Vuković: Zatrzymać może mnie tylko cud
W czwartek informowaliśmy o negocjacjach Aleksandara Vukovicia z klubem. O ile Jan Urban wciąż liczy, że Serb zostanie w Legii, to sam zawodnik jest już pogodzony z odejściem z Łazienkowskiej. "Mecz z Lechią był prawdopodobnie moim przedostatnim spotkaniem w barwach Legii. Musiałby się zdarzyć cud, żeby było inaczej" - mówi "Vuko", dodając, że z żalem będzie opuszczał Legię.
Wciąż nie wiadomo gdzie Vuković będzie grał po odejściu z Legii. "Nie mogę się konkretnie wypowiadać na ten temat" - ucina spekulacje zawodnik. Nie jest jednak wykluczone, że wiosną "Vuko" nadal będzie występował w Polsce. Tylko, że w innym klubie. "Mogę powiedzieć, że jest też możliwość, że zostanę w Polsce. Jeżeli jednak nie będę już grał w Legii, to wolałbym wyjechać za granicę" - wyjaśnia Vuković.