Ekstraklasa
4. kolejka

8000
Łódź
19.08.2006
20:00
ŁKS Łódź
Legia Warszawa
ŁKS Łódź
2-1
Legia Warszawa
45' Arifović
67' Niżnik (k)
(1-1)
Hajto (s) 37'
30 Bogusław Wyparło
15 Ireneusz Kowalski 74'
28 Zdzisław Leszczyński
7 Tomasz Hajto
3 Sebastian Przybyszewski
18 Łukasz Madej
9 Rafał Niżnik
14 Dariusz Kłus
11 Robert Kolendowicz 62'
22 Arkadiusz Mysona
18 Ensar Arifović 93'
1 Witold Sabela
4 Tarik Cerić 74'
17 Adam Marciniak
15 Sebastian Kęska 62'
18 Michał Rozkwitalski
16 Robert Sierant 93'
86 Adrian Świątek
Łukasz Fabiański 1
Mamadou Balde 24
44' Alcantara Hugo 5
72' Artur Jędrzejczyk 18
da Silva Edson 27
73' Miroslav Radović 32
Łukasz Surma 8
Aleksandar Vuković 14
Guerreiro Roger 6
Sebastian Szałachowski 20
Brandao Elton 28
Jan Mucha 99
73' Piotr Włodarczyk 9
72' Tomasz Kiełbowicz 11
Maciej Korzym 13
Dawid Janczyk 15
44' Marcin Burkhardt 19
Michal Gottwald 21
Trener: Marek Chojnacki
Asystent trenera: Juliusz Kruszankin
Kierownik drużyny: Jacek Żałoba
Lekarz: Jan Bielicki
Masażyści: Krzysztof Zarębski
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Jarosław Żyro
Asystent: Dariusz Ignatowski
Asystent: Maciej Daszkiewicz
Techniczny: Daniel Stefański
Relacja

Nic się nie zmienia...

Czarna seria porażek trwa. W sobotni wieczór Legia musiała uznać wyższość ŁKS-u Łódź, który po dobrej grze odniósł zasłużone zwycięstwo. Legioniści zagrali słabo i nie potrafili znaleźć recepty na ambitnie grających gospodarzy. A już w środę Wojskowi zmierzą się z Szachtarem Donieck w meczu o Ligę Mistrzów. Jeżeli zagrają podobnie jak z łodzianami, gra w Champions League pozostanie w sferze marzeń.

Przed meczem legioniści zapowiadali, że chcą się zrewanżować za porażkę z GKS-em Bełchatów. Okazało się jednak, że mówić można wiele a ciężej jest cokolwiek zrobić. Pierwsze pół godziny to pokaz kiepskich umiejętności z obu stron. Legia, choć przeważała, nie miała pomysłu na strzelenie gola. Kibice mieli wątpliwą przyjemność oglądania walki w środku boiska. Nie przeszkadzało to 700-osobowej grupie fanów z Warszawy bawić się w najlepsze. Ich serca mocniej zabiły w 37. minucie. W pobliżu narożnika pola karnego faulowany był Elton. Do piłki tradycyjnie podszedł jego rodak Edson. Po chwili piłka załopotała w siatce i było 1-0 dla Legii. Strzelcem gola okazał się obrońca gospodarzy Tomasz Hajto, który tak nieszczęśliwie ubiegł Mamadou Balde, że skierował piłkę do własnej siatki. Jednak już w kilka minut po wyjściu na prowadzenie uśmiech zniknął z twarzy legionistów. Kontuzji doznał Hugo. Już przed meczem trener Dariusz Wdowczyk miał spory kłopot z zestawieniem linii obrony (kontuzje Choto, Szali i Bronowickiego). Miejsce Brazylijczyka zajął Marcin Burkhardt a na środek obrony cofnął się... Łukasz Surma. Takie zestawienie linii obrony nie mogło znaczyć nic dobrego. I niestety tak było. W 45. minucie grający pierwszy mecz ligowy w barwach Legii Artur Jędrzejczyk po raz kolejny nie upilnował Roberta Kolendowicza. Ten dośrodkował w pole karne, gdzie Ensar Arifović uciekł Surmie i było 1-1. Gorszego zakończenia pierwszej połowy nie można dobie wyobrazić.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału gospodarzy w poprzeczkę, ale to Legia zyskała przewagę. W 51. minucie piłka wpadła nawet do bramki łodzian, ale sędzia dopatrzył się spalonego. Z 18. metrów strzelał Miroslav Radović a piłkę lecącą w światło bramki dotknął jeszcze Elton. Kolejne minuty to szybka gra z obu stron. I gdy wydawało się, że Wojskowi złapali właściwy rytm gry, ponownie dała o sobie znać dziurawa obrona. Piłkarze ŁKS-u wymienili kilka podań i całkowicie rozbili warszawską defensywę. Spóźniony Burkhard mógł tylko sfaulować szarżującego przeciwnika. A że cała sytuacja rozgrywała się w polu karnym, sędzia podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Rafał Niżnik i z 0-1 zrobiło się 2-1. Trener Wdowczyk postanowił wzmocnić atak Legii i do gry desygnował Piotra Włodarczyka. Niestety „Włodar” nie był dziś zbawicielem. Zresztą ciężko jest nim być, gdy cały zespól gra słabo. A tak właśnie wyglądała końcówka w wykonaniu Legii. Niecelne podania, dośrodkowania wprost pod nogi rywali, proste błędy... chyba nie trzeba dalej wymieniać. Jeszcze tylko w 94. minucie przed szansą na strzelenie bramki remisowej stanął Elton i Włodarczyk. Nic jednak z tego nie wyszło.

Legia przegrała zasłużenie. Zaprezentowała się lepiej niż w ostatnim meczu z Bełchatowem, ale na ŁKS to za mało. Co gorsze łodzianie także nie zachwycili, lecz mimo to zapisali trzy punkty na swoim koncie. I to każe postawić pytanie – czy Wojskowi mają szansę w środowym pojedynku z Szachtarem? Logika każe powiedzieć „nie”. Ale piłkarski świat widział już nie takie cuda. I to właśnie cud będzie potrzebny by awansować do Ligi Mistrzów. Na nic innego nie ma chyba już co liczyć.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

KIlkanaście minut przed godziną 20 rozpoczniemy relację z ligowego meczu Legii z ŁKS-em.
Witamy ze stadionu przy Alei Unii Lubelskiej w Łodzi. Za niecałe pół godziny rozpocznie się mecz Legii z ŁKS. Za chwilę podamy składy obu drużyn
Elton, Edson i Jędrzejczyk w pierwszym składzie.
Około 400 fanów z Warszawy dopinguje już legionistów, którzy właśnie się rozgrzewają.
Fani Legii zasiedli w pobliżu sektora fanatyków gospodarzy
Na płocie rozwinięte jest hasło: "W życiu ważne są wspomnienia więc tworzymy chwile godne przypomnienia"
Obie drużyny zeszły już do szatni
Drużyny wychodzą na murawę
"Mistrzem Polski jest Legia".... głośny doping dla Legii
Fani gospodarzy prezentują oprawę z kartoników i pasów materiału
Legia na zielono-czarno, ŁKS na biało-czerwono
Rozpoczną gospodarze

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Aut dla Legii. Rozpoczyna Jędrzejczyk
1' - Legia gra 4 obrońcami. Na środku Hugo i Balde, na skrzydłach Jędrzejczyk (prawa strona) i Edson (lewa strona)
2' - Kontra ŁKS... Kolendowicz dośrodkowuje w pole karne, ale piłka przelatuje wzdłuż i nikt jej nie dotyka
3' - Kibice Legii zdjęli koszulki - fani gospodarzy wszyscy na biało
3' - Radović faulowany z prawej strony pola karnego. Do piłki biegnie Edson
4' - Świetny strzał Edsona po krótkim rogu z trudem piąstkuje Wyparło!
4' - Od bramki rozpoczyna Fabiański
5' - Gra toczy się głównie w środku boiska
6' - Szałachowski przedziera się świetnie prawą stroną. Podanie w pole karne wybite przez obrońców.
7' - Dośrodkowanie ŁKSu bardzo złe i zacznie z piątego metra Fabiański
8' - Edson ogrywa Madeja
9' - Balde wyprowadza akcję Legii. Podanie do Eltona i ten faulowany na środku boiska.
9' - Roger... złe podanie i już przy piłce gospodarze
10' - Balde z Jędrzejczykiem, małe nie porozumienie, ale utrzymali się przy piłce
10' - Roger na lewym skrzydle...
11' - Z przodu aktywnie Sebastian Szałachowski
11' - Gospodarze wykonują rzut wolny na środku boiska
12' - Żółta kartka: Mamadou Balde (Legia)
12' - Rzut wolny dla gospodarzy z 35 metrów
12' - Hajto dośrodkowuje w pole karne, jeszcze w ataku ŁSK i świetny powrót Eltona
13' - Z autu Jędrzejczyk
13' - Czyżby jakaś kontuzja? Elton leży na murawie... Nie już wszystko w porządku
14' - Legia w ataku Surma daleko do Eltona - piłka wyszła na aut
15' - Elton z prawej strony zagranie do Rado... dośrodkowanie ale tam wybijają ełkaesiacy
15' - Szałachowski na spalonym
16' - Kolewndowicz atakuje lewą stroną - świetne wejście Balde - z autu gospodarze
17' - Elton faulowany 35 metrów od bramki
17' - Roger dośrodkowuje....
18' - Nie z tego nie wyszło. Ale ponownie faulowany Roger w tym samym miejscu
19' - Dośrodkowanie... ale tam nie było nikogo, oprócz Hajty, który wybił piłkę głową
19' - Drybling Eltona w narożniku boiska, podanie do Rogera i ten wywalczył rzut rożny
19' - Ponownie lepsi oborńcy gospodarzy
20' - Balde! Ładnie główką przerywa akcję ŁKSu
20' - Przejęcie Radovicia dośrodkowanie w pole karne i piłkę łapie Wyparło
21' - Vuković chciał sprytnie dograć, ale zbyt mocno podał piłkę
21' - Rajd Szałachowskiego zakończył się za linią końcową boiska
22' - Rożny dla ŁKS
22' - 9 piłkarzy Legii w polu karnym
22' - Fabiański wyłapuje dośrodkowanie
23' - Elton w pole karne ale do nikogo
23' - Faulowany Roger - ok 35 metrów do bramki
24' - Tym razem Edson faulowany w narożniku boiska - z lewej strony
24' - Dośrodkowanie Brazylijczyka... wybijają obrońcy
24' - Faul na Szałachowskim
25' - Roger dośrodkowuje... i znowu Hajto na posterunku
25' - Legia posiada przewagę, ale z ataków podopiecznych Dariusza Wdowczyka nic na razie nie wynika
26' - Hajto naciskany przez Szałacha podaje główką do Wyparły
26' - Rzut sędziowski
26' - ŁKS oddał piłkę Legii
28' - Kolendowicz - świetne podanie na 11 metr do Arifovicia... będzie gol.. NIE MA! piłkarz ŁKSu przerzucił piłkę nad poprzeczką!
28' - Bardzo dużo szczęścia mieli w tej sytuacji legioniści. Powinno być 1-0 dla gospodarzy
28' - Ponad pół tysiąca kibiców Legii świetnie bawi się na stadionie
29' - A tymczasem kolejna dobra interwencja Balde
29' - Arbiter upomina szkolenoiwca ŁKSu, który już kilkakrotnie bardzo nerowo reagował przy linii bocznej boiska
30' - Edson dośrodkowanie w pole karne piłka przelatuje nad obrońcami i bramkarzem... dochodzi do niej Roger i strzela tylko w boczną siatkę!
31' - Kowalski drybluje i strzla z 20 metrów! prosto w Fabiana, ale bramkarz Legii niepewnie interweniuje i musi wyręczyć go Balde
32' - Faul Rogera
33' - Ponownie lewą stroną szarżuje Kolendowicz. Jędrzejczyk nie zdąrzył podanie na 10 metr... wybija Edson!
33' - Jeszcze w akcji gospodarze... strzał... i od bramki Fabiański
34' - Faul jędrzejczyka, który trafiłw piłkę ale jednocześnie kopnął Kowalskiego.
35' - Kontra Legii.. długa piłka na prawą stronę do Eltona... faul na legioniście!
35' - Żółta kartka: Arkadiusz Mysona (ŁKS)
36' - Okazja dla Legii... pozycja dla Edsona
36' - GOL samobójczy! Tomasz Hajto! (ŁKS)
36' - GOOOOOLLLLLLLLLL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
37' - Edson strzelił na 5 metr i tam źle interweniował głową Hajto 1-0 dla Legii!!
37' - Żółta kartka: Artur Jędrzejczyk (Legia)
37' - Już w ataku gospodarze. Rzut wolny z lewej strony boiska
38' - Balde do Fabiana... daleko wybija bramkarz Legii
38' - ŁKS ożywił się w atakach
39' - Aut dla Legii. Jędrzejczyk do Szałacha
39' - Radović drybluje i traci piłkę... kontra ŁKS
40' - Madej przebiegł pół boiska i strzelił tak że Fabiański bez problemów obronił
40' - Hugo zgłasza kontuzję i kładzie się na murawie
40' - Będzie potrzebna zmiana?
41' - Legonista nie może w ogóle wstać
41' - Hugo znoszony na noszach a w Legii szykuje się zmiana
42' - Do gry szykuje się Bury
42' - Hugo nie wróci na boisko, ale o własnych siłach podąża przy linii bocznej
42' - Brutalny faul na Balde
43' - Zmiana Legia: Alcantara Hugo - Marcin Burkhardt
43' - Niżnik fauluje Balde
44' - Łukasz Surma przeszedł do obrony, a na ofensywnego pomocnika będzie grał Burkhardt
44' - Elton przyjmuje piłkę, robi dwa kroki i potężnie uderza ale Wyparło broni
44' - Kontra Roger!
45' - Na prawo do Radovicia... dwa zwody i złe podanie w pole karne
45' - Kolendowicz i.... gol dla gospodrzy
45' - GOL! Ensar Arifović! (ŁKS)
46' - Kolendowicz po raz kolejny nie został upilnowany przez Jędrzejczyka i podał na piąty metr gdzie Arifović nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce
47' - Arbiter dolicza aż 4 minuty
48' - Radović fatalnie podaje do Jędrzejczyka
49' - Elton i Radović... podaje w pole karne znowu źle. Serb na razie nie zachwyca
49' - Koniec pierwszej połowy

Arbiter zakończył pierwszą część spotkania. Niezły mecz w wykonaniu obu drużyn. Legia doznała kolejnego osłabienia - Hugo z powodu kontuzji musiał opuścić boisko
Po raz kolejny legioniści zdobyli gola po stałym fragmencie gry, na dodatek strzelił go obrońca gospodarzy Tomasz Hajto. Wyrównanie padło w 46 minucie po akcji Kolendowicza.
Piłkarze wrócili na murawę
Rozpocznie Elton i Szałachowski

46' - Początek drugiej połowy
47' - Obie drużyny bez zmian
49' - Groźna akcja ŁKS. Roger fauluje i będzie groźnie pod bramką Fabiana
49' - Kolendowicz dośrodkowuje... strzela Surma wybija na rzut rożny
49' - Poprzeczka!!
50' - Po dośrodkowaniu Kolendowicza Arivofić trafia w poprzeczkę
50' - Kontra Legii. Szałachowski dośrodkowuje w pole karne i gospodarze wybijają na rzut rożny
51' - GOL!!.. a nie spalony!!
51' - Radović strzelał z 18 metrów piłka chyba(?) leciała do bramki ale dotknął ją Elton i sędzia gwizdnął spalonego
52' - Szałachowski wychodzi sam na sam i nie sięga piłki
53' - Drybling Radovicia zakończył się rzutem rożnym dla Legii
53' - Legia w ataku
54' - Rożny dla Legii
56' - Roger długie niedokładne podanie na środek boiska
57' - Strzela Roger... rykoszet i piłka o metr mija słupek bramki Wyparło
57' - Rożny dla Legii wykonuje Roger
57' - Piłkę źle przejmuje Radović.... kontra ŁKS
58' - Po raz piąty chyba Kolendowicz uciekł Jęjdrzejczykowi i podał w pole karne ale tam na posterunku był Fabian
59' - Kowalski rozgrywa piłkę... dośrodkowanie balde się mija i strzela Arifović obok bramki
59' - Spotkanie jest bardzo szybkie i ciekawe
60' - Radović podaje w pole karne Hajto wybija
60' - Będzie zmiana w ŁKS. Na boisko wejdzie Kęska
61' - Edson długa piłka do Burego ten przedłuża na pamięć i strata
61' - Elton popisał się sztuczką techniczną i chciał nabrać sędziego na faul
62' - Arbiter przywołuje do siebie Eltona i Hajtę
62' - Zmiana ŁKS: Robert Kolendowicz - Sebastian Kęska
64' - Świetny wślizg Balde przerywa atak gospodarzy
64' - Gospodarze prezentują oprawę kartoniki w barwach miasta i herb Łodzi oraz hasło "To miasto jest nasze - to miasto do nas należy"
65' - Żółta kartka: Dariusz Kłus (ŁKS)
66' - Radović sam sam.. faulowany przez Leszczyńskiego i kartka dla łodzianina
66' - Żółta kartka: Zdzisław Leszczyński (ŁKS)
66' - Będzie znowu okazja dla Edsona
66' - Identyczna sytuacja jak w 1. połowie...
67' - Ładne uderzenie ale prosto w ręce Wyparły!
67' - Karny dla ŁKS!
68' - Faulował Burkhardt
68' - Niżnik będzie uderzał
68' - Żółta kartka: Marcin Burkhardt (Legia)
68' - GOL! Rafał Niżnik z karnego! (ŁKS)
68' - Niestety pewnie wykonana jedenastka i gospodarze prowadzą z Legią 2-1
70' - Roger... kontra... podanie do Radovicia.,..
71' - Serb znowu dryblował i dryblował aż stracił piłkę
71' - Faul na Szałachowskim
72' - Szybkie rozegranie Bury podaje do środka i Elton wywalczył rzut rożny.
72' - Do wejścia przygotowani Włodar i Kiełbik
72' - Dośrodkowanie Burego i strzał Eltona nad bramką
72' - Zmiana Legia: Artur Jędrzejczyk - Tomasz Kiełbowicz
73' - Zmiana Legia: Miroslav Radović - Piotr Włodarczyk
74' - Od bramki rozpocznie Wyparło
74' - Zmiana ŁKS: Ireneusz Kowalski - Tarik Cerić
76' - Legia w ataku z prawej strony. Aut
78' - Roger dośrodkowuje z lewej strony prosto w ręce bramkarza
80' - "Co prawda nie ma na stadionie zorganizowanej grupy kibiców gości, ale mam informację, że ostatnie pociągi do Warszawy odjeżdzają o godzinie...." poinformował spiker :-)
81' - Gospodarze już nie spieszą się, to Legia musi strzelić gola
82' - Faul na Balde
82' - Legioniści powoli konstruują akcję
83' - Edson centruje w pole karne i znowu obrońcy ŁKS wybijają na aut
84' - Surma atakuje środkiem boiska... podanie do Włodarczyka złe!
85' - Elton dośrodkuje Włodarczyk główkuje i broni Wyparło!
85' - Ceric uderza ... Fabiański odbija! mogł być kolejny gol dla ŁKS
86' - Faulowany Przybyszewski
86' - Madej nie zrozumiał się z Hajto i od bramki Fabiański
87' - Surma wyprowadza atak Legii... Vuko... Roger na 5 metr i tam jest Wyparło, który uprzedza Włodara
87' - Faul na Vuko
88' - Legii bardzo się śpieszy, a gospodarze szybko przerywają faulami akcje legionistów
89' - Rzut rożny wywalczył Kiełbowicz
89' - Źle wykonany stały fragment gry
90' - Legioniści nadal przy piłce.... kartka dla Surmy
90' - Żółta kartka: Łukasz Surma (Legia)
90' - Za dyskusje z sędzią kapitan Legii otrzymał kartonik
91' - Wszyscy piłkarze Legii na połowie ŁKS.
91' - Oczywiście oprócz Fabiana
91' - Elton fauluje Hajtę w ataku
92' - Sędzia dolicza po raz kolejny 4 minuty
92' - Źle wykonany aut przez Edsona
93' - Będzie kartka dla Wyparły...
93' - ...za opóźnianie gry
93' - Żółta kartka: Bogusław Wyparło (ŁKS)
93' - Zmiana ŁKS: Ensar Arifović - Robert Sierant
94' - Na spalonym Niżnik
95' - Niżnik leży na murawie będzie potrzebna interwencja lekarza
95' - Już raczej nic w tym spotkaniu się nie zmieni
95' - Dariusz Wdowczyk z opuszczoną głową spaceruje przy linii bocznej
96' - Ależ była okazja!!... Elton i Włodarczyk mogli wyrównać jednak Wyparło wyszedł obronną ręką!
96' - Aut dla ŁKS
96' - Gospodarze już świętują
96' - Jeszcze od bramki rozpoczyna Fabiański.... nie.....
96' - Koniec meczu!





Brawo dla ŁKS. Po bardzo ciekawym spotkaniu zasłużone zwycięstwo odniosła łódzka drużyna. W grze Legii nic się nie zmieniło. Nadal nie ma komu strzelać goli, a obrona jest dziurawa jak szwajcarski ser. Na dodatek kontuzji nabawił się Hugo, co przy urazach Choto, Szali, Bronowickiego źle wróży przed środowym meczem z Szachtarem
Piłkarze Legii dziękują kibicom za doping i z opuszczonymi głowami opuszczają plac gry.
A łodzianie świętują. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na www.legialive.pl do komentowania meczu

Relacja z trybun

Ponad podziałami

Wyjazd do Łodzi był dla nas zakazany. Dziwnym trafem w jednym z sektorów łódzkiego stadionu zasiadło kilkaset osób, których serca biją w dobrze znanym rytmie - CeCeCeWuKa CeWuKaeS LEGIA! Tego dnia nie mogliśmy zostać w domach, do czego namawiali nas działacze, którzy nie zamierzali odwoływać się od kary na nas nałożonej. Nie to nie. Trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce!

Na szczęście kibice ŁKS należą do tych, z którymi można się bez problemu dogadać. Już wcześniej ustalono, że gospodarze, przygotują dla nas kilkaset wejściówek na mecz. Oni, w przeciwieństwie do naszych działaczy nie widzieli sensu rywalizacji, w której byśmy nie brali udziału. Dotarcie do Łodzi na szczęście nie było zadaniem skomplikowanym, policja nie starała się przeszkodzić legionistom w dotarciu do celu, a pomoc zaoferowali sami eŁKaeSiacy, którzy pomogli części warszawskiej braci spokojnie dojechać pod stadion. Tu przygotowano dla nas parking i każdy udał się w swoją stronę. ŁKS do swojego młyna - na Galerę, my zaś do sektora z nią sąsiadującego. Nie był to jednak sektor gości. Ten przez cały mecz pozostawał prawie pusty.

Dużo znajomych twarzy, znajome szale, flagi i tatuaże. W naszym sektorze nietrudno było się zorientować, że przeznaczony jest dla legionistów. Obie strony przez całe spotkanie skupiały się na dopingu dla swoich drużyn. No... może nie do końca. Słyszalne były "wrzuty" na rywala zza miedzi "Rodowitych Łodzian", ale obie strony nie bluzgały na siebie. Wspólne zdanie mieli natomiast na temat PZPN, któremu trochę się oberwało. W czasie meczu obserwator zawodów miał prośbę o zdjęcie z płotu legijnych płócien, ale jego prośby nie zostały wysłuchane. Doping obu stron był niezły, ale w perspektywie całego meczu mógł być na pewno lepszy. Często, gdy ŁKS łapał chwile oddechu, przebijaliśmy się ze swoimi pieśniami, które donośnie odbijały się od przeciwległej trybuny. "Jesteśmy zawsze tam..." powtarzaliśmy do znudzenia. Urozmaiceniem natomiast były nowe wersje naszego "małego walczyka". Raz tańczyliśmy go tradycyjnie - trzymając się za bary, innym razem zaś... w sposób bardziej przypominając efekt domina. Z użyciem rąk ;) Śmiechu było sporo, ale najwięksi malkontenci stwierdzili, że na Krytej i tak nowoczesny model tańca się nie przyjmie. Jeśli ktoś ma odrobinę fantazji zalecamy wyobrażenie sobie naszego prezesa "w tańcu" (czyt. przepychającego się)... z właścicielem klubu. Oj, chyba faktycznie nie przejdzie ;)

Prowadzący doping Staruch oprócz płotu oddzielającego trybuny od boiska, na "gniazdo" przekwalifikował również słup z kamerą. Oczywiście nie zabrakło stałego elementu każdego wyjazdu - dopingu bez koszulek. Było to jedyne wizualne urozmaicenie z naszej strony.
Gospodarze przygotowali natomiast oprawę. Choć nie powalała ona na kolana to była całkiem przyzwoita. Już przed meczem na płocie wisiał transparent o treści "W życiu ważne są wspomnienia więc tworzymy chwile godne przypomnienia". Do tego doszły szarfy z hasłem "Ultras" oraz kartoniki. W drugiej połowie ŁKS prezentował jeszcze sektorówkę z łódką oraz barwy Łodzi. Nic dziwnego, swoją "łódzkość" podkreślali na każdym kroku. Gdy cały stadion zaczął rytmicznie podskakiwać i skandować "Kto nie skacze ten z Widzewa hop hop hop", również nasz sektor uczestniczył w podskokach. Jeśli wierzyć czujnym oczom naszych redaktorów, w sektorze legionistów widzewiaków nie stwierdzono.
Mecz tylko do 45 minuty przebiegał tak jak trzeba. Niestety dostaliśmy gola do szatni, co niektórzy próbowali łączyć z ostatnimi zatrzymaniami arbitrów... Po przerwie, gdy sędzia nie uznał nam prawidłowo zdobytej bramki, wszyscy wydarli się w kierunku "drukarza" z Bydgoszczy. Nie wiedzieliśmy jeszcze, że tego dnia może być jeszcze gorzej. Stracony drugi gol i słaba gra piłkarzy spowodowała, że w samej końcówce nasz doping trochę siadł. Mimo to nie brakowało zdzierających struny głosowe, którzy do końca śpiewali "Nie poddawaj się... ukochana ma...". Trochę wesołości w naszym zasmuconym wynikiem sektorze wprowadził ponownie spiker, którzy poinformował wszystkich... "niezorganizowanych kibiców z Warszawy", że ostatnie pociągi do stolicy odjadą z pobliskiego dworca o 22:43 i 23:03 :)

Zanim jednak opuściliśmy stadion, podziękowaliśmy łodzianom za gościnę. Ich zachowanie pokazało, że kibice potrafią na bok odłożyć wszelkie antagonizmy, a hasło "Piłka nożna dla kibiców" nie jest dla nas, kibiców, pustym sloganem. Szkoda, że nie rozumieją tego działacze, którzy utrudniają nam dopingowanie swoich drużyn "na legalu". A przecież wiadomo, że gdyby był to normalny, oficjalny wyjazd, przy Al. Unii zameldowałoby się nas sporo więcej niż 700 osób.

Frekwencja: 8000
Kibiców gości: 700 (zakaz)
Flagi gości: 4

Doping ŁKSu: 7
Doping Legii: 7

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (272)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.