Ekstraklasa
19. kolejka

11057
Warszawa
1.04.2007
17:00
Legia Warszawa
ŁKS Łódź
Legia Warszawa
2-1
ŁKS Łódź
22' Włodarczyk
54' Smoliński
(1-0)
Kiżys 84'
1 Łukasz Fabiański
27 da Silva Edson
4 Dickson Choto
5 Alcantara Hugo
3 Wojciech Szala
11 Tomasz Kiełbowicz
8 Łukasz Surma
28 Marcin Smoliński 88'
6 Guerreiro Roger
15 Dawid Janczyk 73'
9 Piotr Włodarczyk
99 Jan Mucha
13 Maciej Korzym
14 Aleksandar Vuković 88'
17 Herbert Dick
22 Luiz Junior 73'
23 Piotr Bronowicki
24 Mamadou Balde
Bogusław Wyparło 30
Tarik Cerić 4
Tomasz Hajto 7
Tomasz Kłos 2
Adam Marciniak 17
83' Adam Cieśliński 18
73' Zdzisław Leszczyński 28
Cezary Wilk 28
63' Mariusz Magiera 21
Miroslav Opsenica 9
Ensar Arifović 18
Witold Sabela 1
Sebastian Przybyszewski 3
Robert Sierant 16
73' Marius Kiżys 27
Tomasz Ostalczyk 23
83' Kamil Goryszewski 19
63' Grzegorz Kmiecik 5
Trener: Dariusz Wdowczyk
Asystent trenera: Jacek Zieliński
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Marek Chojnacki
Asystent trenera: Juliusz Kruszankin
Kierownik drużyny: Jacek Żałoba
Lekarz: Jan Bielicki, Jarosław Woźniak
Masażyści: Krzysztof Zarębski
Sędziowie
Główny: Jarosław Żyro
Asystent: Dariusz Ignatowski
Asystent: Maciej Daszkiewicz
Techniczny: Tomasz Witkowski
Relacja

To nie Prima Aprilis

To nie żart. Legia wygrała pierwszy ligowy mecz w tej rundzie. Mało tego. Jako pierwszy do siatki trafił Piotr Włodarczyk! Zresztą "Włodar" zdobył drugiego gola, którego sędzia nie uznał. Poza tym legioniści grali naprawdę nieźle i zasłużenie wywalczyli trzy punkty. Drugą bramkę dla Legii dołożył rodowity warszawiak, Marcin Smoliński. Gości stać było tylko na honorowe trafienie Mariusa Kizysa. Strata Legii do pierwszego miejsca w tabeli zmniejszyła się do ośmiu punktów.

Fani Wojskowych nie zrażeni ostatnimi nędznymi popisami ich ulubieńców, tłumnie stawili się w niedzielny wieczór na stadionie Wojska Polskiego. Blisko 13 tys. kibiców Legii obserwowało zmagania obu drużyn. Trener Dariusz Wdowczyk konsekwentnie zdecydował się postawić na nieskutecznego Włodarczyka. W linii ataku wspomagał go Dawid Janczyk. "Włodar" od pierwszych minut grał z taką werwą, że niektórzy aż przecierali oczy ze zdumienia. W 10. minucie to właśnie "Nędza" strzelał zza pola karnego. Jego uderzenie odbił przed siebie Bogusław Wyparło. Do piłki dopadł jeszcze Janczyk, ale gola nie było.

Z biegiem czasu gospodarze zyskiwali przewagę. Nie potrafili jednak udokumentować jej strzeloną bramką. Pomogli dopiero kibice. Wywiesili transparent o treści "Niech będzie pochwalony. Czerwony. Biały. Zielony", czym zmotywowali piłkarzy do lepszej gry. W 23. minucie było więc już 1-0. Lewą stroną szarżował brazylijski duet Roger-Edson. Z okolic linii końcowej dośrodkował ten drugi. W polu karnym czaił się już Włodarczyk. Uderzył głową i wyprowadził Legię na prowadzenie.

Mięło kilka chwil i "Włodar" mógł zanotować drugie trafienie. Niestety tym razem jego strzał szczupakiem minął bramkę Wyparły. Przed przerwą szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Janczyk. Piłka ostatecznie wylądowała na bocznej siatce i gola nie było. Pierwsza połowa zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem gospodarzy. Goście, wspierani przez 1200 fanów z Łodzi, praktycznie nie zagrozili bramce strzeżonej prze Łukasza Fabiańskiego.

Po przerwie na drugą bramkę trzeba było czekać tylko 10 minut. Zanim piłka załopotała w siatce po raz drugi, wyborną okazję zmarnował Janczyk. Choć znalazł się w dogodnej sytuacji, nie potrafił skierować piłki do bramki. Na szczęście w 55. minucie błąd kolegi naprawił Smoliński. Rzut rożny wykonywał Łukasz Surma. Piłkę głową zbił Zdzisław Leszczyński. Futbolówka trafiła pod nogi Włodarczyka. Ten zauważył przed polem karnym Smolińskiego. Po przyjęciu piłki "Smoła" nie zastanawiał się tylko uderzył zza pola karnego. Precyzyjne uderzenie z lewej nogi, wpadło do bramki obok bezradnego Wyparły. Smoliński niczym szalony pomknął zaś w stronę ławki rezerwowych, gdzie przyjął gratulacje od Wdowczyka.

W 72. minucie piłka po raz trzeci wpadła do siatki. Tym razem sędzia nie uznał jednak trafienia Włodarczyka. "Akcja szybko przebiegała, ale moim zdaniem piłka nie opuściła placu gry" – tłumaczył po meczu "Włodar”". Sędzia Jarosław Żyro był jednak innego zdania. Pod koniec spotkania kontaktowego gola zdobyli za to łodzianie. Przy bliższym rogu zupełnie niekryty stał Kizys. Piłka wylądowała na jego głowie i chwilę potem było już tylko 2-1. "Ustawiałem linię obrony, ale widać ciągle mamy jeszcze nad czym pracować w tym elemencie gry" – tłumaczył po meczu "Fabian". Na więcej trafień ełkaesiaków nie było stać i legioniści wygrali pierwszy ligowy mecz tej wiosny.

"Mieliśmy sporo akcji, graliśmy nieźle, mieliśmy przewagę. Zatem jesteśmy w pełni zadowoleni z przebiegu spotkania oraz z naszej gry" – ocenił spotkanie Wdowczyk. W grze Legii nadal widać jednak niedokładność i elementy, które trzeba poprawić. Okazja do tego już w sobotę w Zabrzu. Gdy ostatnio Wojskowi zawitali na stadion Górnika, świętowali przypieczętowanie mistrzowskiego tytułu. Może tym razem na Górnym Śląsku odzyskają szansę na obronę korony?

Autor: Tomek Janus

Minuta po minucie

Przed Legią szansa na zmniejszenie straty do lidera z 11 do 8 punktów. Trzeba tylko wygrać z ŁKS-em, z którym tej wiosny wygrywaliśmy już dwa razy. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej relacji, bądź słuchania radia Legia.FM
-------------------------------------------
Witamy wszystkich kibiców ze stadionu Legii, na którym za niespełna dwa kwadranse podopieczni Dariusza Wdowczyka zagrają z ŁKS-em
Czytany jest jakiś regulamin. Chyba to żart prima aprilisowy ze strony działaczy piłkarskich
Znane są składy obu ekip. W Legii na środku pomocy zagra dzisiaj Marcin Smoliński. Prawe skrzydło należeć będzie do Rogera Guerreiro, a parę napastników będzie stanowić duet Włodarczyk - Janczyk
Żyleta zapełniona już w znacznej części. Są również kibice pod zegarem, którzy dostali 1200 wejściówek
Przypomnijmy, że w tym sezonie legioniści trzykrotnie mierzyli się z łodzianami. W lidze przegraliśmy 1-2, a w Pucharze Ekstraklasy wygraliśmy 2-0 oraz 2-1.
Jak będzie dzisiaj. Dowiemy się tuż przed 19:00.
Brawa dla eŁKaeSiaków za gościnę w ligowym meczu. "Piłka nożna dla kibiców" skandują fanatycy obu klubów
Legia zeszła już do szatni. Powoli rozgrzewkę kończą gracze z Łodzi
Trwa prezentacja składu, który dziś wybiegnie od pierwszej minuty
"Sen o Warszawie..." śpiewany przez 13 000 fanów warszawskiej Legii
"Mistrzem Polski jest Legia...." i oba zespoły wychodzą już na murawę
Minuta ciszy. Zmarł kibic Legii

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli piłkarze Legii
2' - Walka w środku pola. Kilka fauli
3' - Hajto daleko na prawe skrzydło, ale futbolówka opuściła plac gry
4' - Edson i rusza lewą flanką.. Powstrzymany przez Cieslińskiego
4' - Roger znalazł ładnie Włodarczyka, ale napastnik Legii atakowany przez dwóch rywali, spowalnia akcję. Gospodarze w ataku
5' - Smoliński do Edsona, ael Brazylijczyk za wolno biegł do tej piłki
5' - Arifović nieprzepisowo powstrzymał teraz Marcina Smolińskiego
5' - Janczyk do Rogera, ale przy nim przeciwnicy. Będzie rzut rożny
6' - Smoła w pole karne. Zamieszanie, ale obronną ręką wyszli zawodnicy ŁKS-u
7' - Szala do Włodarczyka. Ucieka Hajcie "Włodar" zagranie w pole karne. Łapie Wyparło
9' - Szansa! Ooo masz! Przejęcie piłki, Włodarczyk z 17 metrów strzela, ale piłkę wypluwa Wyparło. Dopada Janczyk, ale przenosi piłkę wysoko nad poprzeczką z bliskiej odległości. Wyśmienita to była okazja
9' - Surma, Kiełbowicz...
9' - Edson wycofuje, rozciągnięcie gry... Smoliński
10' - Kiełbowicz ponownie się rozpędza... Janczyk, raz, drugi, strzela, ale prosto po nogach rywali
11' - Akcja gości w porę powstrzymana przez Edsona
12' - Hajto z autu w pole karne Legii, ale głową wybija obrońca gospodarzy
13' - Roger do Włodarczyka, ale zdecydowanie za mocno. Starają się legioniści, to widać
14' - Z wolnego ŁKS i przerzuca na róg Fabiański
15' - Smoliński, Kiełbowicz, Legia rozgrywa piłkę
16' - Janczyk, pod polem karnym, zagubili się podopieczni Dariusza Wdowczyka
19' - Trwała przerwa potrzebna na uprzątnięcie serpentyn
20' - Na Żylecie pojawiło się hasło "Niech będzie pochwalony. Czerwony. Biały. Zielony" Całość w barwach stołecznego klubu
20' - Na murawie optyczna przewaga gospodarzy, którzy szukają sposobu na pokonanie bramkarza gości
21' - Edson, Hugo, Szala, jest Choto...
22' - GOL! Piotr Włodarczyk! (Legia)
23' - Fantastycznie! Dośrodkowanie w pole karne, a tam wyrasta ponad wszystkimi Piotr Włodarczyk i pakuje piłkę głową do siatki! To nie prima aprilis! Legia 1. ŁKS 0!
24' - Teraz korner dla ŁKS-u...
24' - Wychodzi Fabiański i ekspediuje futbolówkę poza pole karne
25' - Teraz Janczyk wrzucał z prawego skrzydła, ale Kłos wybija na rzut rożny
25' - Tym razem wybijają przeciwnicy. Jednak gospodarze nadal mają inicjatywę
26' - Roger... i Włodarczyk był bliski zdobycia drugiego gola! Co za uderzenie. Niestety jego strzał szczupakiem przeszedł minimalnie obok bramki Bodzia W.
27' - Zagranie w kierunku Opsenicy, ale wybijają na aut legioniści
29' - Trzeba przyznać, że te dwa kwadranse należą do Legii. Rywale nie zagrozili w zasadzie bramce Łukasza Fabiańskiego
29' - Teraz będzie rzut wolny dla Legii. Jest Edson, jest okazja...
29' - Edson mocno w pole karne i jeszcze będzie stały fragment gry wykonywany z narożnika boiska
30' - Surma... słabiutko, leciutko na krótki słpek
30' - Kolejna okazja. Edson będzie z lewej strony zagrywał z wolnego w pole karne
30' - Wrzutka, ale na posterunku był Leszczyński. Mimo to Legia wciąż w natarciu. Kolejny rzut rożny
31' - Smoliński... Marciniak wybija. Piłka jeszcze ląduje pod nogami Janczyka, który z kilku metrów uderza w boczną siatkę
33' - Akcja toczy się głównie w środkowym sektorze boiska
34' - Tracą piłkę legioniści. Zapowiadała się kontra, ale ostatecznie ratowali się faulem gospodarze
35' - Cirić w pole karne. Główkuje Choto, który był przy tej akcji faulowany. Grę wznawia Fabiański
36' - Zapędził się Włodarczyk, strzela, ale po nogach defensora
37' - Smoliński ładnie wypatrzył Edsona, posłał do niego piłkę...
37' - Teraz Włodarczyk zostawił piłkę Rogerowi, który piekielnie mocno uderza, ale niestey niecelnie
38' - Zagranie w pole karne Legii. Głową Wilk, ale daleko od celu
39' - Rywale na połowie Legii. Arifović z prawej strony w pole karne, ale za mocno. Jeszcze ŁKS przy futbolówce...
40' - Czysto odbiera piłkę Choto? Jednak nie. Rzut wolny dla gości. Będzie okazja do wrzutki, do strzału...
41' - Opsenica wrzuca piłkę, ale górą obrona gospodarzy. Rusza kontra...
41' - Edson z lewego skrzydła, nieco blokowany, pewnie chwyta Bodzio W.
42' - Pewnie Choto w defensywie. Czyści pole...
42' - Ładnie tworzą ten atak legioniści. Przerzuty piłki od Edsona do Rogera, ten strzela i broni Wyparło
44' - Gubi piłkę Kiełbowicz, w ataku ŁKS. "Kiełbik" naprawia swój błąd
45' - Cerić bije piłkę w pole karne. Łapie "Fabian"
45' - Sędzie dolicza jeszcze dwie minuty
46' - Hajto z wolnego. Prosto w głowy legionistów
46' - Kręcą się w okolicach naszego pola karnego rywale, ale umiejętnie w obronie gra dziś zespół Dariusza Wdowczyka
47' - Koniec pierwszej połowy

Koniec pierwszej połowy. Legia zasłużenie prowadzi 1-0, choć wynik mógłby być nieco lepszy
W przerwie meczu została wręczona nagroda dla kibiców Legii od sponsora rozgrywek
Obie ekipy już na murawie. Bez zmian w składach


46' - Początek drugiej połowy
46' - Piłka w grze
48' - Gospodarze nie mają zamiaru poprzestać na jednobramkowym prowadzeniu i szukają kolejnego gola
48' - Tymczasem rzut wolny dla rywali
48' - Mocno bita piłka w pole karne, ale głową wybija Włodarczyk
49' - Kolejny rzut wolny. Opsenica, ale głową wybija teraz Surma
49' - ŁKS na połowie legionistów
50' - Akcja przeniosła się w okolice szesnastki ŁKS
51' - Surma strzela po ziemi w nogi. Szala z prawego skrzydła, futbolówka mija Wyparłę, głową Janczyk, ale obok bramki. Doskonała okazja do zmiany rezultatu
52' - Hugo, do Edsona. Roger... w polu karnym, przy linii końcowej, do kolegów zaaaa moooooocno podawał
53' - Szala siedział sobiea Opsenicy do momentu pojawienia się arbitra
53' - Surma na lewo.. Edson, Smoliński...
54' - Żółta kartka: Miroslav Opsenica (ŁKS)
54' - Opsenica fauluje Szalę za co zostaje ukarany żółtą kartką
54' - Roger z wolnego w pole karne. Obrońca rywali wybija na róg
54' - Surma ustawia sobie piłkę w narożniku. Dośrodkowanie...
54' - Bez zagrożenia
54' - GOL! Marcin Smoliński! (Legia)
56' - Fantastycznie to zrobił Marcin Smoliński! Pomocnik rodem z Bródna, z Warszawy fantastycznie zakręcił piłką z 18 metra i Wyparło był bez szans. Aż Fabiański w geście radości wybiegł z bramki pędząc do strzelca bramki! Legia 2. ŁKS 0!
56' - "Wyginam śmiało ciało..." przypomnieli sobie przyśpiewkę fani z Żylety
57' - Choć sporo kibiców pod zegarem, to cisza panuje jak makiem zasiał...
58' - Teraz w ataku Legia. Roger, Włodarczyk próba podania, nieudana
59' - Janczyk naciska na Hajtę, będzie rzut rożny. Będzie okazja na 3-0
59' - "Smoła" w narożniku...
60' - Kłos sięga to zagranie, ale jeszcze gospodarze w natarciu. Potężnie uderza Włodarczyk, ale niecelnie
60' - Strzał "Włodara" sięgnął tam, gdzie wzrok nie sięga
61' - Magiera walczy z Rogerem, pomaga Szala i inicjatywę posiadają gospodarze
62' - Janczyk przepycha się z Cericiem, od bramki Wyparło
62' - Będzie roszada w ekipie z Łodzi
63' - Smoliński do Włodarczyka. Przerwana akcja
63' - Zmiana ŁKS: Mariusz Magiera - Grzegorz Kmiecik
63' - Szansa dla Edsona z wolnego strzela i...
64' - Będzie rzut rożny dla Legii
64' - Zagranie, zamieszanie w polu karnym i Dickson Choto ratuje gości przed utratą bramki
65' - Wypuszczenie piłki do Włodarczyka, ale nie było szans, żeby dojść do tego zagrania
67' - Strzela Smoliński, ale teraz uczynił to nieco mniej dokładnie niż poprzednio
69' - Na boisku pojawi się wkrótce Junior. Prawdopodobnie zmieni on Marcina Smolińskiego
69' - Jednak póki co walka w środku boiska
72' - Gol?! Tak, ale nie uznany przez sędziego. Zdaniem arbitra piłka wyszła poza boisko, a Włodarczyk zdołał pokonać Wyparłę. Szkoda. Nadal 2-0
73' - Zmiana Legia: Dawid Janczyk - Luiz Junior
73' - Zmiana w Legii. Jednak zszedł Janczyk, a na jego miejsce Junior
73' - Zmiana ŁKS: Zdzisław Leszczyński - Marius Kizys
73' - Roszada również w ekipie rywali
74' - Kurczę, ale fenomenalnie zrobił to Włodarczyk. Eh, z takiego kąta zdobył gola, a arbiter go nie uznał
76' - ŁKS na połowie legionistów
77' - Roger do Juniora, Junior, Junior strzela niepostrzeżenie, ale tuż obok słupka bramki Wyparły
77' - Edson, Junior, Smoliński, ale prosto w głowę Cericia i aut
78' - Żółta kartka: Dickson Choto (Legia)
78' - Aj! Włodarczyk, Smoliński, Roger i niewiele brakowało, a Brazylijczyk zakończyłby akcję golem. Niestety nie zorientował się w porę
79' - Smoliński ładnie ogrywa Wilka, który szarpie legionistę za koszulkę. Sędzia przerywa jedynie grę. Za kartki się nie złapał
81' - Rozruszał się teraz Fabiański. Kmiecik uderza po ziemi zza pola karnego i "Fabian" pewnie chwycił piłkę
82' - Włodarczyk ładnie wypuścił Rogera, który nim doszedł do zagrania, był faulowany, sędzia nie reaguje
83' - Zmiana ŁKS: Adam Cieśliński - Kamil Goryszewski
83' - Ostatnia zmiana w ekipie gości. Dariusz Wdowczyk może wprowadzić jeszcze dwóch graczy
84' - Wilk, Wilk, przy nim Surma z Szalą. Odbiór piłki i.. faul orzekł sędzia
84' - GOL! Marius Kizys! (ŁKS)
85' - Wrzutka w pole karne i Kizys pokonuje Fabiańskiego. Legia 2. ŁKS 1.
85' - Do wejścia szykuje się Vuković
87' - Pędzi Arifović, przy nim Szala, pojedynek biegowy, górą legionista
87' - Roger przy nim czterech rywali, oddanie do Włodarczyka
88' - Zmiana Legia: Marcin Smoliński - Aleksandar Vuković
88' - Druga zmiana w Legii. Plac gry opuszcz żegnany brawami zdobywca drugiego gola, Marcin Smoliński
89' - ŁKS napiera, szuka wyrównującej bramki
90' - Hajto z autu w pole karne, wybijają przed siebie legioniści
90' - Kolejny raz Fabiański przed siebie
91' - Arbiter techniczny dolicza jeszcze 2 minuty do drugiej połowy
92' - Faul na Fabiańskim w polu karnym. Sprzeczka małą na boisku
92' - Żółta kartka: Łukasz Fabiański (Legia)
92' - Za komentarza wobec sędziego "Fabian" jeszcze ujrzał żółty kartonik
93' - Vuković powalczył do końca, Roger, do Juniora... w obronie dobrze ŁKS
94' - Koniec meczu!





Koniec! Pierwsze ligowe zwycięstwo Legii w tej rundzie! Oby tak dalej.
Relacja, wypowiedzi, komentarze, zdjęcia już wkrótce na www.legialive.pl Dziękujemy i zapraszamy

Relacja z trybun

Taniec z gwiazdami

Choć Legii zupełnie nie idzie w rundzie wiosennej, fani z Łazienkowskiej są z drużyną na dobre i na złe. Spotkanie z ŁKS-em obserwował prawie komplet widzów. Jedyne wolne miejsca były na łuku od Łazienkowskiej. Licznie, choć nie tak jak zapowiadali, pokazali się kibice gości.

Mecz z Łódzkim Klubem Sportowym niespodziewanie cieszył się sporą popularnością. Bilety szybko znikały z kas - zarówno w Warszawie, jak i Łodzi. Dzięki staraniom SKLW przyjezdni mogli obejrzeć mecz w większej liczbie niż pierwotnie planowała policja. Zamiast 680 biletów, do Łodzi wysłano ich 1200. Wyjazd łodzian do stolicy nazywany był przez nich samych "Białą inwazją". Większość przyjezdnych założyła białe koszulki i prezentowała się bardzo okazale.
Przed wejściem na trybuny kibice zbierali pieniądze dla naszego kolegi, który jest ciężko chory. Większość fanów nie przechodziła obojętnie obok puszek, do których zbierano pieniądze. Dudek jesteśmy z Tobą!

Fani Legii tym razem oszczędzili "uprzejmości" kibicom gości i mecz przebiegał w kulturalnej atmosferze. Niespodziewanie na pierwszy gwizdek sędziego nie przygotowano żadnej oprawy. Wszystko za sprawą małej "obsuwy". Choreografia zaprezentowana została w trakcie pierwszej połowy. Wówczas cała Żyleta rozpoczęła odliczanie i na ZERO w kierunku murawy pofrunęły serpentyny, konfetti, a nad głowami kibiców zaczęły powiewać flagi, folie i balony. Na banerze nad trybuną i na płocie pojawiły się długie transparenty z hasłem "Niech będzie pochwalony - Czerwony, biały, zielony". Na dole sektora odpalone zostały świece dymne, które ubarwiły ciekawą wizualnie prezentację. Nasz doping tego dnia stał na przyzwoitym poziomie. Spora w tym zasługa nowego nagłośnienia, które debiutowało na odkrytej. Dzięki niemu naszego wodzireja słyszy teraz cała trybuna, co pomaga w synchronizacji dopingu.

Przyjezdni całkiem nieźle zaczęli doping dla swojej drużyny. Wraz z upływem czasu ich śpiew "siadał". Kilka razy słychać było ŁKS na całym stadionie, ale np. w drugiej połowie w sektorze pod zegarem zrobiło się znacznie ciszej. Nieźle wyglądali przyjezdni, gdy cały ich sektor rytmicznie klaskał, bądź skakał. Łodzianie przygotowali również oprawę meczu - hasło na transparencie "Łódź naszym miastem, ŁKS naszym życiem" oraz żółto-czerwone kartoniki i małą sektorówkę z postaciami kibiców. W drugiej połowie obok płótna "Ziemia obiecana" rozwieszono transparent z hasłem skierowanym do lokalnego rywala - "Projektów nie pilnujecie, na kibice.net płaczecie". Problem Widzewa z pilnowaniem swoich pomysłów nie jest nam obcy.

Piłkarze Legii w końcu grali całkiem przyzwoicie, więc fani mieli sporo powodów do radości. Dzięki temu oprócz standardowych pieśni wyjątkowo dużo tego dnia tańczyliśmy. Oprócz "labady" cały stadion podskakiwał w rytm innych piosenek, była więc okazja do zrzucenia paru zbędnych kalorii ;) Publiczność tak się roztańczyła, że mimo nieskomplikowanego układu kroków, z pewnością zwyciężyłaby w kibicowskim "Tańcu z gwiazdami". Fani dawali też do zrozumienia działaczom, że nie zapomnieli o ich planach wprowadzenia nowego logo naszego klubu. "Nowe logo" - krzyczała głośno Żyleta. "dla nikogo" - odpowiadała jakoś tak niemrawo Kryta. W końcówce meczu mieliśmy nerwówkę, bowiem przyjezdni zdobyli kontaktową bramkę. Na szczęście tym razem obejrzeliśmy mecz z happy endem. W końcu mogliśmy świętować zdobycie trzech punktów, a po spotkaniu największe brawa zebrali Piotrek Włodarczyk oraz Łukasz Fabiański. Za tydzień czeka nas wyprawa do Zabrza. Warto więc wcześniej zaplanować świąteczne porządki, by w sobotę wsiąść do pociągu... byle do Zabrza i licznie wesprzeć Legię na jej kolejnym ligowym spotkaniu.

Frekwencja: 11 057
Kibiców gości: 1 200
Flagi gości: 9

Doping Legii: 8
Doping ŁKS-u: 6

Autor: Bodziach

Oceń legionistów
Komentarze (143)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.