Liga Mistrzów
3. runda eliminacyjna

24937
Warszawa
2.08.2017
20:45
Legia Warszawa
FK Astana
Legia Warszawa
1-0
FK Astana
76' Czerwiński
(0-0)
1 Arkadiusz Malarz
55 Artur Jędrzejczyk
4 Jakub Czerwiński
2 Michał Pazdan
14 Adam Hlousek 69'
18 Michał Kucharczyk
15 Michał Kopczyński 65'
75 Thibault Moulin
6 Guilherme
21 Dominik Nagy
99 Armando Sadiku 58'
33 Radosław Cierzniak
5 Maciej Dąbrowski
8 Cristian Pasquato
22 Kasper Hamalainen 58'
28 Łukasz Broź
31 Krzysztof Mączyński 65'
53 Sebastian Szymański 69'
Aleksandr Mokin 35
Igor Szytow 4
Jurij Łogwinienko 27
63' Marin Anicić 5
Dmitrij Szomko 77
Patrick Twumasi 23
Iwan Majewskij 18
Laszlo Kleinheisler 6
84' Sierikżan Mużykow 7
57' Roman Murtazajew 45
Junior Kabananga 30
Nenad Erić 1
84' Srdjan Grahovac 8
57' Abzał Biejsiebiekow 15
Aschat Tagybiergien 17
Bierik Szajchow 21
Serhij Małyj 25
63' Jewgienij Postnikow 44
Trener: Jacek Magiera
Asystent trenera: Aleksandar Vuković
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Frukacz, Paweł Bamber
Trener: Stanimir Stoiłow
Asystent trenera: Grigorij Babayan
Kierownik drużyny: Siergiej Andrieiko
Lekarz: Tadeusz Pieriechod
Masażyści: Siergiej Larin
Sędziowie
Główny: Jakob Kehlet (Dania)
Asystent: Henrik Larsen (Dania)
Asystent: Heine Sørensen (Dania)
Techniczny: Jens Grabski Maae (Dania)
Relacja

Koniec marzeń

Legia Warszawa nie zagra w tym sezonie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W 3. rundzie eliminacyjnej mistrzowie Polski zostali wyeliminowani przez FK Astanę, którą ograli co prawda w rewanżu 1-0, ale sprawę pokpili przed tygodniem, przegrywając na wyjeździe 1-3. W 76. minucie jedynego gola strzelił Jakub Czerwiński. Wcześniej w ofensywie przez długi czas legioniści bili głową w mur...

Od początku meczu legioniści ruszyli do zdecydowanych ataków. Mistrzowie Polski chcieli jak najszybciej narzucić rywalom swój styl gry i nie pozwolić rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Defensorzy byli przede wszystkim skupieni na duecie Kabananga-Twumasi, który w pierwszym spotkaniu napsuli graczom Legii sporo krwi. W 8. minucie po raz pierwszy bramkarz Astany został zmuszony do interwencji. Armando Sadiku ruszył środkiem pola uderzył piłkę płasko po ziemi, ale pewnie złapał ją Aleksandr Mokin. Potem gospodarze co prawda mieli na boisku przewagę, lecz niestety niemal nic z tego nie wynikało. Brakowało elementu zaskoczenia pod polem karnym przeciwnika. Wszystkie akcje były przewidywalne i z łatwością odczytywane. Dopiero tuż przed przerwą z rzutu wolnego strzelał Guilherme. Brazylijczyk trafił jednak prosto w mur. Na przerwę obydwie drużyny zeszły przy bezbramkowym remisie, który urządzał mistrzów Kazachstanu.

Pierwszy kwadrans drugiej połowy wyglądał tak samo jak cała pierwsza odsłona. Legioniści co prawda mieli przewagę w posiadaniu piłki, jednak brakowało strzałów i klarownych sytuacji bramkowych. Piłkarze grali wolno i bez elementu zaskoczenia, przez co nadzieje na korzystny wynik coraz wyraźniej gasły. Po wielu minutach boiskowej nudy wreszcie w szał kibiców przy Łazienkowskiej wprawił Jakub Czerwiński! Obrońca wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i uderzeniem głową pokonał Mokina! Do końca regulaminowego czasu gry został niecały kwadrans, co tylko zapowiadało wielkie emocje. Niestety, pomimo przewagi i dominowania nad rywalem zabrakło skuteczności. Legia nie zdołała po raz drugi zaskoczyć bramkarza kazachskiej ekipy i pożegnała się z marzeniami o grze w Lidze Mistrzów w tym sezonie.

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

19:27 - Witamy z Łazienkowskiej 3!
19:28 - Znamy już składy obu drużyn. W Legii jedna zaskakująca zmiana. Miejsce Dąbrowskiego zajął Czerwiński.
19:53 - Do rozpoczęcia zawodów już tylko mniej niż godzina. Mniej godzina i gramy! Gramy o zwycięstwo, o awans, o to, żeby marzyć o Lidze Mistrzów! W przeciwnym razie... Cóż, na pewno świat się nie kończy, a przynajmniej nie będzie to koniec z europejskimi pucharami. Jednak dziś, będziemy Legię wspierać, a wrogów się nie bać! To tylko Astana
19:58 - Wczoraj upamiętnialiśmy Bohaterów Powstania Warszawskiego. Dzisiejsze spotkanie poprzedzi minuta ciszy. Można być spokojnym, że i oprawa będzie nawiązywała do wydarzeń sprzed 73. lat
20:01 - Bramkarze obu ekip zameldowali się na murawie, ale to przedstawiciele Legii mogli liczyć na brawa i skandowanie
20:05 - Czy przed Legią niewykonalne zadanie? Na pewno nie. Wynik 2-0 jest na pewno w zasięgu, a raczej w potencjale legionistów. Nie raz, nie dwa, pokazywali, że potrafili wychodzić z opresji obronną ręką. Dlaczego nie miało być tak i dzisiaj?
20:06 - Przeraźliwe gwizdy i stosowne powitanie powędrowało w kierunku zawodników Astany
20:07 - "Tylko zwycięstwo! Hej Legio, tylko zwycięstwo!" ryknęła Żyleta na powitanie legionistów. CEEEEEEEEEE !!!!!
20:22 - "CEEEEEEEEEEEE...." to znak, że przy mikrofonach "Juras" ze "Stasiakiem"
20:24 - Krótko i na temat. Hasło oprawy: During the Warsaw Uprising Germans killed 160000 people. Thousands of them were children.
20:32 - Do rozpoczęcia zawodów pozostały już tylko minuty. Żyleta niemal pełna. Pozostałe miejsca sukcesywnie się zapełniają. Czuć atmosferę wyczekiwania
20:33 - Zawodnicy już powędrowali do szatni. Trwa jeszcze poprawianie murawy i się zacznie!
20:38 - "Legia Warszawa!" niesie się po Żylecie i okolicach
20:40 - Prezentacja składów. Ole!
20:41 - "Sen o Warszawie"
20:43 - Ruszyli! Mistrzem Polski jest Legia! Legia najlepsza jest!
20:45 - Minuta ciszy dla Powstańców

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Gramy!
3' - Na wyjście piłkarzy przejmująca oprawa, którą po prostu trzeba zobaczyć... I hymn Polski. Pełna 4 zwrotki
3' - Legioniści dziś w białych strojach, zaś gracze z Astany w jednolitych żółtych kositumach
4' - Jak na razie w ataku goście. Akcja lewą stroną boiska, próba wrzucenia w pole karne i już jest rzut rożny
5' - Mużykow w rzuca w pole karne z narożnika boiska, ale legioniści wychodzą z tego obronną ręką
6' - Tymczasem legioniści. Jędrzejczyk.. Obok niego Murtazajew... Gospodarze kręcą się w okolicach pola karnego, ale nic z tego nie wychodzi
7' - Co jak co, ale doping stoi na wysokim poziomie, od początku spotkania
7' - Legioniści na połowie rywala. Zgranie Moulina w pole karne, ale ta był tylko Mokin, który przejął bezpańską piłkę
8' - Pierwsza szansa legionistów. Kucharczyk uruchamia Sadiku, który podciągnął pod szesnastkę Astany i uderzył po ziemi. Bramkarz przeciwników nie miał problemów z obroną tego uderzenia
9' - Twumasi... Wykonawca rzutu wolnego na prawej flance Mocno bita piłka... Za mocno. Od bramki Arek Malarz
10' - Sadiku wrócił się, powalczył w kole i odzyskał piłkę. Niestety legioniści nie potrafili uspokoić gry i zrobić użytku z futbolówki
10' - Akcja przenosi się na połowę legionistów Rzut z autu, ale jest Nagy, który skutecznie wyłączył Twumasiego
11' - Podopieczni Jacka Magiery na połowie przeciwnika. Jędrzejczyk, próba zabrania się z piłką, ale szybko został nieprzepisowo powstrzymywany
12' - Moulin z głębi pola. Wydawało się, że nic z tego nie będzie, ale jednak. Szytow na róg
12' - Moulin wykonawcą rzutu rożnego. Futbolówka zagrana w pole karne, ale jako pierwszy dopadł do niej gracz w żółtym trykocie
13' - "Nie poddawaj się, ukochana ma!" pulsuje z Żylety
13' - Mokin od bramki... Piłka do Kabanangi, ale Czerwiński wślizgiem czysto, tuż przed linią pola karnego... na róg
14' - Mużykow. Dośrodkowanie! Majewskij głową uderza w kierunku dalszego słupka, ale piłka przechodzi obok celu!
14' - Trzeba przyznać, że powiało grozą
14' - Nagy, Jędrzejczyk, Moulin... Legia na prawym skrzydle no i mamy rzut rożny
15' - Co prawda rzuty rożne rzadko przynoszą efekt w postaci bramki, ale...
15' - Moulin w kierunku Czerwińskiego. Jednak środkowy obrońca był szczelnie kryty przez dwóch graczy Astany
16' - Żół‚ta kartka: Iwan Majewskij (Astana)
16' - Guilherme wycięty niczym świerk w tajdze! Jednak sędzia puścił grę, bo piłka powędrowała do Kucharczyka. "Kuchy" uderzył, został zablokowany i sędzia po chwili wrócił do faulu karząc zawodnika gości
16' - Jędrzejczyk łapie się za głowę. Próbuje przekonać arbitra, że o faulu nie może być mowy
17' - A jednak! Lewa strona... Był Szomko, został Twumasi i to on wykona ten stały fragment gry
17' - Twumasi. Prosto w mur ku uciesze kibiców
18' - Sadiku wybija... Byle dalej od pola karnego
18' - Tymczasem znowu rzut wolny. Znowu przed szansą Twumasi.
18' - Tym razem z prawej strony, z dala od bramki. Bita piłka.. za lekko!
19' - Jednak gospodarze nie mogą wyjść z opresji. Z Żylety słychać głównie gwizdy mające zdeprymować przeciwnika
19' - Legia potrzebuje złapać oddech w ten środowy, ciepły wieczór
20' - Walczą, walczą... Co i rusz jak nie jedni, to drudzy przy piłce
21' - Może teraz, ale nie... Hlousek do Sadiku i Czech stanął w miejscu, zamiast iść za akcją. Efekt. Sadiku odgrywa do nikogo... aut
21' - Kucharczyk w polu karny... Przedziera się dzielnie w pole karne, ale... kończy się tylko na rzucie rożnym
23' - Nagy naciska i wywalczył aut. Kopczyński do Kucharczyka, który próbował opanować piłkę, przerzucić sobie na lewą nogę, ale wmieszał się w to Anicić, który zablokował zamiary "Kuchego"
24' - Tymczasem Astana. Próba obsłużenia Kabanangi, ale przy napastniku gości była dwójka Czerwiński - Pazdan
24' - Moulin... Kapitalny pomysł, ale ciut za mocne podanie w kierunku Kucharczyka. Chciał go wypuścić...
26' - Legia próbuje wyjść z własnej połowy. Wymiana kilku podań między linią obrony i pomocy i...
26' - Hlousek w pole karne... Idealnie Sadiku! Sadiku głową, ale... bramkarz broni! To była najlepsza, wyśmienita okazja do zdobycia bramki!!!
27' - Leży na murawie Majewskij. Będzie potrzebna pomoc sztabu medycznego
27' - Kibice dosadnie sugerują, żeby zawodnik opuścił plac gry
29' - Moulin... Poszła piłka na skrzydło Hlouska, ale... tam czekała chorągiewka. Czech nie zdołał dopaść do futbolówki, choć pędził ile sił
30' - Brawa ze strony kibiców, którzy rozmontowali Twumasiego na kawałki. Odzyskana piłka
30' -
31' - 30 minut gry za nami. Trzeba przyznać, że Legia walczy, nie ustępuje, stara się, ale jak na razie Astana dzielnie odpiera ataki gospodarzy. Zresztą, co im zostało mając tak dobrą zaliczkę. Nie muszą się nigdzie spieszyć, choć jak nadarzy się okazja, próbują szczęścia
32' - Twumasi tańczy przy Hlousku. Adam skutecznie wybija go z rytmu
32' - Piłka wycofana do Mokina. Ten pod presją czasu wybija w kierunku Majewskija
33' - Kleinheisler się nieco zagubił przy próbie opanowania futbolówki
34' - Astana ustawiła swe zasieki. Legionistom trudno się przebić, ale... jest Nagy, który rusza lewym skrzydłem. I wywalczył róg
34' - Szybko i krótko rozegrany stały fragment gry..
34' - Sadiku. 15 metr. Nim opanował piłkę, nim się obrócił, to było już trzech przy nim. Szkoda
35' - Hlousek wyłączył skutecznie gracza z numerem 23 na plecach
35' - Guilherme, Nagy... Astana stoi i patrzy co robi Legia. Czekają rywale
35' - Tymczasem prawa strona. Jędrzejczyk, Kucharczyk, próba zwodu i... zablokowany
38' - Moulin... Ładnie przyjął, ładnie uderzył z dystansu i tylko szkoda, że niecelnie
40' - Jędrzejczyk z prawej flanki w pole karne. Nagy próbował strzelić ekwilibrystycznie, ale został zablokowany
40' - Ole, ole! Ole, ola! I tylko Legia, Legia Warszawa!!!
40' - Moulin do Hlouska, który w biegu posyła piłkę w pole karne i rywalom nie pozostało nic innego jak tylko wybić na róg
41' - Dośrodkowanie z narożnika. Mokin piąstkuje poza obszar pola karnego. Aut dla legionistów, którzy ponownie spróbują poszukać swojej szansy
42' - Czerwiński MMA. Powalił Kabanangę w środkowej strefie boiska
43' - Próba rywali... Dośrodkowanie w pole karne, ale wybijają legioniści
44' - Rzut wolny dla Legii.. Jakieś 25 metrów, może nieco mniej do celu. Prosta droga...
44' - Moulin i Guilherme...
44' - Guilherme... umieścił piłkę w murze
46' - Mokin od bramki. Niby główka legionistów, ale to goście ruszają z akcją
46' -
46' - Kopczyński zastopował Mużykowa
46' - Tymczasem sędzia doliczył 2 minuty
46' - Szytow rozciągnął na lewą stronę. Piłka przepuszczona przez Mużykowa. Wycofanie.. Astana nie kwapi się do ataku
47' -
48' - Twumasi na uwolnienie byle dalej od własnej połowy
48' - Koniec pierwszej połowy

Przerwa. Jedni skutecznie się bronią. Drudzy jakby nie do końca mieli pomysł, żeby sforsować te zasieki i poważnie zagrozić bramce rywala
Do przerwy 0-0. Emocje jeszcze przed nami
Wracamy do gry. Obaj trenerzy wstrzymują się ze zmianami

46' - Początek drugiej połowy
46' - No i zostało... Prawdopodobnie 45 minut o to czy w drugiej połowie sierpnia będziemy myśleć o Lidze Mistrzów czy Lidze Europy
47' - Kucharczyk. Próba zwodu, próba dośrodkowania, ale został zablokowany przez Anicicia
47' - Kopczyński, Pazdan, Hlousek... Legioniści próbują wyjść z opresji
48' - Czerwiński.. Jędrzejczyk mocno z przodu. Akcja z Kucharczykiem i Nagyem..
48' - Kopczyński do Moulina, ale ten skapitulował pod naporem
49' - Mączyński, Hamalainen, Szymański. Takie trio zameldowało się na rozgrzewce
49' - Tymczasem piłka w kierunku Sadiku, ale Armando uprzedzony przez rywala i kończy się na rzucie rożnym
50' - Jeszcze próba.. jeszcze Moulin, był na domknięcie Kucharczyk, ale piłka przekroczyła końcową linię boiska
51' - Kopczyński oberwał w głowę, ale się podniósł. Murtazajew leży na murawie.. początkowo wydawało się, że potrzebne będzie wsparcie lekarzy, ale nic z tego
53' - Guilherme do Moulina. Hlousek... ujmijmy to tak, że rozciągnął grę aż na prawe skrzydło...
54' - Moulin uprzedzony przez Kleinheislera. Francuz nie miał szans, żeby oddać strzał
54' - Tymczasem Kabananga w polu karnym. Odegranie w kierunku Twumasiego, ale nic z tego... Niedokładnie
54' - Gracze z Astany robią się chyba nieco śpiący, bo co chwila leżą na murawie
55' - Przypomnijmy, że w Kazachstanie jest teraz... 2:00 w nocy
55' - Nosze wysłane po Murtazajewa, ale nie były one potrzebny. Ocknął się skubaniec!
56' - Hamalainen przywołany do ławki rezerwowych. Czas na jokera
57' - Tymczasem do wejścia sposobi się gracz z nr 15
57' - Zmiana Astana:

Roman Murtazajew -
Abzał Biejsiebiekow
57' - Tymczasem rzut rożny dla Legii. Moulin...
58' - Sadiku! Jednak piłka po jego strzale wędrowała obok celu.. Aczkolwiek jeszcze rywale zdołali wybić poza szesnastkę
58' - Zmiana Legia:
Armando Sadiku -
Kasper Hamalainen
58' - Umiarkowane brawa dla Sadiku, który zostanie zapamiętany głównie przez strzał głową w pierwszej połowie. Wtedy był naprawdę bliski zdobycia gola
59' - Awantura w narożniku. Zawodnik z Astany znowu leży na murawie
59' - Sędzia z Danii spróbuje zapanować nad tą sytuacją
60' - Żółta kartka: Dmitrij Szomko (Astana)
60' - Żółta kartka: Marin Anicić (Astana)
60' - Żół‚ta kartka: Artur Jędrzejczyk (Legia)
61' - Moulin próbował miękko w stronę Guilherme, ale piłka padła łupem rywala
61' - Postnikow przygląda się jak legioniści próbują zaatakować
62' - Piłka w stronę Kopczyńskiego, który się odwinął, uderzył głową i piłka spokojnie wylądowała w koszyczku Mokina
63' - Legia wymieniała podania, była przy piłce, kręciła się, a koniec końców wystarczyło niedokładne podanie i już Mokin przejął futbolówkę
63' - Zmiana Astana:
Marin Anicić -
Jewgienij Postnikow
63' - Mączyński przywołany do ławki rezerwowych
64' - Moulin za plecy do Hlouska. Czech musiał się ogarnąć, opanować piłkę i skończyło się autem
64' - Mączyński odbiera ostatnie wskazówki od Vukovicia
65' - Zmiana Legia:
Michał Kopczyński -
Krzysztof Mączyński
65' - Niby jeszcze 25 minut do końca spotkania, ale co jak co, o bramkę, Legii potrzebne są dwie, będzie cholernie ciężko
65' - Moulin sprytnie do Hlouska, ale ten za wolno poczłapał do podania. Inna sprawa, że samo zagranie mogło być nieco dokładniejsze
67' - Guilherme... liczymy w końcu na jego błysk. Strzał, a raczej próba dośrodkowania z prawego skrzydła. Podbita piłka i pewnie ląduje w rękach Mokina
68' - Jędrzejczyk w pole karne, ale nie było pana, żeby przejąć, uderzyć...
68' - Szymański już czeka przy linii
69' - Jędrzejczyk, Moulin, Hlousek... Dostał podanie i co tu zrobić
69' - Hamalainen dostaje piłkę. Faulowany od tyłu. Będzie rzut wolny
69' - Zmiana Legia:
Adam Hlousek -
Sebastian Szymański
69' - Magiera robi all in
70' - Moulin i Nagy gotowi do rzutu wolnego
70' - Thibault! Nieco nad poprzeczką
70' - Dzisiaj na trybunach zasiadło 24937 kibiców
71' - Hamalainen do Szymańskiego, który próbuje minąć rywali niczym tyczki i zdołał wywalczyć rzut rożny
71' - Róg... nisko bita piłka. Zagrożenie oddalone od bramki Kazachów
72' - Kucharczyk faulowany w środkowej strefie boiska. Rywale zdążyli już zająć pozycje
72' - Wzmaga się doping dla Legii. "Legia! Legia Warszawa!"
72' -
73' - Hamalainen tak wyłuskał piłkę, że Kleinheisler ruszył z akcją do przodu. Finalnie nic z tej akcji nie wyszło. Malarz
73' - Moulin do Guilherme. Za plecy jak do Hlouska
74' - Twumasi z faulem, ale ten się nie podnosi. Sędzia już czeka z żółtkiem
74' - Żół‚ta kartka: Patrick Twumasi (Astana)
74' - Także rzut wolny dla Legii. Lewa strona boiska. Moulin już czeka
74' -
74' - Za mocno... Pozostaje mu tylko pokręcić głową
76' - Tymczasem rzut wolny dla Astany... Twumasi z kolegą. Twumasi sam. Za lekko. Piłka odbijała się od murawy i spokojnie uderzyła w bandy okalające boisko
76' - Guilherme, Szymański, wracał się rywal i przypadkiem trafił w piłkę. Róg
76' - GOL! Jakub Czerwiński! (Legia)
77' - GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL !!!!!
77' - Czerwiński głową! Idealnie!
77' - No to teraz będzie GORĄCE 15 MINUT !!!!
77' - LEGIA !!! WARSZAWA !!! LEGIA !!! WARSZAWA !!!
78' - Można było się zastanawiać.. co on robi na boisku w miejsce Dąbrowskiego. A tymczasem... Czerwiński daje nadzieje!
79' - Legia próbuje iść za ciosem. Astana oblężona
79' - A jednak... Twumasi już na lewej. Schodzi do środka, próba strzału. Zablokowany przed polem karnym!
79' - NIE PODDAWAJ SIĘ !!! UKOCHANA MA !!! WSZYSCY !!!!!!!
80' - Twumasi... Astana próbuje straszyć jak tydzień temu, ale teraz. Teraz jesteśmy na Łazienkowskiej
80' - Twumasi na skrzydle i wywalczył rzut wolny
81' - Twumasi... Reszta czeka w murze i na linii 16 metra
81' - Dośrodkowanie, główka. Było blisko!
81' - Jacek Magiera bierze łyk wody. Vuković już nakręca chłopaków
81' - Żół‚ta kartka: Dominik Nagy (Legia)
82' - Wóz albo przewóz
82' - Do wejścia szykuje się jeszcze Grahovac
82' - Tymczasem Legia ciśnie, stara się, próbuje
83' - Czerwiński.. środek. Szymański naciskany, włącza się Nagy
83' - Szymański skutecznie zablokował rywala i mamy aut
83' - Zawodnik gości nie spieszy się do zejścia
84' - Zmiana Astana:
Sierikżan Mużykow -
Srdjan Grahovac
84' - Z autu... Hamalainen przedłuża głową w polu karnym
84' - ...ale wybijają rywale. Mączyński jeszcze niby z faulem na Kabananadze
85' - Guilherme, Mączyński, Guilherme.. Legia stara się szanować piłkę i rozegrać to dobrze, mądrze
85' - W końcu pass w kierunku Kucharczyka. Zabrakło centymetrów w nodze, żeby to zgasił
86' - Nagy faulowany... Lewa strona boiska. Nic tylko wrzucić w pole karne i jakoś tam będzie...
87' - Mączyński... Głowa rywala, próbował piąstkować Mokin. Jeszcze róg
87' - Szymański... nisko zakręcona piłka, na pierwszego..
87' - Teraz Pazdan! 12 metr! Nad poprzeczką!
87' - Bez pardonu tu Szymański. Piłkarsko bezczelny
88' - Tymczasem Astana. Piłka adresowana do "Kabana"
89' - Rywale wymieniają między sobą podania, ale Kucharczyka i spółka próbują naciskać
90' - Hamalainen. Bliski straty, ale utrzymał to. Legia na połowie przeciwnika, ale... nic z tego nie wynika. Czerwiński do przodu, ale nikt nie poszedł za akcją. Aut
90' - No dobrze... Powoli wchodzimy w doliczony czas gry
90' - Mokin się nie spieszy
91' - Sędzia dolicza jeszcze 5 minut! Leżakowanie Kazachów zrobiło swoje
91' - Tymczasem Twumasi... Pole karne. Strzał, ale broni Malarz wybijając przed siebie
92' - Cierzniak aż wyszedł z ławki rezerwowych. Reszta zawodników na stojąco. Tu każdy wierzy
93' - Legia... Legia jakby bez pośpiechu. Jakby wiedziała, że ma grać swoje. Tyle tylko, że czas ucieka
93' - Tu nie ma przypadkowych zagrań i bicia na pałę...
93' - Jędrzejczyk.. pole karne.. Leży Mokin. Był spalony
94' - Pomoc lekarzy będzie potrzbna. Bez dwóch zdań
95' - Nie poddawaj się... ukochana ma...
96' - Wygląda na to, że bramkarz gości dociągnie do końca
96' - Gra wznowiona
97' - Dalekie wybicie przez zawodnika z pola i jeszcze akcja dla gości na połowie Legii
97' - Astana broni tyłów licząc na błysk Twumasiego i Kabananangi
97' - Mączyński do Kucharczyka. Zostawia. Jest Nagy... W pole karne, ale tam gracze w żółtych strojach
98' - Moulin zawija w pole karne, ale... nikt nie przecina głową.. Piłka poza linią końcową boiska
98' - Koniec
98' - Koniec meczu!





Koniec. Legioniści padli na murawę, schylili głowy, stoją, nie dowierzają. Radość Kazachów, którzy meldują się w IV rundzie el. Ligi Mistrzów
Momenty były. Emocje też. Szczególnie ostatni kwadrans. Czego zabrakło? Na pewno czujności przy trzeciej straconej bramce w Astanie. Wynik 3-1 w pierwszym meczu był kluczowy i takiej narracji można oczekiwać
Mimo wygranej, która nie dała awansu, Żyleta podziękowała piłkarzom za walkę
Dziękujemy i my za śledzenie naszej relacji Live! i zapraszamy na więcej z meczu na stroną główną Legionisci.com
Fotoreportaż z meczu

Relacja z trybun

Wiara nie wystarczyła

W środowy wieczór w rewanżowym spotkaniu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów "Wojskowi" podejmowali przy Łazienkowskiej kazachską Astanę - zespół, z którym tydzień wcześniej doznali bolesnej porażki 1-3. By przedłużyć marzenia o zasmakowaniu drugi raz z rzędu tych elitarnych, europejskich rozgrywek, legioniści musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, ponieważ samo zwycięstwo nie wystarczało. Trzeba było wygrać co najmniej dwiema bramkami i to w dodatku z zerem z tyłu. Sytuacja nieciekawa, ale nie niemożliwa.
Historia wszak dawała świadectwo, jak choćby w słynnym dwumeczu z Panathinaikosem Ateny, że stołeczni zawodnicy potrafili wychodzić z tarapatów obronną ręką. Tu mieli jeszcze dodatkowego asa w rękawie - dwunastego gracza na murawie, czyli kibiców.

Wszyscy mieliśmy nadzieję, że nasze wsparcie przyczyni się tego wieczora do końcowego sukcesu, czyli awansu do fazy play-off Champions League. Między innymi dlatego, mimo sezonu urlopowego, na trybunach Estadio WP zgromadziło się aż 25 tysięcy osób. Każdy pragnął do końca wierzyć w to, że Legia pokaże całej Polsce, iż potrafi wyjść obronną ręką z tej piłkarskiej opresji, którą notabene sama sobie zgotowała.

Na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego gniazdowy zagrzewał nas do wytężonego dopingu przez całe spotkanie: "Dawajcie z siebie wszystko, z całego serca! Nieważne, czy jesteś stary czy młody - dopinguj tak, żeby piłkarze Astany mieli pełno w portkach!". Było to o tyle zasadne, że w obliczu kiepskiej postawy naszych piłkarzy w ostatnich meczach, potrzebowali oni naszego bezwarunkowego i nieustannego wsparcia, by się odpowiednio "naładować". Warto również dodać, że przed rozpoczęciem spotkania gromkimi brawami nagrodziliśmy legijnych młodzików, którzy wyszli na murawę.



W związku z obchodzoną dzień wcześniej 73. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego "Nieznani Sprawcy" przygotowali okolicznościową choreografię, która odbiła się echem nie tylko w całej Europie, lecz i na pozostałych kontynentach naszego globu. Składały się na nią: rozwijana z dachu "Żylety" sektorówka przedstawiająca żołnierza niemieckiego trzymającego broń przy głowie polskiego dziecka, transparent z angielskim napisem "During the Warsaw Uprising Germans killed 160,000 people. Thousands of them were children" (pl. "Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160000 ludzi. Tysiące z nich były dziećmi") oraz kartoniada w barwach narodowych i datą "1944" utworzoną z czarnych kartoników. Po odśpiewaniu "Mistrzem Polski jest Legia" nastąpiła minuta ciszy, podczas której symbolicznie rozbrzmiała na naszym stadionie powstańcza syrena. Chwilę później odśpiewaliśmy wszystkie cztery zwrotki "Mazurka Dąbrowskiego". W ten sposób kibice chcieli dobitnie przedstawić całą prawdę historyczną - nie tylko o Powstaniu, lecz także o wojennej działalności Niemców względem Polski. Lepszej lekcji historii - bez podtekstów politycznych, których próbują doszukiwać się różne media - dla Europy nie można było chyba wymyślić. Ponadto, z tej okazji w centralnej części "Żylety" zawisły trzy istotne flagi: "Warszawiacy", "Legia" reprezentacyjna oraz "PamiętaMY".

Naszą wokalną walkę o awans rozpoczęliśmy przyśpiewką "Nie poddawaj się". Początkowo jednak doping nie wychodził nam tak jak należy, a wszystko przez brak właściwej synchronizacji z bębnami. Po chwilowej niemocy było już jednak lepiej. "Legioooo, Legioooo" - krzyczeliśmy jak oszalali przy składnych akcjach przeprowadzanych przez "Wojskowych". Nie gorzej wykonywaliśmy "Niepokonane miasto" czy hit z Wiednia. Odśpiewaliśmy także "Legia walcząca" z pozostałymi trybunami. Nie zapomnieliśmy również o pozdrowieniu naszych zgód. Warto także dodać to, że przez cały czas staraliśmy się dekoncentrować zawodników kazachskiego klubu, głośno bucząc i złorzecząc za każdym razem, gdy ci dochodzili do piłki. Krytykowaliśmy także decyzje sędziów, które niejednokrotnie były co najmniej dziwnie. "F... UEFA" - wyrażaliśmy w ten sposób nasze niezadowolenie. Ta wściekłość przekładała się na jeszcze żywsze zagrzewanie naszych piłkarzy do strzelenia bramki. "Gola, gola, gola, strzelcie k... gola!" - krzyczeliśmy donośnie. Pierwsza połowa meczu minęła nam niezwykle szybko. Mimo że staraliśmy się z całych gardeł, na tablicy świetlnej nadal widniał bezbramkowy remis, który oznaczał eliminację legionistów z rozgrywek. Mimo to cały czas wierzyliśmy w to, że w drugiej połowie "Wojskowi" pokażą się z jak najlepszej strony i odrobią straty z Azji. "Jesteśmy z Wami, hej Legio, jesteśmy z Wami!" - wołaliśmy do piłkarzy zmierzających ku szatni. Nasz doping nie był zły, lecz na prezentację pełni naszych wokalnych możliwości - swoistego punktu kulminacyjnego - pozwoliliśmy sobie tego wieczora jeszcze trochę, bo aż do końcówki drugiej połowy, poczekać.

fot. Mishka / Legionisci.com

Co ciekawe, w Warszawie nie zabrakło kibiców z Astany. Zajęli oni miejsca w jednym w skrajnej części sektora trybuny zachodniej, blisko sektora gości. Wyglądali dość egzotycznie - nie tylko ze względu na karnację skóry, ale także przez fakt nagrywania wszystkiego telefonami komórkowymi. Większość z nich zaopatrzona była we flagi i koszulki narodowe. Wywiesili również transparenty "H.B. AYKA" oraz "I love Astana" i starali się wspierać swoich zawodników na tyle, na ile mogli. Wiadomo jednak, że ich próby były z góry skazane na porażkę - z jednej strony przez nikłą frekwencję, a z drugiej przez to, że fani Astany do tuzów świata kibicowskiego po prostu nie należą.

W przerwie meczu staraliśmy się jeszcze bardziej nakręcać i pozytywnie nastawiać przed kolejnymi 45 minutami, by zaszczepić w legionistach wiarę we własne możliwości i końcowy sukces, a w przeciwnikach wzbudzić jeszcze większy strach. Drugą połowę widowiska zaczęliśmy od legijnego hymnu, po czym skoncentrowaliśmy się na przyśpiewce "Hej Legia goooool!". Wiedzieliśmy, że sytuacja nie należała do tych najłatwiejszych, ale przeświadczeni o magii naszych okrzyków staraliśmy się robić wszystko, co w naszej mocy, żeby ułatwić "Wojskowym" wykonanie tego arcytrudnego zadania. Dlatego też z każdą minutą ilość decybeli wydobywająca się z naszych gardeł ulegała systematycznemu zwiększaniu. Co jakiś czas ciśnienie podnosili nam dodatkowo sędziowie i piłkarze Astany - ci pierwsi za kompletnie niezrozumiałe dla nas (i chyba nie tylko dla nas) decyzje, zaś ci drudzy za teatralne upadki, na które arbitrzy dawali się niestety nabierać i przedłużające się leżenie na murawie stołecznego stadionu.



Mimo wytężonego wysiłku z naszej strony czas pędził nieubłaganie, a wynik nadal nie ulegał zmianie. Wiara i nadzieja umierają jednak ostatnie, przez co z jeszcze większym impetem próbowaliśmy przekonać legionistów. Wraz z pozostałymi trybunami śpiewaliśmy "Legioooo, Legioooo!" oraz "Za kibicowski trud". Powalająco wychodziło nam wykonywanie "Legiaaaaaa, Legia Warszawa!" i hitu z Wiednia. Dzięki tej ostatniej przyśpiewce nastąpił zresztą przełom. W 76. minucie Jakubowi Czerwińskiemu udało się wreszcie pokonać golkipera Kazachów. Na trybunach wybuchł istny wulkan radości. Takiej ekstazy, w jaką wszyscy wpadliśmy, nie przeżywaliśmy już dawno. Do końca pojedynku pozostawał kwadrans i każdy z nas chciał głęboko wierzyć w to, że "Wojskowi" pójdą za ciosem i wbiją Astanie upragnioną i potrzebną do awansu drugą bramkę. Nasze okrzyki były ogłuszające i zapewne niejednemu z nas po plecach przeszły ciarki. Emocje sięgały zenitu i dlatego, długo się nie zastanawiając, ściągnęliśmy z siebie koszulki. "Nie poddawaj się!" i "Legia walcząca do końca!" to przyśpiewki, których donośność w tym momencie musiała wykraczać daleko poza granice Estadio WP i które wykonywaliśmy do ostatnich sekund pojedynku. Do końca wierzyliśmy, że Legia awansuje. Kiedy jednak sędzia odgwizdał koniec meczu, okazało się, że wiara nie wystarczyła. Część z nas z pewnością poczuła taki zwykły, ludzki żal - zawód, że marzenia o Lidze Mistrzów skończyły się, nim na dobre zdążyły się zacząć. Naszym futbolistom nie można jednak zarzucić tego, że się nie starali, ponieważ naprawdę tego dnia robili, co mogli, by nas i siebie uszczęśliwić. Z tego względu poprosiliśmy ich, aby podeszli przed naszą trybunę i gorącymi brawami i okrzykami podziękowaliśmy im za walkę. "Walczyć, trenować, Warszawa musi panować!" - przypomnieliśmy im, czego od nich oczekujemy. Skandowaliśmy także nazwisko Jacka Magiery, żeby mu podziękować za to, co zrobił dla naszego klubu i że może liczyć na nasze wsparcie.

Można dywagować, co poszło nie tak - że można było nie dopuścić do straty trzeciej bramki w Kazachstanie, że przy Łazienkowskiej trzeba było wcześniej zdobyć pierwszego gola. Można, wszystko można, tylko i tak niczego już to nie zmieni. Ważne, że Legia nie skończyła jeszcze przygody z europejskimi pucharami. Już w piątek losowanie czwartej rundy Ligi Europy, a wówczas dowiemy się, dokąd tym razem przyjdzie nam się udać, by wspierać nasz ukochany klub. W sobotę zaś kontynuujemy ligową przygodę i udajemy się do "słoniowej" wsi, by wreszcie odczarować stadion Termaliki. Do trzech razy sztuka!

Frekwencja: 24937

Autor: Hugollek

Statystyki
Legia Warszawa-FK Astana
13strzały4
4strzały celne1
10rzuty rożne2
10faule12
2spalone2
0słupki0
0poprzeczki0
2żółte kartki4
0czerwone kartki0
nrZawodnikMinutyBramkiAsystyStrzały
/ celne
FauleFaulowany SpaloneStratyOdbiory
/ udane
1.Malarz'99--------
55.Jędrzejczyk'99---131-5 / 5
4.Czerwiński'991-2 / 13---7 / 2
2.Pazdan'99--1 / 0----6 / 3
14.Hlousek'69---11--9 / 8
18.Kucharczyk'99----11-2 / 1
15.Kopczyński'66--1 / 1----14 / 12
75.Moulin'99--3 / 021--2 / 1
6.Guilherme'99--2 / 0-2--4 / 2
21.Nagy'99---12--8 / 5
99.Sadiku'59--4 / 2----3 / 2
22.Hamalainen'40----1---
31.Mączyński'32---2---1 / 1
53.Szymański'27-1--1--3 / 0


nrZawodnikpodania
/ celne
podania kluczowe / celnepodania
przyjete
pojedynki / wygranepojedynki w powietrzupojedynki na ziemizwody / wygrane
1.Malarz22 / 22   100%-14----
55.Jędrzejczyk63 / 52   83%4 / 34615 / 9   60%10 / 65 / 35 / 4
4.Czerwiński64 / 57   89%1 / 15013 / 7   54%7 / 46 / 3-
2.Pazdan59 / 53   90%1 / 0382 / 1   50%1 / 11 / 0-
14.Hlousek39 / 29   74%1 / 11712 / 8   67%6 / 56 / 31 / 0
18.Kucharczyk29 / 16   55%5 / 22015 / 6   40%7 / 38 / 36 / 5
15.Kopczyński49 / 41   84%1 / 13211 / 9   82%10 / 81 / 11 / 0
75.Moulin104 / 73   70%10 / 37910 / 5   50%7 / 43 / 14 / 2
6.Guilherme61 / 52   85%7 / 15811 / 6   55%3 / 28 / 47 / 5
21.Nagy33 / 24   73%2 / 02316 / 8   50%2 / 014 / 86 / 3
99.Sadiku9 / 5   56%-86 / 1   17%2 / 04 / 11 / 0
22.Hamalainen15 / 12   80%1 / 1115 / 4   80%4 / 31 / 11 / 1
31.Mączyński37 / 29   78%5 / 4302 / 1   50%2 / 1-1 / 1
53.Szymański19 / 12   63%3 / 2123 / 1   33%2 / 11 / 012 / 9
legenda: pojedynki w powietrzu / pojedynki w powietrzu wygrane



Oceń legionistów
Komentarze (68)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.