Drzewiecki: Postęp prac jest zadawalający

- Postęp prac i sposób ich prowadzenie związanych z Euro 2012 w mojej opinii, jak i prezesa Herry, jest zadawalający. Mogę powiedzieć, że jeśli tak będziemy się posuwali do przodu to Euro 2012 w Polsce nie będzie zagrożone i powinniśmy wszystko zrobić na czas i w bardzo dobrej jakości - podkreślił w Krakowie minister Drzewiecki.
Minister dodał, że paradoksalnie kryzys finansowy może nie tylko przeszkodzić w przygotowaniach, ale nawet w niektórych punktach ułatwić budowę nowych obiektów na Euro 2012.

- Kryzys finansowy jest szansą aby budować taniej, jest szansą aby nie martwić się o siłę roboczą - powiedział Drzewiecki.

Prezes spółki PL.2012 Marcin Herra potwierdził, że w zakresie budowy stadionów prace posunęły się bardzo do przodu.

- W Poznaniu w ostatnim czasie oddano nową trybunę oraz rozstrzygnięto bez protestów i już popisano kontrakt na generalnego wykonawcę dwóch następnych. W Gdańsku udzielono pozwolenia na budowę i przygotowano przetarg na wybór wykonawcy. We Wrocławiu trwają prace przygotowawcze, ale jest tam też realizowana faza przetargowa, też bez protestów. Z kolei w Chorzowie jest przygotowany projekt budowlany, zaś w Warszawie prace trwają i budowa idzie pełną parą - powiedział Herra.

Nie martwi go też przesunięcie rozstrzygnięcia przetargu na budowę jednej z trybun Wisły Kraków.

- To była mądra decyzja Krakowa. Pokazuje ona, że ten projekt jest ważny dla Polski, dla poszczególnych miast. A jak jest dobrze prowadzony to mamy pewne bufory czasowe, które nie pozwalają się stawiać pod presją cen - powiedział Herra.

Przetarg w Krakowie nie został rozstrzygnięty, bo każda ze złożonych ofert proponowała koszt realizacji przedsięwzięcia większy niż szacowało miasto.

Minister Drzewiecki - który uczestniczył w Krakowie w naradzie koordynacyjnej miast organizatorów ME - odniósł się też do zjazdu PZPN: - Mam nadzieję, że nowe władze PZPN będą tworzyć ludzie, którzy będą poza wszelkimi zarzutami. Mam też nadzieję, że ani jutro, pojutrze, za trzy miesiące czy pół roku żadna prokuratura członkom nowego zarządu nie postawi zarzutów o korupcję.