Uraz Bartłomieja Grzelaka
Fumen, źródło: własne - Wiadomość archiwalna
Tylko godzinę na murawie przebywał Bartłomiej Grzelak. Strzelec pierwszego gola dla Legii musiał w drugiej połowie opuścić plac gry z powodu urazu. - Trudno powiedzieć co się stało, bo jeszcze nie rozmawiałem z lekarzem na ten temat. Zresztą podejrzewam, że i sam lekarz nie chciałby podejmować w tej sprawie konkretnej diagnozy. Na pewno jutro będziemy wiedzieli coś więcej. - stwierdził po meczu Jan Urban, który po chwili zdradził co może dolegać "Grzelowi".
- Bartek narzekał na kolano i chyba ma je stłuczone. Do tego dochodzą sprawy mięśniowe. - powiedział szkoleniowiec Legii.