REKLAMA

Munio: To błąd PO

źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna - Wiadomość archiwalna

Kilka tygodni temu Rada m.st. Warszawy zaakceptowała zwiększenie środków na budowę nowego stadionu Legii. Ta decyzja wywołała polityczną burzę wokół inwestycji. SLD zapowiedziało polityczne rozstanie z SdPl, a PO zrugała szefową komisji sportu Katarzynę Munio, bo wbrew partii zagłosowała "przeciw". "PO jako partia liberalna powinna przestrzegać zasady konkurencyjności. Tymczasem dała 456-milionową dotację koncernowi wyłonionemu bez jakiegokolwiek konkursu. Takie wspieranie grup kapitałowych jest niewłaściwe." - mówi Munio.
"Postulowałam, aby nie dawać dodatkowych 102 mln zł do i tak już wysokiej wcześniej uchwalonej dotacji. Przeszło 350 mln to i tak bardzo dużo. Tak poważana decyzja powinna być poprzedzona profesjonalną analizą, która pokazałaby, gdzie i ile można zaoszczędzić." - wyjaśnia na łamach Gazety Wyborczej.
"Jako radni nie mogliśmy doprosić się od urzędników miejskich nawet podstawowych danych. Musiałam pojechać do biura inwestora zastępczego, aby dowiedzieć się, ile powierzchni komercyjnej powstanie za pieniądze miejskie przy stadionie Legii. Okazało się, że na gastronomię, biura czy handel zarezerwowano ok. 7 tys. m. kw. Można na tym zarobić co najmniej ok. 8 mln zł rocznie. Tymczasem klub za całość, czyli część handlową i stadion, ma nam płacić rocznie 3,7 mln zł czynszu, a budowa idzie w 100 proc. z budżetu Warszawy. Mimo to urzędnicy upierali się, że stawka płaconego przez Legię czynszu jest dla nas korzystna." - ujawnia była szefowa komisji sportu.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.