Ekstraklasa
4. kolejka

4561
Nieciecza
5.08.2017
20:30
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Legia Warszawa
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
1-0
Legia Warszawa
54' Piątek
(0-0)
82 Jan Mucha
8 Patryk Fryc
77 Artem Putiwcew
4 Akos Kecskes
2 Vitalijs Maksimenko
19 David Guba 58'
25 Mateusz Kupczak
28 Łukasz Piątek
16 Martin Mikovic 80'
5 Vlastimir Jovanović 81'
18 Bartosz Śpiączka
12 Dariusz Trela
10 Samuel Stefanik 81'
11 Patrik Misak 58'
14 Jakub Wróbel
21 Vladislavs Gutkovskis 80'
24 Kamil Słaby
33 Krystian Peda
Arkadiusz Malarz 1
Artur Jędrzejczyk 55
Jakub Czerwiński 4
Michał Pazdan 2
Adam Hlousek 14
62' Sebastian Szymański 53
64' Michał Kopczyński 15
Krzysztof Mączyński 31
Thibault Moulin 75
Kasper Hamalainen 22
71' Armando Sadiku 99
Radosław Cierzniak 33
Maciej Dąbrowski 5
Łukasz Broź 28
62' Michał Kucharczyk 18
Dominik Nagy 21
71' Cristian Pasquato 8
64' Guilherme 6
Trener: Mariusz Rumak
Asystent trenera: Jan Prochoń
Kierownik drużyny: Krzysztof Kozik
Masażyści: Łukasz Miller, Tomasz Majchrzyk
Trener: Jacek Magiera
Asystent trenera: Aleksandar Vuković
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Maciej Tabiszewski
Masażyści: Wojciech Frukacz, Paweł Bamber
Sędziowie
Główny: Mariusz Złotek
Asystent: Radosław Siejka
Asystent: Jakub Ślusarski
Techniczny: Tomasz Musiał
Relacja

Ligowy impas...

Kryzys trwa. Legia Warszawa przegrała w Niecieczy z Termaliką po bramce w drugiej połowie Łukasza Piątka. Podopieczni Jacka Magiery po raz kolejny zaprezentowali się z bardzo słabej strony i trudno pochwalić ich za cokolwiek. To druga porażka Legii w tym sezonie ligowym. Dramat.

W pierwszej połowie obydwie drużyny nie stworzyły zbyt ciekawego widowiska. Termalica miała jedną dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie, kiedy w dobrej sytuacji Bartosz Śpiączka posłał piłkę obok słupka. Legioniści odpowiedzieli w 19. minucie, kiedy po zmieszaniu w polu karnym w ostatnim momencie zagrożenie wyjaśnili defensorzy gospodarzy. Pod koniec pierwszej odsłony podopieczni Jacka Magiery oddali pierwsze celne uderzenie. Artur Jędrzejczyk kopnął jednak piłkę z taką siłę, że Jan Mucha nie miał żadnych kłopotów ze skuteczną interwencją.

Druga połowa zaczęła się dosłownie od mocnego uderzenia. Z dystansu przymierzył Jakub Czerwiński i fenomenalną obroną popisał się słowacki golkiper Termaliki. Ta niewykorzystana szansa zemściła się na legionistach niespełna po godzinie gry. Skrzydłem ruszył Miković, dograł w pole karne do Łukasza Piątka, który na raty pokonał Malara. Szał radości wśród kibiców gospodarzy i złość w szeregach graczy Legii. Największe pretensje można mieć do Michała Pazdana. Środkowy obrońca niemal podał futbolówkę do napastnika rywali, a ten nie miał kłopotów ze skierowaniem jej do siatki. Niebawem ponownie ten sam zawodnik! Piątek główkował po wrzutce od Patrika Misaka i napastnik gospodarzy pomylił się już bardzo nieznacznie. W 67. minucie doskonałą szansę na wyrównanie miał Kasper Hamalainen. Fin huknął z półwoleja, lecz obok celu. Kwadrans przed końcem dobrą obroną popisał się Arkadiusz Malarz, wyłapując próbę Bartosza Śpiączki. Gra Legii dalej nie porywała. Jacek Magiera ratował się zmianami, które jednak niewiele wznosiły do gry jego drużyny. Dopiero w 86. minucie Legia powinna wyrównać. Jeden z niższych piłkarzy na boisku - Guilherme - główkował po wrzutce ze skrzydła i futbolówka nieznacznie minęła słupek... W samej końcówce jeszcze Czerwiński i znowu zabrakło centymetrów. Kompromitacja!

Autor: Wiśnia

Minuta po minucie

19:08 - Witamy z Niecieczy, gdzie za niecałe 1,5 godziny legioniści będą walczyli o kolejne ligowe punkty.
19:09 - Znamy już wyjściową jedenastkę Legii. Tym razem Jacek Magiera mocno zagęścił środek pola i gramy bez klasycznych skrzydłowych.
19:10 - Na termometrach 30 stopni Celsjusza i jest dość duszno. Jednak słońce zdąży schować się za trybunę i nie będzie doskwierało zawodnikom podczas meczu.
W Niecieczy okazja do miłych spotkań. Trenerzy Dowhań i Kowalewski wyściskali Jana Muchę, który reprezentował Legię w latach 2005-2010. Z piłkarzami gospodarzy serdecznie przywitał się też Czerwiński, który grał dla lokalnej drużyny w latach 2011-2015.
19:46 - Bramkarze Legii wyszli na rozgrzewkę. Na trybunach nie ma jeszcze kibiców ze stolicy
Hymn Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.
Zacznie Legia.
Zaczną gospodarze.

1' - Początek pierwszej połowy
2' - Kibice gospodarzy odśpiewali hymn narodowy i skandują: "Cześć i chwała bohaterom".
3' - Tymczasem na boisku płynny atak Legii, ale tylko do granicy pola karnego niecieczan.
4' - Taktycznie na razie wygląda to tak, że legioniści z trzema środkowymi pomocnikami, bez klasycznej "10".
4' - Sektor gości szczelnie wypełniony przez legionistów.
5' - Ładna kontra gospodarzy, ale spokojnie powstrzymana przez Czerwińskiego.
6' - Mistrzowie Polski w ataku pozycyjnym.
6' - Ambitnie Jędrzejczyk i mamy aut na wysokości pola karnego Muchy.
7' - Czerwiński obsłużył podaniem ... rywala na własnej połowie, ale na szczęście koledzy z defensywy byli dobrze zorganizowani w obronie.
9' - Legia wymienia dużo krótkich podań, sprawnie przedostaje się do strefy obronnej Bruk-Betu, ale tam na razie brakuje pomysłu na zakończenie akcji.
9' - Pierwszy rzut rożny. Mączyński...
9' - No i nic z tego...
10' - W ataku gospodarze, Czerwiński się poślizgnął, ale bez negatywnych konsekwencji.
11' - Hamalainen łatwo powstrzymany po dobrej, szybkiej akcji i wymianie podań.
12' - Pazdan skutecznie powstrzymał atakującego gospodarzy i od bramki Malarz.
13' - Groźnie pod naszą bramką! Kolejna strata Czerwińskiego i zagotowało się w polu karnym "Wojskowych". Wszystko wyjaśnił Hlousek.
14' - Walecznie Szymański i po stracie szybko odzyskał piłkę.
14' - Długa piłka od Jędrzejczyka do Sadiku w pole karne, ale dobrze ustawieni obrońcy. Rzut rożny.
14' - Ostre dośrodkowanie Szymańskiego i ... faul Sadiku na Musze.
15' - Faul na Mączyńskim w środku pola.
16' - Szybkie rozegranie akcji z pierwszej piłki i Hlousek miał całą otwartą stronę na połowie gospodarzy. Niestety, spalił.
16' - Tzn. tak uznał sędzia, bo już wiemy, że nie było spalonego.
16' - Szkoda tej akcji.
17' - Znów zamieszanie pod bramką Malarza, błąd Czerwińskiego, ale akcję kończy sędzia. Spalony.
19' - Dobra akcja Legii! Gospodarze myśleli, że Mączyński jest na spalonym, ale nie był. Wpadł w pole karne, wycofał, ale tam do piłki nie doszedł żaden z legionistów, którzy jeszcze twierdzili, że któryś z rywali zagrywał ręką.
20' - Żół‚ta kartka: Michał Pazdan (Legia)
21' - Rzut wolny dla niecieczan po faulu Pazdana.
21' - Za krótkie dośrodkowanie i nasi obrońcy wybijają futbolówkę.
23' - Długi wrzut z autu w pole karne, tam biernie nasi defensorzy i strzał głową. Na szczęście lekki i Malarz bez problemu złapał.
23' - Bardzo niedokładnie Moulin.
23' - Niestety od pewnego czasu Legia jakby stanęła.
25' - Bruk-Bet długo utrzymuje się przy piłce. Straciliśmy inicjatywę.
29' - Wreszcie Legia w ataku, ale ... znów bez efektu w postaci zagrożenia bramki.
29' - Ostry faul Czerwińskiego w środku pola.
31' - Najlepsza akcja gospodarzy. Byli blisko strzelenia gola po zagraniu z prawego skrzydła. Futbolówka nieznacznie minęła bramkę
32' - Ładna akcja mistrzów Polski. Piłka jak po sznurku przeszła z prawej strony na lewą, ale dośrodkowanie Hlouska przecięte na rzut rożny.
33' - Rzut rożny bez zagrożenia, ale Legia przy piłce nadal.
34' - Mucha leży w polu bramkowym po zderzeniu z Czerwińskim. Legia była bliska wyjścia na prowadzenie.
34' - Piłkarze wykorzystują przerwę i piją.
36' - Wracamy do gry.
36' - Gry, której Legia nie umie sobie ułożyć.
36' - Świetny odbiór Kopczyńskiego!
36' - Żół‚ta kartka: Vlastimir Jovanović (Termalica)
37' - "Kopa" odebrał futbolówkę na połowie gospodarzy, ale został powstrzymany faulem.
37' - W polu karnym przewracany był Czerwiński, ale sędzia nie uznał za stosowne podyktować "jedenastki".
39' - I znów w głównej roli Kopczyński. On odebrał, zagrał do Hamalainena, ten uruchomił Sadiku, ale w ofensywie sobie już nie poradziliśmy. Aut.
42' - Szybki atak "Wojskowych", podania na jeden kontakt, ale Moulin faulowany.
42' - A nie, jednak aut. Przepraszam.
44' - Wreszcie stary dobry Moulin! Piękne podanie do Mączyńskiego w pole karne, ten głową zgrał do Szymańskiego, ale młodemu zabrakło zdecydowania i obrońcy poradzili sobie z tą akcją.
45' - JEST! Pierwszy celny strzał Legii!
45' - Słabe uderzenie Jędrzejczyka lewą nogą.
47' - Groźny atak Legii, Hamalainen, Moulin, Hlousek, ale dośrodkowanie Czecha ze skrzydła jest za wysokie i Sadiku nie sięga futbolówki.
49' - Koniec pierwszej połowy

Po słabej pierwszej połowie Bruk-Bet - Legia 0-0.
Legioniści na murawie. Bez zmian.

46' - Początek drugiej połowy
47' - Ciekawa akcja Legii. Wysokie podanie Moulin do Jędrzejczyka, ten zgrał w kierunku szykującego się do strzału Mączyńskiego, ale ten nie zdążył do futbolówki.
48' - Ostre wstrzelenie piłki przez Mączyńskiego w pole karne i Mucha instynktownie broni!
49' - W odpowiedzi groźna akcja gospodarzy!
49' - Ale piłka mija bramkę.
50' - CO ZA UDERZENIE CZERWIŃSKIEGO!
50' - "Czerwo" uderzył z ok. 40 metrów, a Mucha zbił futbolówkę na poprzeczkę!
51' - Legioniści dobrze wychodzą spod pressingu Bruk-Betu, ale faulowany Sadiuku i zaczynamy od rzutu wolnego.
52' - Legia długo w ataku pozycyjnym.
54' - Śpiączka zdobywa gola, ale wcześniej przyjął piłkę ręką i sędzia słusznie odgwizdał rzut wolny dla Legii.
55' - GOL! Łukasz Piątek! (Termalica)
57' - Gol dla gospodarzy. Skrzydłem przedarł się Miković. Jędrzejczyk nie dał rady go powstrzymać, nie poradził sobie również asekurujący kolegę Kopczyński. Piłka, po zamieszaniu, trafiła w końcu pod nogi do Piątka, który kopnął ją do pustej bramki.
58' - Zmiana Termalica:

David Guba -
Patrik Misak
59' - Atak Legii, dośrodkowanie Hamalainena prosto na głowę niepilnowanego Sadiku, ale ten uderza ... w kosmos głową.
62' - Legia atakuje dość nieporadnie teraz, a Nieciecza kontratakuje. Z podobnym efektem.
62' - Zmiana Legia:
Sebastian Szymański -
Michał Kucharczyk
62' - Za chwilę zejdzie Kopczyński, a w jego miejsce pojawi się Guilherme.
64' - Szybka akcja "Wojskowych", podanie na 16 metr do Kucharczyka, ten niepilnowany uderza lewą nogą, ale lekko i obok bramki.
64' - Zmiana Legia:
Michał Kopczyński -
Costa Marques Guilherme
65' - Piękne, długie podanie Moulin do Guilherme w pole karne, ale obrońca czujnie i mamy rzut rożny.
66' - Doskonała szansa dla gospodarzy. Piątek jednak fatalnie pudłuje głową.
67' - W odpowiedzi atak Legii, Kucharczyk puszczony w bój, zagrywa wzdłuż pola karnego, ale obrońcy przecinają.
67' - I znowu okazja dla Legii! Strzela Hamalainen i jest w ostatniej chwili zablokowany.
67' - A jednak nie, uderzał niecelnie.
72' - Zmiana Legia:
Armando Sadiku -
Cristian Pasquato
73' - Legioniści bardzo nieporadnie w ofensywie.
74' - Ładne podanie Pasquato do Kucharczyka, ale ten spalił.
76' - Katastrofalne, niepoważne zagranie Guilherme w poprzek, podanie do Śpiączki, strzał i broni Malarz...
76' -
76' - Znów groźny atak gospodarzy i Hlousek głową na rzut rożny.
80' - Kibice Legii kolejny raz głośno krzyczą "Legia grać..."
80' - Żół‚ta kartka: Krzysztof Mączyński (Legia)
80' - Zmiana Termalica:
Martin Mikovic -
Vladislavs Gutkovskis
82' - Zmiana Termalica:
Vlastimir Jovanović -
Samuel Stefanik
82' - Niecieczanie dobrze wiedzą już jak gra Legia, bez problemu przewidują rozwój sytuacji.
83' - Vuković wyrzucony na trybuny.
85' - Szansa dla Legii! Hamalainen oko w oko z Muchą, ale niestety nieco z boku i musiał dogrywać do środka, ale tam już nie było nikogo.
86' - Znowu legioniści! Bliski zdobycia bramki był Guilherme! Kucharczyk dośrodkował z lewej strony, a Brazylijczyk uderzył głową z 6 metrów, ale obok słupka.
88' - Kontratak Bruk-Betu i rzut rożny
88' - Malarz zbija piłkę na poprzeczkę po wstrzeleniu jej z rzutu rożnego.
89' - Żół‚ta kartka: Bartosz Śpiączka (Termalica)
93' - Żół‚ta kartka: Mateusz Kupczak (Termalica)
94' - W końcówce groźniejszy Bruk-Bet, po kontrze mogło być już 2-0, ale Śpiączka nie sięgnął piłki.
95' - Rzut wolny dla Legii. Dośrodkowanie Guilherme i ... niepilnowany Czerwiński nie trafia do bramki...
96' - Koniec meczu!
96' - Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na więcej na stronę główną Legionisci.com





Tradycji stało się zadość. Agrowpier... w Niecieczy.
Tradycji stało się zadość. Agrowpier... w Niecieczy. Piłkarze właśnie odbywają rozmowę z kibicami, którzy nie są zadowoleni z ich postawy.

Minęło kilka minut, rozmowa nadal trwa.

Relacja z trybun

Legia grać!

Jako że pasmo nie najlepszych wyników stołecznego zespołu trwa w najlepsze, każdy kibic z Łazienkowskiej miał nadzieję, że chociaż kolejny ligowy mecz legionistom uda się zakończyć zwycięstwem. Z tego samego założenia wychodzili wszyscy ci, którzy zdecydowali się na podróż w upalną, sierpniową sobotę do oddalonej o prawie trzysta kilometrów od Warszawy Niecieczy.
Ta licząca nieco ponad 700 osób wieś stanowi istny fenomen na mapie zespołów polskiej ekstraklasy. Jak bowiem widać, wystarczy mieć bogatego właściciela, by odnosić może nie spektakularne, ale jednak sukcesy. Trzeci rok z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej jest wszak wyczynem nietuzinkowym. Stadion tego założonego w 1922 roku klubu liczy niespełna 4600 miejsc. Pod tym względem szału może nie ma, ale z drugiej strony większy obiekt tu niepotrzebny, bo popyt rzadko przewyższa podaż. Jeśli zaś chodzi o wygląd, to niecieczańska arena prezentuje się całkiem przyzwoicie i nowocześnie. Z całą pewnością najbardziej jednak w oczy rzucają się: pomnik słonia, który znajduje się przed obiektem i liczne pola kukurydzy wokół oraz sąsiedztwo kościoła i cmentarza.

Nasza niespełna 400-osobowa grupa dotarła do naddunajeckiej miejscowości dość późno, bo na około 35-40 minut przed początkiem meczu. Nie stanowiło to jednak problemu, bo wejście na stadion odbywało się naprawdę sprawnie i z jeszcze sporym zapasem czasowym wszyscy zameldowaliśmy się w „kurnikowym” sektorze gości. Oprócz głównej grupy wyjazdowej na trybunach pojawiło się wiele osób w koszulkach Legii, którzy bez najmniejszych problemów nabyli wejściówki na sektory gospodarzy.

W oczekiwaniu na pierwszy gwizdek sędziego część osób posilała się w przygotowanym punkcie gastronomicznym, inni z kolei rozmawiali między sobą o szansie na odniesienie wygranej (Termalica wszak dwukrotnie nas u siebie pokonała), a jeszcze inni wykorzystywali cenne minuty na odpoczynek przed dopingiem. Panowała sielska, niemal „dożynkowa” atmosfera bez jakiegokolwiek ciśnienia. I tylko muzyka płynąca z głośników jakoś nie pasowała do miejsca, w którym się znaleźliśmy. Zamiast lokalnych, folklorystycznych utworów czy chociażby hitów disco polo, grano przeboje: AC/DC, Metalliki i Sabatonu. ;)



Rozruszaliśmy się dopiero wówczas, gdy spiker gospodarzy poprosił wszystkich o powstanie i obwieścił odśpiewanie hymnu Termaliki. Na hasło „Termalica” odpowiadaliśmy prześmiewczo „k... dzika”. Po chwili jednak skupiliśmy się na dopingu dla Legii. Temu niestety daleko było do świetności, a wszystko przez to, że całej rzeszy kibiców po prostu nie chciało się śpiewać. Wiadomo, że Nieciecza to żaden dla nas rywal i że wszechobecne gorąco i duchota dawały się wszystkim we znaki, ale nie powinniśmy szukać żadnych wymówek, tylko zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności, z pełną werwą wspierać nasz klub przez pełne 90 minut. W naszym sektorze wywiesiliśmy tylko jedną flagę – „Mocno Legia!”.

Na początku odśpiewaliśmy hymn naszego klubu, a potem zaznaczyliśmy swoją obecność okrzykiem „Jesteśmy zawsze tam!”. Po serii różnych przyśpiewek z naszego legijnego repertuaru (m.in. „My kibice z Łazienkowskiej”, „Od kołyski aż po grób” czy „Ole, ole, ole, ola”), "jesteśmy zawsze tam" uskutecznialiśmy bardzo długo, bo ponad 10 minut. Wychodziła nam ona w dodatku całkiem przyzwoicie. Nie zapomnieliśmy naturalnie pozdrowić naszych zgodowiczów. Kilka razy mierzyliśmy się z utworem „Moja jedyna miłość”, ale niestety kulało tutaj trochę nasze zgranie z bębnami.
Minuty upływały, a wynik był nadal remisowy. Gra „Wojskowych” przypominała tę z poprzednich spotkań, dlatego wiedzieliśmy, że bez naszego wokalnego wsparcia po prostu sobie nie poradzą. „Warszawska Legio, zawsze o zwycięstwo walcz!” – wykrzyczeliśmy im, czego od nich zawsze oczekujemy. Jako że poczynania grajków nie ulegały poprawie, trzeba było im również przypomnieć o tym, że nie występują w byle jakim zespole, tylko w Legii Warszawa. „Mistrzem Polski jest ukochana ma!” – śpiewaliśmy żywiołowo na zakończenie pierwszej połowy meczu, by jeszcze dobitniej dać im do zrozumienia, że na murawie muszą dawać z siebie wszystko.

fot. Mishka / Legionisci.com

Fani gospodarzy ładnie zachowali się na początku meczu, kiedy to wywiesili flagę narodową oraz transparent „Obrońcom Ojczyzny składamy hołd” z symbolem Polski Walczącej, po czym odśpiewali hymn narodowy i parę razy krzyknęli „Cześć i chwała Bohaterom!”. Było to tym stosowniejsze, że 5 sierpnia obchodziliśmy rocznicę tzw. „Rzezi Woli” – niewyobrażalnych mordów, jakich SS-mani dopuścili się na mieszkańcach tej części stolicy, a które miały bezpośredni związek z wybuchem Powstania Warszawskiego. Niecieczanie zaopatrzeni byli w bębny i flagi i starali się wspierać wokalnie swoją drużynę. Ich doping nawet kilka razy przebił się do zajmowanego przez nas sektora. Najprawdopodobniej jednak, gdyby nie nasze wokalne lenistwo, na stadionie Bruk-Betu słyszelibyśmy jedynie doping dla Legii.

Drugą połowę zaczęliśmy od „Mistrzem Polski jest Legia”. Odświeżyliśmy także m.in. utwór „Marsz, marsz, marsz, do boju marsz!”. Na całego rozruszaliśmy się jednak dopiero, gdy strzał z dystansu oddał Jakub Czerwiński. Wówczas powinniśmy byli objąć prowadzenie. Byłemu bramkarzowi Legii Janowi Musze udało się jednak fenomenalnie zbić piłkę na poprzeczkę, przez co w naszym sektorze dało się słyszeć przeraźliwy jęk zawodu. Coś jest na rzeczy, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, bowiem parę minut później to niecieczanie cieszyli się z bramki. Rozwścieczeni takim obrotem sytuacji, wrzeszczeliśmy „Jazda z k..., hej Legio, jazda z k...!”. Chwilę później, widząc dalszą nieporadność legionistów w znalezieniu sposobu na Termalikę, miarka się przebrała. „Legia grać, k... mać!” – huknęliśmy niemiłosiernie. Mieliśmy nadzieję, że ten okrzyk wreszcie obudzi ze strzeleckiego „letargu” naszych zawodników. Mimo przeważania „Wojskowych” na boisku, nic jednak z tego nie wynikało.

Skupiliśmy się na dalszym dopingowaniu, który w tej części meczu dźwiękowo brzmiał już wprawdzie nieco lepiej. Bez wątpienia najlepiej i zdecydowanie najdłużej w drugiej połowie wykonywaliśmy hit z Wysp Alandzkich, czyli przerobioną wersję utworu „Chałupy welcome to”. Trzeba przyznać, że ta przyśpiewka ma w sobie to „coś”, co powoduje, że ludziom po prostu chce się ją śpiewać. ;) Nie zapomnieliśmy także przypomnieć wszystkim zgromadzonym na stadionie, która trybuna w Polsce ma miano tej jedynej i najlepszej. Nie zapominaliśmy jednak o piłkarzach. Bardzo chcieliśmy, żeby wygrali, ale ani „Legia, Legia, Legia, Legia goooool!” ani „Gramy do końca”, ani nawet powtórne huknięcie „Legia grać, k... mać!” nie pomagało. Liczyliśmy, że chociaż „Nie poddawaj się!” przyczyni się choćby do uratowania remisu przez legionistów. Niestety, w końcu usłyszeliśmy ostatni gwizdek sędziego i trzeba było spojrzeć prawdzie w oczy – po raz trzeci z rzędu w Niecieczy Termalica spuściła nam „agrowp...”. Ożywiło to „lokalsów”, którzy uradowani wygraną swojego zespołu krzyczeli „Legła Warszawa!”. Nie zwracaliśmy jednak uwagi na te śmieszne zaczepki. Koncentrowaliśmy się bowiem na buzującej w nas wściekłości do naszych piłkarzy. „Chodźcie do nas!” – ryknęliśmy do nich tuż po zakończeniu meczu. Gdy podeszli przed nasz sektor, odbyliśmy z nimi poważną rozmowę.

Po niespełna półgodzinie wypuszczono nas z niecieczańskiego obiektu, możliwie jak najszybciej wsiedliśmy do samochodów i – niestety w paskudnych nastrojach – udaliśmy się w podróż powrotną do stolicy, gdzie zameldowaliśmy się między 2 a 3 w nocy.

Jak długo przyjdzie nam oglądać tak fatalnie grającą Legię? Oby jak najkrócej. Jeśli legioniści przegraliby dodatkowo we wtorek w Puławach, dokąd udajemy się w ramach 1/16 finału Pucharu Polski, to byłaby już totalna kompromitacja. Obyśmy jej nie doświadczyli.

Frekwencja: 4593
Goście: 493
Flagi gości: 1

Autor: Hugollek

Statystyki
Bruk-Bet Termalica Nieciecza-Legia Warszawa
12strzały7
4strzały celne2
3rzuty rożne5
16faule7
2spalone3
0słupki0
0poprzeczki1
3żółte kartki2
0czerwone kartki0
nrZawodnikMinutyBramkiAsystyStrzały
/ celne
FauleFaulowany SpaloneStratyOdbiory
/ udane
1.Malarz'90--------
55.Jędrzejczyk'90--1 / 1-2--2 / 1
4.Czerwiński'90--1 / 111--2 / 1
2.Pazdan'90---1----
14.Hlousek'90-----1-1 / 1
53.Szymański'62---12--4 / 3
15.Kopczyński'64----1--1 / 0
31.Mączyński'90---111-3 / 3
75.Moulin'90---11--5 / 3
22.Hamalainen'90--1 / 0-2--1 / 0
99.Sadiku'71--2 / 011---
18.Kucharczyk'28--1 / 01-1--
6.Guilherme'26--1 / 0-2--1 / 0
8.Pasquato'19----1--1 / 0


nrZawodnikpodania
/ celne
podania kluczowe / celnepodania
przyjete
pojedynki / wygranepojedynki w powietrzupojedynki na ziemizwody / wygrane
1.Malarz33 / 28   85%-14----
55.Jędrzejczyk72 / 53   74%-5115 / 7   47%6 / 49 / 34 / 1
4.Czerwiński72 / 65   90%-5811 / 7   64%7 / 64 / 1-
2.Pazdan57 / 51   89%-4612 / 9   75%9 / 83 / 1-
14.Hlousek67 / 58   87%1 / 04712 / 8   67%6 / 36 / 5-
53.Szymański26 / 13   50%-3015 / 3   20%2 / 013 / 33 / 0
15.Kopczyński50 / 43   86%-319 / 7   78%5 / 44 / 31 / 1
31.Mączyński63 / 58   92%3 / 25114 / 9   64%6 / 38 / 62 / 1
75.Moulin89 / 77   87%-8313 / 5   38%1 / 012 / 52 / 1
22.Hamalainen42 / 33   79%2 / 1456 / 2   33%1 / 05 / 21 / 0
99.Sadiku15 / 12   80%-2110 / 3   30%5 / 15 / 21 / 1
18.Kucharczyk7 / 2   29%2 / 171 / 1   100%1 / 1--
6.Guilherme19 / 16   84%1 / 0217 / 4   57%1 / 16 / 32 / 1
8.Pasquato14 / 8   57%1 / 0122 / 1   50%1 / 11 / 0-
legenda: pojedynki w powietrzu / pojedynki w powietrzu wygrane



Oceń legionistów
Komentarze (73)

© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.