Puchar Polski
1/16 finału

4000
Gorzów Wlkp.
29.09.2009
15:00
GKP Gorzów Wielkopolski
Legia Warszawa
GKP Gorzów Wielkopolski
0-2
Legia Warszawa
(0-1)
Szałachowski 17'
Mięciel 90+4'
12 Sławomir Janicki
2 Maciej Truszczyński
20 Paweł Wojciechowski
4 Paweł Grocholski 77'
4 David Topolski
11 Artur Andruszczak
21 Łukasz Maliszewski 72'
10 Frederico Moojen
22 Paweł Kaczorowski
9 Adam Czerkas
19 Krzysztof Kaczmarczyk
23 Dawid Dłoniak
22 Sebastian Janusiński
7 Grzegorz Wan 72'
21 Michał Ilków-Gołąb 77'
17 Robert Sing
6 Krzysztof Ziemniak
8 Marcellinus Obem
Jan Mucha 82
Wojciech Szala 3
Inaki Astiz 15
Artur Jędrzejczyk 2
Marcin Komorowski 17
Sebastian Szałachowski 20
Ariel Borysiuk 16
70' Piotr Giza 7
80' Tomasz Jarzębowski 78
88' Adrian Paluchowski 14
Marcin Mięciel 21
Kostiantyn Machnowskij 55
Jakub Rzeźniczak 25
Tomasz Kiełbowicz 11
80' Miroslav Radović 32
70' Marcin Smoliński 28
88' Maciej Iwański 8
Maciej Rybus 31
Trener: Adam Topolski
Asystent trenera: Arkadiusz Dragon
Kierownik drużyny: Ryszard Kaczorek
Lekarz: Antoni Zygmunt
Masażyści: Tomasz Zajkowski
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Jose Vicuna
Kierownik drużyny: Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Sędziowie
Główny: Dawid Piasecki
Asystent: Piotr Cwalina
Asystent: Marek Szerszeń
Techniczny: Łukasz Bednarek
Relacja

Pewny awans

Legia pokonała w Gorzowie Wielkopolskim drużynę Stilonu 2-0. Trener Jan Urban postawił w tym spotkaniu na zawodników, którzy ostatnio rzadziej pojawiali się w pierwszej jedenastce. W obronie obok Inakiego Astiza zagrali: Szala, Jędrzejczyk i Komorowski. w pomocy szansę otrzymali Borysiuk, Jarzębowski i Szałachowski, a w ataku zagrał duet Mięciel-Paluchowski.

Spotkanie w Gorzowie nie stało na zbyt wysokim poziomie. Na początku kilka okazji stworzyli sobie gospodarze, ale nie potrafili ich wykorzystać. To zemściło się już w 17. minucie, kiedy to Marcin Mięciel dokładnie wyłożył piłkę w pole karne "Szałachowi", a ten pewnym uderzeniem pokonał Janickiego.

Taki wynik utrzymał się niemal do końca spotkania. W doliczonym czasie gry gospodarze wykonywali rzut wolny w okolicach pola karnego, bramkarz Stilonu postanowił postawić wszystko na jedną kartę i pobiegł w okolice bramki Jana Muchy. Po dośrodkowaniu piłkę przejęli jednak legioniści i wyprowadzili skuteczny kontratak. Marcin Smoliński podał do Marcina Mięciela, który precyzyjnym uderzeniem z 40 metrów wpakował piłkę do siatki. Arbiter wznowił grę tylko na kilka sekund i odgwizdał zwycięstwo gości.

Kolejnego rywala w drodze po Puchar Polski Legia pozna 6 października.

Woytek

Minuta po minucie

14:19 - Witamy ze stadionu Stilonu Gorzów Wielkopolski! Za 40 minut początek spotkania
14:21 - Na stadion w sporych grupach docierają kibice. Będzie też około 300 fanów Legii
14:32 - Obie drużyny przeprowadzają rozgrzewkę. Znamy już skład Legii - w ataku zagrają Mięciel i Paluchowski
14:50 - Rozgrzewka zakończona. Na stadionie nie ma kompletu widzów. Na pewno trochę odstrzaszyła pogoda ponieważ od rana pada
14:58 - Kibice Legii rozpoczęli doping tradycyjnym "Jesteśmy zawsze tam"
14:58 - Obie drużyny wychodzą już na murawę. Legioniści w biało-czarnych strojach, gospodarze w jednolitych niebieskich
Kapitanem Legii w dzisiejszym meczu jest Wojciech Szala
Legioniści otrzymali miniaturkę maskotki gospodarzy - "Gorzusia" :-)
Rozpoczną gospodarze

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Rzut rożny dla Gorzowa
2' - Dośrodkowanie wybił głową Tomek Jarzębowski
4' - Mięciel w polu karnym... przewrócił się i od bramki gospodarze
8' - Dobra interwencja Janickiego, który uprzedził Szałachowskiego
15' - Kibice Legii "pozdrawiają" Pawła Kaczorowskiego
16' - W sumie liczba fanó w sektorze gości może oscylować w granicach 500 osób - przybyli fani zaprzyjaźnionej Pogoni Szczecin
18' - GOL! Sebastian Szałachowski! (Legia)
18' - GOOOOOOOOOOLLLLLL!!! Marcin Mięciel bardzo ładnie podał do Sebastiana Szałachowskiego a ten wpadł w pole karne, minął obrońcę i posłał piłkę po ziemi obok bramkarza. 1-0 dla Legii!
24' - Żółta kartka: Piotr Giza (Legia)
27' - Bardzo ładne uderzenie z główki Adama Czerkasa i jeszcze piękniejsza interwencja Jana Muchy. Rożny dla gospodarzy
30' - Minimalnie za mocne podanie Jarzębowskiego do Paluchowskiego
30' - Faulowany Ariel Borysiuk
32' - "Adam Topolski najlepszy obrońca Polski" - śpiewają kibice Legii. Trener gospodarzy pozdrowił fanów ze stolicy
32' - Przewinienie Komorowskiego przy linii bocznej
36' - Od bramki rozpoczyna Jan Mucha
37' - Rzut wolny dla GKP. Dośrodkowanie Andruszczaka, ale wszyscy minęli się z piłką
40' - Piotr Giza dośrodkowuje z rzutu wolnego... piłka spadła na 13 metrze, ale David Topolski wybił piłkę na aut
41' - Żółta kartka: Maciej Truszczyński (GKP Gorzów)
42' - Szala zdecydował się na uderzenie z około 30 metrów, ale uczynił to bardzo bardzo niecelnie
42' - Faul Jędrzejczyka
44' - Faul na Jarzębowskim, pomocnik Legii potrzebuje pomocy lekarza
46' - Ariel Borysiuk nie wykorzystał znakomitej sytuacji sam na sam - bramkarz Stilonu zdołał złapać piłkę uderzoną przez legionistę w krótki róg
46' - Arbiter doliczył 1 minutę
47' - Koniec pierwszej połowy

Mecz nie stoi na wysokim poziomie. Gospodarze podjęli walkę z Legią, ale nie wykorzystali swoich sytuacji, a po golu Szałachowskiego legioniści kontrolują przebieg meczu

46' - Początek drugiej połowy
51' - Janusińki uderzał z ostrego kąta i wywalczył rzut rożny
52' - Żółta kartka: Artur Jędrzejczyk (Legia)
52' - Nad stadionem zaczął padać deszcz
59' - Astiz wybija piłkę poza pole karne, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego
63' - Gra toczy się głównie w środku boiska, coraz większy deszcz w Gorzowie
63' - Borysiuk fauluje Kaczorowskiego
64' - Znakomita okazja dla Stilonu. Janusiński był sam na sam z Muchą, minął bramkarza Legii i posłał piłkę w kierunku bramki ale tam był Inaki Astiz!
67' - Faul na Mięcielu
70' - Ulewa już za nami, pora więc aby piłkarze Legii obudzili się z letargu, bo początej tej częsci gry należy do gospodarzy
70' - Zmiana Legia:

Piotr Giza -
Marcin Smoliński
73' - Smoliński dośrodkowuje, główkuje Jarzębowski ale obok bramki...
73' - Rzut rożny dla Legii po akcji Astiza
73' - Zmiana GKP Gorzów:
Łukasz Maliszewski -
Grzegorz Wan
77' - Zmiana GKP Gorzów:
Paweł Grocholski -
Michał Ilków-Gołąb
78' - Trener Legii raz po raz skacze przy ławce rezerwowych. Zdecydowanie jest zły na grę swoich podopiecznych
81' - Zmiana Legia:
Tomasz Jarzębowski -
Miroslav Radović
85' - Żółta kartka: Paweł Kaczorowski (GKP Gorzów)
85' - Kaczorowski faulował Komorowskiego
89' - Zmiana Legia:
Adrian Paluchowski -
Maciej Iwański
94' - Ostatnia szansa dla gospodarzy.. bramkarz w polu karnym... rzut wolny!
95' - GOL! Marcin Mięciel! (Legia)
95' - GOOOOOOOOOLLLLLLLLLL MARCIN MIĘCIEL!!! Z połowy boiska na pustą bramkę wpakował piłkę do siatki!!!
98' - Koniec meczu!





Legia pokonała w Gorzowie Wielkopolskim drużynę Stilonu 2-0. Legioniści prowadzili od 18 minuty po golu Sebastiana Szałachowskiego. W 92 minucie gola z 40 metrów zdobył Marcin Mięciel. Legioniści wykorzystali fakt, że bramkarz gospodarzy brał udział rzucie rożnym Stilonu i wyprowadzili skuteczną kontrę.

Relacja z trybun

Kaczor chórzysta, to nie był nasz legionista

Chyba wszyscy jeżdżący regularnie na wyjazdy kibice lubią spotkania pierwszych rund Pucharu Polski. To właśnie tam można trafić na rywala z niższej/wyższej klasy rozgrywkowej i pojechać w inny niż zazwyczaj zakątek kraju. Choć biletu do Gorzowa na Łazienkowskiej nie kupił nikt, w sektorze gości pojawiło się około 500 fanów Legii. "Bohaterem" tego spotkania był Paweł Kaczorowski, znany lepiej jako "chórzysta". Przez większość spotkania fani skupili swoją uwagę właśnie na śpiewaku.

Wyjazdowcy do Gorzowa musieli dwukrotnie brać wolne w pracy. Pierwotnie mecz zaplanowany był na poprzedni wtorek, ale ze względu na żałobę narodową, przełożono go o tydzień. Większość osób nie miała problemów z przesunięciem urlopu o 7 dni. Już w trasie można było żałować, że doszło do zmiany terminu. Pogoda tego dnia była diametralnie różna od tej z poprzedniego wtorku. Zamiast słońca, które idealnie sprzyjałoby postojowi nad jednym z okolicznych jeziorek, większość trasy pokonywaliśmy w strugach deszczu.

Po przybyciu na miejsce wszyscy zostawili samochody w jednym miejscu i udali się do przeznaczonej dla nas kasy, gdzie po okazaniu dowodu osobistego można było zakupić bilet na mecz. Wchodzenie na nasz sektor było sprawne, a dla przyjezdnych gorzowianie przygotowali jeden punkt cateringowy, gdzie można było zakupić kiełbaskę, karkówkę lub napój. Zdziwieni byliśmy niską frekwencją na stadionie. Jak widać nawet przyjazd "wielkiej Legii", wobec wczesnej pory rozpoczęcia spotkania oraz kiepskiej pogody, nie zapełnił trybun nawet w dwóch trzecich.

Stilonowcy początkowo w swoim sektorze wywiesili transparent "Kibic nie bandyta!" i przed kilkanaście minut nie prowadzili dopingu. W tym czasie odzywały się jedynie sektory przylegające do sektora gości, które gwizdami reagowały na pozdrawianie przez legionistów naszej zgody ze Szczecina. A tego dnia było z nami 80 "Portowców". Na płocie wywiesiliśmy 7 flag. Gospodarzom nie podobały się również wrzuty legionistów na Pawła Kaczorowskiego. "Nie ubliżajcie naszemu zawodnikowi" - apelował do warszawiaków spiker. Nadaremnie. Właśnie "chórzysta", który przed paroma laty trafił na Łazienkowską po słynnym wokalnym występie, był głównym adresatem wielu pieśni. Oprócz tych znanych z jego pobytu w Warszawie ("Ej k... Kaczor kibice ci nie wybaczą", "Śpiewają miasta, śpiewają wioski") wymyślono kolejne okrzyki dedykowane temu zawodnikowi - "Kaczor chórzysta to nie był nasz legionista" i "Kaczor, Kaczor jesteś zerem, starą k... i frajerem".

W zupełnie odmienny sposób przywitano Adama Topolskiego. Legioniści skandowali nazwisko byłego zawodnika swojego klubu (dziś trenera Stilonu) oraz śpiewali jak dawniej czyniono to na Legii - "Adam Topolski, najlepszy obrońca Polski", co jak później przyznał sam zainteresowany, było bardzo miłym gestem ze strony kibiców.

Jeśli zaś chodzi o kibiców gospodarzy, to ich młyn był mniej liczny niż nasz sektor. Od 15-20 minuty dopingowali swoją drużynę. Czasami do śpiewów przyłączała się druga strona stadionu. Z naszej perspektywy gorzowianie nie byli zbyt dobrze słyszalni, ale faktem jest, że ich młyn znajdował się daleko od sektora gości. Zresztą i nasz doping pozostawiał wiele do życzenia. W pierwszej połowie fanów z Warszawy do wysiłku mobilizował "Staruch", którego po przerwie, z powodów zdrowotnych, zastąpił "Szczęściarz". Trzeba przyznać, że tylko momentami dopingowaliśmy na przyzwoitym poziomie. W miarę nieźle wychodziło "Legia gol allez allez" oraz "Ole ole", śpiewane w wersji zgodowej - na zmianę "Legia Warszawa" i "Pogoń szczecińska". Poza tym chyba najgłośniej słychać było bluzgi pod adresem Kaczorowskiego, ITI i Bogusława Błędowskiego.

Warto jeszcze odnotować, że na tym meczu debiutowała maskotka gospodarzy, czyli "Gorzuś". Pocieszny pluszak paradował wokół trybun tak, jakby przed meczem nieźle dał w palnik ;) Z ciekawostek należy odnotować jeszcze, że w przerwie meczu fani gospodarzy mieli do wygrania kilka cennych nagród, w tym skuter. Tak więc Leszek Miklas na żywo mógł porównać marketing w wykonaniu klubu z Gorzowa z tym "serwowanym" przez legijnych marketingowych speców.

Kibice gospodarzy, zgodnie z przedmeczową umową z działaczami, na meczu nie odpalili żadnych środków pirotechnicznych. Z atrakcji ultras zaprezentowali jedynie swoją pasiastą sektorówkę. Oprócz tego obok trybuny krytej dostrzegliśmy efektowną parasolkoniadę, ale utworzony wzór był dla nas nieczytelny ;) Po meczu pod nasz sektor podeszli piłkarze, z którymi zaśpiewaliśmy "Warszawę". Później jeszcze przez 20 minut zostaliśmy w sektorze. W najbliższy weekend zachęcamy wszystkich do wspierania naszych sekcji - w Warszawie grają hokeiści i siatkarze.

Frekwencja: 4000
Kibiców gości: 500
Flagi Legii: 7

Doping Stilonu: 5
Doping Legii: 5

Autor: Bodziach

Statystyki
GKP Gorzów Wielkopolski
  • 6 (3+3)
  • 4 (1+3)
  • 4 (0+4)
  • 4 (3+1)
  • 20 (10+10)
  • 10 (7+3)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Legia Warszawa
  • 13 (7+6)
  • 5 (4+1)
  • 3 (2+1)
  • 4 (3+1)
  • 22 (10+12)
  • 6 (1+5)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
Komentarze (50)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.