Liga Europy
2. runda kwalifikacyjna

3500
Moskwa
28.08.2008
16:00
FK Moskwa
Legia Warszawa
FK Moskwa
2-0
Legia Warszawa
7' Striełkow
50' Kuzmin
(1-0)
30 Jurij Żewnow
2 Dmitrij Godunok
3 Aleksandr Szeszukow
81 Mariusz Jop
22 Oleg Kuzmin
7 Peter Bystrow 75'
14 Kiriłł Nababkin
15 Alexandru Epureanu
19 Aleksandr Samiedow 69'
27 Walerij Kaleszyn
29 Igor Striełkow 58'
69 Hector Bracamonte 58'
77 Stanislaw Iwanow 69'
37 Aleksandr Stawpiec 75'
Jan Mucha 82
Jakub Rzeźniczak 25
Wojciech Szala 3
Jakub Wawrzyniak 24
Tomasz Kiełbowicz 11
Miroslav Radović 32
46' Aleksandar Vuković 14
Piotr Giza 7
Guerreiro Roger 6
70' Sebastian Szałachowski 20
46' Piotr Rocki 22
Wojciech Skaba 1
Maciej Iwański 8
46' Takesure Chinyama 19
70' da Silva Edson 27
Maciej Rybus 31
46' Ariel Borysiuk 16
Przemysław Wysocki 17
Trener: Oleg Błochin
Asystent trenera: Adrij Bal
Lekarz: Nikolaj Astachow
Masażyści: Anrej Osmanow
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Vicuna
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Paolo Dondarini
Asystent: Stefano Ayroldi
Asystent: Gianluca Masotti
Relacja

Odpadliśmy w eliminacjach...

Rewanż rozpoczął się dla drużyny Jana Urbana fatalnie. Legioniści stracili bramkę już w 6. minucie. Z prawej strony płaskie podanie doszło do Striełkowa, którego nie upilnował Jakub Rzeźniczak i napastnik gospodarzy bez problemów umieścił piłkę w siatce. Nie zmieniło to jednak sytuacji Legii, bo nadal musiała strzelić dwie bramki, by zachować szanse na awans. W 9. minucie rzut wolny z 25 metrów wykonywał Kiełbowicz - uderzył w światło bramki, ale zbyt lekko i futbolówka nie sprawiła kłopotów Żewnowowi. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Pierwszą dogodną sytuację legioniści stworzyli sobie dopiero w 17. minucie. Sebastian Szałachowski znalazł się z lewej strony pola karnego i nie zastanawiał się ani przez chwilę, uderzył mocno po krótkim rogu, jednak piłka trafiła tylko w słupek. W kolejnych minutach przewagę uzyskali piłkarze z Moskwy. Trzy razy dobrze w bramce spisał się Jan Mucha, raz dobrze interweniował Rzeźniczak. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

W przerwie trener Legii dokonał dwóch zmian. Defensywnego pomocnika Aleksandara Vukovicia zastąpił Arielem Borysiukiem, a Piotra Rockiego zmienił Takseure Chinyama. Miało to przynieść efekt w postaci zdobycia gola, a przyniosło stratę kolejnego. W 49. minucie katastrofalny błąd popełniła linia obrony Legii, która liczyła, że będzie pozycja spalona, a tymczasem Kuzmin wykonał indywidualną akcję, znalazł się sam na sam z Muchą i nie dał szans bramkarzowi stołecznej drużyny. W 64 minucie efektownie z przewrotki nad bramką uderzał Chinyama, ale nic z tych popisów nie wyszło. W 73. minucie z 18 metrów fantastycznie uderzył Iwanow, Mucha wyciągnął się jak długi, asekurował go jeszcze Radović i głową wybił piłkę z bramki, a Mucha uderzył głową w słupek. Sześć minut później czerwoną kartkę otrzymał Roger Guerreiro i legioniści kończyli mecz w dziesiątkę. W 85. minucie mieliśmy najlepszą okazję do zdobycia gola. Giza znalazł się sam na sam i w sposób sygnalizowany uderzył po długim rogu tak, że bramkarz spokojnie obronił.

W grze Legii próżno było szukać zaciętości, walki, chęci do gry. Bez tego nie można nawet marzyć o pokonaniu średnio grającego FK Moskwa. Legia zasłużenie pożegnała się z tegorocznymi ELIMINACJAMI do Pucharu UEFA!

Już w niedzielę kolejny pojedynek ligowy. Legia zmierzy się z Górnikiem Zabrze - już w tej chwili możemy stwierdzić, że łatwo nie będzie.

Minuta po minucie

W czwartek o godzinie 16 rewanżowy mecz 2. rundy eliminacyjnej Pucharu UEFA. Legioniści muszą wygrać w Moskwie dwoma bramkami. Do boju! Zapraszamy do śledzenia naszej relacji LIVE!
---------------------------------------------------------
Za 10 minut początek meczu Legii z FK Moskwa
Legia dziś na biało, gospodarze w bordowo-czarnych kostiumach

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli legioniści, a na trybunach z dopingiem ruszyli fani z Warszawy
2' - Gospodarze w ataku, ale czujnie w obronie Radović
2' - Walka w środkowej strefie boiska
2' - Prawą flanką próbowali się przedzierać gospodarze, nieudanie
3' - Podanie w kierunku Striełkowa, ale w pojedynku biegowym lepszy Wojciech Szala
4' - Próba dalekiego przerzutu, ale gracz FK Moskwa na spalonym
4' - Radović do Rogera ten szuka Gizy, ale dobrze w obronie gospodarze
5' - Vuković odzyskuje piłkę, ale szybko legioniści tracą ją na rzecz podopiecznych Olega Błochina
5' - "Ole, ole, ole, ola, i tylko Legia, Legia Warszawa..." niesie się na moskiewskim obiekcie
6' - Wawrzyniak posyła futbolówkę w kierunku Rockiego. Był faul legionisty w walce o futbolówkę
7' - Bystrow, dostrzega kolegów, rozciągają grę gospodarze
7' - GOL! Igor Striełkow! (FK Moskwa)
7' - Gol! Striełkow dostał podanie z prawego skrzydła, urwał się Rzeźniczakowi i spokojnie posłał piłkę do siatki. Ot, taka akcja typowo z podręcznika. FK Moskwa 1. Legia 0.
8' - Tym samym legioniści potrzebują dwóch bramek, żeby doprowadzić do dogrywki
9' - Kiełbowicz z rzutu wolnego..
9' - Strzał "Kiełbika", ale bez trudu broni bramkarz FK Moskwa
10' - Oby strata bramki podziałała na ekipę Jana Urbana jak w Homlu, kiedy to ze stanu 0-1 doprowadzili na 4-1 wywalaczając awans
11' - Żewnow od bramki, spokojnie Rosjanie
12' - Legioniści przy piłce. Rzeźniczak, Radović...
13' - Wawrzyniak, Szala w kierunku Rockiego, ale ten został złapany na spalonym
14' - Teraz zagranie na lewe skrzydło, ale tam Kiełbowicz nie zdołał dopaść do piłki
15' - Radović na prawej stronie, ale nijak nie mogą przedrzeć się legioniści
15' - Kwadrans gry za nami. Legia póki co bez zagrożenia
16' - Może teraz.. Kiełbowicz z korneru, ale wybijają gracze FK
17' - Vuković, Roger, Rzeźniczak, pokazuje się Giza, który fatalnie zagrywa w kierunku Szałachowskiego
18' - Szałachowski !!! Wpadł w pole karne, huknął z lewej strony i słupek uratował przeciwnika od straty gola!
18' - To pierwsze poważne zagrożenie legionistów pod bramką Żewnowa
19' - Oby "Szałach" i spółka poszli za ciosem i zaczęli stwarzać kolejne akcje bramkowe
19' - Roger. Lewą stroną Legia. Faulowany Szałachowski i będzie okazja do wrzutki w pole karne
20' - Giza już ustawia sobie piłkę..
20' - ...wysoka piłka, ale pewnie łapie w ręce Żewnow
21' - Rzeźniczak, wycofanie piłki do Muchy. Nie w tę sronę Panowie!
22' - Rusza Radović, ale faulowany w środkowej strefie przez Szeszukowa
22' - Rocki w polu karnym, strzela, ale wcześniej liniowy dopatrzył się spalonego
24' - Żewnow od bramki
25' - Roger, przepycha się z Epureanu
25' - Rzut rożny dla FK Moskwa
25' - Samiedow w pole karne, ale tam Jan Mucha piąstkuje poza pole karne
26' - Jeszcze Rosjanie na połowie legionistów. Prawą stroną...
26' - Radović już się rozpędza, ale wycofuje do tyłu. Spowolnienie gry powoduje, że gospodarze mają czas się ustawić na swych pozycjach
27' - Zagranie do Rogera, ale uprzedza go goalkeeper rywali
27' - Kiełbowicz wrzuca z lewego skrzydła, ale gospodarze ratują się wybiciem na róg
28' - W narożniku jest Giza...Dośrodkowanie, którego nikt nie przecina
28' - Jeszcze Legia, jeszcze Giza. Strzela, ale bardzo niecelnie posyła piłkę
28' - Takie akcje trzeba wykorzystywać!
29' - Podopieczni Jana Urbana ponownie próbują naprzykrzyć życia obrońcom FK Moskwa, ale nic z tego nie wychodzi. Umiejętnie bronią się gospodarze
30' - Błąd legionistów. Ruszył gracz FK prawą stroną. Próba wrzutki na głowę, ale Rzeźniczak wybił piłkę na róg
31' - Bystrow w pole karne. Na posterunku Wawrzyniak. Bronią się goście
31' - Rzut wolny. Będzie okazja dla Samiedowa
32' - Precyzyjny strzał, wyczekał do końca Mucha i uratował zespół od straty gola
32' - "Rado" w kierunku "Rocky'ego", ale ten nie sięga piłki głową. Efekt? Strata
34' - Ekipa Błochina kolejny raz na połowie Legii. Prawą flanką próbują atakować gospodarze
34' - Strzela Kuzmin! Kolejny raz staje na wysokości zadania Mucha
35' - Roger - Vuko - Roger. Zostawiają sobie piłki legioniści
36' - Kolejny raz na spalonym gracz gospodarzy
36' - Radović, przy nim trzech rywali, faulowany. Teraz próba lewym skrzydłem
37' - Zagęściło się pod polem karnym FK Moskwa
37' - Ruszają Rosjanie, ale nie zrozumieli się gospodarze i stracili piłkę po nieudanym podaniu
37' - Rocky, składał się już do strzału Giza, ale nie doszło do niego to zagranie
38' - Może teraz.. Niestety, próby wstrzeliwania piłek w pole karne nie przynoszą efektów. Więkoszść z nich jest wybijana przez rywali
38' - Żółta kartka: Aleksandr Szeszukow (FK Moskwa)
39' - Faul na Rogerze w środkowej strefie boiska kończy się żółtym kartonikiem
39' - Sprawnie mijają legionistów gospodarze
40' - Vuković przechwyca piłkę, ale co z tego, skoro jego podanie kolejny raz jest niecelne
40' - Giza wpada na Jopa. Będzie rzut wolny dla Legii. Szansa..
41' - Źle Giza. Bramkarz gości miał sporo czasu, żeby złapać to zagranie
42' - Rocki walczy z Jopem, ale osamotniony legionista nie mógł zdziałać za wiele
42' - Na spalonym Kiełbowicz. Grę wznowi Żewnow
43' - Gospodarze pod szesnastką Muchy, ale nieco się pogubili
44' - Radović.. wywalczył korner
44' - Kiełbowicz w narożniku... za lekko, na krótki słupek, ale jeszcze Legia przy piłce
45' - Żółta kartka: Tomasz Kiełbowicz (Legia)
45' - Jeszcze Tomasz Kiełbowicz łapie żółtą kartkę przed przerwą za brzydki faul
46' - Koniec pierwszej połowy

1-0 dla gospodarzy do przerwy. Oby Jan Urban zdecydowanie wpłynął w szatni na zawodników
Przed nami ostatnie 45 minut meczu, czy również ostatnie w europejskich pucharach w tym roku?

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Legia: Takesure Chinyama - Piotr Rocki
47' - Zmiana Legia: Aleksandar Vuković - Ariel Borysiuk
48' - Podwójna zmiana w ekipie Legii. Oby przyniosły spodziewany efekt
49' - Od pierwszych minut szukają bramki legioniści. Teraz Szałachowski próbował uderzać głową
49' - Giza wypatrzył Chinyamę, który za wcześnie wystartował do piłki i znalazł się na pozycji spalonej
50' - GOL! Oleg Kuzmin! (FK Moskwa)
51' - Koniec! Kuzmin niepilnowany przez nikogo wpadł sobie w pole karne i będąc 1 na 1 z Janem Muchą wpakował spokojnie piłkę do siatki. FK Moskwa 2. Legia 0.
51' - Zatem.. do zobaczenia w pucharach za rok
52' - Co prawda Legia pokazała, że potrafi strzelać po 4 bramki w wyjazdowych meczach, bo tyle jest teraz potrzebnych do awansu, ale nie dzisiaj. Nie w formie jaką prezentują podopieczni Jana Urbana
53' - Rzut rożny dla Legii po akcji Radovicia
53' - Giza, krótko ze stałego fragmentu gry
54' - I jeszcze raz z narożnika będą wybijać piłkę legioniści
56' - Giza na prawo, gdzie są Rzeźniczak z Radoviciem. Faul na serbskim pomocniku
57' - FK w ataku, ale wcześniej na spalonym Bystrow
58' - Zmiana FK Moskwa: Igor Striełkow - Hector Bracamonte
58' - Pierwsza roszada w ekipie gospodarzy
60' - Wawrzyniak do kolegów. Szałachowski do Takesure'a
60' - Kiełbowicz powstrzymany na lewej stronie. Już dalekie podanie do Bracamonte
61' - Bystrow na lewą stronę. FK na połowie legionistów
61' - Teraz "Tejkszur" na spalonym
62' - Legioniści nie kwapią się, żeby z zębem powalczyć o piłkę, zaatakować rywala, przyspieszyć. Ot, byle do końca
63' - Szałachowski do Rogera, Kiełbowicz...
63' - Zwód, minął rywala, ale na drugim już się zatrzymał
64' - Szłachowski do Rogera, który wrzucał w pole karne, ale tam byli gracze Olega Błochina
65' - Faul na Radoviciu przez Kuzmina. Będzie Kiełbowicz dośrodkowywał w pole karne
65' - Mocno bita piłka. Głową Bracamonte na rzut rożny
66' - Giza z narożnika.. przewrotką Chinyama! Nad poprzeczką
67' - Borysiuk do Szali i już prawą stroną nieudanie przechodzą legioniści
68' - Walka Jopa z Chinim, ale napastnik faulował polskiego obrońcę
69' - Nababkin! Z prawej strony zagrał w pole karne, gdzie jego kolega ładnie wślizgiem próbował wpakować piłkę do siatki
69' - Wcześniej był spalony
69' - Zmiana FK Moskwa: Aleksandr Samiedow - Stanislaw Iwanow
70' - Zmiana Legia: Sebastian Szałachowski - da Silva Edson
71' - Powrót Edsona. Brazylijczyk po długiej pauzie w końcu wraca na boiska
71' - Tym samym Jan Urban wykorzystał limit zmian
72' - Giza - Edson, duet legionistów na lewej stronie
73' - Edson walczy, przepycha się na lewej stronie. Prawdziwy "fajter" z niego
73' - FK Moskwa w ataku
73' - Iwanow do Kaleszyna, który został zablokowany przez Kiełbowicza
74' - Bystrow podąża do narożnika...
75' - Mocno bita piłka, ta wylatuje przed pole karne. Huknął jak z aramty Iwanow, ale Radović wybija przed bramką, a Mucha wpada głową na słupek. Brawo Rado
75' - Mucha opatrywany przez lekarzy. Nie ma szans na zmianę już
75' - Będzie za to ostatnia roszada w zespole gospodarzy
76' - Gramy dalej.
76' - Zmiana FK Moskwa: Peter Bystrow - Aleksandr Stawpiec
77' - Nieco rozklepali obronę legionistów rywale
78' - Kontra Rosjan, ale ratuje Legię Szala. Rusza już Giza
78' - Edson... źle na prawo do partnerów
79' - Przewrotka Chinyamy nieudana, jeszcze Radović popychany w polu karnym, ale sędzia nie reaguje
79' - Czerwona kartka: Guerreiro Roger (Legia)
80' - Roger wcześniej niż koledzy schodzi z boiska
81' - Nieco ułatwione będą mieli zadanie gospodarze pod koniec meczu. Aczkolwiek w tym momencie przewaga jednego gracza nie robi już większej różnicy
82' - Rzut wolny dla Moskwy. Będzie okazja na 3-0...
82' - Godunok nad murem, ale obok bramki! Zatem nadal 2-0 dla gospodarzy
83' - Mimo niekorzystnego wyniku kibice Legii do końca prowadzą głośny, bezustanny, kulturalny doping
84' - Spokojnie wymieniają między sobą piłkę gracze Błochina
86' - Do końca 5 minut. To ostatnie 5 minut + to co doliczy sędzia w tej edycji Pucharu UEFA. Być może do zobaczenia za rok
87' - Legioniści będą mogli teraz w pełni skupić się na pucharach, ale... krajowych. Puchar Polski oraz prestiżowe rozgrywki Pucharu Ekstraklasy
87' - Aj! Giza w polu karnym, sam na sam, ale broni Żewnow. Próbował zaskoczyć strzałem w długi róg, ale nie dał się oszukać białoruski bramkarz
87' - Jeszcze próbował Radović, ale przerzucił piłkę nad poprzeczką
88' - Żółta kartka: Walerij Kaleszyn (FK Moskwa)
88' - Z atakiem wyszli gospodarze, ale pogubili się pod polem karnym Muchy
90' - Bracamonte do kolegów, ale w porę wrócili defensorzy Legii
90' - Jeszcze będzie rzut rożny dla gospodarzy
91' - Kaleszyn mocno, Borysiuk próbował wybijać
92' - Jeszcze na pożegnanie z pucharami rozbłysły czerwone race w sektorze nr 12
93' - Jeszcze Jop, jeszcze Rosjanie na spokojnie
93' - Wawrzyniak, Borysiuk na prawą stronę, Chinyama...
93' - Strata
93' - Koniec meczu!





Sędzia doliczył jeszcze 2 minuty, które nie zmieniły kompletnie nic. Legia przegrywa w Moskwie 0-2 i żegna się z Pucharem UEFA
Dziękujemy za śledzenie relacji i zapraszamy na www.legialive.pl

Relacja z trybun

Do Moskwy przez Rygę

Na losowanie 2. rundy Pucharu UEFA czekała cała Legia. Już w trakcie podróży powrotnej z Homla większość kibiców zastanawiała się, gdzie rzuci nas los. Co poniektórzy mieli ochotę ponownie odwiedzić Wiedeń, najbardziej jednak wymarzonym oraz oczekiwanym miejscem był stadion Slovana na Słowacji.

Po losowaniu mogliśmy jednak powiedzieć: kierunek Moskwa! Zaczęły się więc gorączkowe przygotowania, sprawdzanie połączeń lotniczych, pociągowych oraz załatwianie wszelkich formalności wizowych.

Większość zainteresowanych osób zdecydowała się na skorzystanie z najtańszej opcji - przejazdu pociągiem relacji Brześć - Moskwa. Niestety, już w Warszawie pojawiły się problemy z wyrobieniem wiz białoruskich. Oficjalny powód: brak możliwości wyrobienia wiz w terminie ze względu na liczbę złożonych wniosków. Nieoficjalnie jednak dowiedzieliśmy się w ambasadzie, że "komuś" wyjątkowo zależało na tym, abyśmy w ogóle nie stawili się na stadionie FK Moskwa. "Ktoś" się jednak przeliczył. Po raz kolejny okazało się, że dla kibiców Legii słowo "niemożliwe" nie istnieje. I tak w podróż do Moskwy wybrała się ok. 70 osobowa grupa ze stolicy.

W związku z zablokowaniem wiz białoruskich, termin wyjazdu przesunął się na wtorek wieczór, a większość osób wybrała opcję dotarcia do Moskwy transportem łączonym - samochodem do Rygi, następnie pociągiem do Moskwy. Z Rygi do Moskwy ruszały jedynie dwa wieczorne pociągi, ale większość z nas przybyła do Rygi już rano, aby bez problemów zaopatrzyć się w bilety na kolej.

Jako że mieliśmy mnóstwo wolnego czasu, część ekipy ruszyła zwiedzać miasto, część zaś umilała sobie czas w miejscowych pubach. W końcu, po całym dniu spędzonym w Rydze, doczekaliśmy się pociągu do celu - o godzinie 18 czasu lokalnego siedzieliśmy już w pociągu, czekając na odjazd. Pociągi łotewskie jak się okazało miały standard tych białoruskich – wagony bez przedziałów, wypełnione były jedynie łóżkami.

Sama podróż do Moskwy minęła w sympatycznej atmosferze. Wszelkie zapasy zakupione w Rydze zostały skonsumowane, a koniec zapasów zacna część wycieczki postanowiła skwitować... pójściem spać, tak by już o 7 rano obudzić się już w Moskwie. Tam wszyscy kibice natychmiast zaczęli szukać zarezerwowanych wcześniej hoteli, by jak najszybciej po długiej podróży wskoczyć pod prysznic. Wycieczka ruszyła w kierunku moskiewskiego metra i szybko oczy otworzyły nam się szeroko ze zdumienia. Zgodnie z powiedzeniem "Ruscy mają rozmach", metro okazało się tak rozbudowanym środkiem transportu, że ciężko było połapać się w kolorach linii, nie wspominając już o nazwach stacji. Jeżeli chodzi o samą Moskwę, to można śmiało powiedzieć, że pomimo tak rozbudowanego metra, miasto tonie w korkach, na ulicach zaś można zobaczyć zarówno luksusowe samochody jak i stare, rozpadające się Łady. Społeczeństwo moskiewskie to przekrój wszystkich stylów mody.

Kilka godzin przed spotkaniem trudno było dostrzec miejscowych kibiców i poczuć meczową atmosferę. My, na około godziny przed meczem, zbieramy się na jednej ze stacji metra, mieszczącej się niedaleko stadionu. Tam czeka już na nas "Omon” oraz inne rosyjskie służby mundurowe. Kiedy zebraliśmy się prawie wszyscy, mogliśmy ruszyć w kierunku stadionu, a przemarsz przez miasto był kontrolowany przez rosyjską policję, która ku naszemu zdumieniu zablokowała cała ulicę oraz skrzyżowanie, tylko po to, aby przeprowadzić naszą grupę na stadion. Całą drogę towarzyszył nam głośny śpiew sławiący Legię, Warszawę oraz Polskę.

Po przybyciu na stadion bez problemu mogliśmy kupić bilety na mecz, bilety dla nas okazały się jednak dużo droższe niż dla miejscowych, a panie w kasie nie dawały się przechytrzyć nawet tym, którzy dość dobrze władali językiem rosyjskim. Przy samym wejściu dość szybka i sprawna kontrola biletów, a za bramkami czekała na nas... orkiestra przygrywająca na rosyjską nutę. Po sesji zdjęciowej z orkiestrą witającą kibiców, zostajemy skierowani na nasz sektor. Przy samym wejściu na sektor czeka nas ponownie kontrola flag oraz kontrola osobista. I tu, ku naszemu zaskoczeniu, wyłoniła się postać dobrze nam znana - nowy szef bezpieczeństwa Legii Warszawa, Bogusław Błędowski.

Mimo początkowych problemów z wniesieniem flag, ostatecznie wszystkie pojawiły się na sektorze. Pozostało nam więc tylko czekać na pierwszy gwizdek sędziego. W międzyczasie na bieżni koło boiska pojawia się nowy szef bezpieczeństwa, którego gorąco "pozdrawiamy". Stadion powoli się zapełnia, jednak i tak pozostało bardzo wiele pustych miejsc.

Na wejście piłkarzy standardowo śpiewamy "Mistrzem Polski jest Legia", a potem hymn Polski. Początkowo nasz doping stoi na średnim poziomie, ale mobilizacja ze strony "Starucha" spowodowała jego znaczącą poprawę. Prezentujemy niemal wszystkie nasze pieśni - "Mojaaa jedyna miłość", "Legia Warszawa", i inne.
W pierwszej połowie kibice z Moskwy zaczęli utarczki słowne (podobno na trybunach obecni byli przedstawiciele innych moskiewskich klubów), co nie pozostaje bez echa z naszej strony. Hitem w drugiej połowie okazała się piosenka "Ole Ole... i tylko Legia, Legia Warszawa", przy której odpalamy dwie race. Potwierdzeniem głośnego dopingu są sms-y z Polski z informacją, że nasz doping jest bardzo dobrze słyszalny.

Zarówno w trakcie pierwszej, jak i drugiej połowy, przypominamy koncernowi ITI o naszej obecności oraz kilkakrotnie śpiewamy znaną już piosenkę na nutę disco-polo: "Dla mnie luty dla ciebie maj...".

Gospodarze, poza wywieszeniem jednej flagi, zaprezentowali także oprawę, która z perspektywy naszego sektora była mało widoczna, a o jej treści dowiedzieliśmy się od osób oglądających mecz w TV oraz z późniejszych relacji zamieszczonych w Internecie. Drużyna FK Moskwa okazała się zbyt mocna na słabo grających w tym dniu legionistów - kolejne padające bramki oddalały nasze marzenia o kolejnej rundzie Pucharu UEFA. Pomimo tego cały nasz sektor głośno dopingował do ostatnich minut. Niestety, po zakończeniu spotkania piłkarze nie podbiegli do nas podziękować za doping, co przez większość zostało skwitowane piosenką "Legia to MY".

Po zakończeniu spotkania, postanowiliśmy zrobić sobie grupową pamiątkę z Moskwy, wszak taki wyjazd zdarza się niezwykle rzadko. Wtedy w ruch poszły wszystkie dostępne kamery i aparaty. Chwilę później opuściliśmy stadion, na którym zakończyliśmy nasz występ w Pucharze UEFA. Większość z nas udała się do centrum Moskwy, by zobaczyć Plac Czerwony oraz inne atrakcje turystyczne. Nasze zwiedzanie zakończyło się w parku przy fontannach, nieopodal Placu Czerwonego. Tam też pod wpływem wypicia napoju wyskokowego, kilka osób wpadło na pomysł zdobycia fontanny, który oczywiście zrealizowali. Dalsza zabawa przeniosła się najpierw poza centrum Moskwy, następnie do pokoi hotelowych, gdzie imprezowano do białego rana.

Kolejny dzień w Moskwie upłynął na ponownym zwiedzaniu oraz zakupach - na przykład słynnych "matrioszek". W tym samym dniu w godzinach wieczornych zebraliśmy się na dworcu Ryskim, skąd odjeżdżał nasz pociąg. Praktycznie całą noc wagon zajmowany przez legionistów tętnił życiem. Co poniektórzy, próbując zamówić u konduktora "herbatę z przerębla", otrzymywali odpowiedź, że nie ma cytryny... co kwitowane było gromkim śmiechem.

W godzinach rannych dotarliśmy ponownie do Rygi, tam część z nas udała się na szybki obiad przed dalszą podróżą do Polski. Większość kibiców Legii pojawiła się w stolicy późnym wieczorem, tak by już następnego dnia rano wyruszyć w ponowną podróż - tym razem do Zabrza.

Autor: Anula

Frekwencja: 3500
Kibiców gości: 80
Flagi gości: 5

Doping FK Moskwa: 4
Doping Legii: 6

Statystyki
FK Moskwa
  • 6 (3+3)
  • 5 (3+2)
  • 2 (1+1)
  • 5 (2+3)
  • 21 (13+8)
  • 11 (5+6)
  • 11 (6+5)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 10 (4+6)
  • 5 (2+3)
  • 4 (3+1)
  • 6 (3+3)
  • 9 (5+4)
  • 11 (9+2)
  • 6 (4+2)
  • 1 (1+0)
  • 0 (0+0)
  • 1 (1+0)
  • 1 (0+1)
Oceń legionistów
Komentarze (256)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.