Puchar Ekstraklasy
faza grupowa

2500
Bełchatów
6.03.2007
20:15
GKS Bełchatów
Legia Warszawa
GKS Bełchatów
3-0
Legia Warszawa
18' Hinc (k)
78' Komorowski
81' Costly
(1-0)
1 Łukasz Sapela
22 Artur Marciniak 68'
33 Paweł Magdoń
51 Rafał Grodzicki
5 Marcin Kowalczyk
27 Jacek Kuranty
23 Bartosz Hinc
24 Marcin Truszkowski
14 Bartłomiej Chwalibogowski 59'
25 Mariusz Ujek 83'
13 Carlos Costly 82'
12 Rafał Misztal
15 Paweł Strąk
33 Tomasz Jarzębowski
15 Krzysztof Michalak 83'
17 Marcin Komorowski 68'
23 Tomasz Wróbel 59'
29 Mariusz Zawodziński 82'
Jan Mucha 99
86' Artur Jędrzejczyk 21
Dickson Choto 4
Herbert Dick 17
Tomasz Kiełbowicz 11
46' Adrian Paluchowski 29
Mamadou Balde 24
Marcin Burkhardt 19
Marcin Smoliński 28
Piotr Włodarczyk 9
Bartłomiej Grzelak 18
Maciej Gostomski 1
Piotr Bronowicki 23
46' Kamil Majkowski 26
86' Piotr Rafalski 30
Maciej Górecki 34
Przemysław Wysocki 35
Przemysław Rawa 36
Trener: Orest Lenczyk
Asystent trenera: Marek Zub
Kierownik drużyny: Dariusz Marzec
Lekarz: Jerzy Wielkoszyński
Masażyści: Zbigniew Kępiński
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Piotr Maurek
Relacja

Wyciągnąć wnioski

Legia przegrała w Bełchatowie 0-3 w ramach rozgrywek Pucharu Ekstraklasy. Grający w rezerwowym składzie gracze Dariusza Wdowczyka nie potrafili nawiązać równorzędnej walki z miejscową drużyną. To GKS grał lepiej w pierwszej połowie i zasłużenie prowadził 1-0 po golu Hinca z karnego. Po zmianie stron Legia ruszyła do śmielszych ataków, grała ostrzej, z charakterem, ale to rywale trafiali do siatki. Komorowski i Costly pokonali Muchę i skończyło się na 3-0.

Tydzień temu Legia pokonała 1-0 Wisłę Płock i tym samym zapewniła sobie awans do 1/4 rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Mecz z Bełchatowem był więc meczem o przysłowiową pietruszkę. Zdawał sobie z tego sprawę Dariusz Wdowczyk, który do gry posłał kilku młodych zawodników. W pierwszym składzie wybiegli Artur Jędzrzejczyk i Adrian Paluchowski. W drugiej połowie na murawie pojawili się jeszcze Kamil Majkowski i Piotr Rafalski. Jeżeli dodamy do tego faktu brak Łukasza Fabiańskiego, Rogera, Edsona, Miroslava Radovicia, Aleksandara Vukovicia, Macieja Korzyma i Dawida Janczyka, to widzimy, że wtorkowy mecz Legia potraktowała mocno ulgowo. W niczym nie umniejsza to jednak dominacji bełchatowian. We wtorkowy wieczór nie podlegała ona żadnej dyskusji.

Mecz zaczął się dość niemrawo. Szybko jednak było widać, że bełchatowianom zdecydowanie bardziej chce się grać. Widać rezerwowi piłkarze GKS-u mają większą ambicję na przebicie się do pierwszego składu, niż rezerwowi zawodnicy mistrza Polski. W 18. minucie chęci gospodarzy zmaterializowały się w postaci bramki. W polu karnym Herbert Dick zaatakował Carlosa Costly. Z trybun wydawało się, że legionista czysto przerwał akcję. Innego zdania był jednak arbiter Piotr Maurek, który podyktował rzut karny. Ten na bramkę pewnie zamienił Bartosz Hinc i było 1-0.

Legia podrażniona straconą bramką ruszyła do ataku. Niecelne uderzenie głową Marcina Smolińskiego to jednak wszystko na co było stać Wojskowych. Będąc przy Smolińskim, warto zaznaczyć, że na tle swoich kolegów wypadł dobrze. Starał się, walczył i przede wszystkim chciało mu się grać. Szkoda tylko, że musiał prezentować się na tak marnym tle. Poczynania jego kolegów często przypominały pracę XIX-wiecznego chłopa odrabiającego pańszczyznę. Nic dziwnego, że trener Wdowczyk nie był po meczu zadowolony. "Jest mi wstyd za drużynę, która dziś wystąpiła, bo nie stworzyliśmy żadnej sytuacji" – skomentował popisy swoich podopiecznych.

Bardzo dobrą partię w drużynie GKS-u rozgrywał Mariusz Ujek. Było go pełno na całym boisku i legioniści mieli problemy z upilnowaniem go. W 37. minucie Ujek precyzyjnie dośrodkował na głowę Costly, ale zawodnik rodem z Hondurasu nie trafił w bramkę. Cztery minuty później Ujek sam mógł wpisać się na listę strzelców, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Druga połowa była bardzo podobna do pierwszych trzech kwadransów. Legioniści nadal nie mieli pomysłu na grę. Ten mieli za to gospodarze, którzy jeszcze dwa razy pokonali Jana Muchę. W 78. minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego Tomasza Wróbla na gola zamienił Marcin Komorowski. Trzy minuty później Ujek do spółki z Wróblem rozłożyli obronę Wojskowych na czynniki pierwsze. Ostatecznie piłka w polu karnym znalazła się pod nogami Costly. Ten mocnym i precyzyjnym strzałem dokończył dzieła zniszczenia Legii.

Legioniści usiłowali się odgryzać, ale byli jak tygrys ze sztuczną szczęką. Nie mieli czym kąsać rywali. Skończyło się wiec na porażce 0-3. Zawiódł praktycznie cały zespół. Nieco ciepłych słów można powiedzieć o Smolińskim, Kiełbowiczu i Musze. "Piłkarze muszą zastanowić się nad swoją postawą, gdziekolwiek by nie grali" – mówił po meczu Wdowczyk. Oby słowa te dotarły do jego piłkarzy. Taka wpadka jak w meczu z Bełchatowem nie może się powtórzyć w lidze. Bo inaczej marzenia o obronie mistrzowskiej korony, będzie można włożyć między bajki.

Szansa na rehabilitację już w piątek. Na Łazienkowską zawita Groclin Grodzisk Wielkopolski. - Przeciwko Groclinowi zagramy w zupełnie innym składzie – zapowiada Wdowczyk. Miejmy nadzieje, że skład ten będzie w stanie zapewnić Legii wygraną. Może wtedy porażkę 0:3 z Bełchatowem będziemy wspominać tak jak ubiegłoroczne potknięcie w Kielcach. Wtedy też w jednym z pierwszych meczów legioniści przegrali 0:3, by potem rozpocząć marsz po mistrzowskie laury. Powtórka z przeszłości będzie mile widziana.

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

To spotkanie będzie swego rodzaju testem, rozgrzewką przed czekającym za niecałe 2 tygodnie spotkaniem ligowym między tymi drużynami. O godzinie 20. w Bełchatowie legioniści zmierzą się z miejscowym GKS-em. W pierwszym meczu Pucharu Ekstraklasy "Wojskowi" wygrali 3-1. Legia już zapewniła sobie awans do kolejnej rundy rozgrywek, bełchatowianie muszą jeszcze o to powalczyć. Zapraszamy do czytania naszej relacji, bądź słuchania jej w naszym radiu na Legia.FM
-------------------------------------------
Witamy wszystkich kibiców. Już za kwadrans Legia zmierzy się w Bełchatowie z tamtejszym GKS. Będzie to spotkanie w ramach rozgrywek Pucharu Ekstraklasy
W ekipie od pierwszych minut zagra duet Włodarczyk - Grzelak
Skład GKS Bełchatów również nieco rezerwy. Obaj trenerzy nastawiają się przecież na rozgrywki ligowe
Obie ekipy wychodzą już na murawę. Legia na biało-czarno, Bełchatów na zielono
Rozpoczną gospodarze

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Piłka w grze. Gospodarze konstruują pierwszą akcję w tym meczu
2' - Już pierwszy faul na Choto
2' - Faulował Hinc
2' - Legioniści w ataku, ale na 20 metrze dobrze spisała się obrona miejscowych
2' - Włodarczyk do Grzelaka. Bury...
2' - Na prawej stronie legioniści zatrzymani przez rywali
3' - Costly już w ataku, ale był przy nim Dick
3' - Dogranie z prawej strony pola karnego, ale Choto wybija na aut
4' - Walka w środkowej strefie boiska
5' - Włodarczyk na lewej, podanie do środka, ale wybijają gospodarze
5' - Podopieczni Wdowczyka przy piłce, spokojnie konstruują akcję
5' - Strata i rusza Bełchatów
6' - Na posterunku był jednak Balde
6' - Teraz bełchatowianie...
6' - Lewym skrzydłem GKS, ale nieporozumienie w szeregach gospodarzy
7' - Smoliński na lewo do Kiełbowicza, dośrodkowanie...
7' - Jeszcze Paluchowski, ale źle zakończona ta akcja
7' - Jeszcze przy piłce legioniści... Włodarczyk w polu karnym, zgrywa do środka, ale tam nikogo nie było oprócz piłkarzy Oresta Lenczyka
8' - Balde leży na murawie, ale dopiero teraz legioniści przerwali akcję, wcześniej rywale nie kwapili się do tego
9' - Będzie korner dla legionistów
9' - Dośrodkowanie w pole karne przez Paluchowskiego... Łapie Sapela
10' - GKS Bełchatów spokojnie w obronie, tworzą akcję...
10' - Ujek fauluje Balde w środku boiska
11' - Marciniak.. do Costly'ego, ale "Bury" przecina podanie
11' - Grzelak nabiera prędkości, podaje do Włodarczyka, ale był przy nim Magdoń
12' - Skrzydłami atakuje Legia...
12' - Burkhardt schodzi do środka... przejmują inicjatywę rywale
12' - Kiełbowicz, Włodarczyk... do Balde, który strzela. Za lekko...
13' - Bez trudu łapie to uderzenie po ziemi, bramkarz rywali
14' - Kuranty.. do Marciniaka...
14' - Zagranie do Costly'ego, ale był przy nim Dickson Choto, który zażegnał niebezpieczeństwo
15' - Chwalibogowski, Ujek próba odegrania, ale pewnie z tyłu legioniści
15' - Jednak piłka krąży już po nogach miejscowych...
16' - Rusza Włodarczyk, ale strata. Błąd w przyjęciu
16' - Jędrzejczyk, prawym skrzydłem Legia
17' - Costly... rzut karny!
17' - Piłkarz GKS Bełchatów wpadł w pole karne, ale Dick faulował go w polu karnym
18' - Tak uznał sędzia
18' - Hinc vs. Mucha
18' - GOL! Bartosz Hinc z karnego! (Bełchatów)
18' - Gol dla GKS Bełchatów. Jedenastkę na gola zdobył Bartosz Hinc. Posłał piłkę przy słupku bramki Muchy
19' - Po niespełna 20 minutach prowadzą gospodarze 1-0
20' - Legioniści szukają bramki. Paluchowski z prawej strony, Smoliński głową mocno strzela w długi słupek, ale nieco niecelnie
21' - Przynajmniej nie było to uderzenie głową, a' la Włodar
22' - Wrzutka w pole karne po faulu na Smolińskim, ale nikt nie przeciął piłki na tyle, żeby wpadła między słupki Sapeli
22' - Burkhardt jeszcze przy piłce, ale baaaardzo niecelnie podaje do przodu
23' - Chwalibogowski rusza lewym skrzydłem. Próba dośrodkowania, będzie korner
23' - Centra i pewnie głową wybija obrońca Legii
24' - Faulowany Kuranty i będzie okazja dla miejscowych do dośrodkowania w pole karne
24' - Stały fragment gry wykonany i złapał to zagranie Mucha
24' - Paluchowski teraz na lewej stronie. Zmienił się ze Smolińskim...
25' - Grzelak walczy z Magdoniem... przy piłce legioniści
26' - Rusza GKS, ale Legia przecina ten atak
27' - Ruszają goście, ale Włodarczyk za mocno na prawo do "Smoły"
27' - Włodarczyk ponownie źle podaje. Teraz za plecy do Paluchowskiego...
27' - Strzela zza pola karnego Burkhardt, ale prosto w Sapelę. Nadal 1-0 dla GKS
29' - Gubią się w ataku legioniści. Od bramki gospodarze
30' - Gra toczy się głównie w środkowej części boiska
30' - Teraz ruszył Paluchowski, będzie aut
31' - Grzelak na lewej flance, ale byli przy nim dwaj rywale
31' - Jeszcze Grzelak, wpada w pole karne, nie ma komu podać legionista... Strata
31' - Chwalibogowski szukał teraz na lewym skrzydle partnera
31' - Teraz rusza Burkhardt... do Paluchowskiego, ale gubi się młodzian
33' - Korener dla GKS
33' - Chwalibogowski, zamieszanie w polu karnym, oddalone niebezpieczeństwo!
33' - Ponownie przy piłce gospodarze. Zagranie do Mariusza Ujka i spalony
34' - Gospodarze na połowie legionistów
35' - Dalekie podanie.. rusza Paluchowski decyduje się na strzał z daleka, ale prosto w plecy rywala
35' - Teraz Costly do kolegi.. Chwalibogowski i będzie kolejny rzut rożny
36' - Skaczą piłkarze do zagrania, ale ostatecznie od bramki Jan Mucha
36' - Daleki wykop, ale jednocześnie niecelny
36' - Ponownie rusza Bełchatów...
37' - Ujek, Ujek do Costly'ego, ale minimalnie obok słupka! Sporo szczęścia miał teraz Mucha!
37' - Bury na prawo, przecięte podanie i rusza GKS
38' - Tym razem na posterunku był Choto
39' - Przeważają miejscowi. Teraz Truszkowski.. ponownie pada w pole karne
39' - Żółta kartka: Marcin Truszkowski (Bełchatów)
39' - Sędzia tym razem nie dał się nabrać i pokazał Truszkowskiemu żółtą kartkę
40' - W ataku legioniści...
40' - Jędrzejczyk do Paluchowskiego, ale futbolówka wyszła na aut
41' - Dośrodkowanie w pole karne. Ujek skacze najwyżej, ale przenosi piłkę nad poprzeczką. Było groźnie...
41' - Kuranty zgrywa do Ujka, ale pewnie w obronie Choto
42' - Strzela z dystansu Kuranty, ale prosto w legionistów
42' - Prowadzą futbolówkę legioniści, ale szybko ją tracą
42' - Teraz "Bury"...
42' - Włodarczyk, Burkhardt, Paluchowski na prawej flance
43' - Rozciągnięcie gry na lewo
43' - Kiełbowicz wpadł w pole karne. Mocno strzela, ale niestety niecelnie
44' - Niedokładnie w ataku legioniści...
44' - Próbują przedzierać się środkiem gospodarze, ale faul w środku pola
45' - Kiełbowicz na lewej stronie. Będzie jeszcze rzut z autu
45' - Grzelak, Kiełbowicz do środka... Burkhardt z woleja, ale celność - szkoda gadać. Chociaż brawo za pomysł
45' - Sapela od bramki wznowi grę
46' - Chwalibogowski z lewej w pole karne, ale wybija Legia
46' - Sędzia dolicza jeszcze 1 minutę
46' - Włodarczyk, Włodarczyk, ale skutecznie powstrzymany przez przeciwnika
47' - Ostatnia akcja w tej połowie...
47' - GKS przy piłce...
47' - Koniec pierwszej połowy

Koniec pierwszej połowy. Legia gra słabo. W zasade nie zagroziła rywalom. Rywalom, którzy wykorzystali rzut karny i prowadzą 1-0
Spotkanie to ogląda ponad 300 kibiców z Warszawy, którzy głośnym dopingiem wspierają swój zespół

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Legia: Adrian Paluchowski - Kamil Majkowski
46' - Rozpoczęli legioniści
46' - Jedna zmiana w szeregach ekipy Dariusza Wdowczyka
48' - Choto przy piłce podanie Smolińskiego... źle podaje do Włodarczyka
48' - Grzelak walczy, Włodarczyk rusza do ataku. Falowany był Grzelak
48' - Smoliński z wolnego przed pole karne
49' - Jędrzejczyk. Będzie rzut rożny dla legionistów
49' - Burkhardt już w narożniku...
49' - Ostro bita piłka, ale Sapela piąstkuje przed siebie
50' - Jędrzejczyk w pole karne. Mocno, wysoko, Sapela mija się z piłką, ale błąd naprawił Truszkowski
50' - Rozgrywa już akcję GKS
51' - Włodarczyk do Grzelaka, ale sędzia dopatrzył się spalonego
51' - Przedziera się odważnie Kowalczyk. Zwodzi rywali, ale wychodzi mu na przeciw Jan Mucha
52' - Grzelak z Magdoniem w polu karnym. Przepychanka, pada legionista, ale... od bramki Sapela. Nie ma karnego
53' - Truszkowski niemal sam na sam. Wraca Kiełbowicz i zażegnuje niebezpieczeństwo
55' - Legia w ataku. Bury...
56' - Jest Smoliński. Majkowski z prawej strony decyduje się na strzał, ale nie trafił czysto
57' - Prawym skrzydłem próbowali legioniści. Strata...
58' - Balde, rusza Grzelak...
58' - Majkowski, Grzelak, nie potrafią czysto uderzyć w piłkę. Bez sensowne straty
59' - Zmiana Bełchatów: Bartłomiej Chwalibogowski - Tomasz Wróbel
59' - Pierwsza roszada w zespole gospodarzy
59' - Póki co w ataku GKS
60' - Walczy Dick o piłkę, skutecznie gracz Legii
60' - Rozciągnięcie na lewą stronę...
61' - Włodarczyk przegrał pojedynek z przeciwnikiem i bełchatowianie przy piłce
62' - Ujek w pojedynku biegowym z Choto, ale futbolówkę przechwytuje Mucha
62' - Burkhardt ma sporo miejsca.. podaje do Majkowskiego na prawo, ale niecelnie
62' - Teraz dobrze w obronie goście i rusza Majkowski
63' - Majkowski pędzi ile sił w nogach i... rzut rożny
63' - Jednak nie... od bramki Sapela. Choć to rywale dotknęli ostatni piłkę
64' - Ufff! Kapitalnie teraz Mucha, który obroni groźny strzał Truszkowskiego z 20 metra
64' - Rzut rożny, jeszcze Bełchatów...
65' - Trzeba przyznać, że w drugiej części gra nieco lepiej. Agresywnie. Generalnie poziom się wyrównał
65' - Zagranie do Wróbla, Kowalczyk... wybija na oślep Choto
66' - Truszkowski kolejny raz uderza na bramkę Muchy, ale kolejny raz lepszy bramkarz Legii
66' - Kiełbowicz na lewej stronie. Do Grzelaka po ziemi.. strata
67' - W ataku legioniści...
67' - Strata i kontra GKS. Rusza Ujek i faul Choto...
68' - Żółta kartka: Dickson Choto (Legia)
68' - Stały fragment dla bełchatowian...
68' - Będzie strzał... Uderza Magdoń. Mocno i zarazem niecelnie
68' - Zmiana Bełchatów: Artur Marciniak - Marcin Komorowski
69' - Druga roszada w zespole gospodarzy
70' - Od bramki Sapela
70' - Daleko, przed siebie i ruszają legioniści
71' - Niestety faul Smolińskiego
72' - Wymieniają podania gospodarze, Wróbel schodzi na skrzydło
72' - Wróbel próbuje zagrać w pole karne, ale od bramki grę wznowi Mucha
72' - Żółta kartka: Bartosz Hinc (Bełchatów)
73' - Ostro Hinc wchodzi w Burkhardta i w efekcie żółta kartka dla rywala
73' - Akcja w okolicach pola karnego Sapeli
74' - Z autu do Włodarczyka, któremu piłka odskakuje od nogi na kilka metrów
74' - Grzelak się przedziera przez defensorów bełchatowian i wywalczył korner
74' - "Bury" w narożniku...
75' - Ponownie ostro bije legionista i Sapela wybija ponownie na róg
75' - Tym razem nikt nie wyskoczył do piłki poza graczem GKS
75' - Napierają jednak legioniści. Szukają bramki, dążą do remisu...
76' - Jeszcze nieco ponad 15 minut pozostało do zakończenia meczu. Czy ekipa Dariusza Wdowczyka zdoła wyrównać?
77' - Włodarczyk.. Burkhardt za plecy Majkowskiego...
77' - Gubią się gracze z eLką na piersi i rusza GKS
77' - Ujek podchodzi pod pole karne, strzela po ziemi zza pola karnego, ale obok bramki strzeżonej przez Muchę
78' - Będzie rzut wolny dla gospodarzy...
78' - Wróbel ustawił sobie piłkę, będzie centra w szesnastkę...
78' - GOL! Marcin Komorowski! (Bełchatów)
79' - Gol. 2-0 dla Legii. Dośrodkował gracz gospodarzy, wyszedł do piłki Komorowski i wpakował piłkę do siatki Legii...
80' - Nadal w ataku GKS Bełchatów. Ujek, Wróbel... na skrzydle, ale dobrze w obronie legionisci
81' - Prawą stroną ruszają goście, ale faulowany Jędrzejczyk
81' - GOL! Carlos Costly! (Bełchatów)
82' - Zrobili co chcieli z obroną Legii piłkarze Bełchatowa. Ujek do Wróbla, Costly w polu karnym piekielnie mocno strzela i Mucha mógł wyjąć piłkę z siatki
82' - Dwie bramki w trzy minuty i mamy 3-0 dla gospodarzy
82' - Zmiana Bełchatów: Carlos Costly - Mariusz Zawodziński
83' - Zmiana Bełchatów: Mariusz Ujek - Krzysztof Michalak
83' - Orest Lenczyk wyczerpał limit zmian
84' - Mimo kiepskiego wyniku, legioniści wciąż dopingują swój zespół. Czynią to duuuużo głośniej od miejscowych fanatyków
85' - Balde do Kiełbowicza...
86' - Burkhardt, Włodarczyk przyjmuje piłkę w polu karnym. Strzał z pół obrotu, ale minimalnie obok bramki
86' - Zmiana Legia: Artur Jędrzejczyk - Piotr Rafalski
86' - Na ostatnie minuty wszedł Rafalski
87' - Kuranty ogrywa Dicka... rusza sam na sam z Muchą, ale na szczęście strzela niecelnie obok słupka
88' - Próbują zdobyć kolejną bramkę bełchatowianie
88' - Nam pozostaje jedynie skutecznie się bronić
89' - Burkhardt strzela, ale w nogi rywala. Teraz faul na Balde...
90' - Będzie szansa dla Włodarczyka i spółki
90' - Burkhardt mocno z wolnego, ale Sapela końcami palców wybija na rzut rożny
90' - Dośrodkowanie i... Sapela
91' - Nie było wielu przerw w drugiej odsłonie i sędzia dolicza 2 minuty
92' - "Mistrzem Polski jest Legia..." niesię się po stadionie
92' - Legioniści na połowie rywala
93' - Skutecznie w obronie gospodarze, którzy ruszaja z atakiem...
93' - Wycofanie piłki do tyłu przez GKS
93' - Koniec meczu!





Koniec! Legia przegrywa 0-3 w Bełchatowie. Oby inaczej było 18 marca w lidze. Więcej o meczu na www.legialive.pl

Relacja z trybun

Niebo i ziemia

O tym jak może się różnić organizacja spotkań i traktowanie kibiców przekonali się wszyscy uczestnicy wyjazdu na Cracovię i GKS Bełchatów. W tym pierwszym przypadku legioniści traktowani byli jak zwierzęta, w drugim zaś zupełnie normalnie - po ludzku. Jako że tego typu zachowania nie na co dzień obserwujemy jeżdżąc po Polsce za swoim klubem, warto podkreślić świetną organizację bełchatowian.

Z racji późnej godziny rozpoczęcia spotkania, dla wielu fanów dzień powszedni nie był problemem. Legioniści wyruszyli do Bełchatowa po pracy czy szkole i spokojnie wyrobili się na miejsce. Na trasie wylotowej z Warszawy ustawionych było sporo patroli, które czekały z listą wyjazdową kibiców, aby odhaczyć kolejne pojazdy ruszające w drogę. Podobnie było tuż przed miejscem docelowym, do którego mundurowi koniecznie chcieli odeskortować Legię w grupie. "Panowie na mecz?" - to pytanie usłyszała z pewnością większość podróżujących samochodem na warszawskich blachach. O tym, że nie wszyscy odpowiadali zgodnie z prawdą, można się było przekonać w okolicy stadionu, gdzie grupki warszawiaków spacerowały w barwach i ze śpiewem na ustach, nie nękane przez nikogo.

Pierwszy symptom ludzkiego podejścia do kibiców zaobserwowaliśmy, gdy działacze z "miasta lidera" przyznali nam 1000 wejściówek na ten mecz. Kolejnym zaskoczeniem, już na miejscu, była sprzedaż biletów w kasie przy sektorze. Dzięki temu ponad setka osób zamiast spędzić kilkadziesiąt minut pod sektorem, po opłacie za bilet obejrzała spotkanie. Kolejną różnicą pomiędzy Krakowem i Bełchatowem jest podejście ochrony - nie było uderzeń pałkami, ani niemiłego względem kibiców zachowania. Na sektorze natomiast zastaliśmy catering, którego próżno było szukać na stadionie przy Kałuży. Wyjście piłkarzy Legii na boisko zostało przyjęte przez publiczność... oklaskami. Sam mecz nie wzbudził dużego zainteresowania wśród miejscowych. Na trybunach zebrało się zaledwie 2500 widzów, o czym informowała tablica świetlna w pobliżu naszego sektora. W sektorze gości było nas początkowo ok. 315 osób, jednak w czasie meczu doszło jeszcze kilkunastu spóźnialskich.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem nastąpiła pierwsza próba głosu - "Jesteśmy zawsze tam..." - wyszło nam naprawdę konkretnie. W przeciwieństwie do ostatnich dwóch wyjazdów, tym razem widać było, że musimy dać czadu. Na ogrodzeniu zameldował się nasz wodzirej i mogliśmy zaczynać. "Mistrzem Polski jest Legia" - dało się słyszeć na całym stadionie. Młyn gospodarzy, choć widoczny głównie po rytmicznym klaskaniu, był praktycznie niesłyszalny w naszym sektorze. Trzeba przyznać, że wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Przez pierwszych 10 minut nieprzerwanie śpiewaliśmy jedną pieśń - "Legia, Legia Warszawa". Szło nam nieźle, ale zmiana płyty musiała nastąpić. Kolejne przyśpiewki trwały już nieco krócej, ale i tak doskonale rozchodziły się po całym stadionie. Na boisku nie wszystko działo się po naszej myśli, ale tracone bramki nie stopowały naszego zaangażowania w doping. "Nie poddawaj się, ukochana ma..." - śpiewali legioniści. Niestety nasz doping, mimo iż dobrze słyszalny na boisku, nie pomógł drużynie. Fani bawili się jednak w najlepsze. Pod nasz sektor przybyły maskotki Bełchatowa. Szczególnie mamut z tabliczką "To ja jestem ojcem dziecka Anety Krawczyk" wzbudził salwy śmiechu na naszym sektorze. Później jedna z maskotek przebrała się za pszczółkę, której poświęciliśmy starą piosenkę z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego.

Kibice z Warszawy wielokrotnie w czasie meczu przypominali wszystkim, że nie akceptują nowego znaku KP. "Nowe logo - dla nikogo" - rozchodziło się po całym stadionie skandowanie legionistów. Po stracie trzeciej bramki na naszym sektorze rozbłysły 4 race. Nikt nie zamierzał czekać i raczej nie wierzył na przebudzenie Włodarczyka i spółki. W blasku rac dalej dopingowaliśmy na wysokim poziomie, pokazując wreszcie nasz potencjał. W przeciwieństwie do piłkarzy, możemy być zadowoleni z dobrze wypełnionego zadania. Zresztą zawodnicy bojaźliwie podchodzili pod nasz sektor. Mimo że kibice śpiewali "Czy wygrywasz, czy nie", drużyna chciała podziękować nam za przybycie na odległość. Dopiero głośne "Chodźcie do nas" poskutkowało. Później wszyscy skupili się na próbie zejścia z płotu "Starucha". Podczas gdy nasz gniazdowy przygotowywał się do skoku z telemarkiem, kibice rozpoczęli czarowanie. S. nie podjął jednak próby, co zostało żartobliwie skomentowane jako "pokazówka". Później miał miejsce przezabawny monolog kibiców do ochrony - już mało kto pamiętał, że przed chwilą skończył się przegrany 0-3 mecz. Po zaledwie kilku minutach od ostatniego gwizdka sędziego, legioniści mogli opuścić stadion w Bełchatowie. O ile ochrona na Cracovii starała się śrubować rekord trzymania nas na sektorze, bełchatowianie w kolejnym względzie okazali się bardziej ludzcy. Niebo i ziemia - można powiedzieć porównując dwa nasze ostatnie wyjazdy. Zarówno pod względem organizacji, jak i naszej postawy. Miejmy nadzieję, że jeszcze lepiej zaprezentujemy się za półtora tygodnia, kiedy ponownie odwiedzimy Bełchatów przy okazji meczu ligowego. Już dziś warto zaplanować sobie czas na niedzielę.

Frekwencja: 2500
Kibiców gości: 350
Flagi gości: 4

Doping Bełchatowa: 6
Doping Legii: 9

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (178)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.