Zgodnie z planem

W rewanżowym meczu ¼ Pucharu Polski, Legia bez większych problemów pokonała w Grudziądzu miejscową Olimpię 2-1. Wynik z pierwszego spotkanie nie zdeterminował gości do wzmożonego wysiłku. Dodając do tego zmrożoną murawę mecz musiał po prostu się odbyć. Najciekawsze wydarzenia dla kibiców działy się dopiero w końcówce. Najpierw dwa gole w 73. i 78. minucie za sprawą Dwaliszwiliego i Saganowskiego zdobyła Legia. Wydawało się, że takim rezultatem mecz się już zakończy. Ambitni gospodarze walczyli do końca i w 89. minucie skutecznym strzałem od słupka z bliskiej odległości Banasiak zmiejszył rozmiary porażki. Teraz w półfinale Legię czeka pojedynek z Ruchem Chorzów.

13:23 - Witamy ze stadionu Olimpii Grudziądz!
13:26 - Znamy już wyjściowy skład legionistów
13:34 - Pierwsi kibice Legii już na sektorze gości
13:36 - Piłkarze Legii już zbadali stan murawy. Jest bardzo twarda, ale mecz się odbędzie

14:06 - Kibice Legii sprawnie wchodzą na sektor i rozkładają oprawę
14:07 - Spotkanie obejrzy 500 legionistów
14:12 - "Tak się bawią warszawiacy" - taki transparent rozwiesili legioniści
14:23 - A pierwsza część oprawy będzie brzmiała: "W godzinach pracy..." :)
"Warszawa prosi nie bijcie nas komandosi" - śpiewają fani Legii
Doping prowadzi Staruch
Czekamy na wyjście zawodników
W imieniu prezesa klubu i prezydenta miasta spiker powitał wszystkich zgromadzonych i piłkarze wyszli na boisko
Legioniści na biało-czarno, Olimpia na zielono-biało
Oprawa w sektorze gości - sektorówka w kształcie klawisza "ENTER" :)
Rozpoczną gospodarze

1' - Początek pierwszej połowy
1' - Faul Kucharczyka na środku boiska
2' - "Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza Legia gra" niesie się z sektora gości
3' - Dośrodkowanie w pole karne Legii, strzał głową Rogalskiego obok bramki
4' - Druga część oprawy: "Tak się bawią warszawiacy", małe flagi, pirotechnika, świece dymne - konkretny pokaz ultras!
5' - W ataku Olimpia, uderzenie Kłusa z kilku metrów tuż obok słupka!
6' - Jędrzejczyk wycofuje do Skaby, a ten daleko wykopuje piłkę
7' - Potężne zaskakujące uderzenie Brzyskiego zza pola karnego z trudem odbił bramkarz
8' - Dośrodkodkowanie z rożnego, główka Sagana spada na poprzeczkę, z trzech metrów dobija Dwaliszwili, ale prosto w bramkarza! Tylko rożny
9' - Brzyski aktywnie z prawej strony posłał piłkę w pole karne, ale nikt jej nie sięgnął
11' - Dobrze Żewłakow przerwał atak rywali na 16 metrze
12' - Faulowany Dwaliszwili. Okazja dla Brzytwy
12' - Słabe uderzenie legionisty
14' - Aut dla Olimpii na wysokości pola karnego, długa wrzuta... uderzenie Kłusa przeleciało obok słupka!
15' - Brzyski rozpędzony faulowany tuż przed linią pola karnego
15' - Żółta kartka: Maciej Rogalski (Olipia)
16' - Piłka po uderzeniu Gola przeleciała obok słupka
16' - W sektorze gości flagi: Olimpia Elbląg, Warriors, Jesteśmy waszą stolicą
18' - Kucharczyk dobrze przedarł się lewą stroną, ale za słabo podał w pole karne
18' - Trochę kopaniny. Strzał Vrdoljaka trafił w nogi obrońców.
19' - Rzut rożny dla Legii
22' - Ładne uderzenie Saganowskiego z ostrego kąta bramkarz odbija, do piłki doszedł Kucharczyk ale nic z tego nie wyszło
25' - Faulowany Tomasz Jodłowiec przez Ruszkula
25' - Żółta kartka: Piotr Ruszkul (Olipia)
27' - Żewłakow wybija na rzut rożny, stały fragment gry słabo wykonany przez gospodarzy
29' - Kontra Legii prawą stroną. Radović podał po ziemi w kierunku Saganowskiego, ale ten został zablokowany, mamy rzut rożny
29' - Na spalonym Michał Kucharczyk
33' - Kolejny korner dla gości. Dośrodkowuje Brzyski
34' - Piłka spadła na 8 metr, uderzył Jodłowiec, ale piłka odbiła się od obrońcy i wyszła na kolejny rzut rożny
34' - Brzyski tak podkręcił piłkę, że ta wyszła za linię końcową
36' - Prostopadłe podanie w pole karne, Kucharczyk uderza z pierwszej ale bramkarz odbija!
37' - Dwaliszwili z zdecydował się na indywidualne wykończenie akcji, ale jego strzał został zablokowany
41' - Rzut rożny dla Olimpii
44' - Rzut wolny dla Legii z lewej strony pola karnego. Brzyski dośrodkowuje
44' - Piłka wybita poza pole karne, strzał Kucharczyka obronił Wróbel
45+1' - Sędzia dolicza 1 minutę
45+1' - Saganowski wypuścił lewą stroną Kucharczyka, a ten wywalczył aut na wysokości pola karnego
45+2' - Koniec pierwszej połowy

Rezerwowi piłkarze Legii rozgrzewają się na murawie. To chyba jedyny sposób aby dziś nie zamarznąć
Piłkarze Legii wracają na boisko. Skład na razie bez zmian.
Są i gospodarze, można zaczynać drugą połowę

46' - Początek drugiej połowy
47' - Radović wrzuca piłkę ze skrzydła, skacze do głowy Dwaliszwili, ale uderza nad poprzeczką
48' - Jędrzejczyk na spalonym
50' - Faul Jędrzejczyka
50' - Źle wybija piłkę Vrdoljak. Wprost pod nogi Szczota, który jednak zabiera się do piłki w polu karnym za długo i ostatecznie ją traci
51' - Faulowany tuż przy linii pola karnego Kucharczyk, będzie wolny dla Legii
51' - Żółta kartka: Robert Pisarczuk (Olimpia)
52' - Dośrodkowanie Brzyskiego, piłka wybita przez obrońców wraca przed szesnastkę, a Kucharczyk uderza niecelnie
53' - Rożny dla Legii
54' - Brzyski krótko rozegrał korner z Radoviciem, ten podciągnął wzdłuż linii bocznej i dośrodkował w pole karne, jeden z legionistów próbował płaskiego strzału po ziemi
55' - Obrońca wybija piłkę po wrzutce Brzyskiego. Nadbiega Vrdoljak, strzela, lecz niecelnie
57' - Zbyt długo Olimpia zwlekała z oddaniem strzału. Za napastnikiem zdążyli wrócić Żewłakow i Jędrzejczyk
57' - Rożny dla Legii
58' - Głęboka wrzutka Brzyskiego i interweniować musi bramkarz, który odbija piłkę przed siebie
58' - Radović wywalczył rożny
59' - Gospodarze wychodzą z kontrą, piłkę wybija na aut Vrdoljak
60' - Bramkarz Olimpii wychodzi do piłki, uprzedzając Saganowskiego
60' - Dobrze interweniuje głową Jodłowiec
61' - Dwaliszwili podaje do przodu do Radovicia, ten idzie na piłkę i przy okazji zaczepia bramkarza, który zwija się z bólu
62' - Żółta kartka: Miroslav Radović (Legia)
64' - Bezpańska piłka trafia do Cieślińskiego. Wracają za nim Brzyski i Jodłowiec, ten jednak odgrywa do Rogalskiego, lecz piłkarz z Grudziądza pudłuje
65' - Seria niedokładnych podań legionistów, zakończona zbyt silnym podaniem Vrdoljaka i autem dla Olimpii
66' - Zmiana Legia:

Tak się bawią warszawiacy

Mecz w Grudziądzu miał się odbyć dwa tygodnie temu, ale ze względu na niesprzyjającą aurę spotkanie zostało przełożone. Tym razem pogoda była łaskawsza, bo nie padało, ale temperatura i tak oscylowała w okolicach zera, a uczucie zimna potęgował silny wiatr. Mimo iż podopieczni Jana Urbana mieli już praktycznie zapewniony awans do półfinału PP, na północ Polski wybrała się liczna grupa wyjazdowa.

300-kilometrowa podróż w środku tygodnia nie stanowiła problemu dla 500-osobowej grupy fanatyków drużyny ze stolicy. Wejście na sektor przebiegło sprawnie i kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania wszyscy zajęli swoje miejsca. Wydawało się, że przyjazd Legii do pierwszoligowego klubu z Grudziądza zmobilizuje do przyjścia na stadion pół miasta, a tymczasem na trybunach zasiadło niewiele ponad 3 tysiące kibiców Olimpii.

Sektor gości pod względem liczebności prezentował się lepiej niż młyn gospodarzy, legioniści byli też nieco głośniejsi, chociaż w tej kwestii żadna z ekip nie pokazała się z dobrej strony. By rozgrzać trochę atmosferę, warszawiacy dwukrotnie organizowali rzucanie do celu śnieżkami. Legioniści kilkakrotnie dali także do zrozumienia, że nie łączą ich z miejscowymi życzliwe stosunki. Nie mogło zabraknąć bluzgów pod adresem łódzkiego Widzewa, którego fanklub prężnie działa w Grudziądzu. Także gospodarze starali się pokazać Legii, że nie życzą jej najlepiej, m.in. śpiewając znaną piosenkę Lecha "Bo w nienawiści...", ale wychodziło im to raczej zabawnie.



Ultrasi Olimpii, którzy od rundy wiosennej prowadzą protest spowodowany postawieniem budki dla policji w okolicach młyna, nie wywiesili żadnych flag. W drugiej części spotkania zaprezentowali za to oprawę. Umieszczony jeszcze przed meczem na płocie transparent "Miłość, wierność i oddanie - nadchodzą..." uzupełniła przykrywająca cały młyn sektorówka z napisem "grudziądzanie", pod którą odpalono stroboskopy.

Ciekawszą oprawę zaprezentowali na wyjście piłkarzy Nieznani Sprawcy. Najpierw na płocie zawisł czarny transparent o treści "W godzinach pracy...", a nad głowami kibiców pojawiła się szara sektorówka w kształcie klawisza "Enter". Następnie nastąpiła zmiana transparentu na biały o treści "tak się bawią warszawiacy". Po odliczaniu w górę poszły małe flagi, które uzupełnił mały pokaz pirotechniki i kilka czarnych świec dymnych. Trzeba przyznać, że całość została zrobiona z pomysłem i prezentowała się naprawdę przyzwoicie.



Warto wspomnieć, że kibiców ze stolicy wspierały fankluby z Chełmży, Brodnicy i Kwidzyna oraz grupa kibiców Olimpii Elbląg. Na płocie zawisły flagi "Jesteśmy waszą stolicą", "Warriors", "Olimpia", a z boków wisiały jeszcze płótna Kwidzyna, Brodnicy i Chełmży.

Niestety doping legionistów nie stał na wysokim poziomie. W zasadzie można powiedzieć, że nieźle było tylko na początku, i mimo starań "Starucha", z minuty na minutę coraz bardziej wiało z naszego sektora nudą. Długo utrzymujący się bezbramkowy remis doprowadził nawet do okrzyków "Legia grać...". Na krótko ożywiła kibiców jedynie wymyślona na poczekaniu przyśpiewka pod adresem miejscowych: "Od najmłodszych lat dotykał cię brat, jak nie było brata, dotykał cię tata".

Kolejny "wyjazdowy" mecz już w sobotę. Na razie nie wiadomo czy spotkanie przy Konwiktorskiej obejrzą na żywo kibice Legii.

Frekwencja: 3800
Kibiców gości: 500
Flagi gości: 7

Doping Legii: 5
Doping Olimpii: 4

Autor: Woytek