Ekstraklasa
25. kolejka

19552
Warszawa
7.04.2012
13:30
Legia Warszawa
Ruch Chorzów
Legia Warszawa
2-0
Ruch Chorzów
57' Kucharczyk
83' Ljuboja
(0-0)
12 Dusan Kuciak
14 Jakub Wawrzyniak
6 Michał Żewłakow
15 Inaki Astiz
11 Tomasz Kiełbowicz
27 Rafał Wolski 64'
21 Ivica Vrdoljak
32 Miroslav Radović
18 Michał Kucharczyk 71'
33 Michał Żyro
28 Danijel Ljuboja 92'
29 Jakub Szumski
4 Dickson Choto
9 Nacho Novo 71'
22 Ismael Blanco 92'
35 Daniel Łukasik 64'
37 Dominik Furman
38 Bartosz Żurek
Michal Pesković 40
Piotr Stawarczyk 2
71' Marek Zieńczuk 5
87' Maciej Jankowski 7
Łukasz Janoszka 14
Rafał Grodzicki 51
80' Arkadiusz Piech 29
Marek Szyndrowski 20
Łukasz Burliga 8
Marcin Malinowski 32
Gabor Straka 28
Matko Perdijć 30
Igor Lewczuk 4
87' Wojciech Grzyb 6
71' Paweł Abbott 9
Paweł Lisowski 31
80' Andrzej Niedzielan 23
Filip Starzyński 18
Trener: Rafał Janas
Asystent trenera: Jacek Magiera
Kierownik drużyny: Piotr Strejlau
Lekarz: Stanisław Machowski
Masażyści: Jerzy Somow, Zbigniew Sęktas
Trener: Waldemar Fornalik
Asystent trenera: Tomasz Fornalik
Kierownik drużyny: Andrzej Urbańczyk
Lekarz: Włodziemierz Duś
Masażyści: Filip Czapla
Sędziowie
Główny: Hubert Siejewicz
Asystent: Konrad Sapela
Asystent: Radosław Siejka
Techniczny: Tomasz Radkiewicz
Relacja

Duży krok w kierunku mistrzostwa

W spotkaniu uznawanym za hit 25. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie z Ruchem Chorzów 2-0. Bramki dla legionistów zdobyli w drugiej połowie Michał Kucharczyk i Danijel Ljuboja. Po tym spotkaniu stołeczny zespół utrzymał się na pozycji lidera tabeli i aktualnie ma na swoim koncie już 48 punktów. Była to pierwsza ligowa wygrana warszawskich piłkarzy od blisko miesiąca.

Ofensywnie usposobiona tego popołudnia Legia pierwszy strzał na bramkę strzeżoną przez Michala Peškovicia oddała w 4. minucie gry, jednak golkiper gości pewnie wyłapał próbę Michała Żyro. Chwilę później poważny błąd w środkowej strefie boiska popełnił Gábor Straka, który stracił piłkę na rzecz Miroslava Radovicia. Serbski pomocnik przytomnie rozegrał futbolówkę z Danijelem Ljuboją, ale dośrodkowanie napastnika legionistów do Rafała Wolskiego przeciął bramkarz chorzowian. Kwadrans po rozpoczęciu pojedynku szansę na dokładne dośrodkowanie z rzutu wolnego zmarnował Tomasz Kiełbowicz. Z biegiem czasu na boisku zaczęła dominować niedokładność i żadna z drużyn nie potrafiła realnie zagrozić bramce rywala.
W 25. minucie mocny strzał ze stałego fragmentu gry Danijela Ljuboji został zablokowany przez jednego z obrońców rywala. Kilka minut później ten sam piłkarz otrzymał bardzo dobre prostopadłe podanie od Michała Kucharczyka, jednak będąc w polu karnym przegrał pojedynek z defensorami Ruchu. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy, najlepszej okazji w pierwszych 45 minutach, nie wykorzystał Gábor Straka. Arkadiusz Piech ładnie rozprowadził akcję prawym skrzydłem, wyłożył piłkę przed pole karne do nadbiegającego Słowaka, ale ten uderzył minimalnie obok lewego słupka Dušana Kuciaka.

Po powrocie zawodników z szatni kibice mieli nadzieję, że na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej wreszcie padną bramki. W 55. minucie próbkę swoich ponadprzeciętnych umiejętności pokazał Maciej Jankowski. Gracz przyjezdnych przebiegł niemal połowę boiska, przed szesnastką z łatwością wymanewrował Michała Żewłakowa i Tomasza Kiełbowicza, lecz finalnie przegrał pojedynek z golkiperem Legii. Dwie minuty po najlepszej, jak dotąd, okazji Ruchu do wyjścia na prowadzenie, to gospodarze trafili do siatki przeciwnika. Danijel Ljuboja przejął długą piłkę spod własnego pola karnego, przytomnie podał do Radovicia, który zagrał za linię obrony do wbiegającego Michała Kucharczyka i ten nie miał problemów z pokonaniem bezradnego Michala Peškovicia. Podopieczni Waldemara Fornalika nie zamierzali jednak zbyt szybko składać broni. Już za chwilę w odpowiedzi nieprzyjemny strzał Arkadiusza Piecha nogami zdołał odbić Kuciak.
W 69. minucie słowacki bramkarz ponownie pokazał się z bardzo dobrej strony, gdy na raty interweniował po jeszcze jednym mocnym uderzeniu Piecha. Siedem minut przed końcem meczu drugiego gola, który przypieczętował trzy punkty dla Legii zdobył Ljuboja. Serb skorzystał z przebojowej akcji na lewej flance Tomasza Kiełbowicza i po jego podaniu nie miał problemów z trafieniem po raz dziesiąty do siatki oponenta w tym sezonie ekstraklasy. Chorzowianie w 84. minucie mogli uzyskać honorową bramkę, ale po główce Piotra Stawarczyka dobrze zachował się Kuciak. W doliczonym czasie gry szansę na swojego pierwszego gola miał Nacho Novo. Hiszpan w dobrej sytuacji zdecydowanie zbyt długo zwlekał jednak ze strzałem i finalnie futbolówkę spod nóg wygarnął mu Rafał Grodzicki.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

Witamy ze stadionu Legii gdzie za kilka minut rozpocznie się mecz z Ruchem
"ITI spier" - niesie się z Żylety. To efekt dzisiejszych działań dyrektora Błędowskiego, który nie pozwalał wnosić kibicom flag na sztycówkach na mecz! Na ulicy doszło do sporych przepychanek, interweniowała policja
Piłkarze wychodzą na murawę
A zamiast "mistrzem Polski" kibice pytają prezesa "Gdzie są oprawy, Kosmala gdzie są oprawy?!"

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Rozpoczęli chorzowianie
2' - I już pierwsza akcja ofensywna zakończona niecelnym uderzeniem Piecha
4' - Wawrzyniak wyprowadza akcję Legii. Podaje do Ljuboji, ten wywalczył aut
5' - Bardzo ładne uderzenie Michała Żyro z ostrego kąta zza pola karnego z trudem broni Pesković!
6' - Faul Żyro w ataku
7' - Radović pięknie przejął piłkę, podaje w pole karne do Ljuboji, ten dośrodkowuje do Wolskiego... bramkarz uprzedził legionistę!
10' - Na boisku dzieje się niewiele, a "Żyleta" rozsiadła się wygodnie na swoich miejscach.
11' - Na lewym skrzydle powalczył o piłkę Żyro, ale bezskutecznie. Od bramki Ruch.
11' - Skuteczny odbiór Wawrzyniaka na prawej obronie.
14' - Faul na Ljuboji w środku pola.
14' - Może być groźnie, bo do piłki podszedł Kiełbowicz.
15' - Niestety, za mocna wrzutka.
16' - Bardzo źle w środku pola Radović, a po chwili jeszcze gorzej zagrał Vrdoljak.
16' - Rzut wolny dla Legii z lewego narożnika pola karnego, zagrywa Kiełbowicz, ale bez problemu piłkę łapie Pesković.
17' - "Żyleta" zaintonowała "Mistrzem Polski jest Legia...", do czego podłączył się cały stadion.
20' - Świetny odbiór Wolskiego, ale po chwili fatalne podanie. Nie wygląda to wszystko dobrze...
21' - Dośrodkowanie z rzutu wolnego Ruchu, ale za głęboko i Kuciak bez problemu łapie futbolówkę.
22' - Próba wymiany krótkich podań między Ljuboją, a Żyrą, ale akcja szybko kończy się stratą.
23' - Wolny dla Legii z prawej strony, Kiełbowicz...
24' - ...piłkę przedłuża głową Ivica, ale nic z tego.
24' - Astiz spokojnie powstrzymuje Piecha.
24' - ...piłkę przedłuża głową Ivica, ale nic z tego.
25' - Żewłakow na przebój! Akcja kończy się rzutem wolnym dla Legii z prawej strony narożnika pola karnego- jeden z gości za wysoko uniósł nogę
26' - Strzał Ljuboji został zablokowany, a dobitka Wolskiego po rykoszecie wyszła na róg.
26' - A nie, jednak na spalony jeden z legionistów.
27' - Wreszcie dobra akcja Legii, piłka chodziła jak po sznurku, aż trafiła w polu karnym do Ljuboji, ale jego strzał został zablokowany...
28' - Znów groźnie Legia, dobra zagranie Żyry z głębi pola do Kucharczyka, ale odrobinę za mocne i Michał nie sięgnął piłki.
30' - I kolejna akcja Legii, Wolski sprytnym podaniem wypuszcza prawą stroną "Ljubo", ten dogrywa w pole karne, ale Kucharczyk źle uderza głową.
31' - Przytomnie Kiełbowicz w obronie. Rzut rożny dla gości.
31' - Legioniści skutecznie się bronią. Od autu Żewłakow.
32' - A jednak nie od autu, i nie Żewłakow. Grę z wolnego wznawia Kuciak.
32' - Ponownie rzut wolny dla Legii z ok. 40 metrów i przy piłce Kiełbowicz.
33' - Vrdoljak nogą blokuje dośrodkowanie Kiełbowicza... Kontra Ruchu.
34' - Brawo Żyro! Skuteczny powrót i odbiór naszego skrzydłowego!
35' - Rafał Janas podniósł się z ławki, a tymczasem groźnie będzie pod bramką Legii, bowiem z prawej strony narożnika pola karnego będzie dośrodkowywał Zieńczuk.
35' - Na szczęście świetnie wyskoczył "Żewłak" i głową zażegnał niebezpieczeństwo.
38' - Świetne trzy wślizgi Wawrzyniaka i to w ciągu kilkunastu sekund!
39' - Nieporozumienie Żyry z Kiełbowiczem i tracimy piłkę.
39' - Ambitnie w odbiorze Żyro.
40' - Legia zamyka chorzowian na ich połowie. Długo utrzymujemy się przy piłce.
43' - Żółta kartka: Gabor Straka (Ruch)
43' - Straka fauluje taktycznie Radovicia i łapie "żółtko".
45' - Żółta kartka: Rafał Wolski (Legia)
45' - Najlepsza okazja dla Ruchu, ale na szczęście Straka uderza obok słupka. Uff...
47' - Koniec pierwszej połowy


46' - Początek drugiej połowy
46' - Żyro w narożniku boiska... stracił piłkę, z autu Ruch
47' - Kuciak interweniuje poza polem karnym wybijają piłkę na aut
48' - Róg dla Ruchu i świetnie Kuciak.
48' - Radović wyprowadza kontrę Legii, ale zwleka i po chwili osaczony przez trzech rywali traci piłkę, ale jest aut dla Legii.
49' - Fajna akcja Żyry lewym skrzydłem, podanie do Kucharczyka i róg.
51' - Dobre dośrodkowanie Kiełbowicza do Ljuboji, podobne do tego w Gdyni, ale Pesković czujny.
54' - Kuciak opatrywany przez lekarza. Przerwa w grze
56' - Groźny atak Ruchu, ale Piech, nasza tajna broń na Euro 2012, trafia w 16. rząd trybun.
57' - Bezmyślna strata Żyry w środku pola. Rzut wolny dla gości.
58' - GOL! Michał Kucharczyk! (Legia)
59' - Dalekie wybicie Kuciaka w kierunku Ljuboji, Serb wywalczył piłkę, odegrał do Radovicia, a ten wypuścił w uliczkę Kucharczyka i prowadzimy 1-0!
59' - W odpowiedzi groźnie strzelał Zieńczuk, ale Kuciak na posterunku.
59' - W odpowiedzi groźnie strzelał Zieńczuk, ale Kuciak na posterunku.
61' - Nie możemy się nachwalić podania "Rado" do "Kucharza". Było naprawdę wyjątkowe.
62' - Teraz legioniści skutecznie w defensywie.
62' - Teraz legioniści skutecznie w defensywie.
64' - Za chwilę wejdzie Daniel Łukasik.
64' - Zmiana Legia:

Rafał Wolski -
Daniel Łukasik
66' - Radj Ljuboji przy linii bocznej, ale boisko chyba mamy za wąskie... Aut dla Ruchu.
67' - Kolejny odbiór Żyry, ale już do Radovicia zagrał za mocno.
68' - Wawrzyniak z przewrotki! I mamy rzut rożny!
68' - Kiełbowicz...
69' - ... i radzą sobie chorzowianie.
71' - Ogromne zamieszanie. Sędzia liniowy wskazał zmianę, ale Hubert Siejewicz jednak puścił akcję Ruchu i o mały włos, a stracilibyśmy bramkę. Potem Ljuboja starł się z jednym z piłkarzy Ruchu, a cała sytuacja skończyła się brutalnym faulem na Radoviciu.
71' - Żółta kartka: Marek Szyndrowski (Ruch)
71' - Zmiana Legia:
Michał Kucharczyk -
Nacho Novo
71' - Zmiana Ruch:
Marek Zieńczuk -
Paweł Abbott
72' - Żółta kartka: Tomasz Kiełbowicz (Legia)
73' - Efektowny rajd Kiełbowicza, który pięknie okiwał rywala, ale potem faulował i dostał kartkę.
75' - Pora by Legia nieco uspokoiła grę. Ataki Ruchu nie są jeszcze zbyt groźne, ale nie możemy pozwolić im rozwinąć skrzydeł.
77' - Akcja Ruchu, ale dośrodkowanie już zza końcowej linii boiska. Od bramki Kuciak
78' - Nieporozumienie Novo z Wawrzyniakiem i całą sytuację wyjaśnia Astiz.
79' - Wygląda na to, że Legia dobrze się zaryglowała. Ruch nie ma pomysłu na naszych piłkarzy.
80' - Od autu rozgrywający bardzo dobry mecz Wawrzyniak.
80' - Fatalne podanie Żyry w kierunku Novo...
80' - Zmiana Ruch:
Arkadiusz Piech -
Andrzej Niedzielan
81' - Legioniści wysoko pressingiem na połowie gości.
82' - Skuteczny "press". Mamy piłkę, ale już strata Novo...
83' - GOL! Danijel Ljuboja! (Legia)
84' - Kapitalna akcja Legii! Radović zagrał do wchodzącego lewą stroną Kiełbowicza, ten już w polu karnym odegrał do Novo, a Hiszpan znalazł Danijela Ljuboję, który nie mógł zmarnować tej okazji!!! GOOOOOL!!! 2-0!!!
86' - Brawo Dusan Kuciak! Nasz bramkarz pięknie obronił uderzenie głową jednego z chorzowian. W tej sytuacji zawinił Kiełbowicz, który nie sięgnął górnej piłki.
87' - Tymczasem po trybunach niesie się "Mistrzem Polski jest Legia...".
87' - Zmiana Ruch:
Maciej Jankowski -
Wojciech Grzyb
88' - Kuciak efektowną robinsonadą ratuje Legię przed rzutem rożnym. Czujny do końca jest dziś Słowak.
90' - Składna dwójkowa akcja Novo-Ljuboja, ale Hiszpan powstrzymany faulem.
90' - Druga żółta kartka, a w konsekwencji czerwona: Marek Szyndrowski (Ruch)
91' - Szyndrowskiemu życzymy wesołych świąt.
92' - Kiełbowicz w obronie dziś jest praktycznie bezbłędny. Kolejny raz powstrzymał wślizgiem Ruch.
92' - Novo wyszedł sam na sam, ale niestety w najważniejszym momencie zwolnił i został powstrzymany.
92' - Zmiana Legia:
Danijel Ljuboja -
Ismael Blanco
94' - Koniec meczu!





Legia Warszawa pokonała w meczu na szczycie Ruch 2-0!! Wojskowi zdobyli niezwykle cenne punkty i są faworytem w walce o mistrzostwo
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji LIVE! i zapraszamy na więcej na stronę główną

Relacja z trybun

'Wy nam utrudniacie życie, za to karę zapłacicie'

Z tygodnia na tydzień, z meczu na mecz, zaogniała się sytuacja na linii kibice - działacze i w końcu na meczu w Wielką Sobotę nastąpił wybuch. Dzień przed meczem Nieznani Sprawcy przybliżyli kibicom sytuację ultrasów na Legii i niechęć klubu wobec opraw meczowych. Kibice na mecz z Ruchem próbowali wnieść przez bramki, zgodnie z regulaminem, flagi na kiju.

Ochrona nie chciała się na to zgodzić i... zamknęła wszystkie bramki wejściowe. Między ochroną i Bogusławem Błędowskim była gorąca linia. Fani niczego innego się nie spodziewali, wszak od pewnego czasu osoba nadzorująca kwestie bezpieczeństwa na Legii stara się utrudniać na wszelkie możliwe sposoby życie kibicom. "Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że akcja ta stanowiła próbę prowokacji obliczoną na wywołanie zamieszek. Zamknięcie bram wejściowych na Żyletę w momencie, gdy przed kasami czeka tłum ludzi, używanie gazu i pałek, niezgodne z prawem konfiskowanie flag na kijach, mimo iż można je kupić w oficjalnym klubowym sklepie z pamiątkami - to tylko przykłady postępowania ochrony" - poinformowały po meczu grupy kibicowskie w wydanym komunikacie.

Flagi na kiju do nieistniejącego depozytu
Gdy okazało się, że zamknięto bramki wejściowe, momentalnie opustoszała Żyleta, a z dolnej trybuny ściągnięto flagi. Kibice ruszyli pod wejście, gdzie doszło do starć z ochroną. Sporo osób zagazowano, za co oberwało się kilku ochroniarzom. Poleciało też sporo pirotechniki. Do akcji gotowa była także wezwana na miejsce policja wraz z polewaczką. W końcu po kilkunastu minutach i wypsikaniu arsenału gazu, bramki otwarto. Część flag na kiju wpuszczono, ale spora część kijków trafiła do depozytu. Przynajmniej takiego teoretycznego (trawnik pod płotem), bo prawdziwego depozytu na tym stadionie po dwóch latach użytkowania nadal nie ma. Jeden z fanów, który przyleciał na mecz prosto z dalekiej podróży, nie mógł wejść na stadion, bo nie było gdzie... przechować jego walizki. "O takim (stadionie) marzyłeś!".

Nie było świątecznie
Żyleta zaczęła się na nowo zapełniać dopiero ok. 30 minut przed meczem. Kibice gości na stadionie byli już sporo wcześniej i w momencie, gdy legioniści pobiegli pod bramki wejściowe, próbowali wykorzystać ten czas na trening wokalny. Dziwić może, że zamiast odpowiednich do sytuacji przyśpiewek, preferowali bluzganie na Legię, ale co kraj, to obyczaj. Po akcji przy wejściu było już niemal pewne, że tego dnia na trybunach nie będzie świątecznie.

Żądanie nr 1 - zwolnienie Błędowskiego
"Aj-ti-aj sp...." - skandowało po chwili kilka tysięcy gardeł, zupełnie jak w czasie protestu. Jak tak dalej pójdzie, ten wydaje się nieunikniony. Na początek fani domagają się zwolnienia Bogusława Błędowskiego i rozpoczęcie rozmów, bo tych, jak przekonują grupy kibicowskie, zarząd klubu od dłuższego czasu unika. Mnożą się tymczasem zarzuty wobec działaczy - zamiast współpracy z kibicami, współpraca z... policją, zakazywanie opraw meczowych, wnioskowanie o zakaz wyjazdowy, zakazy stadionowe za byle gówno. Po chwili skandowano "Żadne prawa i ustawy nie zabiorą nam zabawy" i "Wiedzą o tym wszyscy wszędzie, race były, was nie będzie".

Gdzie są oprawy?!
Po odśpiewaniu "Snu o Warszawie" i "Mistrzem Polski jest Legia" kibice skupili się na bluzganiu na ITI i pytaniu o oprawy meczowe. "Kosmala/Ostrowski gdzie są oprawy?". Po paru minutach wszyscy usiedli na krzesełkach i w ciszy "delektowali" się meczem. Kibice Ruchu byli w tym czasie doskonale słyszalni na całym stadionie. Pozostałe trybuny naszego stadionu uszanowały protest fanatyków i nie próbowały nawet wznosić żadnych okrzyków. Taki obraz nędzy i rozpaczy trwał 15 minut. Zobaczymy, czy przez święta działacze namyślą się i zdecydują się na spotkanie z kibicami. Jeśli nie, mecz z Arką może wyglądać jeszcze smutniej.

Kara za utrudnianie życia
Po kwadransie Żyleta ruszyła z miejsc i na początek wyraziła swoje zdanie o właścicielach klubu. Następnie ponownie wypomniano działaczom donoszenie na kibiców policji, sugerując, że ci "wolą bratać się z psami". "My kibice z Łazienkowskiej nie poddamy się, będziemy z Tobą zawsze i na dobre i na złe..." - ta pieśń idealnie pasowała do obecnej sytuacji. Po chwili na Żylecie zapłonęły ognie wrocławskie i raz za razem wybuchały petardy. Bez kar się nie obędzie, ale tych można by uniknąć... podejmując dialog z fanatykami i zachowując się normalnie (vide sytuacja przy wejściu na stadion). Legioniści skwitowali to krótkim, ale treściwym okrzykiem - "Wy nam utrudniacie życie, za to karę zapłacicie".

Dobry wyjazd Ruchu
Kibice Ruchu do Warszawy przyjechali pociągiem specjalnym. Wyjazd zaplanowany mieli wcześnie, bo około 5 rano. Mimo to na sektorze nie sprawiali wrażenia zaspanych. Wręcz przeciwnie - cała grupa przyjezdnych głośnym dopingiem wspierała swój zespół i regularnie bluzgała na Legię. Dziwić może jedynie brak jakichkolwiek przyśpiewek, gdy Żyleta opuściła swoje miejsca, by walczyć z ochroną przy wejściu. Wszyscy w sektorze gości mieli okolicznościowe jednakowe szaliki "Ruch Chorzów".

Ubliżała nie tylko Żyleta
W drugiej połowie fani Legii doping prowadzili już przez cały czas. Co prawda raz na kilka minut legijne pieśni przerywano bluzgami pod adresem ITI, ale i tak poziom decybeli był wyższy. Szczególnie, gdy cały stadion świetnie bawił się przy "Ole ole..." śpiewanym raz na dwa głosy (dwa piętra Żylety), a chwilę później standardowo. W dwóch wersjach wykonano także pieśń "Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina". Bardzo fajnie brzmiało przez kilka minut "Legia, Legia gol, lalalalala...". Wróciło parę przyśpiewek z czasów protestu, jak "Ja kocham Legię, p... ITI", a później na dwie trybuny (Żyleta i Deyna) skandowały "ITI sp...".

Niechętnie dziękowali za doping
W trakcie meczu mogliśmy powyginać śmiało ciało, bo nasi piłkarze strzelili dwie bramki w "meczu na szczycie". Mogliśmy też zaśpiewać, że "... Legia dziś trzy punkty ma" i "Mistrz, mistrz, Legia mistrz!". Po meczu chciano zawodnikom podziękować za walkę. Ci nie bardzo kwapili się by podejść pod Żyletę. W końcu czterech z nich podreptało w naszą stronę, za nimi kolejnych dwóch, a później paru kolejnych zreflektowało się, że głupio zejść do szatni, gdy pozostali zawodnicy dziękują za doping. Zaśpiewano z piłkarzami "Ole ole". Po ich zejściu do szatni raz jeszcze zaznaczono, że "między nami nigdy nie jest i nie będzie spoko".

Mało czasu na rozmowy
Już w środę czeka nas mecz z Arką w Pucharze Polski. Arka razem z Cracovią przyjedzie na Łazienkowską w ponad 1000 osób. Będzie to dla nich wyjazd sezonu. Niewykluczone, że arkowcy będą się czuli jak u siebie. Jeśli działacze Legii nie usiądą do rozmów z kibicami, wszystko - w tym kompletny brak dopingu - może się zdarzyć. Ci sami kibole, których tak się tępi, przed meczem zbierali karmę i inne rzeczy dla psów ze schronisk, a w ostatnich dniach dostarczyli do schronisk bagatela 1000 kilogramów mięsa dla czworonogów.

Stypa na Narodowym?
Po meczu z Arką, spotkanie z Widzewem obejrzymy tylko w TV. Oprócz zakazu wyjazdowego, na RTS-ie sektora gości nie ma. Później zaś Legia zagra wielki mecz rezerw z Sewillą. Prawdopodobnie to spotkanie zostanie zbojkotowane przez kibiców, więc warto się dwa razy zastanowić zanim ktoś niepotrzebnie kupi bilet. Wkrótce w tej sprawie zostaną podjęte decyzje.

P.S. Na meczu gościliśmy kilkunastu fanów FC Den Haag.

Frekwencja: 19 552
Kibiców gości: 1548
Flagi gości: 13

Doping Legii: 8
Doping Ruchu: 8

Autor: Bodziach

Statystyki
Legia Warszawa
  • 8 (4+4)
  • 4 (1+3)
  • 6 (5+1)
  • 5 (1+4)
  • 20 (13+7)
  • 17 (4+13)
  • 3 (3+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 2 (1+1)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Ruch Chorzów
  • 8 (3+5)
  • 4 (0+4)
  • 6 (3+3)
  • 4 (1+3)
  • 20 (16+4)
  • 13 (8+5)
  • 4 (3+1)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 3 (1+2)
  • 1 (0+1)
Oceń legionistów
Komentarze (82)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.