Ekstraklasa
17. kolejka

7000
War
11.12.2005
14:30
Legia Warszawa
Górnik Łęczna
Legia Warszawa
0-2
Górnik Łęczna
(0-0)
Oziemczuk 72'
Popiela 87'
1 Łukasz Fabiański
11 Tomasz Kiełbowicz
29 Moussa Ouattara 82'
2 Dickson Choto
3 Wojciech Szala
14 Bartosz Karwan 75'
19 Marcin Rosłoń 76'
28 Marcin Burkhardt
20 Sebastian Szałachowski
9 Piotr Włodarczyk
15 Dawid Janczyk
12 Jan Mucha
7 Tomasz Sokołowski II 75'
13 Marcin Smoliński
18 Jacek Magiera 76'
21 Marcin Chmiest 82'
25 Jakub Rzeźniczak
Andrzej Bledzewski 1
Jarosław Popiela 2
Artur Bożyk 3
Veljko Nikitović 4
Grzegorz Wędzyński 6
67' Rafał Kaczmarczyk 8
Bartosz Jurkowski 14
83' Kamil Oziemczuk 18
92' Maciej Bykowski 7
Tomasz Sokołowski I 23
Mariusz Pawelec 17
Robert Mioduszewski 96
Przemysław Tytoń 1
83' Dawid Sołdecki 4
Artur Andruszczak 11
67' Remigiusz Jezierski 19
92' Łukasz Stefaniuk 16
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Dariusz Kubicki
Asystent trenera: Artur Płatek
Kierownik drużyny: Ryszard Majewski
Lekarz: Maciej Kołodziejczyk
Masażyści: Maciej Kołodziejczyk
Sędziowie
Główny: Tomasz Pacuda
Asystent: Patryk Podwysocki
Asystent: Dawid Krzętowski
Techniczny: Marcin Szcupak
Relacja

Wstydliwa porażka na koniec

Legia Warszawa przegrała z Górnikiem Łęczna 0:2 w ostatnim meczu 2005 roku. Mecz oglądało z trybun stadionu około 7 tys. kibiców.

Pierwsza połowa rozpoczyna się od lekkiej przewagi podopiecznych Dariusza Kubickiego. Jednak szybko inicjatywę przejmują legioniści. Nie przynosi to jednak oczekiwanych rezultatów. Ataki wojskowych rozbijają się o szczelną obronę górników. Najlepszą okazję marnuje w 11 minucie Piotr Włodarczyk. "Włodi" otrzymuje doskonałe podanie od Marcina Burkhardta. Mija bramkarza, ale z ostrego kąta nie trafia na pustą bramkę. W 22 minucie strzał Choto minimalnie przechodzi obok słupka bramki strzeżonej przez Andrzeja Bledzewskiego. Dwie minuty później ponownie Włodarczyk. Sprytnie oszukuje obrońców, lecz strzał z problemami broni bramkarz Łęcznej. Pierwsza połowa kończy się zdecydowaną przewagą Legii i remisem 0:0.

Początkowe minuty po przerwie to znów przewaga wojskowych. Niestety bez efektów bramkowych. Od 60 minuty coraz śmielej zaczynają sobie poczynać piłkarze Górnika Łęczna. Przynosi to rezultat w 72 minucie. Po fatalnym zachowaniu warszawskich defensorów sam przed Łukaszem Fabjańskim znajduje się Karol Oziemczuk. Nie marnuje szansy i mamy 0:1. Reakcją Dariusza Wdowczyka jest wpuszczenie na boisko niechcianych Jacka Magiery i Tomasza Sokołowskiego. Poprawa w grze Legii jednak nie następuje. Wojskowi mają przewagę, lecz ich akcję są chaotyczne i niezorganizowane. Jedynym efektem jest duża liczba rzutów rożnych. Nie przynoszą one jednak bramki wyrównującej. Górnik zadaje decydujący cios w 87 minucie. Choto fauluje przy narożniku pola karnego Macieja Bykowskiego. Rzut wolny na gola zamienia Jarosław Popiela. Legia rzuca się do szaleńczych ataków. Jest jednak zbyt słaba, by mogła zrobić górnikom krzywdę.

Meczem z Górnikiem Łęczna legioniści zakończyli swe występy w 2005 roku. Po 17 kolejkach ligowych zajmują drugie miejsce, tracąc do prowadzącej Wisły Kraków jeden punkt. Kolejny mecz Legia rozegra na początku marca 2006 roku.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Witamy wszystkich kibiców ze stadionu Legii, gdzie o 14:30 odbędzie się ostatni mecz Legii w tym roku. Rywalem podopiecznych Dariusza Wdowczyka będzie Górnik Łęczna
Na boisku rozgrzewa się już Łukasz Fabiański oraz zespół gości
Zebrani kibice bardzo ciepło witają Tomasza Sokołowskiego I
Na rozgrzewkę wybiegli gospodarze. Natomiast trybuny powoli się zapełniają. Nie brakuje fanów gości, nie brakuje kibiców na łuku.
Sytuacja obu drużyn w lidze jest bardzo zróżnicowana. Legia tylko bilansem bramek ustępuje Wiśle Kraków. Natomiast Łęcznianie bronią się przed spadkiem
Między obiema ekipami nie brakuje powiązań. Opiekun Łęcznian, Dariusz Kubicki dawniej prowadził zespół z Łazienkowskiej. Dodatkowo w składzie Górnika nie brakuje byłych legionistów jak choćby Tomasz Sokołowski I, Andrzej Kubica, Grzegorz Wędzyński czy choćby do niedawna Cezary Kucharski
Natomiast w Legii od tego sezonu jest były piłkarzy klubu z Lubelszczyzny - Sebastian Szałachowski. Wkrótce do niego może dołączyć Grzegorz Bronowicki - obecnie... Górnik Łęczna
Pod zegarem nie brakuje fanów gości, którzy stawili się w grupie ok.50 osób.
Już tylko chwile dzielą nas od pierwszego gwizdka sędziego
Atmosfera wyczekiwania...
Obie jedenastki już wychodzą przy tradycyjnym "Mistrzem Polski jest Legia..."
Nowy spiker na Legii podgrzewa jeszcze atmosferę...

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Piłka w grze. Rozpoczęli piłkarze Górnika
2' - Żółta kartka: Marcin Rosłoń (Legia)
2' - Pierwsza akcja gości i na murawie leży Tomasz Sokołowski I i potrzebna jest pomoc lekarzy. Natomiast Marcin Rosłoń został ukarany żółtą kartką
3' - Trzeba przyznać, że nie było to miłe powitanie Sokoła na Łazienkowskiej
3' - Pomocnik Łęcznej poza boiskiem, a Wędzyński oddaje pierwszy strzał na bramkę Fabiańskiego
4' - Na Łazienkowską powrócili nie tylko byli piłkarze Legii, którzy obecnie grają w Górniku. Na trybunach zasiadł także Grzegorz Szamotulski
5' - Natomiast na murawie Włodarczyk podaje do Janczyka, ale zrobił to niedokładnie
6' - Nikitović do Bykowskiego, który mija Ouattarę, strzał, ale Fabiański broni to uderzenie
6' - Bykowski walczy na lewej flance, ale został powstrzymany faulem
7' - Dobrze w ofensywie Górnik. Zamiast bramki udało im się wywalczyć korner
8' - Popiela w pole karne, wybijają legioniści, jeszcze Popiela strzela, ale Fabiański wybija na róg
10' - Poszła kontra, ale Włodarczyk prosto w Bledzewskiego. Górnicy nadal minimalnie przeważają
11' - Włodarczyk dostaje podanie. Bledzewski wychodzi z bramki, poślizgnął się, napastnik Legii go mija, strzela z ostrego konta, ale piłka nie wpada do bramki
11' - Szkoda. Była to bardzo dobra akcja gospodarzy
12' - Janczyk wychodził z atakiem, ale został powstrzymany nieprzepisowo w środkowej części boiska
12' - W ataku legioniści, ale niedokładnie...
12' - Kaczmarczyk na prawym skrzydle, Nikitović... faul
13' - Oziemczuk decyduje się na uderzenie z dystansu. Piłki nie sięga Fabiański, ale sędzia pokazuje na rzut rożny dla gości
14' - Nie zbyt dobrze wykonany ten stały fragment gry
14' - Kiełbowicz dopada do piłki i odgrywa do Janczyka, który od razu był faulowany
15' - Będzie okazja dla gospodarzy na dośrodkowanie i może coś więcej...
15' - Karwan... i żaden z legionistów nie potrafił się odnaleźć w polu karnym i uderzyć na bramkę Bledzewskiego. Szkoda...
16' - Kaczmarczyk do Oziemczuka, ale uprzedza go Choto
16' - Kiełbowicz na lewej flance na pełnej prędkości wywalczył rzut rożny
16' - Karwan ustawia sobię piłkę w narożniku boiska...
17' - i... ponownie korner
17' - Tym razem uderzenie prosto na bramkę, ale Bledzewski broni ten strzał z kornera
18' - Bardzo ryzykownie grają legionisci pod własnym polem karnym. Aż Dariusz Wdowczyk musiał udzielić reprymendy podopiecznym
18' - Tymczasem Popiela z wolnego w pole karne, ale Włodarczyk wybija piłkę przed pole karne i już Legia w ataku...
19' - Kibice z Żylety proszą sztab szkoleniowy o danie szansy Tomkowi Jarzębowskiemu
20' - Szałachowski walczy na prawym skrzydle i wywalczył rzut rożny...
20' - Pomocnik Legii ustawia sobie piłkę....
21' - Wrzutka, Włodarczyk strzela głową, ale piłka trafia w rywala stojącego przy słupku. Jeszcze jeden rzut rożny...
21' - ...niestety bez takich efektów, ale Legia nadal przy piłce
21' - Ofensywna akcja legionistów i korner
22' - Burkhardt w pole karne. Strzela Choto i minimalnie obok dalszego słupka!
22' - Zatem mimo wielu prób, na Łazienkowskiej nadal 0-0
23' - Podanie na prawe skrzydło do Kaczmarczyka i sędzie dopatrzył się słusznie spalonego
23' - Gospodarze spokojnie tworzą kolejny atak
23' - Kiełbik - Karwan - Kiełbik... aut dla Legii
24' - Dobrze dopadł do piłki Włodarczyk. Obrócił się z nią przed polem karnym i zdołał oddać strzał, który sprawił wiele problemw Bledzewskiemu
24' - Tymczasem Karwan fauluje Oziemczuka
25' - Popiela...w pole karne, ale bez trudu łapie Fabiański
26' - Karwan.. na lewym skrzydle legioniści
26' - Karwan wpada w pole karne, idzie do końca, kiwa się z obrońcami, strzela, ale to nie mogło zaskoczyć Bledzewskiego. Szkoda, bo było bardzo dobra okazja na zmianę wyniku
27' - Ouattara naciskany przez dwóch rywali gubi się i wybija piłkę na aut
27' - Ostatecznie bez groźnych konsekwencji i Fabiański od bramki
29' - Legioniści w ataku, ale zostali powstrzymani na połowie rywala
30' - Akcja 2 na 3, ale ostatecznie Karwan wywalczył tylko rzut rożny
30' - Podbiega już do narożnika Burkhardt
30' - Żółta kartka: Moussa Ouattara (Legia)
31' - Wrzutka, najwyżej wyskakuje do piłki Ouattara, który przy tym na tyle fauluje rywala, że sędzia pokazuje mu żółtą kartkę
31' - Żółta kartka: Wojciech Szala (Legia)
32' - Sokołowski ładnie mija Szalę na lewym skrzydle, ale defensor Legii nie poddaje się i ta akcja niesłusznie kończy się dla niego żółtą kartką
33' - Faul, Bury już ustawia sobie piłkę na 35 metrze od bramki Górnika
33' - Strzał, ale prosto w mur i już Górnik wychodzi z akcją
34' - Miły dialog między trybunami, - Kryta! - Co?! - Wesołych Świąt! : )
35' - Górnik w ataku, ale Ouattara powstrzymuje Sokołowskiego. Szybka piłka do Janczyka, ale sędzia dopatrzył się spalonego
36' - Jurkowski przy Janczyku, do którego partnerzy kierowali podanie, ale piłkarz Górnika pada na murawę i oczywiście faul dla gości
38' - Gospodarze w ataku. Włodarczyk w pole karne, ale futbolówka ostatecznie znalazła się pod nogami rywala
39' - Informujemy, że w równolegle toczącym się meczu Wisła Kraków remisuje 0-0 z GKS Bełchatów na wyjeździe
39' - Podanie do Szałachowskiego, ale przy nim Popiela... Ostatecznie będzie rzut rożny dla gospodarzy
39' - Bury... i tym razem Bledzewski łapie piłkę
40' - Ofensywna akcja legionistów i... spalony
41' - Oziemczuk na prawym skrzydle, ale był przy nim Dickson i łęcznianie wznowili grę z autu
42' - Kiełbowicz na lewej flance... Karwan, ale przy nim było dwóch rywali... Nadal Legia przy piłce
42' - Janczyk, Kiełbowicz, dośrodkowanie i Bledzewski
43' - Wędzyński, Oziemczuk podaje, ale Choto przerywa ten atak
44' - Zespołowa akcja Legii zakończona niecelnym uderzeniem Burkhardta
45' - Janczyk próbował podawać do nadbiegającego Szałachowskiego, ale zagrał niestety do rywala
45' - Janczyk przy piłce, a przy nim trzech rywali. Przekombinował ostatecznie napastnik Legii
46' - Sędzia dolicza 1 minutę do pierwszej połowy
47' - Koniec pierwszej połowy

Do przerwy zasłużony bezbramkowy remis. Trzeba przyznać, że rywale dyktują twarde warunki
Przed chwilą kibice obejrzeli taniec dziewczyn z grupy Hasao, a za chwilę rozpocznie się druga połowa spotkania
Trzeba przyznać, że pogoda nie jest sprzymierzeńcem piłkarzy
Piłkarze Legii już wyszli na drugą połowę...
Na boisku i Górnik Łęczna
W ekipach obu drużyn bez zmian

46' - Początek drugiej połowy
47' - I ostatnia połowa w tym roku rozpoczęta przez legionistów
47' - Akcja gospodarzy i po starciu z Popielą skręcał się na murawie Janczyk
49' - Akcja legionistów i tym razem Szałachowski ucierpiał w starciu
50' - Od początku drugiej części gry legioniści mocno napierają, ale póki co bez bramkowych efektów
51' - Górnik w ofensywie, ale skutecznie powstrzymany przez defensorów Legii
52' - Sokołowski, Nikitović, atakują rywale, ale szybko tracą piłkę
52' - Natomiast gola domagają się fani na trybunach
53' - Na lewej flance przedzierają się gospodarze
53' - Niestety od bramki grę wznowi Bledzewski
53' - Janczyk pędzi do piłki, przy nim Jurkowski, rywal pada, sędzia gwiżdże faul bezpodstawnie. Paranoja!
54' - Górnik odważnie do przodu. Nikitović, Pawelec... ostatecznie górą Karwan z Choto
55' - Aj... zabrakło teraz kogoś w środku pola karnego, kto przystawiłby nogę do zagrania Kiełbowicza. Ostatecznie nadal mamy 0-0
56' - Próba obrotu Włodarczyka z piłką, ale napastnik Legii był faulowany na 18 metrze
56' - Dośrodkowanie z lewej strony, ale bez trudu wybijają goście
56' - Jeszcze Legia, ale będzie tylko korner
57' - Burkhardt... i ponownie nikt nie pokonuje Bledzewskiego. Może tym razem?
58' - Tym razem Karwan... Mocno, wysoko, skacze Ouattara i... rzut rożny
58' - Burkhardt mocno na długi słupek, ale tym razem nienajlepsze wykończenie przez legionistów i Bledzewski od bramki
59' - Atak Legii. Włodarczyk decyduje się na strzał z dystansu, ale piłka po ziemi opuszcza plac gry
59' - Kontra Górnika. Pędzi Sokołowski, podaje do kolegi, ale Kiełbowicz przerywa tę groźną akcję
60' - Tymczasem podobnie jak na Łazienkowskiej, tak samo w Bełchatowie Wisła remisuje 0-0
60' - Rzut rożny.. Karwan i ponownie nie ma gola, ale legioniści nadal w ataku
61' - Karwan faulowany przy polu karnym rywali. Szybko rozegrali ten stały fragment gry gospodarze, ale niestety nie tak jak sobie tego życzyli kibice
62' - Atak podopiecznych Wdowczyka, Kiełbowicz strzela z dystansu, ale bardzo niecelnie
62' - Popiela na lewym skrzydle, do Bykowskiego, ale ten nie dochodzi do tego mocnego zagrania
63' - Legia przedziera się środkiem boiska, ale faulują rywale
63' - Burkhardt w pole karne....
64' - ...wybijają rywale
65' - Szykuje się zmiana w szeregach Łęcznej...
65' - Tymczasem na prawym skrzydle zapędził się jeden z Górników, ale nie dał rady Choto
66' - Legioniści do przodu, ale Ouattara niedokładnie podaje do Karwana
67' - Do wejścia na plac gry sposobi się Remigiusz Jezierski
67' - Tymczasem Legia atakuje i Legia na spalonym...
67' - Zmiana Górnik Ł.: Rafał Kaczmarczyk - Remigiusz Jezierski
68' - I doszło do zapowiadanej zmiany
69' - Żółta kartka: Grzegorz Wędzyński (Górnik Ł.)
69' - Za faul na rozpędzającym się Karwanie żółtą kartkę ujrzał Grzegorz Wędzyński
69' - Eh, legioniści cały czas napierają na rywali, ale nie potrafią sforsować ich defensywy
70' - Może teraz Włodarczyk... Niestety, dostał piłkę, za długo z nią stał w polu karnym. Oddał strzał, ale nie miał problemów z tym uderzeniem bramkarz Górnika
71' - Sokołowski, Jezierski, ale Choto zażegnuje niebezpieczeństwo
72' - Decyduje się na strzał Nikitović, ale zrobił to bardzo nieudolnie
72' - GOL! Kamil Oziemczuk! (Górnik Ł.)
73' - Gol! Fatalnie się zachowali w polu karnym legioniści i Oziemczuk nie miał najmniejszych problemów z wpakowaniem piłki do siatki
74' - Faulowany Janczyk? Nie! Gramy dalej
74' - Trener Legii od razu reaguje. Na plac gry wejdzie Sokołowski II i Magiera, czyli dwóch niechcianych. Czy zbawią Legię?
75' - Karwan, Kiełbowicz... faul na nim
75' - Zmiana Legia: Bartosz Karwan - Tomasz Sokołowski II
76' - Zmiana Legia: Marcin Rosłoń - Jacek Magiera
76' - Dochodzi do podwójnej zmiany w ekipie gospodarzy
76' - Żółta kartka: Remigiusz Jezierski (Górnik Ł.)
76' - Żółta kartka dla Jezierskiego za niesportowe zachowanie
77' - Kiełbowicz w pole karne. Biegnie do piłki Ouattara przy czym fauluje rywala
78' - Jeszcze niespełna kwadrans mają legioniści na zmienienie niekorzystnego wyniku
78' - Niestety ataki Legii kończą się co najwyżej na niecelnych strzałach
79' - Nawet teraz... Włodarczyk, Janczyk i obok...
79' - Ouattara wypatrzył Włodarczyka, ale liniowy wypatrzył spalonego
80' - Oauttara przegrywa pojedynek z Bykowskim, ale naprawia swój błąd
81' - Ofensywna akcja Legii. Jak oni tak mogą? Nie trafić do bramki w takiej sytuacji? Trzeba ich samych oto zapytać
82' - Zmiana Legia: Moussa Ouattara - Marcin Chmiest
82' - Wdowiec stawia wszystko na jedną kartkę. Za Ouattarę wchodzi Chmiest.
82' - Jezierski mija trzech legionistów, ale jego strzał broni Fabiański
83' - Zmiana Górnik Ł.: Kamil Oziemczuk - Dawid Sołdecki
83' - Plac gry opuszcza jedyny strzelec gola w tym meczu. Druga zmiana Górnika
84' - Chmiest na prawym skrzydle. Do Burego, który przegrywa z Sokołem I
85' - Fatalnie Legia w obronie. Fatalnie! Kardynalne błędy Kiełbowicza, teraz Choto, który jeszcze fauluje rywala i potrzebna jest pomoc lekarzy
86' - Bykowski opuszcza plac gry...
86' - Będzie dośrodkowanie z rzutu wolnego dla Górnika... a jednak strzał i gol!
87' - GOL! Jarosław Popiela! (Górnik Ł.)
87' - Niesamowite! Górnik prowadzi na Łazienkowskiej 2-0! Gola prosto z rzutu wolnego zdobył Jarosław Popiela
89' - Sporo nerwowości w poczynaniach Legii. Niedokładne podania się mnożą...
90' - Jeszcze szukają bramki legioniści
90' - Jeszcze Włodarczyk, jeszcze Janczyk... jeszcze czas
91' - Chmiest zz 20 metrów. Bardzo niecelnie
92' - Zmiana Górnik Ł.: Maciej Bykowski - Łukasz Stefaniuk
92' - Sędzia dolicza jeszcze 4 minuty do drugiej połowy
93' - Górnik walczy przy narożniku boiska... Jeszcze dla nich korner
94' - Sokołowski do Chmiesta... Jeszcze Sokołowski II i będzie aut
94' - Bledzewski jeszcze od bramki...
95' - Bury na prawym skrzydle, Chmiest do Janczyka, ale niedokładnie
95' - Koniec meczu!





Koniec farsy. Legia przegrywa na koniec roku z Górnikiem Łęczna 0-2. Teraz nas czeka długa przerwa zimowa, a po niej powrót na ligowe boiska.

Relacja z trybun

Wesołych Świąt

Nietypowo w tym roku rundę wiosenną rozpoczęliśmy już jesienią i ostatni tegoroczny mecz Legii wypadł w połowie grudnia. Zimowa aura nie odstraszyła jednak najwierniejszych kibiców warszawskiej drużyny. Choć na zewnątrz plucha, a z nieba padał deszcz ze śniegiem, na Łazienkowskiej zebrało się 7 tysięcy kibiców, którzy chcieli pomóc Legii w odniesieniu kolejnego zwycięstwa.
Zaraz za bramkami wejściowymi ustawione były puszki, do których ultrasi zbierali pieniądze na oprawę wiosennych spotkań. Dziś jednak na specjalne ubarwienie trybun liczyć nie mogliśmy. Skupić się trzeba było na dopingu. Do stolicy przyjechali kibice z Łęcznej, którzy dwoma autokarami dotarli pod stadion. Na sektorze było ich ok. 100, wraz z dwoma flagami na płot. Obecność gości nie była dla nikogo zaskoczeniem, bowiem fani Górnika, choć od niedawna mają okazję jeździć po pierwszoligowych stadionach, na Legii zawsze zjawiali się w dobrych, na swoje możliwości ilościach.

Mecz z Górnikiem miał m.in. decydować, czy Legia wskoczy na fotel lidera przed trzymiesięczną przerwą w rozgrywkach. Zapewne wszyscy, może poza setką z Łęcznej, wierzyli, że tak się właśnie stanie. Nikt nie podejrzewał, że Legia może stracić punkty na rzecz przedostatniej w tabeli drużyny, dowodzonej obecnie przez Dariusza Kubickiego. Mecz rozpoczął się od ataków gości, ale szybko nasi gracze przejęli inicjatywę i tylko kwestią czasu - tak nam się wydawało - miały być bramki dla gospodarzy. Niestety, minuty mijały, a do siatki, poza jednym graczem Górnika... nie chciało nic wpaść. Legioniści niesieni dopingiem fanatycznej publiczności grali jednak walecznie, co pozawalało być optymistą.
Humorystycznym akcentem był dialog pomiędzy Żyletą i Krytą: "Kryta! Co? Wesołych Świąt!". Życzenia te pobudziły do jeszcze głośniejszego dopingu cały stadion. Bardzo dobrze pod tym względem spisywał się łuk, który niemal do ostatniego miejsca wypełnił się kibicami. Zmarznięci kibice w przerwie rozgrzewali się ciepłą herbatą. Najgorętsze były jednak cheerleaderki, które w skromnych strojach odtańczyły na środku boiska "Wyginam śmiało ciało" :-) Trybuny odkrytej do zabawy nie trzeba było długo namawiać i po chwili cały środkowy sektor wyginał się wraz z dziewczynami. Po piosence cheerleaderki podbiegły pod naszą trybunę i dalej rozgrzewały kibiców. Później fani znaleźli inny sposób na nudę. Brak konkursu w przerwie powetowali sobie zabawą w śnieżki, w której za cel robili ochroniarze. Chyba tylko im nie było do śmiechu. Salwy białych piguł co chwilę leciały w kierunku ubranych w żółte kamizelki ochroniarzy, a ci wyginali ciała, aby te nie trafiły celu. Zabawa skończyła się wraz z wyjściem na boisko piłkarzy.

Ostatnie 45 minut. Kibice mobilizowani przez wodzireja nie szczędzili gardeł. Śpiewał cały stadion! Głośny doping urozmaicany był meksykańską falą, która parę razy przechodziła przez trybuny. Przyłączyli się do niej również goście, którzy poza tym prowadzili niezły doping (kilka razy było ich dobrze słychać, szczególnie w końcówce). Czas mijał, a piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki, mimo kilku dobrych okazji z naszej strony. Głośne "Legia, Legia" miało pomóc naszym graczom przełamać niemoc, a Górnika zdeprymować. Niestety, nasze starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Po fatalnym indywidualnym błędzie w obronie, skapitulować musiał Fabiański i nieoczekiwanie z bramki cieszyli się kibice spod zegara. Stracony gol podziałał na nas, jak czerwona płachta na byka. Zaczęliśmy śpiewać jeszcze głośniej. "Tylko zwycięstwo, hej Legio tylko zwycięstwo" intonowali kibice. Niestety, bramka gości była jak zaczarowana... a w końcówce drugiego gola strzelili Górnicy. O liderze można było zapomnieć, ale my dalej jechaliśmy swoje. "Ch... z wynikami, Żyleta jest zawsze z Wami" - śpiewała najbardziej fanatyczna trybuna stadionu Wojska Polskiego. I choć Legia tego meczu nie zaliczy do udanych, nas bolało to jakby mniej. Mieliśmy bowiem poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Fani wspieli się na niski płot, czekając na swoich ulubieńców i ich koszulki. Niestety, piłkarze zlekceważyli nieco kibiców i poza oklaskami z kilkunastu metrów, nie doczekaliśmy się na wspomniane trykoty. Piłkarze ze spuszczonymi głowami szybko zniknęli w szatni, my tymczasem... dalej śpiewaliśmy. "Ja kocham Legię ooo" - zarzucał dalej człowiek z gniazda. Opuszczający trybuny kibice żałowali jedynie, że te święta mogłyby upłynąć nam w lepszych humorach, gdyby tylko wynik meczu był inny...
Przed nami dłuższa przerwa w rozgrywkach. Aż do marca będziemy pozbawieni meczów naszej Legii. Zbierajmy więc siły, a śpiew trenujmy na meczach innych sekcji naszego klubu. Do zobaczenia na wiosnę! No i Wesołych Świąt!

Frekwencja: 7000
Kibiców gości: 100
Flagi gości: 2

Autor: Bodziach

Komentarze (60)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.