Młodzi wracają do Legii
Działacze Legii sparzyli się na sprawie niedoszłego transferu Roberta Lewandowskiego i teraz pilnują, żeby ich uwadze nie umknęli utalentowani zawodnicy z Mazowsza. Po wypożyczeniu do pierwszoligowych klubów zimą na Łazienkowską powrócą więc Adrian Paluchowski ze Znicza Pruszków i Kamil Majkowski z Wisły Płock. Czy już wkrótce dołączą do mających pewne miejsce w szerokiej kadrze Ariela Borysiuka i Macieja Rybusa?
"Paluch" i "Maja" należeli do czołowych postaci w swoich drużynach. Paluchowski z 10 trafieniami w rundzie jesiennej przez niektórych jest określany mianem talentu na miarę Lewandowskiego. Młodego zawodnika chętnie w swoim składzie widziałaby Odra Wodzisław, która podała już nawet informację, że dogadała się z Paluchowskim. Zaprzeczył jednak temu sam zawodnik, który chce spróbować swoich sił w Legii.
Także Majkowski liczy na udaną rywalizację o miejsce w składzie "wojskowych". Jesienią "Maja" zdobył pięć goli i do spółki z Adrianem Mierzejewskim był najskuteczniejszym strzelcem "nafciarzy". Mierzejewski przeniósł się już do Polonii Warszawa. Majkowski powraca zaś do Legii. "Cieszę się z tego wyróżnienia i postaram się o to, aby zostać w Legii. Wydaje mi się, że trener przewiduje dla mnie miejsce na prawej stronie pomocy, bo za kadencji Jana Urbana grałem częściej właśnie na tej pozycji" - mówi zawodnik na łamach "Tygodnika Ostrołęckiego".
Paluchowski i Majkowski w z Legią związani są od 2006 r. Do tej pory rozegrali odpowiednio 5 i 12 meczów w pierwszej drużynie. Obydwaj uczestniczyli także w cypryjskim zgrupowaniu "wojskowych" zimą 2007 r. Nie znaleźli jednak uznania w oczach Jana Urbana i zostali wypożyczeniu. Obecnie dostaną kolejną szansę i, o ile Paluchowski nie zwiąże się z Odrą Wodzisław, obydwaj pojadą na zimowe zgrupowania Legii w Hiszpanii i Niemczech.