Ekstraklasa
1. kolejka

10000
Warszawa
29.07.2006
20:00
Legia Warszawa
Cracovia
Legia Warszawa
3-1
Cracovia
44' Elton
47' Hugo
74' Roger (k)
(1-1)
Giza 10'
1 Łukasz Fabiański
27 da Silva Edson
4 Dickson Choto
5 Alcantara Hugo
3 Wojciech Szala
6 Guerreiro Roger
8 Łukasz Surma
14 Aleksandar Vuković 84'
20 Sebastian Szałachowski 73'
15 Dawid Janczyk 60'
28 Brandao Elton
99 Jan Mucha
9 Piotr Włodarczyk 60'
11 Tomasz Kiełbowicz
13 Maciej Korzym
18 Artur Jędrzejczyk
19 Marcin Burkhardt 84'
32 Miroslav Radović 73'
Sławomir Olszewski 30
Jacek Wiśniewski 2
Krzysztof Radwański 20
Łukasz Skrzyński 13
41' Arkadiusz Baran 8
Piotr Giza 7
Jacek Magiera 38
Paweł Nowak 22
Marcin Bojarski 33
46' Paweł Szwajdych 32
77' Tomasz Moskała 18
Marcin Cabaj 33
Mateusz Rzucidło 2
Dariusz Pawlusiński 9
77' Piotr Bania 11
46' Marcin Świech 13
Joao Paulo Heidemann 25
41' Paweł Drumlak 14
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Stefan Białas
Asystent trenera: Marcin Sadko
Kierownik drużyny: Maciej Madeja
Lekarz: Adam Szymanik
Masażyści: Piotr Socha
Sędziowie
Główny: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn)
Asystent: Radosław Siejka
Asystent: Dariusz Ignatowski
Techniczny: Mariusz Wiśniewski
Relacja

Brazylijski hattrick na inaugurację sezonu!

Trzej Brazylijczycy wystarczyli, by Legia rozpoczęła rozgrywki sezonu 2006/2007 od zwycięstwa. Dzięki trafieniom Eltona, Hugo i Rogera trzy punkty pozostały w Warszawie. Zwycięstwo nie przyszło jednak Wojskowym łatwo. Cracovia od 10. minuty prowadziła po trafieniu Piotra Gizy. Na szczęście legioniści nie poddali się i pokazali, kto jest Mistrzem Polski.

Mecz rozpoczął się od spokojnej gry obu drużyn. Kibice liczyli, że Wojskowi powtórzą kanonadę z wiosennego spotkania, gdy wbili "Pasom" aż pięć goli. Niestety już w 10. minucie to Łukasz Fabiański musiał wyciągać piłkę z siatki. Giza znalazł się przed bramkarzem Legii i nie dał mu najmniejszych szans. Kiepsko zaczął się nowy sezon na Łazienkowskiej. Wszystko mogło zacząć się po myśli Wojskowych, ale kilkadziesiąt sekund wcześniej Dawid Janczyk i Sebastian Szałachowski nie potrafili pokonać Sławomira Olszewskiego. Zamiast 1-0, zrobiło się 0-1 i legioniści musieli zacząć "gonić" wynik. W 14. minucie cały stadion aż podskoczył, jednak bramka nie padła, gdyż Elton trafił tylko w słupek. Napór Legii z każdą minutą nabierał sił. Piłka za nic nie chciała jednak wylądować w bramce Cracovii. Najpierw sytuację sam na sam zmarnował Szałachowski. Później po strzale Edsona bramkarz krakowian nawet nie drgnął, ale piłka minęła słupek. Z przodu techniką czarował jego rodak Elton. W 24. minucie popisał się efektowną przewrotką, ale bramki nadal nie było. Ataki Legii zaczynały przypominać walenie głową w mur. Co gorsza, Cracovia groźnie kontrowała. W 29. minucie Giza mógł strzelić swoją drugą bramkę, ale na szczęście dla Wojskowych, przestrzelił. Minutę później błąd kolegi mógł naprawić Tomasz Moskała, ale swój kunszt udowodnił "Fabian". Krakowianie powoli zaczynali już myśleć, że dowiozą prowadzenie do przerwy. Innego zdania był jednak Elton. Brazylijczyk świetnie znalazł się na piątym metrze. Sprytnie krzyżykiem oszukał obrońcę i nie dał szans Olszewskiemu. Tak więc na przerwę legioniści schodzili w nieco lepszych nastrojach.

Wojskowi zakończyli pierwszą połowę meczu mocnym uderzeniem. Podobnie zaczęli też drugą. Debiutanckiego trafienia w lidze Eltonowi pozazdrościł jego rodak Hugo. Jednak w 48. minucie także i on mógł wznieść ręce do góry w geście tryumfu. Wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowywanej przez Rogera i było 2-1. Od tego momentu Legia zdecydowanie przejęła inicjatywę i na niewiele pozwalała gościom. W 60. minucie na murawie pojawił się Piotr Włodarczyk, który zmienił Janczyka. Kibice przyjęli "Włodara" bardzo ciepło. Ten jak najszybciej chciał udowodnić, że to jemu należy się miejsce w wyjściowej jedenastce. Nie minęło 120 sekund i "Władeczek" mógł strzelić gola. W pełnym biegu przyjął piłkę, nie pozwolił jej opaść na ziemię i pięknie uderzył. Niestety zabrakło troszkę precyzji i piękna akcja nie zakończyła się bramką. W 73. minucie Włodarczyk miał jednak więcej powodów do zadowolenia. Z przewrotki usiłował strzelać Elton, ale nie trafił czysto w piłkę. Dopadł do niej "Włodar" i natychmiast został bezpardonowo powalony na murawę. Sędzia nie miał innego wyjścia jak podyktować rzut karny. Ten na bramkę pewnie zamienił Roger. Przepiękny brazylijski hattrick na inaugurację nowego sezonu. Jeszcze tylko "Władeczek" nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a Miroslav Radović trafił w słupek i sędzia zakończył mecz.

Legia pokazała dziś, że jej forma wyraźnie zwyżkuje. Po słabym meczu z Wisłą Płock, przeciętnym z FH Hafnarfjoerdur, w meczu z Cracovią pokazali próbkę swych piłkarskich umiejętności. Jest jednak kilka rzeczy w grze Wojskowych, które muszą wzbudzać niepokój. Legioniści po raz kolejny stracili bramkę w pierwszych minutach meczu. Nie świadczy to zbyt dobrze o koncentracji linii obrony. Co zaś tyczy się samej obrony, to widoczny jest brak Moussy Ouattary. Hugo ma szansę na załatanie tej dziury, jednak minie jeszcze trochę czasu nim zgra się z pozostałymi zawodnikami. Jedno jest jednak pocieszające – każdy dzień pracuje na jego korzyść. A już w środę mecz rewanżowy z FH Hafnarfjoerdur. Jak śpiewali dziś fani: "Mistrza już mamy, na Ligę Mistrzów czekamy!"

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Spotkaniem z Cracovią Legia inauguruje rozgrywki Orange Ekstraklasy w sezonie 2006/07. O godzinie 20 początek spotkania. Na Legia.TV tradycyjna relacja tekstowa. Zapraszamy!
Witamy ze stadionu przy Łazienkowskiej. Już za niespełna 45 minut rozpocznie się pierwsze ligowe spotkanie z udziałem Legii Warszawa! Gospodarze podejmą u siebie Cracovię.
Znane są składy obu ekip. W drużynie gości zagra Jacek Magiera, który jeszcze jesienią grał dla Legii
Natomiast w drużynie gospodarzy po kontuzji wystąpi Edson! Na ławce zasiądą natomiast m.in. Włodarczyk, Burkhardt oraz Radović
Na murawie rozgrzewa się już drużyna z Krakowa. Na połowie Legii przebywają jedynie bramkarze
Z pewnością wielu kibiców zastanawia się czy Legia zacznie grać na miarę swoich oczekiwań. Mecze z Wisłą Płock oraz Hafnarfjoerdurem z pewnością do dobrych nie należały
Na przedmeczową rozgrzewkę wchodzą również piłkarze Legii. Oczywiście są godnie witani przez zebranych na trybunach kibiców
Patrząc na Żyletę można być niemal pewnym, że dzisiaj będziemy świadkami efektownej oprawy na wejście obu drużyn
Przed meczem kibice Legii otrzymają nagrodę Orange Fair Play. Wysokość nagrody to 7 500 złotych!
Wśród kilku tysięcy kibiców (bez fanów Cracovii) na trybunach zasiadł również nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Leo Beenhaker
Do stadionu dochodzą już fani Cracovii, którzy otrzymali na ten mecze 300 wejściówek
Kolejny były zawodnik Legii wchodzi do Galerii Sław. Tym razem jest nim Tadeusz "Ferrari" Nowak!
Na sektor wchodzą fani gości
Na murawie przemawia prezes Legii, Piotr Zygo, który za chwilę wręczy złoty medal prezesowi Stowarzyszenia, Andrzejowi Bosmanowi. Jest to pamiątka od piłkarzy, działaczy naszego Klubu dla kibiców i ich postawę
Obie ekipy zeszły już do szatni. Do rozpoczęcia spotkania pozostaje coraz mniej czasu
Ciepło przez wszystkich kibiców witany jest Jaceeeeek Magieraaaa!
"Sen o Warszawie..." i 10 000 kibiców odśpiewuje głośno słynny utwór ś.p. Czesława Niemena
"Mistrzem Polski jest Legia..." niesie się po Łazienkowskiej. Piłkarze wychodzą na murawę, a na Żylecie pojawia się efektowna oprawa!
Nowy sezon - stary cel. Takie hasło przywitało piłkarzy na odkrytej
Natomiast pod zegarem piłkarze Cracovii są chętni do konfrotacji
Z inicjatywą wyszli oczywiście fani gości
Szybko interweniuje policja
Policja już zrobiła porządek, a piłkarze czekają na pierwszy gwizdek sędziego

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Pierwszy mecz Legii w nowym sezonie rozpoczęty!
1' - Legia na biało-czarno. Goście w jednolitych czarnych kostiumach
2' - Roger na lewej stronie do Vukovicia, ale faulował w walce o piłkę rywala
2' - Wiśniewski wznowi grę
2' - Długa piłka do napastników, ale na posterunku był Choto
2' - Giza na prawym skrzydle, ale szybko powstrzymany i już przy piłce gospodarze
3' - Elton do Szałachowskiego i przecinają to zagranie goście
3' - Będzie rzut rożny.. nie od bramki grę wznowi Olszewski
4' - Zagranie do Janczyka, ale ten nie miał szans w pojedynku biegowym ze Skrzyńskim
4' - Cracovia próbuje się przedzierać prawym skrzydłem
4' - Jednak pewnie w obronie gra Hugo
5' - Trzeba przyznać, że od razu słychać kto dzisiaj prowadzi doping. Od pierwszych minut słychać naprawdę głośne śpiewy
6' - ZAgranie Vukovicia na prawe skrzydło do Szałachowskiego, ale za mocno i goście w ataku
6' - Krakowianie próbują przedzierać się środkiem boiska
8' - Atakuje Legia.. podanie do Janczyka, było groźnie, ale nie... wcześniej sędzia dopatrzył się spalonego
8' - Cały stadion drży teraz w posadach, bo kibice ponad 10000 widzów tańczy walczyka
9' - Cracovia w ataku, ale umiejętnie w defensywie legioniści
9' - Vuković do Janczyka, ten strzela. Olszewski odbija! Szałachowski dopada do piłki, zachaczany, ale sędzia nie reaguje
10' - Dobra piłka do Eltona, ale ten głową przenosi futbolówkę nad poprzeczką rywali. Dobrze legioniści...
10' - GOL! Piotr Giza! (Cracovia)
11' - Momentalna odpowiedź gości. Moskała wpadł w pole karne, zagrał do Gizy, ten zwodem minął legionistę i nie dał szans Fabiańskiemu. Legia 0. Cracovia 1.
11' - W odpowiedzi kibice... "Mistrzem Polski jest Legia..."
12' - Giza.. rusza Giza.. zagranie do Szwajdycha na lewo...
12' - Ostatecznie będzie rzut rożny dla podopiecznych Stefana Białasa
13' - Bojarski, krótko do kolegi... ale oddalone niebezpieczeństwo od bramki Fabiańskiego
13' - Żółta kartka: Marcin Bojarski (Cracovia)
13' - Żółta kartka dla Bojarskiego, który po gwizdku oznaczającego spalonego wpakował piłkę do bramki
14' - Szałachowski zagrywa w pole karne, Elton strzela i poprzeczka!
14' - Sporo szczęścia mieli teraz rywale
15' - Fatalnie teraz Szałachowski! Elton do Janczyka, ten do Szałacha, który będąc sam na sam z bramkarzem strzela niemal prosto w niego! Eh, a mogło być 1-1
15' - Ewidentnie legioniści wzięli się do roboty. Oby tylko nie było to bicie głową w mur
16' - Vuković, Roger w pole karne, jest jeszcze Szala... Legioniści w obrębie szesnastki...
16' - Strzela zza pola karnego Edson po ziemi, Olszewski nawet nie drgnął, a piłka przeszła tuż obok słupka. Niewiele brakowało...
17' - Żółta kartka: Alcantara Hugo (Legia)
17' - Giza ogrywa Edsona, jest przy rywalu Hugo, ale go fauluje i stąd kara żółtego kartonika
17' - Będzie rzut wolny z 16 metra z prawego skrzydła gości
18' - Uderzenie po ziemi, ale na posterunku był Fabiański
18' - I już Legia.. Edson, Roger. Zagranie do Janczyka, ale był przy nim Wiśniewski
19' - Widać, że rywale polują na Hugo, by ten zarobił kolejny kartonik i w efekcie wyleciał z boiska
19' - Choto, Roger, spokojnie Legia tworzy kolejny atak
20' - Roger, ale teraz źle i z akcją próbowali wyjść goście. Jednak szybko zostali powstrzymani
20' - Jak nie lewą to prawą stroną próbują gospodarze. Teraz faulowany Elton, ale co? Sędzia nie reaguje
21' - Bojarski, ale blisko niego Roger
21' - Padło hasło i cała Żyleta wyskoczyła ze swoich koszulek
22' - Natomiast na murawie zagranie na prawo do Bojarskiego... i nic to, że na murawie leży jego zawodnik. Dopiero Edson zagrał fair play
22' - Baran zwija się z bólu na murawie
23' - Potrzebna będzie interwencja lekarzy i już elegancko jest znoszony zawodnik gości z boiska
23' - Gra wznowiona, Legia wychodzi z atakiem
23' - Podanie do Eltona, ale ten nie sięga zagrania głową
24' - Janczyk z lewej flanki wrzuca w pole karne, a tam Elton z przewrotki tuż obok bramki!
25' - Janczyk rusza z piłką, ale natychmiast powstrzymany
25' - Rozciągnięcie gry na lewo, wrzutka w pole karne i pewnie łapie Olszewski
26' - Kontra Legii, ale za mało naszych zawodników
26' - Szałachowski do Eltona i faul! Będzie okazja dla Edsona na przypomnienie swych umiejętności
27' - 25 metr.. Edson...
27' - Edson i... tuż obok słupka. Niewiele brakowało
28' - Surma, Janczyk, ale powtrzymany
29' - Sporo szczęścia mieli teraz legioniści. Bojarski zagrał na puste pole. Dopadł do piłki Giza i zamiast podwyższyć na 2-0 to uderzył bardzo niecelnie
29' - Próbował odpowiedzieć Roger, ale jego strzał zza pola karnego przeszedł daleko od celu
30' - Legioniści lewym skrzydłem. Zagranie w pole karne, wybijają goście
31' - Kontra Cracovii. Giza do Moskały... Moskała 1 na 1 z Fabiańskim i górą legionista!
32' - Środkiem Legia, Surma...
32' - Roger, Janczyk, Roger oddaje Vukoviciowi, ale ten z 20 metra niecelnie uderza w kierunku bramki strzeżonej przez Olszewskiego
33' - Szala, Szala, cały czas Szala i faul Barana
33' - Będzie dośrodkowywał Roger z prawego skrzydła
34' - ... a jednak zagrał do Szali, który uderzył prosto w plecy rywala. Jeszcze Szala. Jest Elton, który głową próbował skierować piłkę do siatki...
35' - ...nie udało się. Leży za to Olszewski, który ucierpiał w walce o piłkę. Potrzebna będzie pomoc lekarzy. Hm, a może i medyków z noszami?
35' - Roger ustawił sobie futbolówkę w narożniku boiska i czeka aż lekarze uporają się z golkiperem rywali
35' - Olszewski gotowy do gry
36' - Roger za lekko i nie mieli problemów z tą piłką krakowianie
36' - Legia na połowie rywala. Edson...
37' - Wiśniewski fauluje Rogera i co...gramy dalej
37' - Kontra gości, ale wraca Surma i odzyskujemy co swoje
38' - Walczą cały czas legioniści. Vuković... Roger...
38' - Niestety kończy się wszystko na wysokości pola karnego rywali
38' - Podanie do Eltona, ten piekelnie mocno strzela, ale broni Olszewski...
39' - Odnawia się uraz Baranowi. Będzie potrzebna zmiana, bo dalej tak grać nie może przerywając grę
39' - Czysto Hugo i z akcją Legia
39' - Zapędził się Alcantara na 25 metr i stracił piłkę. Już prawym skrzydłem sunie Craxa
40' - Za Barana najpewniej wejdzie szykowany do wejścia Drumlak
40' - Elton.. Elton...
40' - Legia w polu karnym rywala i nic z tego! Nie potrafią uderzyć w stronę Olszewskiego
41' - Janczyk i wywalczył rzut rożny
41' - Zmiana Cracovia: Arkadiusz Baran - Paweł Drumlak
41' - Dochodzi do zapowiadanej zmiany. Baran odpowiednio żegnany, a w narożniku już legionista szykuje się do wybicia piłki
42' - Źle wykonany stały fragment gry
42' - Roger w pole karne i wybija Wiśniewski. Teraz zagranie do Janczyka, ale ten nie potrafił opanować piłki
43' - Drumlak fauluje Rogera i będzie okazja na ok. 30 metrze
43' - Ponownie Edson...
43' - Tym razem za mocno, przesadził i od bramki grę wznowi Olszewski
44' - GOL! Brandao Elton! (Legia)
44' - Surma... Janczyk... Surma, piłka u Eltona i GOOOOOOOOOL !!!!!!!!!!
46' - Zasłużona bramka dla Legii !!! Elton z 5 metrów pakuje piłkę do siatki i cały stadion exploduje z radości! Legia 1. Cracovia 1.
46' - Sędzia dolicza jeszcze 3 minuty
47' - Legia dalej walczy i dąży do zdobycia gola
48' - Ostatnie akcje pierwszej połowy
48' - Trzy piłki na murawie
49' - Giza do Moskały na prawo...
49' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa! 1-1 po pierwszej części gry. Trzeba przyznać, że mamy emocjonujący mecz. Pierwsi bramkę zdobyli rywale, ale Legia nie ustawała w atakach i opłaciło się. Elton doprowadza do remisu co zwiastuje ciekawą drugą połowę
Na murawie już legioniści. Bez zmian w składzie
Cracovia już na murawie. Również w takim samym zestawieniu jak na koniec I połowy
Na murawie trwa narada wojenna Cracovii, a na Żylecie... żyleta, ale na płótnie


46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Cracovia: Paweł Szwajdych - Michał Karwan
47' - Doszło do jednej zmiany ostatecznie i już druga połowa rozpoczęta
47' - Walka w środku boiska i już Legia lewą stroną
47' - Będzie korner dla gospodarzy. Już biegnie Roger
48' - GOL! Hugo Alcantara! (Legia)
48' - BRAWO !!! Dośrodkowanie Rogera i na listę strzelców wpisuje się Hugo Alcantara! Legia 2. Cracovia 1.
48' - Pięknie rozpoczęła się ta druga odsłona dla Legii
50' - Legia cały czas atakuje. Walczy, chce podwyższyć na 3-1
51' - Elton wpada w pole karne i będzie korner
51' - Roger do Edsona, ten dośrodkowuje i faul legionisty w okolicach bramki Olszewskiego
52' - Sędzia techniczny upomina Dariusza Wdowczyka, który ma sporo pretensji do dzisiejszych arbitrów
52' - Nie jest w tym odosobniony. Ma za sobą ponad 10000 widzów
52' - Magiera fauluje brzydko Janczyka
52' - Żółta kartka: Jacek Magiera (Cracovia)
53' - Napastnik Legii szybko się podniósł i jest gotowy do walki
53' - Tymczasem Edson z wolnego... ale wybili rywale
54' - Długie podanie do Gizy, ale przeciął to zagranie Hugo
54' - Szala na prawym skrzydle... Zagranie do Szałachowskiego
54' - Było przy nim dwóch rywali, ale futbolówka nadal należy do gospodarzy
55' - Z dużą łatwością przedostali się pod pole karne rywale, ale w porę na róg wybił Choto
56' - Dośrodkowanie, ale Legia nie potrafi wybić dobrze tej piłki
57' - Szałachowski nabiera szybkości na prawym skrzydle i wywalczył kolejny rzut rożny
57' - Roger w narożniku...
58' - Wrzutka, strąca głową Hugo, ale tym razem minimalnie obok dalszego słupka bramki strzeżonej przez Olszewskiego
58' - Ole! Ole! Legia spokojnie tworzy kolejny atak
58' - Surma, Vuković, Roger do Szali, ale ten nie ruszył zdecydowanie do tego podania i strata
59' - Szałachowski zszedł na lewe skrzydło. Strzela z 15 metrów, ale łapie Olszewski
59' - Poruszenie na trybunach, bo wejdzie na plac gry Piotr Włodarczyk!
60' - Zmiana Legia: Dawid Janczyk - Piotr Włodarczyk
60' - Brawa na pożegnanie, brawa na przywitanie
60' - Pierwszy kontakt z piłką "Nędzy"
60' - Surma, Szala na prawej flance
61' - Elton będzie dośrodkowywał... jednak odegrał do Szali...
61' - Spokojnie środkiem Legia
61' - Włodarczyk i będzie rzut rożny
61' - Ponownie do narożnika pod Żyletę pędzi Roger...
61' - Roger, Hugo głową i od bramki Olszewski
62' - Teraz Cracovia, ale szybko powstrzymana i kontra Legii
62' - Zagranie do Włodarczyka, przyjmuje piłkę i huknął jak z armaty! Niestety tuż nad bramką przeciwnika
63' - Szala na czystą pozycję do Włodarczyka, ten przebiega kilkanaście metrów, pole karne i rzut rożny. W ostatniej chwili przyblokował go zawodnik Pasów
64' - Roger, przyjął Hugo, uderzył, ale trafił w nogi przeciwnika i kolejny rzut rożny
64' - Przenosi się pod krytą Roger
65' - Brazylijczyk... i Elton głową obok celu
65' - Giza nabiera szybkości. Był przy nim Szala i Hugo, ale ostatecznie zakończyło się faulem
66' - Skrzyński do kolegi, który uderza zza pola karnego, ale fenomenalnie teraz Fabiański!
66' - Bojarski z kornera i już Włodar przy piłce
66' - Ponownie goście przy piłce. Bojarski prawą stroną...
67' - Radwański dośrodkowuje, ale wybija Choto
67' - Szałachowski się rozpędza, ale równie szybko został powstrzymany
67' - Szybko odzyskują straconą piłkę gospodarze
68' - Teraz zagranie do Włodarczyka, ale nie miał szans dojść do tego zagrania
68' - Bojarski prawym skrzydłem, wyprzedził Edsona, ale fatalnie dośrodkowywał i za tworzenie ataku biorą się podopieczni Dariusza Wdowczyka
69' - Niebezpiecznie... Edson głową zagrał niemal pod nogi Gizy, który decyduje się na strzał. Ostatecznie bardzo niecelny
70' - Gospodarze na połowie przeciwnika
70' - Włodarczyk na prawo zgrywa do Szałachowski, a gdy ten doszedł do piłki sędzia podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego
71' - Surma, pokazuje się Włodarczyk, jest Szala
71' - Podanie do Eltona na prawe skrzydło...ten kiwa rywali
72' - Oddanie piłki do Szali, który dośrodkowuje w kierunku Włodarczyka, ale nie było mowy o sięgnięciu tej górnej piłki
72' - Na murawie pojawi się Radović. Zastąpi najpewniej Szałachowskiego
73' - Będzie rzut karny! Elton próbował zagrać przewrotką, ale nie trafił czysto. Piłka spadła pod nogi Włodarczyka, który został momentalnie powalony na ziemię
73' - Żółta kartka: Łukasz Skrzyński (Cracovia)
73' - Zmiana Legia: Sebastian Szałachowski - Miroslav Radović
73' - Piłkę ustawił sobie już Roger Guerreiro
74' - GOL! Guerreiro Roger z karnego! (Legia)
74' - Po prostu 3-1!
75' - Roger Guerreiro spokojnie uderzył po ziemi i Olszewski musiał wyciągnąć piłkę z siatki
75' - Legia prowadzi 3-1, ale już dąży do zdobycia kolejnego
76' - Aj! Włodarczyk znalazł się sam na sam z bramkarzem i zamiast podwyższyć na 4-1, trafił w bramkarze. Tym razem wybaczamy
77' - Bania szykuje się do wejścia na plac gry, ale na murawie Radović przy piłce..
77' - Zmiana Cracovia: Tomasz Moskała - Piotr Bania
77' - Zostawił piłkę Szali, który strzela po ziemi. Niestety piłka przechodzi przez pole karne i minimalnie mija się z nią Elton
79' - Surma do Włodarczyka jest Radović, który strzela, ale nad poprzeczką
80' - Cracovia stara się coś zaatakować, ale nic z tego już nie wychodzi
80' - Sektor pod zegarem opuszczają kibice Cracovii. Towarzyszy im pieśń "Idźcie do domu, my nie powiemy nikomu..."
80' - Natomiast na murawie na uderzenie zdecydował się Radović, ale tak jak poprzednim razem - niecelnie
81' - Roger sunie lewym skrzydłem... Elton, Szala, Radović...
81' - Odegranie do środkowych pomocników Legii
82' - Edson do Rogera, Roger do Edsona. Strzał mocny, ale nad poprzeczką bramki Olszewskiego
83' - "Mistrza już mamy, na Ligę Mistrzów czekamy..." przypominają kibice, którzy obserwują dominującą grę Legii
83' - Wejdzie na boisko Marcin Burkhardt
84' - Jednak póki co Hugo... Włodarczyk...
84' - Włodarczyk w szesnastce, ale było przy nim dwóch rywali
84' - Zmiana Legia: Aleksandar Vuković - Marcin Burkhardt
84' - Ostatnia roszada w ekipie Legii
86' - Korner dla Legii, źle, ale jeszcze gospodarze
87' - Radović strzela, niespodziewanie w słupek, a tam niezorientował się Elton i futbolówka opuściła boisko
88' - Jeszcze rzut rożny dla Cracovii
89' - Szybko gospodarze zażegnali niebezpieczeństwo
90' - Brandao w polu karnym i który to już rzut rożny...
90' - Żółta kartka: Guerreiro Roger (Legia)
91' - Sędzia dolicza jeszcze 3 minuty
92' - Ostatnie akcje w meczu...
94' - Koniec meczu!





Koniec meczu! Legia zasłużenie wygrywa 3-1 z Cracovią po brazylijskim hattricku!

Relacja z trybun

Cel ten sam

Kibice Legii zostali nagrodzeni przez Orange Ekstraklasę, jako najlepsza publiczność w Polsce w rundzie wiosennej minionego sezonu. Legioniści nie zawiedli także w pierwszym meczu nowego sezonu. Na trybunach było głośno i kolorowo. Nie nawalili także goście, którzy przybyli do Warszawy. Szkoda, że przedwcześnie opuścili nasz stadion, bo w końcówce nasi piłkarze dali pokaz sztuczek technicznych.

Na Łazienkowskiej widać było zainteresowanie meczem. Niektórzy specjalnie skracali sobie urlop, inni przybywali prosto z podwarszawskich działek. Wszyscy chcieli obejrzeć pierwszy ligowy mecz Legii w nowym sezonie. Kolejki do kas i do bramek wejściowych nie były przesadnie długie. Wszystko szło sprawnie. Kibice dyskutowali głównie o losowaniu trzeciej rundy kwalifikacji do LM. Wszystkie drogi do Doniecka zostały dobrze przeanalizowane przez fanów. Niestety, jasno wynikało - nie będzie to łatwy wyjazd. Jedyna tania opcja podróży - pociągiem, może okazać się niemożliwa, ze względu na brak miejsc w ukraińskich "cugach". Może więc sponsorzy Legii, specjalizujący się w przewoźnictwie, zaoferują fanom możliwość przelotu do Doniecka za "ludzkie pieniądze"? Bardzo byśmy sobie tego życzyli. Przed meczem i w przerwie spotkania miało miejsce kilka sympatycznych uroczystości. Legioniści zostali nagrodzeni za doping i oprawy w minionym sezonie. Cieszymy się oczywiście, że ktoś docenia naszą pracę. Szkoda jednak, że doceniając kolorowe oprawy, w których nieodłącznym dodatkiem są środki pirotechniczne, działacze Ekstraklasy SA, nie potrafią spojrzeć na kibiców trochę mniej srogo. Niestety, w nowym regulaminie rozgrywek, zwrócono uwagę na to, aby w czasie meczów nie dochodziło to... uatrakcyjniania spotkań poprzez odpalane race. Do Galerii Sław tym razem dołączył Tadeusz Nowak, dla większości znany bardziej jako "Ferrari". Dawny ulubieniec trybun otrzymał sporo braw, szczególnie po tym, jak sam zdecydował się wykopać piłkę w trybuny.

Przed meczem po raz kolejny słuchaliśmy pieśni, która traktuje o naszym klubie, ale której autora... cały czas nie znamy. "Trochę w stylu Muńka, ale to ponoć nie on" - padały typy z trybun. Klub tymczasem, nie wiedzieć czemu, "kryje" autora całkiem sympatycznej pieśni. Autora "Snu o Warszawie" znamy jednak bardzo dobrze. Jej słowa również. Tym razem stadion naprawdę konkretnie wyśpiewał wszystkie frazy naszej sztandarowej pieśni, podkreślającej przywiązanie legionistów do Warszawy.

No i rozpoczął się mecz... Na "Żylecie" pojawiła się choreografia przypominająca majową fetę na Starówce, której towarzyszyło hasło "Nowy sezon - stary cel". Świetnie prezentował się zarówno napis wykonany na płocie (a właściwie na murze), jak i prezentacja Starego Miasta z Kolumną Zygmunta przy gnieździe. W sektorze gości po chwili doszło do małego zamieszania. Skromna wówczas grupa przyjezdnych, zostawiła flagę "Andrychów" na środku, a sama przemieszczała sie w kierunku Krytej. Po chwili goście zostali ponownie "wyśrodkowani" przez mundurowych. Po czym... ruszyli w kierunku Żylety. Popisówka Krakusów skończyła się jednak po chwili, kiedy stojący daleko od płotu młodzieńcy, wymachującymi rękoma, zostali zawróceni przez policję na środek swojego sektora. Tym razem ręce przyjezdnych były czyste, ale jeszcze nie raz w trakcie meczu dano im do zrozumienia, że my nie pochwalamy używania noży, którymi wspomagają się krakowianie.

Mecz rozpoczął się dla nas kiepsko. Szybko stracona bramka, nie przybiła jednak legionistów. Już po chwili dawaliśmy z siebie "maksa". Radości Cracovii prawie nie było słychać. Choć przez pierwszą połowę, próbowali oni zaistnieć, raczej im to nie wyszło. Gdy dołączyła do nich mielecka Stal z flagą, było ich ok. 200. Niestety, kilkanaście minut przed końcem meczu opuścili swój sektor.
My natomiast śpiewaliśmy nieźle... ale jeszcze jest trochę do zrobienia. "Staruch" mobilizował wszystkich jak tylko mógł. Do młyna nie można mieć pretensji. Nadawał ton przez 90 minut. Reszta jednak nie zawsze włączała się do śpiewu. Było jednak kilka ostrych zagrań z naszej strony. Takich, jak to z 43 minuty. Wówczas S. konkretnie zmobilizował wszystkich do dopingu, przypominającego ten z początku meczu. Gdy tylko "Żyleta" ryknęła "Legia, Legia Warszawa", Elton zdobył wyrównującą bramkę! I jak tu nie wierzyć w to, że doping mobilizuje piłkarzy?

Po przerwie było już tylko lepiej. Zarówno na boisku, jak i na trybunach. Piłkarze nareszcie grali "swoje". My dosyć często praktykowaliśmy doping na dwie trybuny. Tym razem rzadziej do śpiewu włączał się łuk oraz zasiadający na nim żołnierze. Nic to. Dawaliśmy sobie radę. Nad kibicami powiewała przez kilkadziesiąt sekund sektorówka z Żyletką. Wynik w końcu przemawiał na naszą korzyść, co poprawiło na pewno humory rozebranym do połowy kibicom. To taka nowa świecka tradycja. Pod koniec spotkania, gdy już wszystko było rozstrzygnięte, zagrania naszych piłkarzy nagradzane były okrzykami "Ole". Po meczu piłkarze podziękowali za doping, a koszulkę w tłum rzucił Roger. Już w środę widzimy się ponownie. Wtedy Legia będzie musiała przypieczętować awans do trzeciej rundy i naszą grę z Szachtarem.

Frekwencja: 10.000
Kibiców gości: 200
Flagi gości: 4

Doping Legii: 7,5
Doping gości: 5

Autor: Bodziach

Komentarze (132)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.