Puchar Polski
1/2 finału

16448
Warszawa
20.04.2011
18:30
Legia Warszawa
Lechia Gdańsk
Legia Warszawa
3-1
Lechia Gdańsk
63' Vrdoljak
77' Bąk (s)
79' Kucharczyk
(0-1)
Pietrowski (s) 24'
84 Wojciech Skaba
25 Jakub Rzeźniczak
4 Dickson Choto
15 Inaki Astiz
3 Jakub Wawrzyniak
31 Maciej Rybus 72'
16 Ariel Borysiuk 83'
21 Ivica Vrdoljak
9 Manu
32 Miroslav Radović
7 Michal Hubnik 80'
1 Marijan Antolović
17 Marcin Komorowski
18 Michał Kucharczyk 72'
23 Srdja Kneżević
27 Alejandro Cabral 83'
33 Michał Żyro 80'
80 Bruno Mezenga
Paweł Kapsa 1
46' Vytautas Andriuskevicius 3
Krzysztof Bąk 0
Luka Vućko 6
Abdou Traore 7
Łukasz Surma 4
78' Ivans Lukjanovs 11
Marcin Pietrowski 5
Bedi Buval 18
Paweł Nowak 22
67' Marko Bajić 8
Sebastian Małkowski 1
Rafał Janicki 26
67' Tomasz Dawidowski 10
46' Levon Airapetian 20
78' Kamil Poźniak 20
Deleu 26
Trener: Maciej Skorża
Asystent trenera: Rafał Janas
Kierownik drużyny: Piotr Strejlau, Ireneusz Zawadzki
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Zbigniew Sęktas, Jerzy Somow
Trener: Tomasz Kafarski
Asystent trenera: Jerzy Cyrak
Kierownik drużyny: Piotr Żuk
Lekarz: Maciej Pawlak
Masażyści: Michał Rogacki
Sędziowie
Główny: Paweł Pskit (Łódź)
Asystent: Arkadiusz Śpiewak
Asystent: Marcin Hankiewicz
Techniczny: Paweł Malec
Relacja

Całkowita dominacja

Po skromnym zwycięstwie w Gdańsku w pierwszym meczu w ramach półfinału Pucharu Polski przyszło dziś Legii bronić tej zaliczki. Remis lub wygrana były przepustką do finału, w którym na przeciwnika czekał już poznański Lech. Goście nie stali na straconej pozycji. Potrafili już w tym sezonie odnieść zwycięstwo na Łazienkowskiej. W spotkaniu ligowym wygrali 3-0. Tym razem mecz miał zupełnie inny przebieg. Ale po kolei...

Spotkanie rozpoczęli gospodarze. Pierwsze minuty to piłkarskie szachy - obustronne badanie dyspozycji przeciwnika. Pierwszą składną akcję przeprowadziła Legia, ale strzał głową Hubnika minął cel. Chwilę później Czech ponownie znalazł się w dobrej sytuacji, ale nie trafił dobrze w piłkę. Goście odpowiedzieli jednym rzutem wolnym, ale bez większego zagrożenia dla Skaby. Zdecydowanie groźniej było w 18. minucie, kiedy to Traore uderzył zza pola karnego blisko lewego słupka bramki Skaby. W 24. minucie gospodarze niespodziewanie strzelili gola. Futbolówkę przed polem karnym przejął Radović. Serb chwilę się rozejrzał, po czym strzelił na bramkę Kapsy. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Pietrowskiego i całkowicie zmyliła golkipera gości. Jedno było pewne – dogrywki w tym meczu być już nie mogło. Po zdobyciu gola legioniści wycofali się nieco, nastawiając się na kontrataki. Po jednym z nich dobrą piłkę na siedemnastym metrze otrzymał Rybus, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W 42. minucie powinno być 2-0 dla gospodarzy. Radović otrzymał idealne podanie od Hubnika. Urwał się obrońcom, ale brak dobrego przyjęcia sprawił, że podanie do Rybusa było już niecelne. Po doliczeniu minuty arbiter zaprosił zawodników do szatni.

Po pierwszej odsłonie Legia bardzo przybliżyła się do awansu. Lechiści potrzebowali w tym momencie dwóch trafień. Biorąc jednak pod uwagę wydarzenia z obecnego sezonu, nie było to coś niewykonalnego.

Goście drugą połowę rozpoczęli z jedną zmianą i od razu ruszyli do ataku. Jednak szybko futbolówkę przejęli gospodarze i "Miro" został nieprzepisowo powalony na środku boiska. W 50. minucie Serb znowu dał o sobie znać. Pomknął prawą stroną, po czym podał wzdłuż bramki. Do siatki piłkę próbował skierować Rybus, ale podobnie jak Hubnik w pierwszej odsłonie, nie trafił jej. Pierwszy kwadrans drugiej odsłony minął bez rewelacji. Goście próbowali atakować, ale wobec dobrej gry duetu Astiz – Choto nie byli w stanie nic zdziałać. W 63. minucie Legia zadała drugi cios. Piłkę z prawej strony dośrodkował Wawrzyniak. W polu karnym głową przedłużył ją w kierunku bramki Vrdoljak. W polu bramkowym wyskoczył do niej jeszcze Hubnik, ale nie dotknął jej, czym kompletnie zmylił Kapsę, a piłka nieuchronnie zatrzepotała w siatce. Ten gol właściwie rozstrzygnął losy meczu. Gospodarze nie poprzestali jednak na 2-0. Wprowadzony na boisko za Rybusa Kucharczyk otrzymał podanie od Manu i pomknął lewą stroną. Będąc już w polu karnym, podał wzdłuż bramki do Hubnika. Niestety podanie przeciął defensor Lechii Krzysztof Bąk i skierował piłkę do swojej bramki. Nie minęły dwie minuty a Kucharczyk sam wpisał się na listę strzelców. W końcu bardzo dobre dośrodkowanie z prawej strony wykonał Manu a "Kucharz" tylko dopełnił formalności precyzyjnym strzałem głową. W 88. minucie swoja szansę na gola zmarnował Manu. Będąc w sytuacji sam na sam chciał podciąć piłkę nad wychodzącym z bramki Kapsą, ale zbyt nisko podniósł futbolówkę. Była to ostatnia godna uwagi akcja. Arbiter zakończył mecz dokładnie po upływie 90. minuty.

Tak jak wczoraj, tak i dziś nie było niespodzianki. Legia pewnie pokonała Lechię, aplikując jej aż cztery gole. Ostatni raz, kiedy kibice mogli cieszyć się z takiego zwycięstwa miał miejsce drugiego sierpnia 2009 r., kiedy to wojskowi pokonali Zagłębie Lubin w identycznych rozmiarach. Teraz czekamy na końcowy triumf w finale Pucharu Polski, który odbędzie się trzeciego maja w Bydgoszczy.

Autor: Kamil

Minuta po minucie

17:52 Witamy ze Stadionu Wojska Polskiego! Za nieco ponad pół godziny rewanżowy mecz 1/2 finału PP Legia - Lechia. Na razie na murawie są bramkarze obu drużyn, a kibice "witają" się ze sobą
17:57 Do bramkarzy dołączyli zawodnicy z pola i w najlepsze trwa już rozgrzewka. A na trybunach powoli coraz więcej osób
18:06 Znamy już składy obu drużyn. W Legii bez niespodzianek
18:13 Choć jedna niespodzianka jest - Takesure Chinyama poza kadrą meczową
18:30 - Już po Śnie o Warszawie... Teraz czas na "Mistrzem Polski jest Legia" i śpiew tysięcy gardeł towarzyszy wyjściu piłkarzy na murawę
18:31 Kompletu oczywiście nie ma, ale Żyleta zapełniona jest w całości

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli gospodarze, którzy w dwumeczu prowadzą 1-0. Wystarczy podtrzymać tę przewagę, by awansować do finału Pucharu Polski
2' - Przypomnijmy, iż 3 maja w Bydgoszczy zagra Lech Poznań. Kto dołączy do "Kolejorza"? Przekonamy się za nieco ponad 90 minut
3' - Goście przy piłce. Wymiana podań w linii defernsywnej
4' - Walka w środkowej strefie boiska
4' - Futbolówka w rękach Skaby, który próbuje uruchomić kolegów z linii pomocy
5' - Źle Borysiuk podaje do Rzeźniczaka i piłka wychodzi na aut
6' - Sektor gości zapełniony niemal w połowie. Jedynie górna część trybuny jest wypełniona
6' - Dobra akcja Legii. Dośrodkowanie z prawej strony.. Hubnik w polu karnym przedłuża głową, ale piłka mija cel
7' - Zabiera się z piłką Nowak, żeby się zatrzymać po chwili, bo leży Traore
7' - Potrzebna pomoc lekarzy
10' - Hubnik w polu karnym... Dogodna sytuacja... Jęk zawodu na trybunach
10' - Przedziera się Ivica, ale zatrzymał się na Vucko
11' - Długa piłka w kierunku Hubnika. Jest przy nim Vucko, skacze napastnik Legii, który po chwili pada w szesnastce, ale nie ma mowy o karnym
11' - Stały fragment gry wykonają goście. Ustawia sobie piłkę Nowak.. Jeszcze narada z Traore
12' - Będzie wrzutka w pole karne
12' - Sprytnie zagrana piłka na głowę Buvala, ale ten przenosi futbolówkę obok celu
12' - Skaba wznowi grę od bramki
13' - Rzut wolny dla Legii na prawej stronie boiska na wysokości szesnastki
14' - Wysoko bita piłka, ale był w polu karnym faul na interweniującym Kapsie
17' - Dwa rzuty rożne dla Legii, ale słabe to było wykonanie.
18' - Lechia w ataku... Pietrowski prawą stroną. Korner dla gdańszczan
19' - Wrzutka w pole karne, po chwili piłka ląduje na 17 metrze. Strzał Traore, ale na szczęście piłka przechodzi obok słupka
20' - Manu ładnie do Radovicia. Serb nie myśląc długo zagrał w pole karne, gdzie piłka minęła Hubnika, by trafić na głowę Rybusa. Rybus strzelił nieprecyzyjnie i Kapsa nie miał problemów z interwencją
20' - Kolejnej szansy upatrywać będą goście w rzucie wolnym
20' - Tym razem jakieś 35 metrów od bramki Skaby
20' - I posłana piłka na wiwat prosto w Żyletę
24' - GOOOOOOOOOOOOOOOOL !!!!!!!!
24' - GOL! Miroslav Radović! (Legia)
25' - Miroslav Radović patrzył komu podać, po czym zdecydował się na strzał, ale piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od piłkarza gości i kibice oszaleli z radości!
25' - Legia 1. Lechia 0
25' - Rywale potrzebują teraz dwóch bramek, aby awansować do finału
26' - "Puuuuuchar jest nasz..." poniosło się z Żylety
27' - Faul... Rzut wolny dla Lechii z lewej flanki. Nowak czeka na sygnał od arbitra
27' - Rybus z Ivicą wybijają na raty zażegnując niebezpieczeństwo
31' - Radović na prawej stronie. Pojedynek biegowy z Vytautasem. Powalony serbski pomocnik i mamy rzut wolny z prawego skrzydła
32' - Zaczarowali kibice, ale w polu karnym sędzia dopatrzył się faulu na graczu w zielono-białym kostiumie
32' - Borysuk teraz dobrze do Rzeźniczaka i rozpędza się Radović prawym skrzydłem. Dogrywa w pole karne, ale tam poza Kapsą nikt nie czeka na piłkę
34' - Radović podaje po skrzydle, ale kompletnie do nikogo...
34' - Rybus opanował piłkę, złożył się do strzału na 17 metrze, ale szybko zablokował go defensor Lechii
35' - Lukjanovs nie dał rady Wawrzyniakowi
35' - Tym razem Pietrowski został powstrzymany przez Rybusa, ale goście nadal przy piłce
35' - Bajić zmuszony do wycofania do tyłu
36' - Pietrowski rozciąga na lewą stronę, ale bez trudu odzyskują inicjatywę legioniści
36' - Traore na prawo do Buvala, ale na posterunku był Astiz, który zmusił rywala do błędu i od bramki grę wznowi Skaba
37' - Traore uprzedza Manu w środku boiska
37' - Zwija się Rzeźniczak przy linii.. Borysiuk patrzy komu podać i w końcu Radović się ogarnia wybijając poza plac gry
38' - Lekko utyka defensor gospodarzy, ale chyba da radę pograć
38' - Z kolei lechiści w ramach fair play pierwotnie... nie oddali piłki. Dopiero gwizdy kibiców ich do tego zmusiły
39' - Długie podania w kierunku Hubnika nie przynoszą póki co powodzenia
39' - Gwizdy towarzyszą Pietrowskiemu, gdy ten jest przy piłce
40' - Rzut wolny dla Lechii. Ustawia sobie piłkę Nowak
40' - Zagranie w pole karne, ale zdecydowanie za mocne i od bramki grę wznowi Skaba
41' - Wszyscy zmierzają w pole karne Lechii, gdyż jest rzut rożny dla Legii. Do narożnika podąża samotny Rybus
42' - Wrzutka w pole karne, ale głową na róg wybija Vucko
42' - Rybus w szesnastkę... piłka przechodzi przez całe pole karne, choć każdy mógł ją trącić. Hubnik, zbyt ostro kąt, odegranie do tyłu i... już nic nie wyszło z tego zagrożenia
43' - Hubnik wypuszcza Radovicia, ten pędzi ile sił w nogach, ale za mocno sobie wypuszcza piłkę w polu karnym i już nie miał szans, żeby dobrze strzelić lub chociaż odegrać do partnerów. Szkoda...
45' - Zamieszanie pod polem karnym Lechii. Seria wrzutek, ale kwintesencją jest zagranie Manu na aut do nikogo
46' - Radović.. kontra, ale wracają gości. Próba zwodów, ale zatrzymany przez Vucko, a sędzia nie gwiżdże faulu
46' - Sędzia dolicza jeszcze minutę
47' - Jeszcze Radović, ale za lekko do Hubnika i Bąk nie miał problemów z przejęciem podania
47' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Legia prowadzi 1-0 i w zasadzie zasłużenie, choć nie było wielu dogodnych akcji pod bramką Kapsy. Tak czy inaczej, gospodarze są o krok od awansu do finału Pucharu Polski
Piłkarze wrócili na murawę

46' - Początek drugiej połowy
47' - Zmiana Lechia:

Vytautas Andriuskevicius -
Levon Airapetian
47' - Legioniści bez zmian w składzie. Goście - jedna roszada
47' - Wychodził Radović z atakiem na połowie boiska. Szybko sfaulowany
48' - Radović walczy na prawej stronie, ale przytomnie w defensywie gdańszczanie
49' - Rybus w szesnastce, przy nim trzech rywali, patrzy komu podać. Jest jeszcze Ivicia...
49' - Żółta kartka: Ivica Vrdoljak (Legia)
50' - Żółta kartka dla Vrdoljaka, ale nie eliminuje legionisty z gry w finale
52' - Dobrze Boryisiuk w destrukcji.. Radović rajd prawym skrzydłem, wpada w pole karne, zgranie do środka, gdzie Rybus nie wykończył akcji pakując piłki do siatki z kilku metrów!
52' - Walka do upadłego pomiędzy Ivicą a Nowakiem
53' - Zagranie w kierunku Buvala, który przenosi głową piłkę obok dalszego słupka
55' - Naciskany Rybus przez Bajicia, ale legionista utrzymuje się z trudem na nogach, niczym tancerz na parkiecie
55' - Manu kryty przez Airapetian. Legionista nie mógł rozwinąć skrzydeł
56' - Żyleta wyskakuje z koszulek... W sumie nie ma się co dziwić, bo pogoda ku temu sprzyja
56' - Trzeba uczciwie przyznać, iż doping legionistów stoi dziś na dość wysokim i przede wszystkim równym poziomie
57' - Wawrzyniak sunie lewą stroną, do Radovicia, który gubi piłkę... przed polem karnym Lechii
58' - Szukają sposobu goście, jakby tu przebić się pod pole karne Skaby
58' - Z marnym skutkiem
59' - Walka w środkowej strefie boiska
60' - Uniesiona w górę chorągiewka liniowego po akcji gości
60' - Tempo gry jakby siadło, mniej składnych akcji, bardziej klasyczna kopanina w środku pola, gdzie nie ma nawet trzech podań między sobą
61' - No, ale cóż... to nie finał Pucharu Króla, nie gra tu Barcelona, ani Real z Madrytu
61' - Tymczasem Lukjanovs się pokazał na lewej stronie. Dośrodkowanie z lewej strony, ale żaden z jego kolegów nie zamykał tej akcji
62' - Radović z Manu na prawej stronie próbują rozmontowywać obronę gości
62' - Trener Kafarski musi szukać zmian.. Zaraz będzie kolejna roszada
63' - Żółta kartka: Paweł Nowak (Lechia)
63' - Wycięty Manu. Będzie Rybus szukał kolegów w szesnastce. Na strzał się raczej nie zdecyduje....
64' - GOL! Ivica Vrdoljak! (Legia)
65' - GOOOOOOOOOOOOOL !!!!!!!! Z prawej strony Legia... Zagranie w pole karne, gdzie Vrdoljak podbija głową piłkę, a ta jakby lobem mija Kapsę i wpada tuż przy prawym słupku! Legia 2. Lechia 0!
66' - Żółta kartka: Manu (Legia)
67' - Rzut wolny. Wrzutka w pole karne, gdzie Skaba wyskakuje najwyżej piąstkując
68' - Zmiana Lechia:
Marko Bajić -
Tomasz Dawidowski
68' - W międzyczasie, gdy legioniści cieszyli się z gola, rywale dokonali zmiany
68' - Legia prowadzi 2-0, ale nikt nie przewiduje tu powtórki z wczoraj, gdzie Lech wygrał 3-2 z Podbeskidziem
70' - Pędzi Pietrowski na prawej stronie... tym razem bez gwizdów. W ataku Lechia...
71' - Pędzi Manu.. Szuka sposobu na Surmę, ale ostatecznie kapitan Lechii wybija piłkę legioniście
72' - Nowak do Dawidowskiego... Nowak, ale wyjaśniają legioniści wybijając gdzieś na aut
72' - Żółta kartka: Łukasz Surma (Lechia)
72' - Spokojnie Rzeźniczak do Radovicia... Aktywny Serb..
73' - Borysiuk do Rybusa, ten próbuje zakręcić rywalem na lewej flance i mamy rzut rożny
73' - Wysoko bita piłkę i Ivica nie miał szans na pokonanie Kapsy
73' - Zmiana Legia:
Maciej Rybus -
Michał Kucharczyk
73' - Zasłużone brawa żegnają Rybusa
75' - 2-0 prowadzimy, bezpieczny wynik. Do końca meczu jeszcze nieco ponad kwadrans.. W sumie Maciej Skorża mógłby dać szansę Michałowi Żyro, bo jak nie teraz, to kiedy? W lidze?
75' - Manu na prawej stronie, przechwycił piłkę, dwa razy kopnął piłkę, żeby po chwili huknąć trochę bez sensu zza pola karnego
76' - Rzut rożny... Tam widzimy Radovicia...
76' - Czarowanie nie przyniosło skutku, bo Vucko wybił na róg...
77' - Korner bez spodziewanych efektów, bo piłka prześlizgnęła się po czuprynach piłkarzy. Jednak legioniści nadal przy piłce
78' - GOL! Krzysztof Bąk! (Lechia) - samobój
78' - GOOOOOOOOOOOL !!!! Świetnie wypuszczony Kucharczyk przez Manu, pokazuje Hubnik, żeby mu zagrać w pole karne. Kucharczyk w szesnastce, a tam Bąk pakuje piłkę do siatki! Legia 3. Lechia 0!
79' - Zmiana Lechia:
Ivans Lukjanovs -
Kamil Poźniak
79' - Oj daaaawno nie słyszeliśmy "Trójka do zera..."
80' - GOL! Michał Kucharczyk! (Legia)
80' - I jeszcze jeden! Kucharczyk dopełnia szczęścia, który wykorzystuje asystę MANU i pakuje z kilku metrów piłkę do siatki! WITAMY W FINALE !!!
81' - Zmiana Legia:
Michal Hubnik -
Michał Żyro
81' - Zmiana w Legii... No w końcu :-)
82' - Żółta kartka: Abdou Traore (Lechia)
82' - Kibice dają znać, że im jeszcze mało
83' - Fauluje Nowak Rzeźniczaka w centralnej części boiska
84' - Manu w akcji ofensywnej na lewej stronie. Przy nim Bąk... I na aut
84' - Zmiana Legia:
Ariel Borysiuk -
Alejandro Cabral
86' - Mimo prowadzenia legioniści nie zwalniają tempa, choć trzeba przyznać, iż dziś są nad wyraz skuteczni
87' - Cabral w polu karnym, nie naciskany, obraca się... Strzał, ale obok dalszego słupka. Nie było to dobre uderzenie
88' - Rzeźniczak, Cabral, Radović zza pola karnego, ale strzela prosto w rywala
89' - Już na spokojnie legioniści, bez szarpania, tu wszystko jest jasne
89' - Jeszcze Manu! Manu sam na sam z Kapsą, ale tym razem nie mógł podawać, musiał strzelać.. Kapsa już leży, legionista prosto w niego
90' - Jeszcze Radović, ale na minimalnym spalonym
91' - Dawidowski nie daje się Manu. W ataku Lechia
91' - Radović na lewej stronie, ale pada... trochę jakby z głodu
91' - Koniec meczu!





Koniec! Sędzia nic już nie doliczał, bo nie było potrzeby. Wszystko jasne. LEGIA WARSZAWA W FINALE PUCHARU POLSKI !!!
Cieszy okazałe zwycięstwo, cieszy awans... teraz czas na ligę i... pojedynek z Lechem Poznań 3 maja, w Bydgoszczy
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji LIVE! i zapraszamy na więcej na stronę główną

Relacja z trybun

Puchar dla Legii!

Chociaż piłkarze nas w tym sezonie nie rozpieszczają, cały czas mają szansę na wywalczenie Pucharu Polski. W środę na Łazienkowską przyszło 16,5 tysiąca fanów, którzy nie żałowali gardeł. Legia pewnie wygrała i 3 maja pojedziemy do Bydgoszczy... świętować zdobycie jedynego w tym sezonie trofeum. "Puchar dla Legii!" - skandowali po meczu kibice.

Lechia słabiutko
Na meczu z Lechią frekwencja na naszym stadionie nie powalała na kolana, ale Żyleta wypełniła się do ostatniego miejsca. To właśnie nasz młyn jak zwykle nie zamulał nawet przez chwilę. Goście do Warszawy przyjechali w skromnej liczbie, 470 osób, w tym Śląsk (5) i Wisła (2). Wokalnie nie mieli szans na zaistnienie i chyba nawet nie podjęli rękawicy. Gdańszczan praktycznie nie było słychać. Z naszej strony nie brakowało wrzutów na gości, ale przez zdecydowaną większość meczu skupialiśmy się na dopingu dla naszej drużyny.

Mecze bez kibiców - marzenie leśnych dziadków
Niestety tuż przed meczem dowiedzieliśmy o decyzji leśnych dziadków z Komisji Ligi. 4 mecze zakazu wyjazdowego i 10 tysięcy złotych kary - tak "mądrale" wyceniły nasz wyjazd do Poznania. Szkoda słów na osoby, które nigdy nie zrozumieją dla kogo są mecze piłkarskie. Zamykanie stadionów to najprostsze rozwiązanie. Najlepiej, żeby na trybunach zasiedli tylko panowie w garniturkach z piłkarskiej centrali. W końcu nikt nie będzie przeszkadzał w trawieniu sushi i kawioru niepotrzebnymi okrzykami.

Stuprocentowe zaangażowanie
"Levi" na gnieździe radzi sobie coraz lepiej i w środę udało mu się zmobilizować większość bywalców Żylety do zdzierania gardła. Najlepiej było w II połowie, kiedy chyba nie było osoby, która nie angażowałaby się w stu procentach. "Ole ole, ole ola, i tylko Legia, Legia Warszawa" czy hit z Wiednia wychodziły nam naprawdę nieźle. Parę razy udało nam się poderwać do śpiewów i tańców pozostałe dwie trybuny. Jeszcze przed przerwą trzykrotnie odśpiewaliśmy "Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina...". Zdecydowanie najgłośniej wyszło nam ostatnie wykonanie.

Po pierwsze nie dla dla sławy, po drugie nie dla pieniędzy
Tym razem wyjątkowo niewiele miejsca poświęciliśmy naszym "ukochanym" pismolom. Pod adresem tych, którzy tylko czekają na jakiekolwiek bluzgi, czy niepoprawne transparenty/sektorówki (wiemy, że tak jest z pierwszego źródła) skandowano "Dziennikarze ch... wam w twarze" i "Bo Wybiórcza jest od tego, aby kłamać na całego". Do roboty pismole - liczymy na waszą bujną wyobraźnię. Całe szczęście, że my nie musimy sprzedawać się za pieniądze. Specjalnie dla was dedykacja "Nie dla sławy i nie dla pieniędzy" - utworu sprzed 14 lat, jak najbardziej aktualnego.

Czwórka do zera trafiła Legia frajera
Kolejne strzelane przez Legię bramki (oby nie wystrzelali się już do końca sezonu) wywoływały coraz większą radość na trybunach. I tak wyginaliśmy śmiało ciało przy drugim, trzecim i czwartym golu. "Czwórka do zera trafiła Legia frajera" - skandowały trybuny. Po raz pierwszy od dwóch lat. W końcu, choć mecz raczej nie należał do zbyt porywających, obejrzeliśmy wysoką wygraną naszej drużyny. I to w meczu, który dał nam awans do finału PP. Ten puchar musi być nasz! Warto w tym miejscu przypomnieć, że zdobywca pucharu rozpocznie grę w europejskich pucharach prawie miesiąc później niż zespół, który awansuje do niego z trzeciego miejsca w lidze. Będziemy więc mieli dłuższe urlopy (my, nie piłkarze), a ponadto ciekawszych (miejmy nadzieję) rywali na wstępie kolejnej europejskiej przygody. Jak wiadomo, podróże kształcą. Obyśmy w tym roku faktycznie sobie pojeździli... nie tylko palcem po mapie. Wszystko w nogach naszych piłkarzy.

Puchar do nas należy
Po meczu dość długo świętowano awans Legii do finału. Aby nikt nie miał wątpliwości, kto zdobędzie trofeum, Żyleta śpiewała "Puchar jest nasz, ten puchar do nas należy. Nie damy nikomu, nikomu nie damy, bo puchar do Legii należy". Aby słowo stało się ciałem, potrzeba już tylko zwycięstwa nad Lechem w Bydgoszczy. Obowiązuje hasło "Puchar za ligę".

3 maja do Bydgoszczy
Z kibicowskiego punktu widzenia, finał PP z Lechem jest rozwiązaniem najlepszym z możliwych. Gdybyśmy grali z Podbeskidziem, może i faktycznie byłoby łatwiej zdobyć trofeum, ale po pierwsze nie byłoby takiej satysfakcji, po drugie zaś nie byłoby takiej rywalizacji na trybunach. 3 maja, kierunek Bydgoszcz. Wiadomo już, że na ten mecz dostaniemy 5 tysięcy biletów. Mało, ale to i tak zdecydowanie więcej niż parę lat temu w Bełchatowie na finale z Wisłą. Jedno co się nie zmienia - puchar musi trafić w nasze ręce. Jako ciekawostkę można dodać, że bilety na finał będą imienne, a PZPN chce najpierw otrzymać listę wyjazdową od obu klubów, a dopiero później prześle bilety. Jak utrudnić życie kibicom? Są organizacje, które się w tym specjalizują.

Święta w domu :(
Druga z takich organizacji została wymieniona na początku relacji. To właśnie przez nich w Wielką Sobotę zamiast wspierać Legię głośnym dopingiem w Gdańsku (sprzedano wszystkie przyznane nam bilety), będziemy musieli uczestniczyć w świątecznych porządkach... Jak jednak ktoś koniecznie chce się wymigać od domowych obowiązków, przypominamy, że w Wielką Sobotę Olimpia zagra w Płocku ;)

Frekwencja: 16448
Kibiców gości: 470
Flagi gości: 6

Doping Legii: 8,5
Doping Lechii: 3

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 8 (2+6)
  • 4 (1+3)
  • 4 (3+1)
  • 8 (4+4)
  • 11 (8+3)
  • 5 (3+2)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Lechia Gdańsk
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
  • 5 (4+1)
  • 2 (1+1)
  • 17 (7+10)
  • 6 (3+3)
  • 3 (0+3)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 3 (0+3)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (70)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.