Ekstraklasa
23. kolejka

16237
Warszawa
24.03.2012
18:00
Legia Warszawa
GKS Bełchatów
Legia Warszawa
1-1
GKS Bełchatów
36' Wolski
(1-0)
Żewłakow 57'
12 Dusan Kuciak
2 Artur Jędrzejczyk
6 Michał Żewłakow
21 Ivica Vrdoljak
14 Jakub Wawrzyniak
25 Jakub Rzeźniczak
5 Janusz Gol 84'
27 Rafał Wolski 75'
33 Michał Żyro 63'
32 Miroslav Radović
28 Danijel Ljuboja
84 Wojciech Skaba
4 Dickson Choto
9 Nacho Novo 84'
11 Tomasz Kiełbowicz
18 Michał Kucharczyk 63'
22 Ismael Blanco 75'
35 Daniel Łukasik
Łukasz Sapela 1
Filip Modelski 0
Grzegorz Baran 7
Mate Lacić 14
Paweł Buzała 10
Tomasz Wróbel 23
Maciej Wilusz 26
84' Kamil Wacławczyk 30
46' Paweł Giel 31
Maciej Szmatiuk 23
46' Mateusz Mak 19
Łukasz Budziłek 1
Jacek Popek 4
84' Damian Zbozień 33
Szymon Sawala 6
Michał Mak 14
46' Kamil Kosowski 5
46' Marcin Żewłakow 21
Trener: Maciej Skorża
Asystent trenera: Rafał Janas, Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Piotr Strejlau
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Kamil Kiereś
Asystent trenera: Jan Złomańczuk
Kierownik drużyny: Dariusz Marzec
Lekarz: Janusz Bogdan
Masażyści: Aleksander Baranowicz, Witold Klocek
Sędziowie
Główny: Tomasz Musiał
Asystent: Jakub Ślusarski
Asystent: Bartłomiej Lekki
Techniczny: Grzegorz Jabłoński
Relacja

Legia w dołku

W ramach 23. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa na własnym stadionie zaledwie zremisowała GKS-em Bełchatów 1-1. Wynik pojedynku w 36. minucie otworzył niezawodny Rafał Wolski. Do wyrównania doprowadził w drugiej odsłonie Marcin Żewłakow. To drugi z rzędu zremisowany mecz "wojskowych" w lidze, którzy już jutro mogą stracić fotel lidera tabeli na rzecz Śląska Wrocław.

Niesamowicie umotywowani i głodni zwycięstwa legioniści już od pierwszych sekund spotkania ostro wzięli się do pracy. Podopieczni Macieja Skorży, którzy krytykowani byli ostatnio za mało ofensywą grę chcieli tym razem już od początku w mocny sposób zaznaczyć swoją obecność na boisku. Pomimo optycznej przewagi Legii to goście pierwsi stworzyli bardzo dobrą okazję do otworzenia rezultatu. W 7. minucie po prostopadłym podaniu z głębi pola w sytuacji sam na sam znalazł Paweł Buzała, ale najlepszy strzelec GKS-u przegrał pojedynek z Dušanem Kuciakiem. Chwilę później w odpowiedzi rzut wolny tuż sprzed pola karnego bełchatowian wykonywał Rafał Wolski, jednak trafił wprost w pewnie interweniującego Łukasza Sapelę. Z biegiem czasu gra straciła na płynności. Kolejną ciekawą akcję kibice zgromadzeni na Łazienkowskiej mogli obejrzeć dopiero w 22. minucie. Ładną indywidualną szarżą popisał się Miroslav Radović, Serb w szesnastce rywala zagrał dwójkowo z Ljuboją i w ostatniej chwili niebezpieczeństwo zażegnali obrońcy GKS-u blokując tego pierwszego. Pięć minut potem raz jeszcze sam przed Kuciakem, tym razem po niefrasobliwym zagraniu Jakub Rzeźniczaka, znalazł się Buzała, ale po minięciu warszawskiego golkipera nie trafił nawet w światło bramki. Legia odgryzła się za kilkadziesiąt sekund, kiedy po dokładnym dośrodkowaniu od Danijela Ljuboji główkował, lecz zbyt słabo, Janusz Gol.

W 33. minucie z dystansu szczęścia spróbował Michał Żyro, jednak jego uderzenie było dalekie od powodzenia. Kilka minut później nadeszło przełamanie gospodarzy. Rafał Wolski przebojowo przedarł się w pole karne GKS-u, minął po drodze trzech obrońców i mocnym strzałem nie dał szans Sapeli. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy mocne uderzenie z rzutu wolnego pewnie wyłapał bramkarz przyjezdnych. Mimo wszystko "wojskowi" powinni schodzić do szatni wygrywając już dwoma golami. Ivica Vrdoljak posłał znakomitą piłkę za linię obrony do wychodzącego na czystą pozycję Miroslava Radovicia, pomocnik Legii zdołał odegrać do Janusza Gola, który fatalnie sfinalizował akcję przez złe opanowanie futbolówki.

Drugie 45 minut rozpoczęło się podobnie jak pierwsza część spotkania. Legia starała się zdobyć drugą bramkę, która znacznie przybliżyłaby ich do końcowego sukcesu. Wszelkie plany gospodarzy na drugą połowę popsuł jednak kwadrans po zmianie stron Marcin Żewłakow. Wprowadzony w przerwie były reprezentant Polski wykorzystał dokładnie podanie z rzutu wolnego od Kamila Kosowskiego i głową doprowadził do stanu remisowego. Niewątpliwy błąd w tej sytuacji popełnił Jakub Wawrzyniak, bo to właśnie do jego zadań należało przykrycie przy tym stałym fragmencie gry brata kapitana Legii. W 69. minucie po dobrze bitym rzucie rożnym źle przykryty Miroslav Radović niedokładnie główkował w kierunku bramki strzeżonej przez Łukasza Sapelę. Kolejną tego wieczoru okazję Ljuboja zmarnował piętnaście minut przed końcowym gwizdkiem arbitra. Po dokładnym dorzuceniu futbolówki od Radovicia doświadczony zawodnik uderzył niecelnie głową.

W 81. minucie po podaniu z lewej flanki z powietrza strzelał Janusz Gol, jednak piłka poszybowała wysoko ponad poprzeczką. Wiele niewykorzystanych szans gospodarzy mogło się zemścić chwilę potem, kiedy w klarownej sytuacji Marcin Żewłakow źle opanował piłkę. Trzy minuty potem Sapelę starał się zaskoczyć Ljuboja i golkiper GKS-u zmuszony był wybić futbolówkę za linię boczną. W doliczonym czasie gry po ogromnym zamieszaniu w polu karnym gości swoje szanse mieli Jakub Rzeźniczak i Ismael Blanco, lecz najpierw dobrze zachowali się obrońcy, którzy zablokowali legionistę, a późniejsze uderzenie Argentyńczyka odbił Sapela.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

17:16 - Witamy ze stadionu Legii Warszawa przy Łazienkowskiej!
17:17 - Bramkarze stołecznej drużyny już rozpoczęli rozgrzewkę przed meczem z GKS-em Bełchatów. Żyleta powoli się wypełnia. W sektorze gości na razie kilkunastu bełchatowian
17:17 - Pogoda dopisuje. Ok. 10 stopni Celsjusza, bezchmurne niebo. Murawa też w niezłym stanie
17:19 - Jakub Kosecki nie mógł przebić się do pierwszego składu Legii, ale w Lechii, podobnie jak w ŁKS-ie prezentuje się znakomicie! Dziś już zdobył dwie bramki w meczu z Podbeskidziem (mecz trwa)
17:20 - Żyleta brawami przywitała Zbyszka Robakiewicza, byłego bramkarza Legii
Na Żylecie dziś trzy flagi zgodowe: Den Haag, Zagłębie Sosnowiec, Olimpia i Młode Wilki (Pogoń)
17:23 - Na boisko wybiegli piłkarze Legii. Zaraz podamy wyjściową jedenastkę
17:26 - Oj dostrzegamy spore zmiany w składzie Legii
17:31 - Z pierwszego składu wypadł Michał Kucharczyk, jego miejsce zajął Michał Żyro. Na pozycji Astiza najprawdopodobniej będzie grał dziś Ivica Vrdoljak
To już wiemy na pewno. Ivica dziś na stoperze.
W sektorze gości ok. 150 kibiców z Bełchatowa, którzy zdążyli już przekazać "pozdrowienia" dla Widzewa ;-)
W ogóle trybuny przy Łazienkowskiej świecą dziś pustkami.
Tymczasem jednak "Sen o Warszawie"...
Piłkarze weszli na murawę. "Mistrzem Polski jest Legia...".
Rozpocznie Legia.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Pierwsza dobra akcja Legii. Rafał Wolski ściął do środka i szukał podaniem Żyry. Niewiele zabrakło, by Michał znalazł się sam na sam z bramkarzem.
3' - Ostre wejście Jakuba Rzeźniczaka w środku pola. Sędzia upomina naszego pomocnika.
4' - Żewłakow zbyt czytelnie w kierunku Wolskiego.
4' - Rajd lewym skrzydłem Żyry, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i skończyło się na 20 metrze od bramki.
5' - Kolejna akcja Legii, dobre dośrodkowanie Wawrzyniaka, ale Żyro nieczysto trafia w piłkę.
5' - I znów zagranie od "Wawrzyna", ale tym razem kiksuje Radović.
6' - Dobry wślizg Żyry i kontra Legii.
6' - Niecelnie Żewłakow, szkoda.
7' - Groźnie pod bramką Legii. Uderzał Paweł Giel, który był jednak na spalonym.
8' - Oj koszmarny błąd Vrdoljaka i Buzała wybiegł sam na sam z Kuciakiem. Miał mnóstwo czasu i miejsca, ale na szczęście górą był nasz bramkarz. Brawo Dusan! To już drugie poważne ostrzeżenie dla "wojskowych".
9' - Skuteczna interwencja Jędrzejczyka i legioniści odzyskują piłkę.
10' - Po krótkim okresie przewagi Legii, goście jakby odzyskali spokój w grze.
11' - Długie i celne zagranie od Rzeźniczaka do Żyry. Ten z lewej strony ściął do środka i dał się sfaulować na 18 metrze.
11' - Do piłki podchodzi Wolski... I trafia wprost w Sapelę.
12' - Pojedynek Wróbel - Vrdoljak. Zwycięsko wychodzi z niego nasz kapitan.
13' - Rzeźniczak próbował powtórzyć swój doskonały przerzut sprzed paru minut, ale tym razem znacznie gorzej.
14' - Teraz świetny przechwyt Wawrzyniaka na połowie rywali.
14' - W polu karnym gości przewraca się Jędrzejczyk, ale gwizdek sędziego milczy. Nic nie było.
15' - Oj poślizgnął się "Rado" i tracimy piłkę. Murawa z pewnością dziś nie pomaga piłkarzom.
16' - Nieporozumienie Żyry z Ljuboją. Młodziak zrugał nieco starszego kolegę.
17' - Rzut rożny dla Legii z prawej strony. Dośrodkowanie Wolskiego...
17' - ... uderzenie głową Vrodljaka, ale za lekkie.
18' - Kolejny róg dla Legii i znów "Wolak" zagra piłkę.
19' - Niestety, znów nic z tego.
19' - Groźnie w polu karnym GKS po akcji Serbów, ale ostatecznie Rado nie opanował piłki.
20' - Ljuboja na spalonym.
21' - Znów róg po dobrej akcji Żyro - Rzeźniczak.
22' - Wolski tym razem krótko do Żyry, dośrodkowanie, ale radzą sobie obrońcy.
22' - Najlepsza szansa Legii! Przytomne odegranie Ljuboji wzdłuż bramki w kierunku Radovicia, ale ten się zdrzemnął i nie sięgnął piłki.
23' - Znów w ataku Legia. Wymiana piłek między "Ljubo", a Żyrą i wydawało się, że ten drugi musi trafić do siatki, ale jednak nie sięgnął futbolówki.
24' - Gol dla Legii zaczyna wisieć w powietrzu. Oby tylko nie wisiał za długo.
25' - Dobry powrót Gola, który skasował indywidualną akcję Buzały.
27' - "Rzeźnik" chciał chyba zaliczyć asystę przy jakimkolwiek golu, bo tak podał do Kuciaka, że w doskonałej sytuacji znalazł się ponownie Buzała. Mieliśmy szczęście.
28' - Szansa dla Legii! Gol z ostrego kąta dobrze strzelał głową, ale Sapela instynktownie obronił.
28' - Naprawdę niewiele zabrakło!
30' - Niebezpieczna strata Jędrzejczyka, ale na szczęście jest Vrdoljak.
31' - Oj nie idzie dziś "Rzeźnikowi". Co ciekawe, łapie już gwizdy z trybun.
32' - I kolejny róg dla Legii. Rafał Wolski...
33' - Chwalimy dziś Żyrę. Jak na razie naprawdę niezły mecz.
34' - Ale tym razem to się nie popisał i zamiast podawać do Radovicia uderzył bardzo niecelnie.
35' - Modelski założył siatkę Wawrzyniakowi, ale w narożniku boiska skutecznie asekurował go Rzeźniczak.
36' - GOL! Rafał Wolski! (Legia)
37' - GOOOOOOL!!! Rafał Wolski po wspaniałej indywidualnej akcji wyprowadza Legię na prowadzenie!!!
38' - Wydawało się, że z tej akcji już nic nie będzie, bo Legia bardzo długo rozgrywała piłkę na połowie gości, ale nie miała żadnego pomysłu na rozegranie ataku. Wreszcie Żyro zagrał do "Wolaka", ten ograł jednego, drugiego, trzeciego obrońcę, stanął oko w oko z Sapelą i pewnie wykorzystał tę sytuację. Piłkarska perfekcja!
38' - Ljuboja z rzutu wolnego w ... jednoosobowy mur.
39' - Brawo "Rzeźnik"! Świetnie teraz Kuba w obronie.
41' - A "Rado" wciąż jeszcze nie jest w pełni formy... Znów niedokładnie podawał, tym razem w kierunku Wolskiego. Szkoda, bo Rafał znalazłby się w doskonałej sytuacji.
42' - Oj, niebezpieczna strata Wolskiego pod naszym polem karnym. Buzała ograł jednego z naszych obrońców i strzelał, ale trafił w ... Giela, który był na spalonym.
43' - A teraz rzut wolny dla Legii z 28 metrów. Dobra okazja przed Ljuboją, w sam raz na lewą nogę.
43' - Niezłe uderzenie, ale w środek. Sapela nie miał problemów z obroną.
46' - Niesamowite! Wspaniała indywidualna akcja Wawrzyniaka! Kuba wpadł w pole karne, odegrał do Ljuboji, ten został uprzedzony przez obrońcę i ... wyłożył się jak długi. Faul? Sędzia nie gwizdnął.
46' - "Żyleta" jest przekonana, że nasz napastnik był faulowany.
47' - Świetne dalekie podanie do Radovicia, ten źle przyjął piłkę w polu karnym, ale spadła ona pod nogi Gola. Niestety, Janusz skiksował.
48' - Koniec pierwszej połowy

Po niezłym meczu Legia prowadzi z GKS Bełchatów 1-0. Choć szczerze mówiąc, to bramek powinno być tu znacznie więcej i to dla obu zespołów.
Zaraz zaczynamy. Oba zespoły już na boisku.
Ljuboja rozmawia z sędzią Musiałem. Chyba wracają do sytuacji sprzed przerwy, gdy "Ljubo" padł w polu karnym.

46' - Początek drugiej połowy
46' - Zmiana Bełchatów:

Mateusz Mak -
Kamil Kosowski
46' - Zmiana Bełchatów:
Paweł Giel -
Marcin Żewłakow
47' - I już niezła akcja Legii, którą do przodu pociągnął Miro Radović.
50' - Legia w ataku pozycyjnym.
51' - Łatwa strata Vrdoljaka na naszej połowie, piłka wychodzi na aut.
51' - Buzała na spalonym.
53' - Bełchatów dłużej na połowie Legii, no i w efekcie zdobywa rzut wolny na wysokości naszego pola karnego.
53' -
53' - Pewnie Dusan Kuciak!
54' - Kontra Legii i Radović trafia do siatki, ale sędzia podnosi chorągiewkę. Spalony.
54' - Legioniści teraz wychodzą wysoko i atakują rywali na ich połowie, ale nie udaje się przechwycić piłki.
55' - Z pierwszego pojedynku Żewłakow - Żewłakow zwycięsko wychodzi Żewłakow. Michał.
56' - Rozegrał nam się Janusz Gol.
56' - Ostrzał bramki GKS. Próbował Żyro, próbował Jędrzejczyk, wreszcie uderzył Rzeźniczak, ale bardzo niecelnie.
57' - Sędzia gwiżdże faul Żewłakowa z prawej strony naszego pola karnego.
57' - GOL! Marcin Żewłakow! (Bełchatów)
58' - No i po dośrodkowaniu Kosowskiego bramkę wyrównującą zdobywa Marcin Ż.
58' - Oczywiście po uderzeniu głową.
60' - Wawrzyniak dziś szaleje w ofensywie. Po faulu na nim mamy rzut wolny z narożnika boiska.
61' - Ale efektu żadnego.
62' - Groźnie pod bramką GKS, ale Legia nie kończy strzałem swej dobrej akcji.
63' - Zmiana Legia:
Michał Żyro -
Michał Kucharczyk
64' - Świetna akcja w trójkącie Gol-Radović-Wolski, ale znów bez strzału. Legia naciska.
64' - Rzut wolny dla naszych na wysokości pola karnego, ale Wolski znów źle.
65' - Beznadziejne podanie Vrdoljaka. Zupełnie do nikogo.
67' - Dalekie dośrodkowanie Wolskiego w pole karne, ale efekt ten co zwykle - nasi przegrywają walkę o górną piłkę.
68' - Rożny dla Legii.
69' - "Rado" fatalnie uderza piłkę głową. Od bramki Sapela.
70' - Kucharczyk fatalnie przerzuca piłkę na drugą stronę boiska. Na razie jego wejście nam nie pomogło.
71' - Róg po uderzeniu "Kucharza". Po raz 23. dzisiaj Rafał Wolski.
71' - I tak jak zawsze bez efektu. Może warto, by kto inny wziął się za stałe fragmenty?
72' - Nieudana szarża Kucharczyka po ładnym rozegraniu piłki przez Ljuboję.
73' - Mamy gorącego newsa. To nie prawdopodobne, ale wygląda na to, że wejdzie Ismael Blanco.
74' - Rzeźniczak kopie w aut i zbiera kolejną porcję gwizdów.
75' - Skuteczny wślizg Kucharczyka powstrzymuje Kosowskiego. Rzut rożny.
75' - Zmiana Legia:
Rafał Wolski -
Ismael Blanco
77' - Radović pada w polu karnym. Sędzia jednak nie widzi przewinienia obrońcy.
78' - Indywidualna akcja Modelskiego, ale jego dośrodkowanie już za głębokie.
79' - W ataku "wojskowi".
80' - Kucharczyk dziś dużo walczy, ale gra po prostu słabo...
81' - Sprytne rozegranie piłki w polu karnym gości, podanie Kucharczyka do Gola i ten z powietrza uderza ponad bramką
83' - Mieliśmy teraz furę szczęścia. Kolejny błąd Vrdoljaka, który pozwolił, by futbolówka przeszła obok niego, ale na szczęście nawet Marcin Żewłakow nie sądził, że nasz kapitan tak się pomyli i nie sięgnął piłki.
83' - Znów na spalonym Buzała.
84' - Zmiana Bełchatów:
Kamil Wacławczyk -
Damian Zbozień
84' - Do akcji podłączył się Michał Żewłakow i po jego podaniu groźny strzał z dystansu Ljuboji.
85' - Zmiana Legia:
Janusz Gol -
Nacho Novo
85' - Z rogu Radović na głowę Vrdoljaka, ale ten posyła świecę nad bramką Sapeli.
87' - Kolejny nieudany atak Legii. Brakuje pomysłu.
88' - Żółta kartka: Damian Zbozień (Bełchatów)
90' - O oł, już 90 minuta gry.
91' - Druga połowa przedłużona o 3 minuty, a my mieliśmy dwa groźne strzały w jednej akcji. Najpierw uderzał Rzeźniczak, a potem Blanco. Sapela wciąż jednak górą.
93' - Rzut rożny dla Legii po szarży Radovicia.
93' - Niestety, nie wygramy już chyba tego meczu.
94' - Koniec meczu!





"Co wy robicie, wy naszą Legię hańbicie" skandują wściekli kibice.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Szkoda więcej słów. Dobranoc.
Piłkarze ze spuszczonymi głowami opuścili boisko i nie zdecydowali się na podejście pod żadną z trybun

Relacja z trybun

Co wy robicie?!

Na meczu z GKS-em frekwencja była tylko trochę lepsza niż na spotkaniu z Gryfem. Słaba postawa piłkarzy tym razem nie pozostała jednak bez reakcji trybun. Zawodników Legii żegnały przeciągłe gwizdy i okrzyki "Co wy robicie? Wy naszą Legię hańbicie!". Najwyższy czas wziąć się do roboty, bo mistrzostwo przejdzie nam koło nosa.
Wielkich tłumów na trybunach w sobotę nie było. Już dawno 16 tysięcy osób na meczu przy Łazienkowskiej szału nie robi. Można było się spodziewać lepszej frekwencji, ale jak widać, niektórzy przychodzą tylko na bardziej "prestiżowe" spotkania (dla prawdziwego fanatyka taka terminologia nie istnieje!). Na Żylecie niemal komplet, ale nadal nie wszyscy wiedzą po co przychodzi się na tę trybunę. Może trzeba, jak dawniej, wyciągać konsekwencje wobec nieśpiewających?

Przed meczem nikt właściwie nie dopuszczał do siebie myśli, żeby Legia mogła stracić punkty. "Z kim mamy wygrywać, jak nie z GKS-em?" - zastanawiano się. W trakcie rozgrzewki piłkarze gości tradycyjnie zostali przywitani gwizdami. Na ciepłe słowa (i okrzyki) mógł liczyć tylko trener bramkarzy w Bełchatowie, Zbyszek Robakiewicz.

Goście nie przebili Gryfa
Kibice gości na sektor weszli kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania. Tak jak się spodziewaliśmy, do liczby wyjazdowej Gryfa nie mogli dorównać. Było ich 204, mieli 7 flag, ale dopingowali lepiej, biorąc pod uwagę liczbę osób, niż ekipa z Wejherowa. Szczególnie dobrze bawili się w sektorze po wyrównującej bramce (choć na Żylecie nie było ich słychać wcale) oraz po meczu, kiedy mieli 30 minut na świętowanie remisu. Wyjątkowo krótko bełchatowianie, w porównaniu z innymi ekipami, byli trzymani na stadionie.

Były momenty
Doping na meczu z GKS-em nie był najgorszy, ale na pewno może być o wiele lepszy. Były naprawdę dobre momenty. Szkoda, że tylko momenty. Pod koniec pierwszej połowy przez dobrych kilka minut stadion wręcz kipiał przy pieśni "Ole ole, ole ola...", która ponownie była śpiewana na dwa głosy (brawo góra). Inna sprawa, że nowa wersja pieśni dziś była pewnie ciut mniej słyszalna niż ostatnio, bo kibice z dolnych sektorów Żylety śpiewali głośniej.

Konkursy w przerwie. Po co te życzenia?
W przerwie odbył się kolejny konkurs rzutów karnych, podczas którego niepotrzebnie pojawiły się gwizdy pod adresem jednego ze stałych uczestników. Na swoich nie ma co gwizdać - to samo dotyczy się głupich nieraz tekstów przy okazji zaręczyn itp. (abstrahując od pomysłu zaręczyn na stadionie - kto co lubi). Przy okazji parę słów o kolejnym stałym już elemencie przerw w meczach. Życzenia, które musi czytać spiker, to... obciach. Z całym szacunkiem dla wszystkich jubilatów i solenizantów, ale czy nie lepiej te wszystkie wierszyki i inne poetyckie wynalazki przekazywać konkretnym osobom bezpośrednio?

Piłkarzy nie natchnęło
Po przerwie przez pewien czas było nieźle. Po stracie bramki jakby wiele osób straciło werwę. Co prawda nie najgorzej wychodziło nam "Do boju Legio marsz...", "Goooool, hej Legia gol, hej Legia gol, hej Legia gooooooool", ale szału też nie było. W II połowie zdecydowanie najlepiej wychodziły nam "Hej Legia gol" i śpiewane na maksa pod koniec meczu "Ole ole". Szkoda, że żadna z nich ani okrzyki "Tylko zwycięstwo" (śpiewane już przed meczem), "Gramy do końca", czy w końcu "Legia grać, k... mać", nie nakręciła piłkarzy do odpowiedniego wysiłku, podejścia, gry. Zawodnicy grali tak, jakby wczoraj świętowali w którymś z klubów zdobycie mistrzostwa. A cierpliwość kibiców kiedyś się kończy.

Co wy robicie?!
Ostatnio wspominałem, że po karygodnym występie z Gryfem kibice byli zbyt wyrozumiali wobec zawodników. Po czymś takim należy się ostra krytyka - przecież gra z eLką na piersi zobowiązuje do maksymalnego wysiłku. Dziś wyraźnie miarka się przebrała. Po kilku słabych meczach z rzędu, zaraz po końcowym gwizdku sędziego doping natychmiast ustał i przerodził się w przeciągłe gwizdy. Na które piłkarze jak najbardziej zasłużyli. Po chwili Żyleta zarzuciła "Co wy robicie? Wy naszą Legię hańbicie!", "Legia grać, k... mać" i "Walczyć trenować, Warszawa musi panować". Zamiast tradycyjnej rundy wokół stadionu, śpiewania "Warszawy", zawodnicy postali parę minut na środku boiska, po czym udali się do szatni. Jeśli jeszcze nie jest za późno, warto by piłkarze poważnie zastanowili się nad swoim podejściem do obowiązków. Szansa na mistrzostwo jeszcze niedawno wydawała się spora. Z taką grą i takimi wynikami, będzie o to cholernie trudno. Do roboty!

Wyjazd na Wisłę i wspieranie koszykarzy
Przed nami ciekawy wyjazd do Krakowa, na którym trzeba się pokazać z jak najlepszej strony. Osoby niejadące do Krakowa zachęcamy do wspierania w piątek naszych koszykarzy w meczu z Notecią (17:30, prawdopodobny przyjazd kibiców gości). Wszystkich natomiast gorąco zapraszamy do hali na Bemowie w sobotę (19:45, prawdopodobny przyjazd kilkudziesięciu fanów z Piły, miasta gdzie prężnie działa FC Lecha) i niedzielę (13:15). Pomóżmy naszej drużynie w awansie do turnieju finałowego o II ligę.


Frekwencja: 16237
Kibiców gości: 204
Flagi gości: 7

Doping Legii: 7
Doping GKS-u: 5

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 14 (6+8)
  • 6 (4+2)
  • 7 (3+4)
  • 8 (4+4)
  • 10 (5+5)
  • 5 (2+3)
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
GKS Bełchatów
  • 4 (2+2)
  • 2 (1+1)
  • 2 (0+2)
  • 1 (0+1)
  • 11 (5+6)
  • 11 (7+4)
  • 8 (2+6)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (204)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.