ale wahadłowy przegrał rywalizację ze Stolarskim i od bramki rozpoczną gospodarze.
54' - Legia znów wygrywa rywalizację w środku pola, tym razem za sprawą Slisza. Baku z Mucim próbują na klepkę i tracą.
55' - Faul Nawrockiego po lewej stronie pola karnego, będzie groźny rzut wolny dla "Portowców".
56' - Dąbrowski do Koutrisa, ten wrzuca i jeden z gospodarzy główką na poprzeczkę! Było blisko.
56' - Josue fatalnie traci przed własnym polem karnym, ale naprawia jego błąd Jędrzejczyk.
57' - Stolarski zdecydował się na mocny strzał z około 30. metra. Bardzo wysoko nad bramką.
57' - Grosicki na lewej stronie, dobrze interweniuje Wszołek. Jeszcze próbował uratować sytuację Tobiasz ale będzie róg.
58' - Piłka przeszła całe pole karne, bez zagrożenia.
58' - Łęgowski ładnie z Almqvistem na lewej stronie, ale dobrze połapali się w tym legioniści i odzyskują piłkę.
60' - Tobiasz daleko na napastników, ale bezsensownie. Piłka jednak nadal w posiadaniu legionistów.
60' - Nawrocki pięknie dośrodkowuje na Wszołka, ale wahadłowy znajduje się na dość znacznym spalonym.
61' - Josue znów dobrze z Wszołkiem, dośrodkowanie jednak wybite. Jeszcze Strzałek z pierwszej piłki strzela... łapie z łatwością Stipica.
62' - Stolarski po raz kolejny z dużego dystansu. Tym razem celnie, ale dobrze interweniuje Tobiasz.
63' - Dąbrowski również z dystansu... strzał przyblokowany i łapie golkiper.
63' - Zmiana Pogoń: Luka Zahović Sebastian Kowalczyk
64' - Oj było blisko! Piękne podanie za obrońców do Almqvista, napastnik mknie w stronę bramki, ale fatalnie przestrzelił.
64' - Zmiana Legia: Ernest Muci Carlitos
65' - Josue świetnie na skrzydło do Slisza, ten dośrodkowuje i za linie bramkową wybija Zech. Będzie korner.
66' - Josue rozgrywa na krótko i ostatecznie centruje... łapie Stipica.
66' - Strzałek faulowany przez Almqvista w środku pola.
67' - Na boisku leży jednak Stolarski, który pokazuje, że potrzebuje zmiany.
68' - Zmiana Pogoń: Paweł Stolarski Mariusz Malec
68' - Zmiana Pogoń: Alexander Gorgon Wahan Biczachczjan
68' - Kontuzjowany zawodnik opuścił murawę, wznawiamy grę.
69' - Świetna drużynowa akcja Pogoni i w ostatnim momencie świetnie interweniuje Jędrzejczyk.
69' - Wszołek zagrywa na pole karne, Dąbrowski wślizgiem kieruje piłkę w stronę własnej bramki i szczęśliwie ustawiony Stipica łapie.
70' - Dobra akcja Legii prawą stroną. Josue do Wszołka, ten zagrywa w pole karne, ale źle.
71' - Teraz szybko próbują gospodarze. Grosicki mknie lewym skrzydłe, zgrywa do Biczahczjana, który mocno uderza... świetna interwencja Tobiasza.
71' - Strzałek świetnie zachowuje się w polu karnym, przekłada Loncara i mocno strzela, jednak dobrze broni golkiper.
72' - Strzałek traci w środku pola, na strzał z dalekiej odległości decyduje się Biczachczjan i z problemami, ale interweniuje Tobiasz.
74' - Na murawie leży Rosołek, który mocno ucierpiał w walce z Malcem.
74' - Napastnik się pozbierał i będzie w stanie kontynuować grę.
76' - Baku na raz z Ribeiro, ale traci piłkę... Jeszcze odbiera Josue, znów Baku na lewej stronie i po raz kolejny traci. Od bramki Stipica.
76' - 20257 widzów dziś na stadionie w Szczecinie.
78' - Legioniści szybko przeszli pod pole karne gospodarze, ale zbyt długo zastanawiali się co zrobić z piłką i musieli wycofać do obrony.
78' - Slisz źle podaje w środku pola, ale to samo robi Almqvist w polu karnym Legii i piłka w rękach Tobiasza.
80' - Biczachczjan wyprowadzał dobrą kontrę "Portowców", chciał odegrać do Grosickiego i świetnie podanie przeciął Slisz.
80' - Zmiana Legia: Bartosz Slisz Jurgen Celhaka
82' - Pogoń dłużej przy piłce, podanie za linie obrony Legii dobrze odprowadza wzrokiem Ribeiro. Od bramki Tobiasz.
83' - Świetnie przejmuje z prawej strony Wszołek. Polak próbował szybko, ale musiał wycofać i Carlitos bardzo niecelnie podaje.
84' - Josue do Wszołka na pole karne... za mocne dośrodkowanie.
84' - W grze obu ekip widać już dużo chaosu i zmęczenia.
85' - "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się..." - głośno płynie z sektora gości.
86' - Zmiana Legia: Paweł Wszołek Blaz Kramer
86' - Zmiana Pogoń: Pontus Almqvist Rafał Kurzawa
86' - Zmiana Pogoń: Mateusz Łęgowski Marcel Wędrychowski
86' - Dwie zmiany w Pogoni, a w Legii na boisku pojawia się dawno niewidziany Blaz Kramer.
87' - Szybka akcja Pogoni lewa stroną świetnie przerwana przez Nawrockiego... Gospodarze szybko wznawiają i jeszcze raz udana interwencja młodego defensora.
88' - Josue walczył z Kowalczykiem w środku pola i fauluje.
88' - GOL! Pogoń Szczecin
88' - Strzelec gola: Wahan Biczachczjan (Pogoń)!
90' - Niestety Legia traci gola w samej końcówce. Pogoń szybko rozpoczęła z rzutu wolnego, na pole karne do Kowalczyka dograł Grosicki, ten wycofał do Biczachczjana i niepilnowany pomocnik mocnym strzałem przy słupku pokonał Tobiasza.
91' - Legioniści próbowali szybko, ale dobrze interweniuje jeden z defensorów. Są jednak dalej przy futbolówce.
92' - Strata Legii w środku pola i ogromne zamieszanie w polu karnym Legii. Świetnie rozegrali "Portowcy", strzał z bliskiej odległości dobrze broni Tobiasz i zderzył się z Ribeiro. Bramkarz potrzebuje pomocy medycznej.
92' - Mecz przedłużony został o cztery minuty.
93' - Bramkarz da radę kontynuować do końca to spotkanie. Piłka w posiadaniu Legii.
93' - Kolejna strata, Grosicki próbował efektownie w polu karnym i traci.
94' - Faul przy linii środkowej boiska, z rzutu wolnego dośrodkowuje Josue, ale bez zagrożenia.
95' - Ribeiro centruje na pole karne, ale wbijają defensorzy.
95' - Carlitos na skrzydle traci i głupio fauluje.
96' - Koniec meczu!





Koniec spotkania. Niestety legioniści przegrywają piąte spotkanie w tym sezonie. Ta porażka oznacza, że mistrzem Polski w sezonie 2022/23 zostaje Raków Częstochowa. "Wojskowi" również pozostawili otwartą sprawę wicemistrzostwa, ponieważ nad Pogonią mają teraz przewagę sześciu punktów. U legionistów od początku spotkania było widać ogromne wymęczenie finałowym spotkaniem pucharu Polski, a Pogoń potrafiła ich zdominować.
Dziękujemy za śledzenie naszej tekstowej relacji live, a po więcej materiałów ze Szczecina zapraszamy na legionisci.com!

24 godziny na wyjazdowym szlaku

Aż sześć lat nie byliśmy na stadionie w Szczecinie. Z powodu zakazów wyjazdowych, a później budowy stadionu MKS-u, bardzo długo przyszło nam czekać na ponowną wizytę przy Twardowskiego. Niedzielna wyprawa na najdalszy wyjazd krajowy zajęła nam blisko dobę. Po raz pierwszy mieliśmy okazję pojawić się na nowym stadionie Pogoni, który diametralnie różni się od tego, jaki funkcjonował tu przez długie lata.

Ostatni raz w Szczecinie byliśmy obecni w listopadzie 2017 roku, kiedy zawitaliśmy do Grodu Gryfa w 400 osób. W niedzielę po drugi podróżowaliśmy do stolicy Pomorza Zachodniego podróżowaliśmy pociągiem specjalnym (pierwszy specjal do Szczecina miał miejsce w kwietniu 2016). Nie zabrakło również legionistów podróżujących transportem samochodowym, ale zdecydowana większość naszej grupy około godziny 6:30 zebrała się na dworcu Warszawa Gdańska, by wyruszyć na ten blisko 600-kilometrowy wyjazd (do Szczecina Dąbia 591 km po torach). Zanim zapakowaliśmy się do podstawionego "speca", nasz widok wywołał ciekawe spojrzenia podróżnych podwarszawskich miejscowości, którzy w niedzielę przyjechali do stolicy do pracy. Zaspany lud pracujący z lekkimi obawami spoglądał mijając nas na schodach, szczególnie że podczas gdy jedni wyglądali na zmęczonych życiem, my zaś kipieliśmy zapałem. Wszak przed nami była kolejna kibicowska przygoda. A że lekko męcząca? To dało się zauważyć dopiero 24 godziny później.



Pomimo licznych remontów trakcji kolejowej w naszym kraju czas przejazdu pociągami ani trochę nie przypomina tego, jaki spotkać można w wielu krajach Europy. W związku z tym przejazd do Szczecina zajmuje (bez żadnych postojów) blisko... osiem godzin. I tak, około godziny 14:20 dotarliśmy do stacji Szczecin Dąbie, gdzie nastąpiła zmiana lokomotywy i po kilkunastominutowym postoju ruszyliśmy w kierunku stadionu, do starej, wysłużonej stacji Szczecin Pogodno. Jako, że ta znajduje się kilkaset metrów od stadionu Pogoni, przemarsz nie zajął nam dużo czasu. Mając spory zapas czasowy wszyscy wyjazdowicze bez najmniejszego problemu zajęli miejsca na stadionie przed pierwszym gwizdkiem.

Stadion Pogoni w całości oddany został do użytku parę miesięcy temu, od niedawna przyjmuje również kibiców gości, którzy mogą liczyć na nieco ponad 1100 biletów. Trzeba przyznać, że podejście do przyjezdnych w Szczecinie mocno różni się od stadionów, które mamy okazję wizytować. Nawet catering znajduje się w lepszych okolicznościach przyrody niż na innych stadionach. Podczas gdy w większości przypadków przeciskać się trzeba do okratowanych klatek, bądź też jak w Kielcach kupować żarcie przy śmierdzących toaletach, na Pogoni wszystko serwowane jest jakby bardziej elegancko - w holu, bez żadnych krat i tym podobnych. Jak się okazuje, świeżo w menu pojawiły się bagietki z paprykarzem szczecińskim, które cieszyły się większym zainteresowaniem niż przewidzieli gospodarze. A wszystko dlatego, że podczas "debiutu" fani Stali Mielec kupili zaledwie jedną porcję.



Zainteresowanie meczem w Szczecinie było spore - na trybunach zgromadziło się 20 257 kibiców. I chociaż policji na trasie naszego przejazdu i przemarszu było całe mnóstwo (w tym armatka wodna na parkingu przy sektorze gości), to już na trybunach nie robiono większych buforów. Ze względu na wieloletnią zgodę fanów obu drużyn, która została zerwana prawie dziesięć lat temu (we wrześniu 2013 roku), nie było żadnych bluzgów ze strony warszawiaków, jak i szczecinian.



Pogoń w młynie wywiesiła raptem kilka flag (tylko na dolnym ogrodzeniu), w tym nowe płótno "Friendship", podkreślające ich najnowszą zgodę z Feyenoordem. W sektorze gości na szczecińskim stadionie pojawiło się nas 870 - zdecydowanie liczniejsza grupa niż na ostatnich wyjazdach do Szczecina, ale z pewnością wynik ten nie satysfakcjonuje nikogo z nas. Wywiesiliśmy siedem flag: Legia Warszawa, Warriors, Duma i Sława, Żyleta jest zawsze z Wami, (L), Szczecinek, Prażanie (flaga obchodzi swoje 10-lecie - debiutowała przed dziesięciu laty, właśnie na wyjazdowym meczu w Szczecinie).

Nasz doping kierowany przez "Starucha" w asyście bębnów stał w niedzielę na dobrym poziomie, a w drugiej połowie - na bardzo dobrym. Portowcy z kolei ryknęli głośniej parę razy - wtedy, gdy po bramkach do śpiewów przyłączyli się kibice z pozostałych trybun. Nie trwało to jednak zbyt długo. W ich młynie powiewało parę flag na kijach. My jeszcze przed pierwszym gwizdkiem pozdrowiliśmy obecnego tego dnia na trybunach (z powodu kontuzji poza kadrą meczową) Michała Kucharczyka, skandując "Kuchy King, Kuchy King, Kuchy King!".



W drugiej połowie znacznie podkręciliśmy nasz doping, śpiewając m.in. naprawdę długo i donośnie - "Nie poddawaj się, ukochana ma...". I ku naszej uciesze, parę minut po rozpoczęciu drugiej części gry, legioniści doprowadzili do remisu. Po chwili okrzykiem "Legia walcząca, Legia walcząca do końca", staraliśmy się ponieść naszych graczy do jeszcze większego wysiłku i walki o zwycięskiego gola. Naprawdę śpiewnie wychodziło nam w II połowie - "Za kibicowski trud, za święte barwy Twe..." oraz "Legia, Legia Warszawa" - pieśń, która wychodziła nam najlepiej przy okazji finałowego meczu Pucharu Polski.



Kiedy słońce zaczęło powoli chować się za horyzontem, po odliczaniu od 10 do 1, nasz sektor rozświetlił się błyskiem ok. 40 rac, a także sporej ilości ogni wrocławskich. Pośród pirotechniki powiewało kilkanaście dużych flag na kijach, a z naszych gardeł niosło się głośne "Gdybym jeszcze raz, miał urodzić się...". I chociaż nie był to najlepszy piłkarsko występ Legii w tym sezonie, to w końcówce wierzyliśmy, że uda się zdobyć zwycięskiego gola.

Zamiast tego niestety "Portowcy" wykorzystali jedną z okazji pod naszą bramką i po golu na 2-1 w 88. minucie spotkania miejscowi rozkręcili się na dobre. "Portowcy" zwycięskiego gola świętowali w akompaniamencie tyfonu okrętowego - dźwięk ten niesie się po pierwszym gwizdku sędziego oraz każdej z bramek dla gospodarzy (od kwietnia 2021 roku). "Wygraj, wygraj ten mecz" - niosło się z młyna Pogoni już do końcowego gwizdka, a także kilka minut po nim, kiedy świętowali ze swoimi zawodnikami wygraną, która przybliża ich zespół do awansu do europejskich pucharów.



Po meczu mimo niekorzystnego wyniku podziękowaliśmy zawodnikom za walkę. Kiedy podeszli pod nasz sektor zaśpiewaliśmy "My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się" oraz "Gdybym jeszcze raz". Później zaś cała legijna rodzina obecna na tym wyjeździe pozdrowiła świetnie rozwijający się FC Szczecinek, który na meczu z Pogonią stawił się w 135 osób z flagą. Wielkie brawa i szacunek dla Ludzi Wiernych Barwom. "Szczecinek, Szczecinek, Szczecinek..." - skandowali legioniści dla ekipy, która wie jak wychowywać kolejne pokolenia fanatyków Legii, pomimo sporej odległości od stolicy. Z kolei delegacja legijnej Pragi zaintonowała po meczu "Młodzi, silni, agresywni - Prażanie!".

Trybuny szczecińskiego stadionu dość szybko opustoszały po końcowym gwizdku, w związku z czym można było mieć nadzieję, że zostaniemy wypuszczeni nieco wcześniej niż pierwotnie zapowiadali organizatorzy. Nic z tego - trzeba było czekać równo 60 minut na otwarcie bram, po czym ponownie przemaszerowaliśmy na stację Pogodno, z której ruszyliśmy najpierw do Szczecina Dąbia, a następnie w kierunku Warszawy. Droga powrotna była tylko nieznacznie krótsza - przejazd zajął 7h20 min. Warszawski świt przywitał nas zgodnie z planem - w poniedziałek o 5:20. Wracając z ponad 24-godzinnego wyjazdu ponownie mijaliśmy tłumy osób spieszących do pracy. Ci z nas, którzy na poniedziałek nie zaplanowali urlopu, na pewno mieli trudny początek tygodnia - szczególnie ci, którzy przez całą drogę powrotną nie zmrużyli oka i przy dźwiękach boomboxa bawili się w najlepsze.



Był to przedostatni wyjazd w tym sezonie - przed nami jedynie wyjazd do Gdańska na mecz z Lechią - być może ostatni na kolejnych kilka lat. A tymczasem zbieramy siły i w piątek widzimy się przy Ł3 na meczu z Jagiellonią. Ekipa z Podlasia przyjedzie do stolicy pociągiem specjalnym. Namawiamy znajomych, mobilizujemy się na osiedlach - musimy kolejny raz w tym sezonie pokazać wysoką frekwencję na Żylecie!

Frekwencja: 20 257
Kibiców gości: 870
Flagi gości: 7

Autor: Bodziach