Ekstraklasa
16. kolejka

17875
Warszawa
21.11.2015
18:00
Legia Warszawa
Śląsk Wrocław
Legia Warszawa
1-0
Śląsk Wrocław
72' Prijović
(0-0)
1 Arkadiusz Malarz
28 Łukasz Broź
4 Igor Lewczuk
2 Michał Pazdan
17 Tomasz Brzyski
23 Stojan Vranjes 70'
3 Tomasz Jodłowiec
6 Guilherme
8 Ondrej Duda 89'
18 Michał Kucharczyk
11 Nemanja Nikolić 79'
29 Jakub Szumski
19 Bartosz Bereszyński 89'
15 Michał Kopczyński
27 Robert Bartczak
20 Ivan Trickovski 79'
9 Marek Saganowski
99 Aleksandar Prijović 70'
Mariusz Pawełek 33
82' Paweł Zieliński 23
Piotr Celeban 3
Mariusz Pawelec 17
Paraiba Dudu 12
Tom Hateley 4
Tomasz Hołota 6
Flavio Paixao 28
Marcel Gecov 15
67' Kamil Dankowski 30
73' Jacek Kiełb 9
Jakub Wrąbel 22
67' Krzysztof Ostrowski 2
73' Kamil Biliński 19
Peter Grajciar 29
82' Konrad Kaczmarek 18
Krzysztof Danielewicz 5
Adam Kokoszka 20
Trener: Stanisław Czerczesow
Asystent trenera: Mirosław Romaszczenko
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Frukacz, Wojciech Spałek, Paweł Bamber
Trener: Tadeusz Pawłowski
Asystent trenera: Dariusz Sztylka
Kierownik drużyny: Andrzej Traczyk
Masażyści: Jarosław Szandrocho, Dawid Gołąbek
Sędziowie
Główny: Krzysztof Jakubik
Asystent: Radosław Siejka
Asystent: Dawid Golis
Techniczny: Paweł Pskit
Relacja

1-0 na 10-lecie

Legia Warszawa po trudnym meczu pokonała w sobotę na własnym boisku Śląsk Wrocław. Jedynego gola dla gospodarzy zdobył w 72. minucie Aleksandar Prijović, który pokonał Mariusza Pawełka z najbliższej odległości. Przez długie fragmenty starcia gracze Stanisława Czerczesowa razili nieporadnością w ataku, lecz ostatecznie udało im się zdobyć ważne trzy punkty.

Pierwsze minuty spotkania należały do legionistów. Piłkarze Stanisława Czerczesowa częściej utrzymywali się przy piłce i nie mieli kłopotów z przeprowadzaniem groźnych akcji skrzydłami. W 8. minucie starcia na prawej flance pokazał się Guilherme, który na kilku metrach wyprzedził Pawła Zielińskiego, lecz dośrodkowanie Brazylijczyka zostało zablokowane. Pierwszy kwadrans upłynęł jednak pod znakiem bardzo znikomej ilości dogodnych okazji strzeleckich. Żadna z drużyn nie stworzyła sobie w tym czasie klarownej sytuacji. W 24. minucie po raz pierwszy groźnie było w szesnastce gospodarzy. Z prawego skrzydła piłkę dorzucił Paweł Zieliński, a Kamil Dankowski o mały włos nie zmienił toru jej lotu, myląc Arkadiusza Malarza.
Chwilę potem Legię na prowadzenie powinien wyprowadzić Michał Kucharczyk. Pomocnik stołecznego klubu doskonale wyszedł do podania ze środka pola i będąc sam na sam z Mariuszem Pawełkiem posłał futbolówkę ponad poprzeczką. W 35. minucie goście nie wykorzystali fatalnego błędu w obronie rywali i zaprzepaścili szansę na otworzenie rezultatu. Wówczas Jacek Kiełb po pomyłce Igora Lewczuka znalazł się w sytuacji sam na sam z Arkadiuszem Malarzem, lecz nie zdołał trafić choćby w światło bramki.

W 51. minucie Legia przeprowadził groźną kontrę. Środkiem pola pobiegł Stojan Vranjes, podał do Michała Kucharczyka, jednak w ostatniej chwili, wychodząc na przed pole, dobrze zareagował Mariusz Pawełek. Niemal godzinę po rozpoczęciu gry do siatki znów miał szansę trafić Kucharczyk. Legionista doszedł do podania od Nemanji Nikolicia, lecz w kluczowym momencie trafił wprost w wychodzącego bramkarza przeciwników. Niestety, ale pierwsza połowa drugiej odsłony to bardzo słabe widowisko z obydwu stron. Śląsk dobrze ustawał się w defensywie, natomiast gospodarze nie znajdowali sposoby, aby przedrzeć się chociażby w pole karne wrocławian. W 72. minucie nadszedł kluczowy moment. Michał Kucharczyk dobrze zamknął dośrodkowanie z prawej strony, dograł wprost do Aleksandara Prijovicia, który z bliska umieścił piłkę w siatce.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

Dzień dobry! Pomysł na sobotnie popołudnie? Oczywiście mecz Legia Warszawa - Śląsk Wrocław, który rozpocznie się już za godzinę.
Dzisiejsze spotkanie jest wyjątkowe. Dlaczego? 10-lecie swojej działalności świętują Nieznani Sprawcy. Zatem możemy być pewni, że na trybunach będzie się działo. I można już teraz pokusić się o tezę, że kto zdecydował się inaczej spędzić czas, będzie srogo żałował. Bankowo!
Do rozpoczęcia zawodów pozostało jeszcze 55 minut. Trybuny powoli się zapełniają, zawodnicy jeszcze w szatniach... Pozostańcie z nami.
Znamy już wyjściowe składy obu ekip. Widać, że Stanisław Czerczesow jest coraz bliżej optymalnej jedenastki. Brakuje jeszcze Dusana Kuciaka, który wciąż leczy uraz. Tym samym ponownie między słupkami zamelduje się Arkadiusz Malarz.
Głośne "Legia Warszawa!" poniosło się na powitanie bramkarzy stołecznego klubu, którzy wyszyli na rozgrzewkę. Jednocześnie przygotowania do zawodów rozpoczęli Mariusz Pawełek oraz Jakub Wrąbel, ale ich przywitanie było co najwyżej chłodne. Tradycyjnie.
"Deszcze niespokojne..." przywitały zawodników z Wrocławia
Juras przy mikrofonie... "Legia Warszawa!" i wszystko jasne. Podopieczni Stanisława Czerczesowa zameldowali się na murawie
Przeciągłe "Ceeeeeeeee..." i wszystko jasne! Coraz mniej czasu do rozpoczęcia zawodów. Kto dziś wygra?! Retoryczne pytanie.
Trener Tadeusz Pawłowski zapowiadał, że dziś jego zespół zagra bez strachu, bez obaw przed Legią. Zatem liczymy, że tak faktycznie tak będzie, bo to zwiastuje ciekawe widowisko
Już tylko kwadrans dzieli nas od pierwszego gwizdka sędziego. Dzisiejsze zawody poprowadzi Krzysztof Jakubik. Obie drużyny właśnie zakończyły rozgrzewkę.
W obecnym sezonie legioniści wygrali w 1. kolejce we Wrocławiu. Wówczas było 4-1 po bramkach Furmana, Jodłowca oraz dwóch Nikolicia. Nie mamy nic przeciwko temu, aby i dzisiaj stołeczny zespół osiągnął podobny rezultat.
Dla przypomnienia... Sektor gości pozostaje dziś pusty, nie licząc Klubu Kibiców Niepełnosprawnych, którzy wywiesili swoje płótno i zajęli swoje miejsca na trybunach.
Trwa już prezentacja składów. Coraz bliżej, coraz bliżej...
Konkretna moc bije, płynie z Żylety. Do boju hej Legia!
Nim poniesie nas "Sen o Warszawie..." najpierw Deobson i jego "Mamy to kodach DNA". Nie masz szans tego wymazać...
"Mam tak samo jak Ty..." i nie trzeba nic więcej dodawać. Najpiękniejszy mój świat.
"Mistrzem Polski jest Legia..."
Na "Żylecie" pojawia się kartoniada "Nieznani Sprawy" i hasło - Od 10 lat porywamy tłumy.
Legia w tradycyjnych białych strojach. Śląsk cały na zielono.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Zaczęli. Jacek Kiełb, Thomas Hateley. Piłka w grze.
2' - Oprawy to jedno, ale nic nie zastąpi głośnego, fanatycznego dopingu dla ukochanego klubu. Esencja!
3' - Tymczasem Pazdan szybko pokazał Paixao, żeby się pilnował na boisku. Rzut wolny dla Śląska
4' - Wrocławianie pod polem karnym gospodarzy, ale Vranjes wyjaśnia sytuację
5' - Piłka adresowana do Kiełba, ale uprzedza go Vranjes. Guilherme już na skrzydle, Duda, który adresuje piłkę w pole karne do Nikolicia, ale Węgier skutecznie został odcięty od zagrania
5' - Paixao na prawej flance... Przy nim Brzyski, zdołał dośrodkować, ale Pazdan bezbłędnie w obronie i wybija poza obręb szesnastki
6' - To, że na trybunach będzie się dzisiaj działo, już pisałem.. Właśnie pojawiają się pierwsze akcenty kolejnej oprawy... "A my na tej wojnie ładnych parę lat" rozciąga się na całej długości "Żylety"
7' - Żółta kartka: Mariusz Pawelec (Śląsk)
7' - Guihlerme sunął do środka, zmierzał w kierunku pola karnego rywali, ale Pawelec dopuścił się faulu na zawodniku Legii
8' - Brzyski zrobił rozbieg i uderzył prosto w mur
8' - Lewczuk blisko straty, ale udało mu się obsłużyć Dudę... Jeszcze Guilherme i akcja kończy się rzutem rożnym dla gospodarzy
9' - Dośrodkowanie z narożnika... Lewczuk składa się do uderzenie, ale okazało się ono kompletnie niecelne
10' - Duda kolejne dobre podanie do Guilherme, który uruchamia Nikolicia. Niestety Nemanja na pozycji spalonej
11' - Pulsują trybuny w rytmie labada
11' - Rzut wolny dla wrocławian. Hateley pieczołowicie ustawia sobie piłkę, jego koledzy już w okolicy 15 metra...
12' - Piłka adresowana do Celebana, ale był do niego przylepiony Pazdan. Efekt? Zawodnik Śląska nie miał jak uderzyć i od bramki zacznie Malarz
12' -
13' - Guilherme z Dankowskim na skrzydle, ale lepszy przeciwnik Brazylijczyka...
14' -
14' - Stojan zalicza kolejny odbiór, ale tempo akcji ofensywnej nieco zwolniło. Legioniści już przechodzą do ataku pozycyjnego
15' - Pawełek... naciskany przez legionistów podaje do Hołoty, który będąc pod pressingiem wybija na aut. Brawo
16' - "Legia! Legia Warszawa!" niesie się po Łazienkowskiej i okolicach
17' - Nikolić próbuje nie spalić, ale Duda wybiera wariant z podaniem do Guilherme. Niestety, tym razem futbolówka padła łupem rywala
18' - Pawelec, Hateley, Paixao, ale naciskany przez Lewczuka. Śląsk siedzi na połowie legionistów i szuka sposobu, żeby przedostać się pod pole karne Malarza
19' - Tymczasem do wspomnianego transparentu... "A my na tej wojnie..." pokazała się malowana sektorówka nawiązująca do "Bitwy pod Grunwaldem". Sprawdźcie obraz, obczajcie oprawę. Piękna. Przedstawia walczących kibiców z psami na koniach
21' - Tymczasem na murawie walka w środkowej strefie boiska. Legia odzyskuje inicjatywę... Niemniej i tak wszystkie oczy i aparaty skierowane są na "Żyletę".
22' - Paixao przy nim Pazdan i kolejny raz środkowy obrońca Legii jest bezbłędny
23' - Wrocławianie w ataku... Brzyski wyłożył się jak długi, jego błąd naprawił Kucharczyk
25' - Zieliński rozgrywa z Hateleyem... Po chwili piłka ląduje w polu karnym legionistów, gdzie o mały włos, a Dankowski mógł zmienić tor lotu piłki i wpakować ją do siatki. Na szczęście futbolówka trafiła w ręce Malarza
26' - Lewczuk świetnie w obronie. Odegrał do Guilherme i sam ruszył do ataku, ale odegranie "Gui" okazało się za słabe. Szkoda... Dobrze zapowiadała się ta akcja
28' - Zaczyna się... "Niepokonane miasto..." a górna część sektorówki zaczyna rozbłyskać stroboskopami. Kapitalny efekt
29' - Ajajajajajaj! Wydawało się, że piękną oprawę dopełni gol. Michał Kucharczyk dostał podanie, wyruszył sam na sam, w pełnym biegu wpadł w pole karne i fatalnie przestrzelił. Piłka poszybowała nad poprzeczką! Aj, szkoda...
30' - Piłka w stronę Kucharczyka, ale Pawełek uprzedza skrzydłowego Legii
31' - Piłka adresowana do Nikolicia... Węgier pada w polu karnym, ale nie było mowy o przewinieniu ze strony defensora Śląska
32' - Lewczuk, Jodłowiec, Duda i podanie do Guilherme... Całość wieńczy dośrodkowanie Brzyskiego zablokowane przez rywala
33' - Lewczuk upomniany słownie przez sędziego
34' - Nikolić... Tym razem w roli rozdającego piłki. Podanie do Jodłowca, który nieco się pogubił, ale zostawił Kucharczykowi i skończyło się na rzucie rożnym dla Legii. Brzyski już w narożniku...
35' - Paixao sunie prawą stroną boiska. Dośrodkowanie w pole karne, gdzie... Pazdan. Jak profesor. Wybija poza pole karne. Brawo!
36' - Guilherme! Kardynalny błąd na skrzydle, ale to co zrobił Kiełb. Kiełb ruszył w kierunku Malarza, wpadł w pole karne i wydawało się, że goście obejmą prowadzenie, ale... zawodnik Śląska uderzył obok celu!
37' -
38' - Jodłowiec! Był blisko asysty, ale w decydującym momencie Celeban wybija na róg!
38' - Ogień! Ogień nie przez race lecz przez doping jaki niesie się teraz po stadionie! Legia! WARSZAWA !!!
41' - Kucharczyk z autu do Nikolicia... Uprzedzony przez Hołotę. Niemniej, legioniści coraz bliżej pola karnego przyjezdnych
42' - Dudu powalił Guilherme na skrzydle. Będzie okazja dla Legii, żeby dośrodkować w pole karne i pokusić się o strzał na bramkę Pawełka
42' - Brzyski w pole karne, ale niestety... głowa Pawelca
44' - Broź za długo się kręcił z piłką, więc oddał na zewnątrz pola karnego do Jodłowca. Reprezentant Polski zrobił sobie miejsce i uderzył z dystansu, ale ten strzał nie zaskoczył Pawełka. Wcale a wcale...
44' - Trwa oblężenie bramki przeciwnika, ale brakuje postawienia przysłowiowej kropki nad i
45' - Paixao faulowany przez Dudę na połowie gości. Zapowiada się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym rezultatem
46' - Odliczando! I wszystko jasne... Piękny układ rac... Czerwony, biały, zielony... Wiatr sprzyja ultrasom!
46' - Koniec pierwszej połowy

I w takich oto okolicznościach sędzia zakończył pierwszą połowę nie doliczając nic do regulaminowych 45 minut. Szczerze? Więcej emocji i radości jak na razie przynoszą kibice na Żylecie. Trzeba przyznać, że impreza z okazji 10-lecia NS-ów jest przednia. Kogo nie ma, niech żałuje!
Wracamy na murawę. Wygląda na to, że obaj trenerzy wstrzymali się ze zmianami

46' - Początek drugiej połowy
47' - "Za kibicowski trud (...) Legio wygraj ten mecz.." Czekamy!
48' - Jodłowiec dobry odbiór w środku pola... Kucharczyk schodzi do środka, włącz się Brzyski, który podaje w pole karne do... nikogo
48' - Duda, Nikolić, Broź i futbolówka przez Jodłowca trafia na lewą stronę...
49' - Paixao fauluje "Brzytwę". Zatem przed gospodarzami rysuje się szans na objęcie prowadzenia
50' - Dośrodkowanie w pole karne... Paixao wybija. Jeszcze na murawie leży zawodnik gości. Potrzebna jest pomoc lekarzy
50' - Celeban schodzi za linię o własnych siłach po czym wraca na murawę. Zatem... nic poważnego
51' - Jodłowiec zbyt czytelnie na skrzydło. Piłka pada łupem zawodnika w zielonym stroju
51' - Co jak co, ale kibice, którzy przyszli dziś na stadion, z pewnością liczą na zwycięstwo. Szczególnie, że wrocławianie zajmują 14. miejsce w tabeli mając 14 punktów na koncie...
52' - I była świetna okazja do objęcia prowadzenia! Ruszyła Legia, Vranjes zagrywa na wolne pole do partnera, ale Pawełek wychodzi z bramki, przecina podanie i tym samym ratuje drużynę od utraty gola!
53' - Na rozgrzewce Trickovski, Prijović oraz Kopczyński. Zobaczymy, którego z nich zobaczymy na boisku
55' - Gecov zagrywa w kierunku Kiełba, ale ten nie doszedł do zagrania. I tylko zakrył twarz rękoma... Malarz od bramki
55' - Guilherme faulowany na skrzydle. Zatem może teraz... Co powiecie na dośrodkowanie i bramkę? Brzyski z Dudą już gotowi do wykonania stałego fragmentu gry
56' - Brzyski w pole karne, ale Dudu wybija poza pole karne. Jednak to jeszcze nie koniec akcji... Jeszcze rzut rożny dla legionistów
57' - Duda w pole karne... Poskakali sobie do głowy zawodnicy obu ekip, ale skończyło się na tym, że Pawełek wznowi grę
57' -
57' - Legia mogła ruszyć z atakiem, ale w środku pola myli się Vranjes
58' - Kucharczyk ponownie przed szansą! Dostał świetne zagranie od Nikolicia w pole karne i z pierwszej piłki, w pełnym biegu uderzył prosto w interweniującego Pawełka
59' - Tymczasem na "Żylecie" już się pojawia kolejny element oprawy. Jak świętować to na całego!
60' - Portret czerwono-zielonej postacji na malowanej sektorówce. Ultras. I to bankowo to nie koniec atrakcji. Z jednej strony czerwone flagi, z drugiej zielone i... stosowne piro. Piękny widok!
60' - Żółta kartka: Kamil Dankowski (Śląsk)
61' - Gdyby piłkarze grali tak skutecznie, z takim zaangażowaniem jak robią to dziś kibice, to przy Łazienkowskiej byłby już pogrom, a tak... wciąż bezbramkowe 0-0, które nikogo nie satysfakcjonuje
61' - Żółta kartka: Costa Marques Guilherme (Legia)
63' - 17875 kibiców imprezuje dzisiaj na 10. urodzinach Nieznanych Sprawców
63' - Żółta kartka: Jacek Kiełb (Śląsk)
65' - Gecov... co za przyjęcie... kilka metrów piłka przed nim. Przejmuje to Legia i...
66' - ...Pawełek interweniuje przed polem karnym?! Vranjes był sam na sam, ale bramkarz Śląska był przed obrębem szesnastki. Takie można odnieść wrażenie... Jednak sędzia nie zareagował na tę sytuację w żaden sposób. Gramy dalej!
67' - Brzyski, Duda, patrzy gdzie jest Broź... Utrzymał to. Legia zamyka Śląska na jego połowie, ale nie przynosi to zagrożenia
67' - Akcje ofensywne kończą się na 15 metrze... Brakuje decydującego podania, strzału...
68' - Zmiana Śląsk:

Kamil Dankowski -
Krzysztof Ostrowski
68' - Pierwsza zmiana w ekipie wrocławian. Kojarzycie, że Krzysztof Ostrowski był kiedyś zawodnikiem Legii?
70' - I znowu klasyczna akcja w legijnym wykonaniu. Niby podanie, niby Broź w okolicach pola karnego, ale nie potrafił opanować piłki i od bramki Pawełek
70' - Do wejścia szykuje się Prijović
71' - Zmiana Legia:
Stojan Vranjes -
Aleksandar Prijović
71' - Przełączamy się na tryb jeszcze bardziej ofensywny. Na murawie melduje się "Prijo"
72' - Paiaxo na flance. Już próbował ruszyć do środka, ale zastopował go Lewczuk
73' - GOL! Aleksandar Prijović! (Legia)
74' - GOOOOOL !!!! Poszła piłka z prawej strony od Guilherme, niemal spod końcowej linii... Kucharczyk zgrał do środka, a Prijović wpakował ją dosłownie z kilkunastu centymetrów i z pomocą słupka! Legia 1. Śląsk 0!
74' - Zmiana Śląsk:
Jacek Kiełb -
Kamil Biliński
75' - Jak nie strzelał, to nie strzelał. Jak miał różnice zdań, jak wchodził na końcówki.. A teraz? Bramka z Chojniczanką, teraz odnalazł się w polu karnym. Kto? Aleksandar Prijović...
76' - Tymczasem na "Żylecie" przygotowania do... oczywiście, kolejnej oprawy! Lalalalalalaaaa...
78' - Tymczasem wrocławianie przy piłce. Na krótko, bo Broź z Guilherme odebrali futbolówkę przeciwnikowi
79' - Żółta kartka: Nemanja Nikolić (Legia)
79' - Zmiana Legia:
Nemanja Nikolić -
Ivan Trickovski
79' - Nikolić się ociągał przy zejściu z murawy, więc sędzia go ukarał
81' - Ivan na prawej stronie... Dośrodkowanie. Wybili, ale Legia nie ustaje w atakach. Szkoda tylko, że niektóre zagrania pozostawiają sporo do życzenia... Ivan do Guilherme, ale piłka poszła poza plac gry
82' - Rzut wolny dla Śląska. Hateley przy piłce. Będzie okazja do dośrodkowania w pole karne...
82' - ...prosto w ręce Arkadio Malarza. Brawo
83' - Zmiana Śląsk:
Paweł Zieliński -
Konrad Kaczmarek
83' - Komplet zmian wykorzystany przez trenera Pawłowskiego
83' - Żółta kartka: Kamil Biliński (Śląsk)
84' - Prijović na skrzydle.. Jeszcze odepchnął lekko Dudu. Teraz wszedł w niego z faulem
85' - Duda za daleko wypuścił sobie piłkę w środkowej części boiska. Kończy się to stratą. Na szczęście jego koledzy z obrony są dzisiaj bezbłędni
86' - "Dbajmy o to, by Sprawcy tych czynów pozostali Nieznani"... Takiej treści transparent rozciągany jest wzdłuż dolnej części Żylety. Powiewają już czerwono-biało-zielone flagi na całej trybunie... Piękny efekt!
86' -
87' - Tymczasem Legia w ataku... Wracający Pawelec wślizgiem udaremnia przeprowadzenie groźnej akcji Trickovskiemu
88' - Ostrowski, Hateley do Celebana na prawe skrzydło... Jest blisko niego Brzyski
89' - Jodłowiec rusza z piłką.. Zagrał do Prijovicia, który podaje przed pole karne do Dudy. Ten robi zwód, ale nieudany... Niestety, strata
90' - Lewczuk z Kucharczykiem po profesorsku w defensywie. I tenże Lewczuk jest faulowany na skrzydle na połowie rywala
90' - Zmiana Legia:
Ondrej Duda -
Bartosz Bereszyński
91' - Na murawie zmiana, a na Żylecie... Fajerwerki w pełnej krasie! "Legia! Warszawa!"
91' - Wybraliście kapcie i telewizor, chipsy i piwo, zamiast być częścią dzisiejszego meczu. Częścią tego widowiska. Żałujcie!
92' - Tymczasem sędzia dolicza jeszcze 3 minuty
93' - Stadion już cieszy się z kompletu punktów... "Śpiewaaaajmy, hej sialalala! Legia dziś 3 punkty ma!"
93' - Tymczasem wrocławianie jeszcze pod polem karnym Legii
94' - Biliński nie trafia w piłkę.. Legioniści ruszają z kontrą.. Guilherme wyrzucił nieco Bereszyńskiego, który mimo wszystko zdecydował się na strzał. Zablokowany
94' - Koniec meczu!





Koniec! Brawa! Brawa ogromne dla... ultrasów, dla Nieznanych Sprawców, bo to oni dzisiaj zasługują na słowa uznania. A piłkarze? Owszem, wygrali 1-0, ale ich gra nie zawsze dawała radość kibicom. Mnożyły się niecelne zagrania, brak wykończenia akcji... Aczkolwiek cieszą 3 punkty, które przybliżają nas do powrotu na swoje miejsce.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej na stronę główną Legionisci.com

Relacja z trybun

Okazały jubileusz Nieznanych Sprawców

Mecz ligowy ze Śląskiem był prawdziwym świętem. Tego dnia 10-lecie działalności obchodzili Nieznani Sprawcy i zaprezentowali taki "show", jaki na długie lata zapadnie nam w pamięci. Urodziny z przytupem! Tym bardziej dziwi, że wszystkie bilety na Żyletę sprzedane zostały dopiero w dniu meczu. Szkoda też, że spotkania nie mogli obejrzeć przyjezdni.
Wrocławianie mieli zakaz wyjazdowy i do Warszawy przyjechał jedynie ich Klub Kibiców Niepełnosprawnych. Zajęli miejsca w sektorze gości i wywiesili swoją flagę "KKN".

Spory tłok przy wejściach
Żyleta zapełniła się oczywiście najszybciej, ale do zaprezentowania pierwszej oprawy, fani z bocznych sektorów musieli przenieść się bliżej środka, gdzie przygotowane były kartoniki. Wszystko za sprawą olbrzymiego tłoku przy bramkach. W momencie rozpoczęcia meczu, przy wejściu czekało jeszcze około tysiąca osób. Przed meczem czuć było dobry klimat, zwiastujący fantastyczną atmosferę. Komunikaty dotyczące prezentacji przerywane były przez dwóch spikerów. "Juras" oczywiście nie omieszkał zarzucić głośne "Ceeee", na które "konterką" odpowiedział Darek Urbanowicz, pytając kibiców "Kto dziś wygra?". Czas do rozpoczęcia spotkania minął w oka mgnieniu.

Od 10 lat porywamy tłumy
Na wyjście piłkarzy zaprezentowana została pierwsza prezentacja. Na Żylecie kartoniki utworzyły hasło "Nieznani Sprawcy", a na dole odsłonięty został transparent "Od 10 lat porywamy tłumy". Całość wyszła idealnie. Jeśli jednak ktoś myślał, że to koniec atrakcji ultras, to mocno się zdziwił. Ultrasi tego dnia zasuwali non stop.



A my na tej wojnie...
Kilkanaście minut później na Żylecie rozwieszony został kolejny, wysoki transparent - "A my na tej wojnie ładnych parę lat", który był uzupełnieniem malowanej sektorówki na całą trybunę północną. Sektorówka "zjechała" z górnego poziomu Żylety i przestawiała zamaskowanych kibiców z Łazienkowskiej walczących z policją na koniach - całość na wzór obrazu "Bitwy pod Grunwaldem". Po kilku minutach na górze dymić i błyskać zaczęły stroboskopy. W tym czasie cały stadion z całych sił śpiewał "Niepokonane miasto". Niewiele brakowało, by właśnie w tym momencie nasz zespół strzelił gola, ale przynajmniej Żyleta nie przejmowała się zmarnowaną sytuacją, bowiem spod malowanego płótna, niewiele było widać ;).



Pirotechnika w barwach
Ledwo olbrzymie płótno zostało zwinięte, a już rozpoczęto przygotowywanie kolejnej choreografii. Ta zaprezentowana została na koniec pierwszej części meczu. Jeśli komuś mało było pirotechniki w pierwszych 45 minutach, tym razem narzekać nie mógł. Po odliczaniu od 10 do 1, cała trybuna północna rozbłysnęła racami i świecami dymnymi. Pirotechnika nie była jednak przypadkowa - tworzyła barwy Legii. Na dolnym poziomie odpalone zostały czerwone, białe i zielone race, zaś na trybunie górnej oprócz rac, płonęły również świece dymne w tych samych barwach. Sędzia zakończył pierwszą część meczu dopiero gdy zaczynaliśmy prezentację, więc doping prowadzony był przez dobrych pięć minut przerwy. Ledwo zdążył opaść dym, a boisko miało już odpowiednią widoczność, rozpoczęła się druga połowa.



ULTRAS - oprawa nr 4
Po kilkunastu minutach zaprezentowana została kolejna, czwarta już tego dnia choreografia. Na środku Żylety rozciągnięta została czerwono-zielona malowana sektorówka przedstawiająca kibica Legii w kominiarce, z charakterystycznym czarnym pasem i napisem "ULTRAS" na dole. Kolejny raz tego dnia rozpoczęliśmy odliczanie, po którym odpalonych zostało kilkadziesiąt czerwonych i zielonych rac po obu jej stronach. Uzupełnieniem były chorągiewki w barwach klubu.



Chorągiewki w prawe ręce i jedziemy "Hitem z Wiednia"
Te w drugiej części meczu posłużyły również jako jeden z ciekawych elementów. Przy "Hicie z Wiednia", który wykonywaliśmy przez dobrych kilka minut, fanatycy chwycili chorągiewki w prawe dłonie i machali nimi tak, jak czynimy to zazwyczaj rękoma. Efekt kapitalny, a i poziom dopingu naprawdę momentami wgniatał w ziemię. Jakby komuś było jeszcze mało, ultrasi zaraz po prezentacji "Ultras" zaczęli przygotowania do ostatniej tego dnia oprawy.

Dbajmy o to, by Sprawcy tych czynów pozostali Nieznani
Pod koniec meczu na Żylecie rozwinięty został wysoki transparent "Dbajmy o to, by Sprawcy tych czynów pozostali Nieznani". Po odliczaniu, w górę poszły chorągiewki w barwach, a także różnego rodzaju pirotechnika w konkretnych ilościach - płonęły race, wulkany, ognie wrocławskie i świece dymne. Piro płonęło dobrych parę minut, a kolejnych kilka minęło zanim dym poleciał ponad stadion. Czwarta "porcja" piro tego wieczora, a mecz nawet na moment nie został przerwany. Trzeba przyznać, że z okazji 10-lecia Nieznanych Sprawców, wiatr sprawił nam miły prezent, wiejąc w odpowiednią stronę, dzięki czemu bez problemów powinniśmy pojechać na najbliższe wyjazdy do Bielska i Krakowa.



Warszawa jest od tego, aby bawić się na całego
Doping w sobotni wieczór przez niemal całe spotkanie stał na wysokim, równym poziomie. Kilka razy po całym stadionie niosło się "Bo Warszawa jest od tego, aby bawić się na całego". Tego dnia faktycznie zabawa była przednia i nikt z obecnych z pewnością nie żałował tych paru godzin spędzonych przy Łazienkowskiej. Niesieni głośnym dopingiem piłkarze w końcu wcisnęli piłkę do bramki rywala, a radość była naprawdę konkretna. Dobry wynik przy tak okazałych oprawach, był zwieńczeniem legijnego święta.

Po meczu podziękowaliśmy piłkarzom za walkę i wywalczone trzy punkty, po czym zaśpiewaliśmy z nimi "Warszawę". Na koniec zawodnicy przybili piątki z piłkarzami z trybuny rodzinnej, a my jeszcze przez kilka minut bawiliśmy się na trybunach.

Stworzyć atmosferę jaką Duńczycy zapamiętają do końca życia
Przed nami kolejny mecz na naszym stadionie - w czwartek ostatni mecz na Ł3 w Lidze Europy w obecnym sezonie. Nie ma co narzekać na mało atrakcyjnego rywala z Danii. Przychodzimy dla Legii i tworzymy atmosferę, którą Duńczycy wspominać będą do końca życia. Tym bardziej, że do Warszawy wybiera się również grupa kibiców z Herning. W kolejną niedzielę czeka nas natomiast wyjazd do Bielska.

P.S. Na trybunach wywieszone zostały transparenty "22.11.1918 - obrona Lwowa - Pamiętamy" oraz "Bonus trzymaj się".

Frekwencja: 17 875
Kibiców gości: 0 (zakaz)

Autor: Bodziach


Fotoreportaż z meczu - 69 zdjęć Mishki
Fotoreportaż z meczu - 51 zdjęć Kamila Marciniaka
Fotoreportaż z meczu - 53 zdjęcia Hagiego

Statystyki
Legia Warszawa
  • 7 (3+4)
  • 4 (1+3)
  • 7 (2+5)
  • 5 (3+2)
  • 11 (5+6)
  • 4 (2+2)
  • 4 (4+0)
  • 1 (0+1)
  • 0 (0+0)
  • 2 (0+2)
  • 0 (0+0)
-
  • strzały
  • strzały celne
  • rzuty wolne
  • rzuty rożne
  • faule
  • interwencje bramkarzy
  • spalone
  • słupki
  • poprzeczki
  • żółte kartki
  • czerwone kartki
  •  
  • suma
    (1. połowa + 2 połowa)
Śląsk Wrocław
  • 5 (3+2)
  • 3 (2+1)
  • 2 (1+1)
  • 1 (1+0)
  • 22 (5+17)
  • 10 (4+6)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 0 (0+0)
  • 4 (1+3)
  • 0 (0+0)
Oceń legionistów
Komentarze (22)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.